Dead Set [1x05] Episode 5.txt

(15 KB) Pobierz
{100}{150}DEAD SET|01x05
{524}{571}Teraz!
{657}{728}- Nie dasz rady.|- Muszę płynšć.
{728}{785}Znajdziemy najbliższy port|i spływamy z Wysp.
{785}{837}Nie możemy.|Cały czas ich przybywa.
{837}{879}O kurwa.
{879}{929}To jedne z tych...|Wodnych drzwi.
{956}{1000}- Podaj masło orzechowe..|- A magiczne słowo?
{1000}{1047}Spierdalaj.
{1047}{1115}- Potrzebujemy planu ucieczki.|- Jakbymy o tym nie myleli.
{1115}{1186}Znęcimy ich z dala od bramy|i po prostu przejedziemy.
{1186}{1226}- Czym?|- Kurwa.
{1226}{1308}Jedzš ciało, prawda?|To włanie jedzš.
{1308}{1345}Damy im trochę!
{1345}{1410}- Tak mi przykro.|- Wiem.
{1410}{1491}Nie mówiłem, że to będzie|grzeczna, salonowa zabawa,
{1491}{1531}ty jebana, cycata kretynko!
{1558}{1645}Powinnicie mi z tym pomóc!|To nie takie złe, jak wyglšda!
{1645}{1690}Mam żywego.
{1951}{2076}Hej! Jestem...|Jestem normalny!
{2076}{2122}Przysišgłbym, że co powiedział.
{2172}{2215}Jestem normalny!
{2242}{2295}Mówi, że jest normalny!
{2318}{2381}- No to nie strzelaj!|- O co ci chodzi?
{2381}{2422}Jestem normalny!
{2422}{2480}Riq. Riq!
{2517}{2555}- Riq!|- Kelly?
{2575}{2611}Riq!
{2618}{2664}Kto to, kurwa, jest Riq?
{2664}{2700}Chod!
{2700}{2740}Chod!
{2740}{2793}Riq!
{3025}{3064}Tak!
{3149}{3214}- mierdzisz!|- Chod tutaj.
{3370}{3419}Jak uważasz?|Potrzebujemy więcej?
{3512}{3586}mierdzę?|Ja mierdzę?
{3586}{3657}Umyj się i zaczniemy myleć,|gdzie możemy się udać.
{3657}{3721}Co?
{3721}{3784}Skšd przybyłe.|Sš jakie bezpieczne miejsca, prawda?
{3784}{3839}Tam jest przejebane.
{3839}{3902}- Tam jest całkowicie przejebane.|- Tak, ale...
{3902}{3961}Jak daleko byłe?|Musi być...
{3961}{4033}Nie. Posłuchaj.|To jest na całym wiecie.
{4033}{4117}To nie skończy się za szeć dni,|czy szeć miesięcy.
{4154}{4225}Wszystko, co było, przepadło.
{4247}{4311}Przecież przyszedłe,|żeby mnie zabrać.
{4320}{4384}Kotku, ja...
{4403}{4501}Nie chcę w niczym przeszkadzać,|ale przedstawienie się byłoby miłe.
{4522}{4559}- To jest Riq.|- W porzšdku, stary?
{4559}{4642}- Riq, przyjaciele mówiš mi Space.|- Space? Widziałem cię w telewizji.
{4642}{4668}- Tak?|- Tak.
{4668}{4709}Kłamie.|Nie oglšda tego.
{4709}{4779}Ostatnio nadrabiałem. Uwierz.
{4823}{4870}Chodcie więc!
{4929}{4985}Ale mamy tutaj wzruszajšcy romans.
{4985}{5053}- Kto to jest?|- Wszyscy, to jest Riq.
{5053}{5120}Walić to, kim on jest.|Jak się tu dostał?
{5120}{5139}Proszę?
{5139}{5205}Jak się tu dostałe?
{5205}{5269}Helikopterem?|Magicznym podkopem? No jak?
{5269}{5336}Przeskoczyłem przez płot na tyłach.
{5336}{5412}Przez płot? Więc to...|To bezpieczna droga, tak?
{5412}{5504} - Jak cholera.Pełno tam tych rzeczy.|- Riq był na zewnštrz, więc powinnimy go posłuchać.
{5504}{5588}- A on co? Przewodnik wycieczek?|- Właciwie, to mój chłopak.
{5588}{5667}Jasne! Przepraszam.|Więc przybyłe jš uratować. Jak słodko.
{5667}{5720}- To mi się podoba.|- Co się tam dzieje?
{5720}{5833}- W zasadzie, to wielka pustynia.|- Więc jak przybyłe tutaj, przez tš pustynię.
{5833}{5919}- Rzekš.|- Rzekš? W łódce?
{5919}{6002}- Tak. Wybacz, kim ty jeste?|- Tony Curtis. Gdzie jest teraz ta łódka?
{6002}{6042}W dole rzeki.
{6042}{6093}- W dole rzeki?|- Tak, odpłynęła.
{6093}{6164}Jasne. Jasne, kurwa.|Nie mogłe jej zacumować?
{6164}{6229}Czy ty koniecznie chcesz|na nowo zdefiniować głupotę?
{6229}{6302}- Gonili mnie.|- Nie maż się.
{6302}{6400}Dzięki naszemu Popeye'owi Żeglarzowi,|van jest nadal naszš najlepszš szansš.
{6400}{6504}Przygotowałem przynętę.|Więc naprzód, hop, hop, lecimy.
{6504}{6592}- Nie dowodzisz tutaj!|- Włanie. Nigdzie nie idziemy.
{6592}{6685}Jeli ta sierotka dała radę,|będš inni ocaleni.
{6685}{6815}Nie! Choćby nie wiem jak szukał, nie znajdziesz|czego, choćby w połowie tak bezpiecznego, jak to.
{6815}{6889}Mamy tu jedzenie, panele słoneczne, ogrodzenie.
{6889}{6953}- To ma więcej sensu.|- Nie mieszaj im w głowach!
{6953}{7020}Tam nic nie ma, stary.
{7020}{7055}Nic.
{7055}{7111}Z tego co wiemy,|zostalimy tylko my.
{7172}{7222}wietnie. Dziękuję za podniesienie na duchu.
{7222}{7301}Miło było cię poznać, Janice.|My spadamy. Chod. Idziemy.
{7301}{7331}Nie podjęlimy decyzji.
{7331}{7448}Nie mów, że wierzysz temu idiocie.|On nawet nie potrafi przywišzać łodzi.
{7448}{7525}- Gonili mnie, kurwa!|- Tak, tak. Ty i te twoje wymówki!
{7525}{7561}- Nie idę.|- wietnie!
{7561}{7626}Umrzyj w tej krainie wirów.|A ty?
{7626}{7654}- Zostań.|- Ona ma rację.
{7654}{7716}- Potrafi mówić sam za siebie.|- Zostaję.
{7716}{7759}Wyhoduj sobie jaja.
{7759}{7820}To moja decyzja, jasne?|Wszysycy za jednego i tak dalej.
{7820}{7935}Mylisz, że kim jeste?|Jej słodkim marzeniem w tej jebanej chatce?
{7935}{7973}Zostajemy razem.
{7973}{8023}- Skradła ci serce, tak?|- Co w tym stylu.
{8023}{8087}Przejrzyj na oczy.
{8088}{8162}Pocierała szparkš o twoje uda,|żeby pojawić się w najlepszym pamie.
{8162}{8205}Wcale nie, ty kutasie!
{8206}{8301}Pieprzyłaby się nawet z psem,|gdyby w grę wchodziła okładka "Heat".
{8302}{8368}Przestańcie! Przestańcie!|Kurwa, przestańcie!
{8369}{8409}To szaleństwo!
{8410}{8460}Patrick, zostałe przegłosowany.
{8539}{8633}- Nie wszyscy mówili.|- Ja zostaję.
{8649}{8704}Wiesz, że oni cię nienawidzš?
{8705}{8792}- Wiesz, że to prawda.|- Kogo obchodzi, kto co powiedział?
{8793}{8861}Patrick, to już nie ma znaczenia.
{8869}{8937}- Nikt się nigdzie nie wybiera.|- Ja tak.
{8937}{8988}Nie rozumiesz tego?|Po prostu nie rozumiesz.
{8988}{9012}Czego?
{9013}{9067}Żeby odejć,|musisz przejć przez bramę.
{9068}{9109}Jeli otworzysz bramę,|to oni nas zalejš.
{9110}{9150}- I wtedy mamy przejebane.|- Więc?
{9151}{9197}- Więc musisz zostać!|- Nie, nie muszę.
{9198}{9246}Musimy! Musimy.
{9247}{9349}Tylko w ten sposób mamy szansę.|Bšdmy realistami, Patrick.
{9349}{9413}- Na, na, na. Odpierdol się.|- Co do...?
{9444}{9495}Nara, frajerzy!
{9531}{9568}- Stój.|- Zejd mi z drogi. Spadaj.
{9569}{9622}- Patrick.|- Zła.
{9623}{9678}- Zła.|- Nie zmuszaj mnie, Patrick.
{9679}{9751}Patrick, proszę.|Nie zmuszaj mnie do tego.
{9879}{9934}Będziesz musiała strzelić|mi w plecy, moja droga.
{10017}{10050}Nie ku mnie.
{10050}{10123}- Mam go.|- Trzymaj go, trzymaj!
{10124}{10156}Puszczaj. Spierdalaj!
{10259}{10297}Co za tuman.
{10298}{10339}- On zawsze taki jest?|- Tak.
{10339}{10396}Kluczyki.
{10396}{10471}Rzućcie go tam.|Zwišżcie go porzšdnie.
{10513}{10595}A Space?|Zakneblujcie go za to.
{10718}{10779}Zatrzymałbym go,|gdyby nie kopnšł mnie w jajka.
{11448}{11539}Nie podoba mi się, że on tam jest.|Muszę siusiu.
{11540}{11620}To nie potrwa długo.|Musimy mu tylko przemówić do rozumu.
{11620}{11656}Powodzenia!
{11667}{11739}Pracowałam dla niego.|Trochę wiruje, gdy jest zdenerwowany.
{11740}{11812}- To nazywasz "trochę wiruje"?|- Jest chodzšcym zagrożeniem.
{11812}{11878}Gdy spuci trochę pary,|jest prawie jak człowiek.
{11878}{11927}Teraz przechodzi najgorsze...|To minie.
{11928}{12031}Laski... Nie przekonacie kogo,|żeby zszedł z orbity.
{12031}{12081}A on jest daleko na orbicie.
{12081}{12125}Majš rację.
{12702}{12792}- Co to było?|- Ja nie idę. Byłem ostatnim razem.
{12797}{12835}Ja pójdę.
{12835}{12910}Nie mógł się uwolnić.|Zwišzałem go jak prosię.
{12911}{12970}Dobrze. Pieprzony tłusty wieprzek.
{13131}{13171}Przepraszam, muszę...
{13226}{13276}Patrick!
{13277}{13308}Jezu!
{13492}{13568}Nie mogę zrobić swojego,|gdy tak hałasujesz.
{13636}{13678}Dziękuję.
{13882}{13937}Możesz dobrze oddychać?
{14024}{14102}Jeli zaczniesz krzyczeć,|wsadzę knebel z powrotem, jasne?
{14103}{14137}Jasne?
{14411}{14459}Nie pozwój im mi tego zrobić.
{14471}{14545}- Nie powiniene był walczyć.|- Oni mnie zabijš.
{14546}{14652}- Nikt cię nie zabije.|- Pewne teraz nad tym debatujš.
{14652}{14733}- Narazie jest zwišzany, więc może...|- A jak nie będzie?
{14733}{14828}Jak tylko damy mu szansę, spróbuje przedrzeć się|przez bramę i ujebie nas wszystkich.
{14829}{14890}- Więc niech będzie zwišzany.|- Na jak długo?
{14890}{14999}On mówi, że na zewnštrz jest le.|Może utknęlimy tu na zawsze.
{14999}{15071}Nasz wirek nie będzie|zwišzany na zawsze, prawda?
{15072}{15105}Jako ucieknie.
{15105}{15228}Nie podda się, dopóki nie otworzy bramy,|a dla nas to będzie koniec.
{15229}{15302}- To prawda.|- Co sugerujesz?
{15303}{15401}- Może powiesz to otwarcie?|- W porzšdku. W porzšdku.
{15402}{15486}Tu nie ma miejsca na debatę, Kelly.
{15493}{15556}To doć skrajna sytuacja, prawda?
{15556}{15669}Ok. Widziałem to, Joplin.|Widziałem to setki razy.
{15670}{15743}Jeli wyłamiesz się z grupy,|grupa złamie ciebie.
{15743}{15833}- Jasne. Wkładam knebel|- Zastanów...
{15834}{15885}Zastanów się...
{15886}{16005}Kiedy mnie już nie będzie,|kto znajdzie się na samym dole drabiny?
{16005}{16105}Ty. Jeste następny.
{16106}{16144}Nienawidzš cię.
{16144}{16322}Mówili mi o tym wiele razy w Pokoju Zwierzeń.
{16322}{16364}I co mówili?
{16364}{16465}Że jeste stary, że jeste zboczeńcem,|że jeste pretensjonalny,
{16465}{16572}że mierdzisz jak bagno,|że nosisz ciuchy jak pedał.
{16572}{16681}Wylewali na ciebie całe wiadra pomyj.
{16681}{16840}Wiesz, jak cię nazywajš,|gdy nie ma cię w pokoju?
{16884}{16928}Gollum.
{16973}{17066}- Gollum.|- Tak. Tak.
{17066}{17212}Widownia się nakręca, trzymajšc|tablice z napisem "Gollum wypad".
{17212}{17291}Kochajš to.
{17291}{17361}Jeste dla nich żartem.
{17409}{17469}Kłamiesz.
{17490}{17545}Na pewno?
{17725}{17812}- Mówisz o morderstwie.|- Daj spokój! To samoobrona.
{17812}{17895}To tak, jak wtedy, gdy Angel została ugryziona.|Musimy działać praktycznie.
{17895}{17959}- Nie możemy mu ufać.|- Albo on, albo my.
{17959}{18051}- Nie ma nic bardziej praktycznego.|- Jeden strzał w tył głowy.
{18051}{18137}Nie, nie. Użyjemy siekiery.|Nie będę marnować amu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin