wywiad-z-aro-perunwit.pdf

(744 KB) Pobierz
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Wpisany przez Gammadion
środa, 13 kwietnia 2011 07:17
"Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości."
Gammadion: Sława Aro! Podobnie jak Twój przedmówca Lupus tworzyłeś Oddział Ziem
Wielkopolski ZRW/RW. Jak wspominasz tamte czasy?
Aro: Witaj. Czasy tamte wspominam bardzo dobrze. Wiele wspaniałych momentów, przeżyć i
znajomości. Wiele osób które zostało wprowadzone do Kręgu Rodzimej Wiary i w związku z
tym wiele doświadczeń w sprzecznościach poglądów, wiele podziałów itd. czyli po prostu
słowiańska cecha: kłótliwość na co dzień... :)
Najważniejszy jednak jest fakt ze wiele ziaren, które zostało zasiane wykiełkowało i dało plon...
mijają lata i najważniejsza jest nasza niezłomność...
Gammadion: Czy nadal jesteś członkiem RW?
 
Aro: Wyjechałem z kraju 7 lat temu... wiele zawirowań życiowych pokierowało mną w różne
strony. Był to doskonały czas dla mnie na przemyślenie wielu rzeczy i opracowanie drogi dla
mojego zespołu. Oficjalnie jestem nadal członkiem Rodzimej Wiary, wyznaję rodzimą wiarę
Lechitów i utrzymuje kontakt z kilkoma osobami ze starych czasów. Bywam czasami na
Festiwalu Wikingów na Wolinie gdzie mam okazje odświeżyć znajomości i cieszy mnie fakt, że
ludzie pamiętają o mnie i o Perunwit, faktem jest, że dla krzewienia pogaństwa zrobiłem dużo i
1 / 10
706213104.006.png
 
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Wpisany przez Gammadion
środa, 13 kwietnia 2011 07:17
dziękuję wszystkim którzy mają za to do mnie szacunek. Dlatego też obecnie postanowiłem
moje myśli i wierzenia przedstawić i przypomnieć wszystkim w postaci muzyki Perunwit -
zespołu który od 16 lat działalności poświęcony jest rodzimej wierze...
Gammadion: Co dla Ciebie znaczy być Rodzimowiercą ?
Aro: Bycie rodzimowiercą dla mnie to kochać swój kraj, nawet jeśli mieszka się z dala od
rodzinnych stron, to tęsknić za zapachem polskiego lasu...
To witać Mocarne Słońce codziennie rano i oddawać mu hołd kiedy znika za horyzontem.
To kochać polską mowę, to oddawać hołd słowiańskim Bogom, myśleć o nich i wypowiadać Ich
imiona.
Żyć z honorem i postępować zgodnie z wiarą Lechitów. Być dumnym z tego i nie wahać się
mówić o tym innym. Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne
wartości.
Kochać swoją rodzinę i oddawać jej cześć. Walczyć, na co dzień z przeciwnościami losu,
doskonalić się w wyznaczonych przez siebie aspektach życia.
Walczyć z zalewającą nas falą stereotypów myślenia i działania kreowanych przez media i
kościół katolicki. Opierać się próbom amerykanizacji społeczeństwa i próbom osłabienia
PRAWDZIWEJ tożsamości narodowej.
Walczyć z katolickim fanatyzmem i prostackim narodowym myśleniem katolików. To
dostrzeganie, analizowanie i opieranie się wszelkim próbom manipulacji jednostki ludzkiej dla
potrzeb instytucji, kościoła i aktualnego rządu.
2 / 10
706213104.007.png
 
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Wpisany przez Gammadion
środa, 13 kwietnia 2011 07:17
To bycie jak jeden z tysięcy liści na wielkim dębie rodzimej wiary którego korzenie sięgają
wstecz, do czasów dawnych.
Gammadion: Jak obecnie prezentuje się sytuacja ruchu rodzimowierczego w Poznaniu? Masz
kontakt z ludźmi z Poznania?
Aro: Niestety z racji mojego pobytu w UK nie mam kontaktu z rodzimowiercami z Poznania.
Trzon Oddziału Ziem Wielkopolski wyjechał za granicę: ja i Lutosława mieszkamy w Londynie,
Lupus i Czcibor w Birningham, każdy z nas działa prywatnie, wokół swoich rodzin i grona
znajomych, ja - poprzez moją muzykę.
Gammadion: Co obecnie dzieje się w Perunwit? Po znacznej przerwie wracacie z nowym
materiałem Bardzo podobają mi się nowe kompozycje "Zmierzch Bogów" i „"Ostatni Dzień
Rugii",które umieściliście na Waszej stronie myspace.com, wręcz powalają swym
monumentalizmem, czy cały nowy materiał będzie osadzony w tak podniosłym klimacie?
Aro: Spawy zespołu Perunwit mają się bardzo dobrze. Zacznę od początku: Lupus  w całości
skomponował płytę "Na drodze do sprawiedliwości" ja pisałem teksty i nagrałem voc. oraz
przygotowałem intro i outro. Nie był to dla mnie dobry czas jeśli chodzi o prywatne życie jednak
cieszył mnie fakt że Lupus zadbał o wszystko, w sumie nie dziwie się, mógł zrealizować swoje
pomysły tak jak chciał. Po wydaniu płyty mijał długi czas i zarówno z mojej strony i ze strony
reszty zespołu nic się nie działo. Powietrze zeszło jakby z pełnych zaangażowania muzyków i
3 / 10
706213104.001.png 706213104.002.png
 
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Wpisany przez Gammadion
środa, 13 kwietnia 2011 07:17
grupa wisiała w próżni długi czas. Dokładnie dwa i pól roku temu postanowiłem wziąć się za to.
Lupus odszedł z grupy pochłonięty sprawami zawodowymi, w tym czasie zarejestrowałem płytę,
która w tym roku wyjdzie w East Side na cd. Jej tytuł to "The Bells of Destiny" i powrót do
brudnego brzmienia Perunwit z czasów demówki... Można to określić jako ambient pagan folk
pełen mocnych bębnów i gęstych mrocznych pasaży. Jednocześnie było to zapowiedzią
wielkich zmian...
Album leżał u mnie na półce długi czas zanim wysłałem do wytworni, myślę że Jacek z East
Side nie był do końca zadowolony z drogi którą obrałem ale cóż Perunwit jest i będzie zawsze
Perunwit, najważniejszym zespołem jego stajni więc...
Potem wiele razy wracałem do tej płyty i myślałem, że czas na prawdziwe, monumentalne
utwory.
Dzwony przeznaczenia wybiły, poznałem Bogusię, która jest bardzo dobrą wokalistką,
wcześniej udzielała się w folkowym projekcie HERNE. Razem zaczęliśmy komponować utwory.
Znacznie poszerzyłem insrumentarium grupy o bębny z wielu zakątków świata, wycisnąłem
maksymalnie możliwości z moich programów muzycznych i powstały nowe utwory, na razie
instrumentalne.
5 nowych kawałków opartych na Taiko, narodowych, japońskich bębnach które są tradycją jak
nie częścią religii tego kraju.
W tym czasie, kiedy wszystko zaczęło iść do przodu oficjalnie podziękowałem wszystkim
dotychczasowym członkom grupy za współprace i przyszedł czas na oczyszczenie, zebranie
wszystkiego w całość i na konkretne działania.
Aktualnie East Side wydaje naszą demówkę "Łzy i krew" plus naszych 5 nowych utworów w
całości jako płyta cd pt."Tears and Blood". To nie wszystko bowiem ten rok będzie rokiem
Perunwit. Na lato ukazuje się nasza płyta kompilacyjna pt"1994-2011" zawierająca oprócz
starych kompozycji także nowe utwory oraz nowe wzbogacone o voc. wersje utworów "W kręgu
Dębów" i "Wspomnienie" z czasów naszej pierwszej płyty.
4 / 10
706213104.003.png
 
Kochać to wszystko tak mocno że można by było oddać życie za własne wartości. Wywiad z Aro - PERUNWIT
Wpisany przez Gammadion
środa, 13 kwietnia 2011 07:17
Niewątpliwie wpływ na nasze monumentalne i dopracowane brzmienie miało moje kilkuletnie
doświadczenie w obróbce dźwięku oraz wykorzystanie możliwości studia Shoreditch w
Londynie, czyli dostęp do sprzętu nagraniowego limitowanej edycji i pomoc techniczna
fachowców z najwyższej półki. Miło było zasiąść za konsoletą, za którą Alan Parson pracował z
Pink Floyd...
Oprócz tego ukaże się nasza stara płyta "The Bells of Destiny" oraz reedycja "Perkunu Yra
Dang" ktore poddaliśmy ponownemu masteringowi...
Ten rok jest dobrym rokiem dla nas, pracujemy nad nową płytą która będzie bardzo folkowa i
spokojna, klimatyczna, pełna wschodnich dźwięków...
Gammadion: Mieszkasz obecnie za granicą ,czy obchodzisz na obcej ziemi rodzime święta?
Czy nawiązałeś kontakt z tamtejszymi poganami?
Aro: Moim wyrazem pogaństwa jest mój zespół... oprócz prozaicznych czynności życiowych
cały mój wolny czas poświęcamy muzyce. Jest to moja forma przekazu i religii, mało obcuje z
ludźmi na co dzień, poświęciłem się muzyce, jestem zapomnianym bardem pogaństwa,
samotnym leśnym duchem który szepta prastare opowieści. Mam wąskie grono przyjaciół,
rozstałem się z moją żoną, wiodę żywot samotnika gdyż powiedziałem sobie i uświadomiłem,
5 / 10
706213104.004.png 706213104.005.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin