JAN PAWEL II.doc

(53 KB) Pobierz
JAN PAWEŁ II

Scenariusz akademii z okazji Dnia Nauczyciela

 

JAN PAWEŁ II

NAUCZYCIEL WSZECH CZASÓW

 

Chórek szkolnyMazurek Dąbrowskiego

 

Narrator 1:              W imieniu wszystkich uczniów naszej szkoły mamy zaszczyt serdecznie powitać dyrekcję szkoły i wszystkich nauczycieli, którzy jutro będą obchodzić swoje święto. Dzisiejsza akademia poświęcona jest Nauczycielowi wszechczasów Janowi Pawłowi II z racji zbliżającej się 28 rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża.

 

Narrator 2  – Jan Paweł II:              Wielokrotnie czytałem poezję Juliusza Słowackiego, jednak nie przypuszczałem, że jego słowa się sprawdzą, i że będą dotyczyły mojej skromnej osoby.

 

Recytator 1Wiersz J. Słowacki - Pośród niesnasek …”

 

Pośród niesnasek Pan Bóg uderza

W ogromny dzwon,

Dla słowiańskiego oto papieża

Otworzył tron.

 

Twarz jego, słowem rozpromieniona,

Lampa dla sług,

Za nim rosnące pójdą plemiona

W światło, gdzie Bóg.

 

Na jego pacierz i rozkazanie

Nie tylko lud

Jeśli rozkaże, to słońce stanie,

Bo moc to cud!

 

A trzeba mocy, byśmy ten pański

Dźwignęli świat:

Więc oto idzie papież słowiański,

Ludowy brat;

 

On rozda miłość, jak dziś mocarze

Rozdają broń,

Sakramentalną moc on pokaże,

Świat wziąwszy w dłoń.

 

Chórek szkolny Barka

 

Pan kiedyś stanął nad brzegiem,

szukał ludzi gotowych pójść za Nim,

by łowić serca słów Bożych prawdą.

 

Ref: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś

        Twoje usta dziś wyrzekły me imię.

        Swoją barkę pozostawiam na brzegu,

        razem z Tobą nowy zacznę dziś łów.

 

Jestem ubogim człowiekiem,

Moim skarbem są ręce gotowe

Do pracy z Tobą i czyste serce.

 

Narrator 2:              Wiecie zapewne, a może i nie wiecie, że urodziłem się 18 maja 1920 roku             w Wadowicach. Od śmierci matki wychowywał mnie ojciec, który zmarł w 1941 roku. Wcześniej zmarł mój starszy brat Mundek. I tak kochani w wieku 20 lat byłem już pozbawiony wszystkich, których kochałem.

Muszę Wam jednak powiedzieć, że to w moich rodzinnych Wadowicach wszystko się zaczęło. I życie się zaczęło, szkoła się zaczęła i studia się zaczęły, i kapłaństwo się zaczęło.           I była ta cukiernia, do której chodziliśmy na kremówki.

 

Recytator 2: Karol Wojtyła „Dzieci

 

Dorastają znienacka przez miłość, i potem tak nagle dorośli

Trzymając się za ręce wędrują w wielkim tłumie –

( serca schwytane jak ptaki, profile wrastają w półmrok).

Wiem, że w ich sercach bije tętno całej ludzkości.

 

Trzymając się za ręce usiedli cicho nad brzegiem.

Pień drzewa i ziemia w księżycu: niedoszeptany tli trójkąt.

Mgły nie dźwignęły się jeszcze. Serca dzieci wyrastają nad rzekę.

Czy zawsze tak będzie – pytam – gdy wstaną stad i pójdą?

 

Narrator 2:              Niemal od zawsze wiedziałem, że chcę służyć Stwórcy. Taka widocznie była wola Pana. W ciągu 32 lat przeszedłem długą drogę od wikarego do najwyższego przedstawiciela Boga na ziemi. 16 października 1978 roku zostałem pierwszym od 465 lat słowiańskim papieżem. Postanowiłem wówczas otworzyć drzwi Watykanu i wyszedłem ze swoją nauką poza jego mury, jako posłaniec Dobrej Nowiny.

 

Nagranie z płyty CD - „Habemus Papam”

 

Recytator 3: Karol Wojtyła „Miłość

 

Miłość mi wszystko wyjaśniła,

miłość mi wszystko rozwiązała –

dlatego uwielbiam tę Miłość,

gdziekolwiek by przebywała.

 

Więc w takiej ciszy ukryty ja-liść,

oswobodzony od wiatru,

już się nie troskam o żaden z upadających dni,

gdy wiem, że wszystkie upadną.

 

Narrator 2:              W trakcie mojego, trwającego 27 lat pontyfikatu, odbyłem ponad 100 pielgrzymek zagranicznych. Odwiedziłem 125 krajów przemierzając około 1 100 000 km. Najwięcej razy, bo aż 8 byłem w Polsce. W podróży spędziłem 552 dni, czyli około 18 miesięcy.

 

Chórek szkolny – Lolek                                               

 

Wadowice rok XX Emi rodzi syna

Szkoła, teatr i kapłaństwo tutaj się zaczyna.

Pierwsze mecze, pierwsze smutki, w gimnazjum klasówki

Po maturze z kolegami wypad na kremówki.

Nie ma lepszego od Jana Pawła II / 2x

 

Całą drogę życia oddał Lolek swemu Panu.

Wnet Go droga ta zawiedzie aż do Watykanu.

16 października siedem osiem roku słyszy świat,

Habemus Papam i doznaje szoku.

 

Nie ma lepszego od Jana Pawła II / 2x

 

13 maja cały świat oddech wstrzymuje,

Ali w stronę Jana Pawła pistolet kieruje.

Matka Boża miała tutaj plany widać własne,

Totus Tuus i wszystko staje się zupełnie jasne.

 

Nie ma lepszego od Jana Pawła II / 2x

 

2005 to kwiecień Bóg sam decyduje,

świat się modli gdy Jan Paweł niebo obejmuje.

Pontyfikat się nie kończy, dobrze o tym wiecie,

Papież dalej pielgrzymuje, lecz na tamtym świecie.

 

Pan kiedyś stanął nad brzegiem / 2x

 

Kościół żyje i żyć będzie słowo Boga dane,

od wiek wieków klucze Piotra są przekazywane.

Znów Habemus Papam słyszy świat i się raduje,

Dzieło Jana Pawła Benedetto podejmuje.

 

Mamy nowego Benedykta XVI / 2x

 

Recytator 4: Nasz Papież

 

Biskup Rzymu, czy świata, czy nasz,

nie kłóćmy się o to, rodacy,

w niebie jest jeden Bóg,

jeden Papież dla wszystkich wystarczy.

 

On zna wszystkie języki świata,

przemawia dziś echem,

dzieli się wielką miłością,

spogląda z nieba uśmiechem.

 

Bo zasiał złote ziarno,

które wydaje obfite plony,

był tu na ziemi kochany,

teraz w niebie jest czczony.

Pamięta każdy zakątek ziemi,

pozdrawia Wadowice i Kraków,

ukochał Rzym i Watykan,

lecz nie zapomniał Polaków.

 

Narrator 2:              2 kwietnia 2005 roku, w Wigilię Niedzieli miłosierdzia Bożego, zostałem powołany przez Boga Ojca do wieczności. Odszedłem do domu mego Ojca. I proszę was jak to czynił kiedyś św. Paweł, o trochę miejsca w waszych sercach i waszych modlitwach. Bóg zapłać za gościnę.

 

 

Recytator 5: Do Jana Pawła II

 

Umiłowany Ojcze Święty,

Świeć nam przykładem swego męstwa,

Bądź wzorem pracy i modlitwy,

Sensem cierpienia, koroną zwycięstwa.

 

Wpatrzony w oblicze Matki Boga –

Radość i piękna wzór wspaniały,

Szedłeś po ziemi, siejąc ziarno,

Dziś zbierasz plony w blasku chwały.

 

Ty ukochałeś Zbawiciela,

Króla pokoju i miłości,

W cierpieniu Go naśladowałeś,

Teraz królujesz z Nim w wieczności.

 

Chórek szkolny – Zaufaj Panu już dziś

 

1.      Jak się nie bać powiedz jak, kiedy w strachu żyje świat.

Zaufaj Panu już dziś.

Jak uwierzyć powiedz mi, kiedy już nie wierzę w nic.

Zaufaj Panu już dziś.

2.      Jak mam kochać powiedz jak, kiedy rani mnie mój brat.

Zaufaj Panu już dziś.

Jak być dobry powiedz mi, kiedy świat jest taki zły.

Zaufaj Panu już dziś.

             Zaufaj Panu już dziś / 4x

3.      Jak mam walczyć, powiedz jak, kiedy silnej woli brak.

Zaufaj Panu już dziś.

Jak pokonać własny grzech, kiedy pokus tyle jest.

Zaufaj Panu już dziś.

4.      Jak się cieszyć powiedz mi, kiedy płyną gorzkie łzy.

Zaufaj Panu już dziś.

Jak do ładu z sobą dojść, kiedy siebie mam już dość.

Zaufaj Panu już dziś.

            Zaufaj Panu już dziś / 4x

5.      Jak nie zbłądzić powiedz mi,  kiedy nie wiem dokąd iść.

   Zaufaj Panu już dziś.

   Jak nadzieję w sercu mieć, kiedy wszystko wali się.

   Zaufaj Panu już dziś.

               Zaufaj Panu już dziś / 4x

 

Narrator 1: Drodzy Nauczyciele: Tak jak Ojciec Święty jest wzorem i najlepszym nauczycielem dla wszystkich ludzi, tak również i wy jesteście dla nas wzorem cierpliwości, łagodności                   i wielkiego serca. Za to co dla nas robicie każdego dnia, przyjmijcie słowa podziękowania. Niech ten wiersz będzie wyrazem tego, co czują nasze serca!

 

Recytator 6: Na Dzień Nauczyciela

 

Na Dzień Nauczyciela

Rozkwitają przedziwne kwiaty;

Nie te z łąk i pól,

Nie te z ogrodów, z kwiaciarni,

Lecz kwiaty serdecznych słów

Rozbrykanej dzieciarni.

 

Kwiaty życzeń, przyrzeczeń,

Podzięki i przeprosin

Za tyle Waszych wyrzeczeń’

Za doznane przykrości.

Za wielki dar dobroci,

Za bezcenny skarb wiedzy

Kwiaty szczerej wdzięczności

Od wszystkich szkolnych dzieci.

 

I życzymy wam dzisiaj

Tak gorąco serdecznie:

W waszych sercach i myślach

Niech będzie słonecznie,

Pogodnie, jak w kwiecistym ogrodzie

I tak, jak dziś uroczyście

Od święta i na co dzień.

 

Chórek szkolny - Będę nauczycielką

 

I. Wszyscy mi mówią wspaniały lekarz,

zdobywa sławę wielką.

Ja jednak wolę mieć inny zawód, będę nauczycielką.

Mama narzeka dziecko kochane,

to taka trudna praca

i na dodatek nie ma spokoju,

gdy się do domu wraca.

 

Ref: Bo jeszcze plany na dzień następny,

lektury do czytania,

dzienniczki, listy, zawiadomienia, sprawdziany i zadania.

 

II. Wszyscy mi mówią bądź dziennikarką,

księgową lub artystką.

Na świecie liczą się mądrzy ludzie,

tacy co wiedzą wszystko.

To prawda, ale jest jedna sprawa,

o którą chciałem spytać,

nim będę sławna, ci wielcy ludzie, kto ich nauczy czytać?

 

Wszyscy śpiewająSto lat”.

 

 

6

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin