Private Practice S05E01 [5x01] God Laughs.txt

(29 KB) Pobierz
{28}{170}Matka mawiała:|"Ludzie planujš, a Bóg się mieje".
{173}{246}Zabawne, bo Bizzy|była niewierzšca.
{247}{292}Ty jeste?
{362}{400}Nie wiem.
{401}{490}Myl, że kto,|Bóg czuwa nade mnš,
{491}{573}kieruje moim życiem,|jest pocieszajšca.
{575}{652}Ale również niepokojšca.
{670}{769}Jeli Bóg istnieje,|nie rani nas i nie ocenia.
{770}{853}To sš zdecydowanie|ludzkie cechy.
{860}{919}TYDZIEŃ WCZENIEJ|- List od komisji lekarskiej.
{921}{963}Zawieszajš mojš licencję
{964}{1008}i dobiorš się do praktyki.
{1009}{1084}/- Poznałam faceta.|/- W końcu powiemy sobie kim jestemy.
{1085}{1122}- Nie pojadę z tobš.|- Czemu nie?
{1124}{1157}/Co cię tu trzyma?
{1158}{1184}/Potknęłam się.
{1186}{1270}/Twoje uprawnienia|zostajš unieważnione.
{1272}{1316}- Jeli znowu uciekniesz...|- Znowu?
{1317}{1370}Podrzuciła Lucasa|/i uciekła.
{1371}{1395}/Jadę.
{1484}{1524}/Tęskniłam.
{1525}{1561}Ja też.
{1563}{1604}Dalej chcę mieć dziecko.
{1663}{1726}Chcę wierzyć|w takiego Boga...
{1728}{1812}jakim pragnę|stać się rodzicem.
{1834}{1870}Wyrozumiałym...
{1872}{1950}kochajšcym,|wybaczajšcym, obecnym.
{1964}{2062}Życie jest za trudne,|by wierzyć w co innego.
{2064}{2100}Nie sšdzi pan?
{2875}{2925}:: Project Haven ::|.:: GrupaHatak.pl ::.
{2926}{2970}PRYWATNA PRAKTYKA 5x01|God Laughs
{2971}{3020}Tłumaczenie: yotemka|Korekta: jarmisz
{3151}{3175}Było...
{3176}{3204}- Inaczej.|- Lepiej.
{3206}{3243}- Niesamowicie.|- Naprawdę.
{3266}{3314}Czemu zerwalimy?
{3316}{3355}- Mam ci przypomnieć?|- Nie.
{3365}{3429}Nie przypominaj.
{3604}{3633}Nie odbieraj.
{3635}{3679}- To ze szpitala.|- Nie mam dyżuru.
{3680}{3704}- Na pewno?|- Tak.
{3836}{3872}Mówi dr Bennett.
{3983}{4026}Zaraz będę.
{4234}{4270}Zdejmij to.
{4282}{4359}- Jak postawisz mi drinka.|- Da się zrobić.
{4360}{4430}Zła stšd, szmato.|To nie Vegas.
{4485}{4545}Nie musimy się wyzywać.|Zaprzyjanijmy się.
{4556}{4601}Zatańcz ze mnš, siostro.
{4603}{4650}Faceci lubiš popatrzeć|na dwie laski.
{4786}{4836}Teraz będziemy się wyzywać.
{4838}{4870}Szmato!
{5035}{5075}Ja pier...
{5152}{5203}Możecie mi naskoczyć.
{5263}{5360}/Uwaga pasażerowie|/lotu 531 do Nowego Jorku.
{5361}{5430}/Przepraszamy za opónienie.
{5431}{5494}/Trwajš prace|/nad systemem hydraulicznym.
{5495}{5580}/Ogłosimy nowy czas odlotu,|/jak tylko się pojawi.
{5581}{5624}/- Dziękuję.|- Może to znak.
{5625}{5684}Nieprawda.|Dobrze zrobilimy.
{5685}{5711}Wracamy do domu.
{5713}{5749}Serio?
{5750}{5776}No nie wiem.
{5777}{5843}- Chyba wrócę do mamy.|- Daj spokój.
{5845}{5931}Jedna kłótnia nie wykreli|12-stu lat małżeństwa.
{5934}{5982}Zaufaj mi.
{6015}{6042}Zobaczysz...
{6052}{6153}co wymylimy, jak zawsze.
{6155}{6219}Wiesz, że teraz jest inaczej.
{6220}{6292}Nie wiem, czy to naprawimy.
{6418}{6444}Cholera.|Jeszcze raz.
{6535}{6564}Nie teraz.
{6565}{6630}- Ile czasu minęło?|- 45 minut.
{6640}{6680}- Ogło to.|- Nie.
{6681}{6738}Ogło to.
{6975}{7033}Godzina zgonu...
{7087}{7145}22:17.
{7620}{7649}Dzięki za przyjcie.
{7650}{7734}Duncan miał dyżur,|ale utknšł na sali z zastawkš.
{7735}{7759}Jasne.
{7760}{7815}Jeli dasz sobie radę,|to chyba wrócę do domu.
{7845}{7871}Nie wiedziałem, że masz...
{7874}{7954}Matka z trojaczkami|zaczęła rodzić.
{7955}{7989}Już majš bliniaki,
{7990}{8050}więc po tej rodzinie|idę na emeryturę.
{8051}{8120}- Odebrała już poród?|- Za małe rozwarcie.
{8128}{8160}A więc czekasz.
{8161}{8225}Tak sobie mylałem...|Mam doć na dzisiaj.
{8248}{8269}Dobre wieci.
{8270}{8310}Pete nie przyszedł|na swojš zmianę.
{8311}{8350}Możesz go zastšpić.
{8360}{8410}Możesz dotrzymać|Addison towarzystwa.
{8430}{8513}Tylko przestańcie udawać,|że nie jestecie razem,
{8514}{8591}bo wam to nie wychodzi,|a mi to nie na rękę.
{8663}{8711}Co się stało z Petem?
{8713}{8784}Pewnie jest zły, że Violet|poleciała do Nowego Jorku.
{8785}{8834}- Co?|- Widziałam jš na lotnisku.
{8835}{8954}- A ty co tam robiła?|- Żegnałam się z Nai.
{8955}{8999}Violet wyjechała?|Nic nie powiedziała?
{9000}{9067}Tobie. Pewnie miała|do pogadania z Petem.
{9068}{9134}- I dlatego jest zły.|- Mógł się złocić tutaj.
{9135}{9184}Tu wielu ludzi|może go rozweselić.
{9185}{9237}Jego jest ciężko.|Potrafi być ponury.
{9238}{9300}Pójdę do niego|i wycišgnę na drinka.
{9324}{9379}Albo dam odetchnšć.|Zabiorę Lucasa na lody.
{9380}{9449}Baw się dobrze.|Będę tu...
{9450}{9490}z Samem i Addison.
{9597}{9645}Muszę napić się kawy.
{9660}{9717}- Przynieć ci co?|- Nie trzeba.
{10108}{10137}Boże.
{10271}{10300}Dziękuję.
{10410}{10478}Przepraszam.|Zwykle tak się nie rozklejam.
{10488}{10527}A dajże spokój.
{10528}{10617}Lotniska sš jak szpitale|albo szkoły tańca.
{10619}{10660}Zawsze kto gdzie płacze.
{10717}{10772}Jestem Violet Turner.
{10825}{10856}Joanna Gibbs.
{10880}{10909}Słyszałam rozmowę z mężem.
{10910}{10940}Zwykle nie podsłuchuję.
{10942}{10988}Ale co robić|w takim miejscu?
{11020}{11070}Nic się nie stało.|Radzimy sobie.
{11090}{11175}Na pewno.|Sobie powtarzam to samo.
{11228}{11306}Napisałam ksišżkę|i lecę na promocję do Nowego Jorku,
{11307}{11353}ale zostawiłam w domu|męża i syna.
{11355}{11433}I powstał mały dramat.
{11434}{11488}Małżeństwo chyba|na tym polega.
{11489}{11547}Kłócisz się i godzisz.
{11549}{11585}Spłuczesz i po sprawie.
{11655}{11710}Czasem tak się czuję.
{11711}{11799}Trzeba sobie powtarzać,|że zwišzek musi się rozwijać.
{11800}{11882}Chyba że kłócisz się|o to samo.
{11883}{11958}Jestem prawniczkš.|Długo siedzę w pracy.
{11959}{12053}- Mój mšż David...|- Nie rozumie tego.
{12063}{12100}Nie.
{12110}{12152}Kiedy może tak.
{12153}{12227}Zawsze bardzo|mnie wspierał.
{12230}{12314}Dla większoci mężczyzn|kariera jest ważniejsza.
{12342}{12424}David harował jak wół,|by opłacić mojš szkołę.
{12472}{12511}Potem osiem lat|słuchał narzekań,
{12512}{12604}kiedy próbowałam zapracować|na partnerstwo w firmie.
{12606}{12636}A kiedy się udało,
{12637}{12695}wiele to znaczyło|dla nas obojga.
{12733}{12799}- Niewielu mężów to potrafi.|- Wiem.
{12863}{12913}Problem w tym...
{12916}{12995}że w pracy dalej jest ciężko,
{12997}{13077}a jemu przestało się to podobać.
{13108}{13165}Co się w nim zmieniło.
{13228}{13320}Mój przyjazd tu był ucieczkš.
{13333}{13443}Czasem dystans|rzuca wiatło na zwišzek.
{13481}{13587}David po przylocie|bardzo przepraszał.
{13590}{13644}Wiem, że ma rację.
{13645}{13736}Po wpływem emocji|mówimy lub robimy rzeczy,
{13738}{13765}których nie...
{13779}{13820}Mówišc: "robimy rzeczy"...
{13863}{13911}Co się stało?
{13951}{14004}Podczas ostatniej kłótni...
{14059}{14105}David mnie uderzył.
{14220}{14304}Otwieraj, Pete.|Widziałem twój samochód.
{14350}{14462}Wiem, że Violet wyjechała|i masz doła.
{14472}{14553}Mam piwo.|Wpadłem połšczyć się w bólu.
{14555}{14635}Albo zostawię piwo|i zabiorę gdzie Lucasa.
{14826}{14894}Nie chcę znowu|widzieć twojej dupy,
{14896}{14980}ale wystraszyłe mnie,|więc wchodzę.
{15000}{15037}Wchodzę, Pete.
{15339}{15395}Las Brisas 326.|Przyjeżdżajcie.
{15407}{15439}Nie umieraj, Pete.
{15440}{15487}To jego dom.|Nazywa się Pete Wilder.
{15488}{15565}Chyba miał atak.|Brak pulsu. Zaczynam...
{15574}{15644}Cztery, pięć, szeć.|Nie umieraj, Pete.
{15646}{15675}Karetka w drodze.
{15702}{15761}15, 16, 17, 18, 19, 20.
{15764}{15812}Lucas, chod tu, mały.
{15838}{15936}Wiem, że się boisz,|ale zajmiemy się tatš.
{16080}{16123}Wiem, że się boisz,|ale pomagam tacie.
{16125}{16159}Będzie zdrowy.|Obiecuję.
{16160}{16224}Nie poddawaj się, Pete.
{16394}{16469}Oto mój rycerz|w lnišcej zbroi.
{16479}{16511}Dobrze się czujesz?
{16512}{16596}Upadłam, potrzebuję szwów|i nie powinnam prowadzić.
{16599}{16637}Dzięki, że przyjechałe.
{16675}{16740}Sama tak pomylała,|czy barman zabrał kluczyki?
{16743}{16765}Jeden grzyb.
{16775}{16849}- Jeste pijana.|- Niezupełnie.
{16850}{16939}Miałam być, ale krew|weszła mi w paradę.
{16941}{16980}Co się stało z AA?
{16981}{17034}Mam problem z lekami,|nie z alkoholem.
{17035}{17128}- Jeden grzyb.|- Zgapiłe. Sprytnie.
{17129}{17169}Lubię to i ciebie.
{17172}{17223}Ja ciebie też,|ale martwię się.
{17224}{17266}Poddajesz się uzależnieniu.
{17267}{17334}Płynna forma używki|nie zmieni tego faktu.
{17336}{17386}Uleganie nałogowi|ma swoje konsekwencje.
{17387}{17500}W postaci szwów na rękę.|Wyuczonš u Hopkinsa.
{17502}{17579}To może mieć|poważne konsekwencje...
{17639}{17698}Wyluzuj.|Nie wskoczę ci do łóżka.
{17699}{17761}Chcę, żeby się zamknšł|i podrzucił do szpitala.
{17763}{17799}Nie chcę wykrwawić się na ulicy.
{17802}{17840}Zrobisz to dla mnie?
{17842}{17860}Tak.
{18042}{18090}Póniej dostaniesz reprymendę.
{18092}{18142}Domyliłam się.
{18181}{18255}- Uderzył cię wczeniej?|- Nie. Nigdy.
{18329}{18364}Zmniejszyli mu godziny pracy.
{18365}{18458}Moje się wydłużajš.|Dom go przytłacza.
{18459}{18593}To bardzo banalne,|ale też ponoszę za to winę.
{18596}{18638}Wierzysz w to?
{18704}{18754}Mielimy wyjć|pobiegać w parku.
{18794}{18852}W ostatniej chwili|klient chciał porozmawiać.
{18855}{18888}To nie był pierwszy raz.
{18927}{18981}Wpadlimy w naszš rutynę.
{18984}{19030}On się wciekał,|a ja się broniłam.
{19032}{19122}Tak długo się kłócilimy,|że przegapiłam rozmowę i...
{19212}{19301}Pisałam do asystenta|w czasie naszej rozmowy.
{19302}{19354}To go wkurza,|a i tak to zrobiłam.
{19355}{19446}le... zareagował.
{19500}{19560}- I przyleciała tu.|- Do mamy.
{19579}{19630}Co powiedziała|o tej sytuacji?
{19663}{19726}Uwielbia Davida.
{19756}{19804}Nie umiałam jej powiedzieć.
{19807}{19862}Masz przyjaciół w Nowym Jorku?
{19864}{19899}Wspaniałych.
{19900}{19982}Kilku ze studiów|i szkoły prawniczej.
{19984}{20044}I jednš w pracy.
{20045}{20090}Powiedziała im,|co się stało?
{20157}{20207}Nikomu nie powiedziała.
{20274}{20334}Takie r...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin