Yes Boss cd1 [Bollywood][1997].txt

(48 KB) Pobierz
00:00:17: YES BOSS
00:02:15:* Pewnego dnia p�jdziemy razem,
00:02:19:* A kwiaty zakwitn�|*na naszych �cie�kach
00:02:24:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�em!
00:02:28:* Pewnego dnia �ycie|*stanie si� tak pi�kne,
00:02:35:* �e niebo si� zako�ysze,|*a ziemia za�piewa
00:02:38:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�am!
00:03:06:* Na ga��ziach mego serca|*rozkwitn� kwiaty
00:03:12:* Gdy spotkaj� si� nasze spojrzenia.
00:03:19:* Na ga��ziach mego serca|*rozkwitn� kwiaty
00:03:23:* Gdy spotkaj� si� nasze spojrzenia.
00:03:29:* Pewnego dnia utrac�|*swoje zmys�y
00:03:34:* I wpadn� w zachwyt|*gdy zbli�ysz si� do mnie
00:03:38:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�em!
00:03:45:* Pewnego dnia �ycie|*stanie si� tak pi�kne,
00:03:49:* �e niebo si� zako�ysze,|*a ziemia za�piewa
00:03:54:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�am!
00:04:30:* Roziskrzone noce sprawiaj�,|* �e nie mog� spa�
00:04:37:* Czy to noc, czy czas|*spadaj�cych gwiazd?
00:04:43:* Roziskrzone noce sprawiaj�,|* �e nie mog� spa�
00:04:48:* Czy to noc, czy czas|*spadaj�cych gwiazd?
00:04:52:* Tego dnia na �cie�kach serca,
00:04:58:* Zap�onie ogie� od �wiat�a mej mi�o�ci
00:05:03:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�am!
00:05:07:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�em!
00:05:12:* Nigdy sobie tego nie wyobra�a�am!
00:05:36:Dzie� dobry, sir.|- Pana sok, sir
00:05:40:Dzie� dobry, sir.
00:05:41:Dzi�kuj�
00:06:15:Kierowco, zjed� na bok.|M�j pojazd jest zaparkowany tutaj
00:06:20:Napraw klimatyzator|i zadzwo� do mnie o sz�stej
00:06:24:Hej! Czy to parking?|Przesu� samoch�d!
00:06:26:Madam �yczy sobie wysi���
00:06:28:Jaka Madam?
00:06:39:Powiedz swemu kierowcy,|�eby przestawi� samoch�d. Szybko.
00:06:44:Kierowco, powiedz tamtemu kierowcy,|�e jego szef jest niekulturalny
00:06:50:Kierowco, powiedz szefowi, �eby by� uprzejmy
00:06:52:Co powiedzia�a�?
00:06:53:Kontroluj si�
00:06:54:Tak, szefie
00:06:56:Powiedz jej, �e to jej b��d
00:06:58:Kierowco!
00:06:59:Tak, madam
00:07:01:Zapytaj tamtego kierowc�, dlaczego|jego szef wysiada po z�ej stronie
00:07:05:Kierowco! Powiedz jej, �e to m�j samoch�d|i b�d� robi� to, na co mam ochot�
00:07:12:Kierowco! Powiedz mu, �e to m�j samoch�d|i b�d� si� zatrzymywa� tam, gdzie chc�
00:07:17:No w�a�nie! Masz co� jeszcze do powiedzenia?
00:07:19:Sir, prosz� co� powiedzie�
00:07:23:Powiedz jej, �e nie ma potrzeby|by� tak niegrzeczn�
00:07:27:Nie przechwalaj si� swoim bogactwem
00:07:31:Mo�esz mie� dobre maniery,|nawet je�eli je�dzisz luksusowym autem
00:07:34:Sir, czemu pan nie m�wi|bezpo�rednio do niej?
00:07:36:A co w�a�nie powiedzia�em?
00:07:38:Daj spok�j. Nie mam czasu na k��tnie|z lud�mi ni�szej klasy
00:07:42:Rusz Mercedesem do przodu|- Tak, Madam
00:07:45:Przepraszam bardzo! Kogo nazwa�a�|"lud�mi ni�szej klasy"?
00:07:47:Sir, przypuszczalnie mia�a na my�li mnie
00:07:48:Ciebie? W takim razie w porz�dku
00:07:51:We� w�z i jed� do biura|- Nie widz� pana pojazdu, sir
00:07:54:Jest dok�adnie przed nami, o tam.|Pos�uchaj, napraw klimatyzator
00:07:56:No ju�, jed�, jed�!
00:09:14:Zabierz to z drogi!|Po�piesz si�!
00:09:19:Cholerny motorower!
00:09:30:Przepraszam, to si� ju� nie powt�rzy
00:09:32:"Przepraszam" nie wystarczy
00:09:35:Hello! O co chodzi, panie posterunkowy?
00:09:37:Pani prawo jazdy prosz�
00:09:38:W czym problem, panie naczelniku?
00:09:40:Ona nie ma prawa jazdy
00:09:43:Powiedz, gdyby jecha�a Mercedesem,|zatrzyma�by� j�?
00:09:46:Pewnie nie!|Oczywi�cie, �e zatrzyma�bym!
00:09:49:To czemu pan tego nie robi?|Przesta� j� niepokoi�
00:09:55:Lady, prosz� przeprosi�.|On wykonuje sw�j obowi�zek, Bela
00:09:57:Bela?
00:10:01:A przy okazji, jak si� czuje|tw�j ojciec? Ju� po operacji?
00:10:03:Operacji?
00:10:05:Jej ojciec jest bardzo chory.|Obie nerki mu wysiad�y
00:10:08:Naprawd�?|- Taa, nawet serce mu stan�o
00:10:10:Co pan m�wi?!|- To szczera prawda
00:10:13:Musi pani p�dzi� do szpitala
00:10:16:Jest pan wielki!
00:10:18:Hej, ty! Zjed� na bok!
00:10:19:Sir, mo�emy jecha�?
00:10:23:Dzi�ki|- W porz�dku
00:10:27:Mam na imi� Rahul.|A jak brzmi twoje, "Bela"?
00:10:31:Seema
00:10:33:By�em w s�u�bowym samochodzie. A ty?
00:10:38:Ten samoch�d nale�y do firmy,|z kt�r� wsp�pracuj�
00:10:41:Rozumiem!
00:10:45:Co si� sta�o?|Tw�j "Mercedes" si� zepsu�?
00:10:48:Daj mi spojrze�
00:10:49:Jestem przyzwyczajony.|M�j skuter cz�sto nawala
00:10:54:Paliwa nie brakuje, jak s�dz�?
00:10:56:Taa, taa, mo�e by�
00:10:59:A w og�le, gdzie jedziesz?
00:11:01:Do hostelu. Mieszkam tam
00:11:02:Rozumiem
00:11:05:Tw�j skuter jest naprawiony,|ale moje r�ce...
00:11:10:Masz... we� to
00:11:14:Przepraszam za to, co wcze�niej|m�wi�am. By�am zirytowana
00:11:17:W porz�dku
00:11:18:Dzi�kuj�. Pa! Do zobaczenia!
00:11:22:W twoim Mercedesie?
00:11:25:Gdzie� na ulicach tego miasta
00:11:31:Reema, twoja chusteczka!
00:11:36:Jak ona mia�a na imi�?
00:11:39:Pani Joshi, nie ma|powod�w do obaw
00:11:41:Wszystkie testy wysz�y dobrze,|nawet kardiogram
00:11:45:Jest pani w porz�dku
00:11:47:Prosz� si� tak nie denerwowa� badaniami
00:11:53:Doktorze, czy moja mama b�dzie zdrowa?
00:11:56:Jest tak, jak s�dzili�my
00:11:58:Musimy przeprowadzi� operacj�|wstawienia bypass�w
00:12:00:Czy istnieje jakie� niebezpiecze�stwo?
00:12:01:Nie, ale konieczne s� �rodki ostro�no�ci
00:12:05:Bez obaw. Jak tylko znany kardiolog,|pan Pathak wr�ci z Ameryki...
00:12:10:Przeprowadzimy operacj�
00:12:13:A do tego czasu przepisz�|troch� lekarstw
00:12:17:Czy w mi�dzyczasie mog�|zabra� siostr� ze sob� do Nasiku?
00:12:22:Wujku, jak mo�emy...
00:12:24:W�a�ciwie to dobry pomys�
00:12:26:Ona poczuje si� lepiej z dala|od miejskich t�um�w i zanieczyszcze�
00:12:28:Ale prosz� uwa�a�
00:12:31:Jakikolwiek stres jest wykluczony
00:12:35:Pospiesz si�!|Bo ucieknie wam poci�g
00:12:36:Przesta� si� tym zamartwia�
00:12:38:Pr�dzej czy p�niej znajd� sobie �on�
00:12:41:Taa, ale kiedy zobaczymy|twoj� narzeczon�?
00:12:45:Jest w�a�nie w domu
00:12:47:Dzi� jej nawet nie pob�ogos�awi�a�.|Chod�, pob�ogos�aw j�
00:12:51:Dobrze, dobrze, zrobi� to
00:12:55:Jestem po�lubiony mojemu marzeniu
00:12:58:To jest ta Agencja Reklamowa
00:13:00:Jakie wielkie i pi�kne biuro
00:13:02:Ile razy b�dziesz mi to pokazywa�?
00:13:03:Wci�� i wci��.|Dop�ki nie b�dzie moja.
00:13:05:Jak to si� m�wi:...
00:13:06:Najpierw fama, a potem dama
00:13:11:Szalony jeste�
00:13:14:A ja jestem wci�� samotny,|przez podobne marzenia
00:13:19:Wujku, nie mo�esz mie� pieni�dzy|i mi�o�ci w tym samym momencie
00:13:23:Nigdy nie wiesz, kiedy dziewczyna|zapuka do twojego serca
00:13:26:Dziewczyna? Zapomnij!
00:13:29:Mam spotkanie o sz�stej
00:13:32:Potem musz� i�� do biura.|Musz� ju� i��
00:13:33:OK! Uwa�aj na siebie, mamo.|Wujku, dbaj o mam�
00:13:36:Co robisz?
00:13:38:Czekam na twoje b�ogos�awie�stwo|- Niech ci� B�g b�ogos�awi, synu
00:13:40:Jest kluczyk do skutera. Pa, mamo
00:13:44:Czemu tak pi�knie wygl�dasz?
00:13:45:Id� ju�!
00:13:47:Ca�a nasza rodzina jest pi�kna
00:13:52:Oszust! K�amca! �garz!
00:13:55:Kanciarz?
00:13:56:Wiedzia�em
00:13:58:Wszyscy m�czy�ni to �garze
00:14:01:A m�wi� "jeste�my bratnimi duszami"!
00:14:03:Nawet nie pr�bujesz mnie zrozumie�
00:14:05:Zatrzymaj to
00:14:06:Nie potrzebuj�!
00:14:07:Pos�uchaj
00:14:09:To ju� koniec! Nienawidz� was wszystkich!
00:14:12:W porz�dku
00:14:13:Teraz spadaj!
00:14:15:Dobrze, tobie te� �ycz� mi�ego dnia
00:14:18:Hipokryta! Oszust! K�amca! Tch�rz! �garz!
00:14:23:Opona! Nie, tego nie powiedzia�a
00:14:25:Kanciarz! �mie�! Syfiarz!
00:14:28:Przepraszam, szefie.|By�o pe�no przekle�stw
00:14:35:Nie wiedzia�em,|�e kocha�a mnie a� tak bardzo
00:14:41:Nie brakuje dziewcz�t
00:14:46:Nied�ugo jest konkurs pi�kno�ci
00:14:48:Wszystko jest zorganizowane
00:14:51:Nawet umowy z VIP-ami...
00:14:52:Bardzo dobrze
00:14:53:Gdzie pan idzie, sir?
00:14:56:Zobaczy� si� z Tin�
00:14:58:Szefie, o czym� pan zapomnia�
   =O cz:m?
00:15:02:Dzi� ma pan rocznic� �lubu
00:15:03:Och tak! Naprawd� zapomnia�em
00:15:08:Nawet o kupieniu prezentu dla Sheili
00:15:12:Szefie! A po co ja tu jestem?
00:15:14:Wszystko zorganizowa�em
00:15:17:Naprawd� jej si� spodoba
00:15:21:Doprawdy?|- Tak, szefie
00:15:24:Rahul, jeste� wspania�y|- Dzi�kuj�, szefie
00:15:25:Dlatego zrobi�em ci�|moj� praw� r�k�
00:15:27:To jest lewa.|Prawa to ta r�ka, szefie
00:15:32:Mog� wej��?
00:15:34:Wejd�, Shukla
00:15:36:Dzie� dobry, sir
00:15:37:Przyszed�e� idealnie na czas
00:15:40:W�a�nie mia�em przekaza�|Rahulowi dobre nowiny
00:15:42:Pami�tasz t� Agencj� Reklamow�,|o kt�rej ci m�wi�em?
00:15:45:Plan zosta� zatwierdzony
00:15:47:Twoje marzenie spe�ni si�|ju� nied�ugo
00:15:50:B�dziesz szefem.|Odniesiesz sukces.
00:15:52:Wielu ludzi b�dzie dla ciebie pracowa�.|�ycz� ci powodzenia
00:15:57:Spe�ni� twoje marzenie
00:16:00:Musimy i��, Shukla
00:16:01:Szefie!
00:16:06:Przepraszam, sir
00:16:08:Jest malutki problem...
00:16:10:Prezent zostanie dostarczony madam...
00:16:13:ale b�d� pewne wydatki...
00:16:16:Och, op�aty transportowe?|- Tak, szefie
00:16:19:W tej drugiej kieszeni|- Sk�d wiesz?
00:16:22:Wiedza Og�lna. To znaczy,|og�lnie pieni�dze trzyma pan tam
00:16:26:Dzi�kuj�, szefie
00:16:29:Szefie, dzi�ki za biuro
00:16:31:Nie ma za co. Pa
00:16:33:Dobrego dnia, sir.|Do zobaczenia
00:16:57:A co z moim udzia�em?
00:16:59:Nie wstyd ci prosi� o pieni�dze|za ka�dym razem?
00:17:00:A tobie?
00:17:02:Ani troch�
00:17:03:To czemu ja mia�bym si� wstydzi�?
00:17:05:Wiesz, niezale�nie od wszystkiego,|jestem twoim uczniem
00:17:08:Mam tylko jedn� ambicj� w �yciu:|uczy� si� od takiego mistrza jak ty
00:17:12:Nie podlizuj si� tak
00:17:14:Bierz swoj� cz�� i b�d� gotowy
00:17:17:Musimy przywie�� prezent|dla madam Sheili
00:17:22:Nie dam!|- Nie za te pieni�dze. Za te!
00:17:23:Jedziemy
00:17:45:* Mog� otrzyma�, cokolwiek pragn�;
00:17:52:* Mog� zatriumfowa�
00:17:55:* w �yciu!
00:17:58:* Zerw� z nieba gwiazdy i ksi�yc;
00:18:03:* Ogarn� ca�y �wiat.
00:18:06:* To jedy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin