Powiesić go wysoko.txt

(45 KB) Pobierz
{1974}{2054}Mam ci� teraz nie��?
{2909}{2975}Dziecino...
{4331}{4396}Dobra. Rzu� pan sw�j pas rewolwerowy.
{4397}{4440}O co tu chodzi?
{4441}{4534}Kapitan powiedzia�, rzu� pas.
{4536}{4598}Ale ju�.
{4859}{4921}Maj� na sobie znak Johansona.
{4922}{4973}A czyje mia�yby by�?
{4974}{5015}Sk�d masz to byd�o?
{5016}{5111}- Widzia�e� znak.|- Masz je od Johansona?
{5112}{5175}I umow� sprzeda�y na dow�d!
{5176}{5236}Nie ruszaj si�!
{5237}{5285}W�a�nie tak.
{5286}{5381}Pomy�la�em, �e chcecie|zobaczy� umow� sprzeda�y.
{5382}{5458}Spojrzymy na ni�.
{5764}{5880}- Twierdzisz, �e masz to od Johansona?|- Tak.
{5881}{5951}Panie Maddow.
{6125}{6237}Panie Maddow,|czy to jest znak Johansona?
{6297}{6393}Johanson nie musia� stawia� znaku.
{6394}{6502}Potrafi� r�wnie dobrze pisa� jak i pan.
{6522}{6590}Powiesi� go.
{7684}{7751}Do cholery!
{7833}{7884}Kiedy� by�em str�em prawa.
{7885}{8019}Mo�ecie sprawdzi� u szeryfa -|Dave'a Ramsaya z St Louis.
{8081}{8189}Przyprowad�cie Johansona!|Niech mi powie prosto w twarz.
{8190}{8287}Na mi�o�� bosk�, sprawd�cie to!
{8510}{8565}Mamy go wiesza�|czy katowa� na �mier�?
{8566}{8610}Do��!
{8611}{8689}- Posad�cie go na konia.|- Chwileczk�! Siod�o.
{8690}{8801}- To nie twoje, Reno.|- Odzyskali�my byd�o Johansona.
{8802}{8904}Chcia�bym wymierzy� sprawiedliwo��,|ale... zabieram siod�o.
{8905}{9026}- Kto� ma co� przeciwko?|- Nic nie chc� od tego z�odzieja.
{9027}{9078}Ma co�, co ja chc�.
{9079}{9149}Chc� jego portfel.|Chc� go i go sobie wezm�!
{9150}{9210}Tylko jak to z�odziej byd�a,
{9211}{9308}to czemu nie ucieka�, jak mia� okazj�?
{9309}{9392}Czekaj chwil�, Loomis.
{9434}{9542}Powiedz mi.|Kupi�e� byd�o od Johansona.
{9581}{9637}Widzia�e� umow�... sprzeda�y.
{9638}{9724}Ze znakiem w miejscu,|gdzie Johanson mia� si� podpisa�!
{9725}{9780}Tak.
{9781}{9870}Jak ten Johanson wygl�da�?
{9900}{9940}Oko�o 30.
{9941}{10041}Ciemne w�osy, ciemne oczy,|zbity w sobie. Pryszczata twarz,
{10042}{10117}regularne rysy...
{10123}{10204}Masz oko do szczeg��w, co?
{10205}{10285}M�wi�em ci, by�em str�em prawa.|To by� m�j zaw�d.
{10286}{10327}Zbity w sobie,
{10328}{10369}pryszczata twarz,
{10370}{10434}oko�o 30.
{10438}{10498}K�amca!
{10535}{10616}Johanson mia� 60 lat.
{10778}{10834}C�,
{10836}{10887}mo�e to by� jego nadzorca.
{10888}{10964}Mo�emy wr�ci� i si� dowiedzie�.|To tylko dzie� jazdy.
{10965}{11070}- Mo�emy to sprawdzi�.|- Panie Maddow...
{11071}{11138}Prosz� mu powiedzie�.
{11139}{11206}W�a�nie wr�ci�em od Johansona.
{11207}{11256}Jego stada nie by�o.
{11257}{11380}Johansona i jego �on� znalaz�em|w kuchni na pod�odze, zastrzelonych.
{11381}{11437}Martwych.
{11438}{11494}Nie.
{11529}{11641}- Powiesi� go.|- Pope�niacie b��d! Nie...
{11642}{11698}Nie!
{12934}{13000}POWIESI� GO
{14685}{14817}Niekt�rzy nazywaj� to piek�em, ale|jeste� jeszcze na terytorium Oklahomy.
{14818}{14891}Nie wysilaj si�.
{14892}{14943}Nie wiem, kto ci� powiesi� ani dlaczego,
{14944}{15002}ale je�li jeste� niewinny,|to s�dzia ci� uwolni.
{15003}{15051}A jak nie jeste�,
{15052}{15138}to b�d� musieli si� pofatygowa�|i jeszcze raz ci� powiesi�.
{15139}{15222}Dalej, stawaj na nogi.
{21540}{21652}Nap�j mu�y i nalej wiadro wody dla ludzi.
{21875}{21942}Szeryf Dave Bliss.|S�ysza�em, �e masz dla mnie wi�nia.
{21943}{22026}Zgadza si�, szeryfie. Sklep z pasz�|i ziarnem po drugiej stronie.
{22027}{22130}Masz tu klucz. B�dzie ci potrzebny.
{22297}{22339}Szeryfie...
{22340}{22446}Uwa�aj na niego. To kompletny wariat.
{23102}{23139}O, Bo�e...!
{23140}{23200}Och...!
{23297}{23349}Och, Bo�e! Bo�e!
{23350}{23415}Och, Bo�e!
{23533}{23592}Och, Bo�e!
{23593}{23658}Och, Bo�e!
{23706}{23757}Przyszed�e� zabi� proroka.
{23758}{23816}Spokojnie, co?
{23817}{23901}Och, Bo�e! Bo�e!|Przyszed�e� zabi� proroka!
{23902}{23964}- Mo�esz i��?|- Och! Oni s� przeciwko mnie!
{23965}{24025}Szpieguj� mnie. Och, Bo�e...
{24026}{24103}- Boj� si� gniewu Boga!|- Wstawaj.
{24104}{24130}Nie!
{24131}{24243}- Nawet wi�zienny w�z lepszy od tego.|- Przyszed�e� zabi� proroka!
{24244}{24318}- St�j!|- O nie!
{24335}{24373}Och, Bo�e!
{24374}{24433}Och, Bo�e!
{24434}{24496}Przyszed�e� zabi� proroka!
{24497}{24572}- St�j albo ci� zabij�!|- Och! O, Bo�e!
{24573}{24643}Na co czekasz, szeryfie?|Zabij go!
{24644}{24724}Co jest, szeryfie? Boisz si�|podpa�� wieszaj�cemu s�dziemu?
{24725}{24788}Zabij go!
{24830}{24905}Zabij go! Zabij go!
{24906}{24942}Zabij go!
{24943}{25086}Po�wiadczymy, �e zrobi�e� wszystko,|�eby go doprowadzi� �ywego!
{25087}{25138}Zabij go, szeryfie!
{25139}{25187}Dalej!
{25188}{25263}Dalej! Zabij go, no ju�!
{25264}{25294}St�j, do cholery!
{25295}{25417}Zabij go, szeryfie!|I tak ju� tu jest za ciasno!
{25483}{25545}Bo�e...!
{26610}{26717}Wy go skuli�cie. Teraz go pochowajcie.
{26850}{26965}- S�dzia nie b�dzie zadowolony.|- Mia�em mu pozwoli�, �eby uciek�?
{26966}{27071}Nie m�wi�, �e nie mia� pan racji.|Tylko �e s�dzia nie b�dzie zadowolony.
{27072}{27184}Sko�cz gada�, Williams, wyje�d�aj z nimi.
{28071}{28150}Dziewczyny!|W�z wi�zienny przyjecha�!
{28151}{28319}- Prosz� nam zostawi� �ywych, szeryfie!|- Szeryfie, nie powiesi pan wszystkich!
{28362}{28466}Oto i jest!|Nadje�d�a w�z wi�zienny!
{28620}{28714}- Dostarczycie materia� na firanki?|- Jak go tylko otrzymamy.
{28715}{28782}- I potrzeba mi wi�cej perfum.|- Tuzin butelek?
{28783}{28899}Najta�sze. �eby tylko �adnie pachnia�y.|To nie dla dziewczynek. Dla pastuch�w.
{28900}{28996}- �mierdz� jak...|- W�z wi�zienny ju� jest!
{28997}{29056}Hej, czy to nie Billy the Kid?
{29057}{29187}Dobrze si� przyjrzyj.|Mo�e odnajdziesz swego starego!
{29503}{29560}St�j!
{29597}{29703}Po�wiczmy na nich strzelanie do celu!
{30965}{31045}Dobra, jazda z nimi.
{32251}{32316}Wychodzi�.
{33879}{33930}Posi�ki dwa razy dziennie,
{33931}{33998}�sma rano i czwarta po po�udniu.
{33999}{34147}Jak nie b�dzie k�opot�w, dostaniecie|godzinny spacer na podw�rzu.
{34223}{34343}Lepiej znajd�cie sobie miejsce.|Kolejny w�z przyjedzie po po�udniu.
{34344}{34444}- Przyzwyczaicie si� do smrodu.|- A jak nie, to maj� na to lekarstwo.
{34445}{34514}Powiesz� ci�!
{35002}{35124}Wygl�da, �e Schmidt|szykuje ma�� zabaw� na rano.
{35168}{35223}Zabaw�?
{35224}{35300}Zabaw� wisielc�w.
{35323}{35393}Zrzuca stukilowe worki.
{35394}{35449}Musi by� pewien, �e sznury wytrzymaj�.
{35450}{35555}Zawsze u�ywa najlepszego gatunku,|ten Schmidt.
{35556}{35630}Naoliwi� to, �eby si� dobrze �lizga�o.
{35631}{35716}Skr�ca kark jak such� ga��zk�.
{35717}{35848}Najlepszy artysta w swoim fachu,|ten nasz pan Schmidt!
{35941}{36005}Ten dra�!
{36136}{36192}Nie!
{36222}{36377}Jaka to sprawiedliwo�� wiesza�|cz�owieka, zanim si� dowie o odwo�aniu?
{36744}{36803}Wej��.
{37060}{37146}Zostaw go. Bez kajdan�w.
{37152}{37215}Tak jest.
{37552}{37635}W porz�dku, stra�niku.
{37908}{38027}Twoja wersja si� zgadza, Cooper.|Jeste� wolny.
{38141}{38192}Jedena�cie dolar�w?
{38193}{38292}I czterdzie�ci cent�w. Tyle McCleod|mia� przy sobie, jak go z�apali�my.
{38293}{38338}McCleod?
{38339}{38392}McCleod ucieka� przed prawem.
{38393}{38475}Ukry� si� w domu Johansona.|Zabi� starego i jego �on�.
{38476}{38527}A potem ty si� napatoczy�e�,
{38528}{38623}obcy chc�cy kupi� troch� byd�a,|wi�c McCleod sprzeda� ci par� sztuk.
{38624}{38743}Musia� si� nie�le przy tym ubawi�!|Chcesz zobaczy�, jak wygl�da?
{38744}{38786}Chod�!
{38787}{38846}Chod�!
{39341}{39464}McCleod wzi�� twoje pieni�dze|i przyjecha� do miasteczka si� zabawi�.
{39465}{39557}Burdel - tam go znale�li�my.
{40438}{40540}Niech B�g ma lito�� nad jego dusz�.
{40544}{40625}Jeste� wolny, Cooper.
{40650}{40722}Z moimi jedenastoma dolarami|i czterdziestoma centami?
{40723}{40796}I satysfakcj� ogl�dania,|jak tamten facet zawisn��.
{40797}{40888}A co z tymi dziewi�cioma,|kt�rzy mnie powiesili?
{40889}{40989}Podaj ich opisy jednemu z|posterunkowych. Spr�buj� ich z�apa�.
{40990}{41056}To za ma�o!
{41073}{41177}Cooper, jak we�miesz prawo|w swoje r�ce, to obiecuj� ci,
{41178}{41249}�e zawi�niesz|na jednym z tamtych sznur�w.
{41250}{41357}Wiem co nieco o prawie,|Wysoki S�dzie!
{41401}{41445}Zgadza si�.
{41446}{41505}Wiesz.
{41521}{41594}Siadaj, Cooper.
{41626}{41687}Prosz�.
{41960}{42042}By�e� str�em prawa w St Louis.
{42043}{42119}I to cholernie dobrym.
{42120}{42202}Przyda�by mi si� dobry cz�owiek, Cooper.
{42203}{42260}Pensja 250 na miesi�c.
{42261}{42335}To 230 wi�cej|ni� zarobisz jako pastuch,
{42336}{42392}232 wi�cej ni� sier�ant w wojsku.
{42393}{42510}Prosz�. Tamta szubienica ci� nie zabi�a.|Mo�e mojej kawie si� to uda!
{42511}{42575}Ile zarabia�e� w St Louis?
{42576}{42661}To... 200 wi�cej ni� mia�em w St Louis.
{42662}{42738}250 plus wydatki.
{42795}{42898}Ostrzegam,|wyp�ata troch� wolno dociera...
{42899}{42943}Prosz�.
{42944}{42974}200 dolar�w.
{42975}{43058}I jeszcze 50 prezydent Harrison|b�dzie ci winien. Dam ci, jak dostan�.
{43059}{43181}Wygl�da jakby� rozdawa� pieni�dze,|na kt�re nie ma wielu ch�tnych.
{43182}{43263}Wygl�da jakby� protestowa�,|�e wyp�ata za wysoka. Bez obawy.
{43264}{43339}B�dziesz musia� zarobi�|ka�dego centa z tego.
{43340}{43473}Prosz� bardzo. Terytorium Oklahomy|i Indiany, roku pa�skiego 1889.
{43474}{43547}19 szeryf�w. Obiecali mi 60.
{43548}{43617}Powiedzia�em prezydentowi,|�e trzeba dwa razy tyle.
{43618}{43763}19 szeryf�w i jeden s�d na obszar|prawie 180000 km kwadratowych!
{43764}{43850}Prawdziwy raj|dla wszelakich rzezimieszk�w,
{43851}{43920}koniokrad�w, szmugler�w|whisky, �owc�w sk�r,
{43921}{44001}bandyt�w, co zabij�|za wst��k� przy kapeluszu.
{44002}{44076}W�a�nie dlatego odznaka|le�y u mnie na biurku, Cooper,
{44077}{44226}i a� si� pali, �eby zawisn��|na czyjej� piersi - i nie ma ch�tnych!
{44227}{44296}Pa�scy szeryfowie|pokrywaj� du�e terytorium.
{44297}{44396}B�dziesz patrolowa� obszar|o po�ow� wi�kszy ni� Rhode Island,
{44397}{44485}je�li zostaniesz szeryfem Cooperem.
{44486}{44592}Prosz� wzi�� odznak�, panie Cooper...
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin