7'1991.pdf

(2294 KB) Pobierz
419223473 UNPDF
419223473.002.png
419223473.003.png
Pilot i jego
kocie oczy
Lot przy kontakcie wzrokowym z zie-
mią jest bardziej naturalny i powoduje
mniejsze obciążenie pilota niż wtedy,
gdy musi on polegać na sztucznym
przedstawianiu warunków lotu. Jest to
szczególnie istotne przy operowaniu na
małej wysokości.
W opracowaniu tym zostanie pokazane,
że dostępność systemów zobrazowania
nocnego montowanych na hełmie po-
nownie dała możliwość wykonywania lo-
tów nocnych na podstawie kontaktu
wzrokowego, sztuki, która została zapo-
mniana już ponad dwadzieścia lat temu.
Zostanie tu podany krótki opis funkcjo-
nowania gogli wizji nocnej oraz przyto-
czone niektóre problemy konstruktorów
wraz z przewidywanymi możliwościami
ich rozwiązania w najbliższej przyszłości.
Trochę historii
W latach 60. samolot rozpoznawczy
Canberra wykonywał regularne loty noc-
ne przy sprzyjających warunkach oświet-
lenia. W wielu przypadkach były to zada-
nia angażujące trzech członków załogi:
jeden z nawigatorów leżał na stanowisku
obserwacyjnym w nosie samolotu ze
wzrokiem przyzwyczajonym do ciemnoś-
ci i nawigował wizualnie, drugi prowa-
dził ciągłą kontrolę wyników obserwacji
za pomocą przyrządów nawigacyjnych,
pilot zaś, zależnie od widzialności, pro-
wadził samolot według przyrządów lub
na podstawie obserwacji otoczenia. W
przeciwieństwie do wymienionego samo-
lotu, rozpoznawczy jednoosobowy Hunter
nie posiadał przyrządów nawigacyjnych i
nie miał możliwości operowania nocą.
Pomimo dużej efektywności jego lotów
dziennych, utrata kontaktu wzrokowego
z ziemią niezmiennie prowadziła do prze-
rwania wykonywania zadania.
Samoloty, które zastąpiły Canberrę w
zadaniach nocnych, miały dwóch człon-
ków załogi, z których żaden nie mógł na-
wigować w nocy wzrokowo. Nawigator
w samolotach F-4 oraz Buccaneer siedział
z tyłu, mając słabą widoczność w kierun-
ku lotu. Przy wyższych prędkościach nie-
możliwe było zniżenie się na tyle, by do-
strzec odbicia z oświetlenia nocnego zie-
mi i bezpiecznie wykonywać lot w nie-
znanym terenie o profilu nie zbliżonym
do płaskiego, posługując się wrażeniami
wzrokowymi.
Samoloty takie jak F-lll i Tornado
działają w oparciu o wskazanie sztuczne.
Zasadniczo sprowadza się to do lotu wed-
ług wskazań przyrządów w oparciu o
obraz wyświetlany na ekranie wskaźnika
radaru, który nie zapewnia perspekty-
wicznego widoku terenu przed samolo-
tem. Dla pilota przyzwyczajonego do
swobodnego działania w warunkach ob-
serwacji dziennej, sztucznie tworzony
nieperspektywiczny obraz terenu nie
wzbudza dostatecznego zaufania. Postępy
w awionice przynoszą pewne rozwiązania
zapewniające sztucznie tworzone obrazy
perspektywiczne, aczkolwiek kosztem
skomplikowania konstrukcji i poniesio-
nych nakładów finansowych.
W latach 70. zaznaczył się trend ku
użytkowaniu samolotów jednoosobo-
wych, czego odzwierciedleniem np. w
Stanach Zjednoczonych było zastępowa-
nie samolotów F-4 przez F-15 i F-16 w si-
łach powietrznych oraz przez F/A-18 w
lotnictwie marynarki i lotnictwie piecho-
ty morskiej. Oceniono, że koszt cyklu
użytkowania samolotu F/A-18 będzie
dwukrotnie wyższy, jeśli będzie to samo-
lot z dwuosobową załogą. Wzrastający
koszt wyposażenia bojowego oraz spo-
dziewane trudności w rekrutacji odpo-
wiedniej liczby nawigatorów — operato-
rów (zajmujących tylną kabinę) także
przemawiały za samolotami jednoosobo-
wymi. W tym samym czasie wzrosły wy-
magania wobec nocnych możliwości bo-
jowych samolotów, co stawiało pod zna-
kiem zapytania zdolność pojedynczego
członka załogi do skutecznego działania
w nocy w oparciu o sztucznie generowa-
ny obraz terenu przed samolotem.
Pionierskie prace podjęte w Królew-
skim Instytucie Lotnictwa w Farnbo-
rough z obrazem z kamer telewizyjnych:
czułej na słabe światło (LLTV) oraz pra-
Jeden z najnowszych amerykańskich hełmów lotniczych. Jest
to hełm HGU-56/P dla śmigłowców Bell AH-1S HueyCobra.
Hełm jest wyposażony w system celowniczy HIDSS oraz
noktowizor typu ANVlS-6 (na zdjęciu zdemontowany).
Dla komfortu fizycznego pilota hełm ma przeciwwagę
noktowizora
cującej w paśmie podczerwieni (FLIR),
przedstawianym na ekranie wskaźnika
przeziernego (HUD) doprowadziły do
wniosku, że nocne operacje bojowe na
małej wysokości, wykonywane przez sa-
moloty jednoosobowe, są wykonalne.
Poddawany tym testom samolot Hunter
miał pole widzenia o rozmiarze 20', które
dawało mu znakomitą rozróżnialność te-
renu, lecz wykonywanie zadania z tak
wąskim polem widzenia można było po-
równać z prowadzeniem samolotu w
świetle reflektora punktowego, z wynika-
jącymi z tego trudnościami z bezpiecz-
nym skręcaniem.
Samolot sił powietrznych USA typu
F-16, wyposażony w termalny system na-
wigacji i celowania nocą na małej wyso-
kości (LANTIRN) ma obraz z kamery
FLIR przedstawiany na wskaźniku prze-
ziernym o polu widzenia 30'". Zapewnia
to znacznie lepszy widok perspektywicz-
ny, czego dowiedziono przeprowadzając
ponad 1000 nocnych lotów doświadczal-
nych z dużą prędkością na małej wyso-
kości. Problem związany z uzyskaniem
przeglądu terenu poza polem widzenia
rozwiązano dwoma sposobami:
— umożliwiając obracanie obiektywu
kamery FLIR o 5,
— dodając wskazania pochodzące z rada-
ru w przypadku, gdy manewr w danym
kierunku nie jest bezpieczny.
Obraz z obróconej kamery jest prezen-
towany w dalszym ciągu w centrum pola
widzenia pilota, co oznacza, że nie leci
on w kierunku zgodnym z wyświetlanym
obrazem, nie mając tym samym prawdzi-
wego obrazu perspektywicznego przed
sobą. System LANTIRN jest oceniany ja-
ko bardzo efektywny, lecz dosyć kosz-
towny.
419223473.004.png
Dalsze prace przeprowadzone w Kró-
lewskim Instytucie Lotnictwa pokazały,
że obraz o wysokiej rozdzielczości, otrzy-
mywany w zespole HUD/FLIR może zo-
stać powiększony przez zastosowanie
montowanych na hełmie pilota gogli wi-
zji nocnej (NVG). Zapewniają one mniej-
szą rozdzielczość, lecz trzymając się po-
równania z prowadzeniem samochodu:
„są jakby sterowalnym reflektorem
przeciwmgielnym, poszerzającym obszar
oświetlony dotychczas tylko reflektorem
punktowym", dając odpowiedni przegląd
sytuacji po bokach w celu podniesienia
bezpieczeństwa lotu. Pilot ma tu widok
perspektywiczny w każdym kierunku, co
pomimo tego, że nie daje aż takich wa-
runków obserwacji jak w dzień, zapew-
nia obraz dostatecznie podobny do dzien-
nego, by zyskać zaufanie prowadzącego
samolot. Nocne zadania bojowe stały się
wykonalne dla jednoosobowej załogi.
Koncepcja HUD/FLIR/NVG była testo-
wana w locie w 1984 roku na samolocie
A-7 lotnictwa piechoty morskiej USA.
Bardzo pozytywne wyniki tych prób spo-
wodowały podjęcie decyzji wyposażenia
w powyższy zestaw samolotu AV-8B. Dal-
sze próby prowadzone w Centrum Te-
stów Lotnych Marynarki Wojennej na sa-
molocie typu A-6 były przyczyną podję-
cia programu „Rozszerzonej Oceny Gogli
Wizji Nocnej" pod kątem zastosowania
ich w tym samolocie. Podobne próby
przeprowadzono z samolotem F-16 w wy-
twórni General Dynamics oraz w Holan-
dii. Najogólniej rzecz ujmując, ze wszyst-
kich tych prób wyniknął następujący
wniosek: gogle wizji nocnej dają znaczą-
cą poprawę możliwości samolotów w
operacjach na małej wysokości w nocy,
co daje podstawę do ich wykorzystania w
samolotach jednoosobowych przeznaczo-
nych do takich celów.
Gogle wizji nocnej dla
szybkich samolotów
odrzutowych
Złożenie właściwości HUD, FLIR i
NVG zapewnia pojedynczemu pilotowi o
wiele większe możliwości niż te, którymi
dysponował trzyosobowy zespół na samo-
locie Canberra. Może on wykonywać za-
dania w o wiele gorszych warunkach
oświetlenia otoczenia niż tamten zespół,
z większą ufnością i przy wyższych pręd-
kościach. Jeśli do tego dołoży się drugie?
go członka załogi lub sprawny system
wskazań nawigacyjnych i mapowych,
możliwości te jeszcze wzrosną.
Po omówieniu okoliczności zastosowa-
nia NVG w szybkich samolotach odrzuto-
wych oraz przytoczeniu uzasadnień tej
decyzji, warto może teraz opisać samo
urządzenie.
Jak pokazuje rys. 1, gogle wizji nocnej
są stereoskopowym systemem zobrazowa-
nia zamontowanym na hełmie, złożonym
z mechanizmów: mocującego i regulacyj-
nego, wspierających dwa jednookularowe
zespoły optyczne. Mechanizm mocujący
pozwala pilotowi szybko i bezpiecznie
dołączyć lub odłączyć urządzenie od heł-
419223473.005.png
Najnowszy (a przy tym relatywnie najtańszy!) system
hełm/noktowizor amerykańskiej firmy Litton Systems Inc.
System ten, typu Gen 2-Plus, mieści w sobie amerykański
noktowizor nowej generacji o wysokiej czułości i rozdziel-
czości
niacz wizji ma mniejszą rozdzielczość niż
obraz HUD/FLIR). W celu głębszego zin-
tegrowania obrazu z gogli z tym pocho-
dzącym ze wskaźnika przeziernego, wy-
magania postawione przez marynarkę
USA nakazują wygaszanie obrazu w
NVG podczas patrzenia przez pilota na
HUD. Pozwala to uniknąć niedopasowa-
nia między widokiem otoczenia otrzymy-
wanym za pośrednictwem gogli i wskaź-
nika przeziernego. Daje to także czysty,
nie pogorszony widok wskazań HUD,
dzięki wyłączeniu odbitego obrazu
wzmocnionego. Gdy tylko pilot odwraca
głowę od wskaźnika przeziernego,
wzmocniony obraz otoczenia pojawia się
i pozwala mu widzieć obszary znajdujące
się poza polem widzenia zespołu
HUD/FLIR.
Koncepcja gogli wizji nocnej z okula-
rem półprzepuszczalnym jest własnym
przedsięwzięciem firmy GEC Avionics
znanym pod handlową nazwą „Kocich
Oczu". W połączeniu z zespołem
HUD/FLIR dają one prawdziwy widok
otoczenia samolotu, pozwalając pilotom
bezpiecznie i efektywnie wykonywać
trudne zadania nocne.
Rzadko spotyka się nowe wyposażenie
awioniczne od początku pozbawione wad
i to urządzenie nie jest w tym względzie
wyjątkiem. Pomimo że pozwala ono wy-
konywać zadania w warunkach oświetle-
nia zbyt słabego dla oka nie uzbrojonego,
nie zapewnia pilotowi takiej swobody
działania i manewrowania, jak podczas
lotów dziennych. Odległość, z jakiej
obiekty mogą zostać dostrzeżone, jest
mniejsza, ponieważ gogle mają rozdziel-
czość stanowiącą jedną czwartą natural-
nej rozdzielczości oka przy normalnym
oświetleniu, a pole ich widzenia jest
znacznie mniejsze. W lotach dziennych
pilot obserwuje otoczenie poruszając
oczyma, w lotach zaś z goglami porusza
całą głową. Te dodatkowe ruchy, w połą-
czeniu z niezrównoważonym ciężarem
przyłączonym do przedniej części hełmu
powodują zmęczenie. Ponadto, ze wzglę-
dów bezpieczeństwa pilot musi odłączyć
to urządzenie zanim opuści kabinę w cza-
sie katapultowania. Gogle zajmują miej-
sce zwykle przeznaczone na opuszczaną
osłonę hełmu, co zmusza do stosowania
innych środków ochrony. Niemniej jed-
nak NVG, poszerzając możliwości opera-
cyjne kosztem niewielkich nakładów,
znalazły należne im miejsce pośród no-
woczesnej techniki wojskowej.
cich Oczach", zastosowano tu okular pół-
przepuszczalny.
Siły powietrzne, marynarka i piechota
morska Stanów Zjednoczonych zdecydo-
wały zakupić „Kocie Oczy" jako rozwią-
zanie tymczasowo spełniające ich wyma-
gania wobec hełmowego systemu zobra-
zowania nocnego. W Wielkiej Brytanii
dotychczasowe opinie specjalistów fawo-
ryzują konwencjonalne NVG bez okula-
rów półprzepuszczalnych. W tym kon-
tekście warto jako ciekawostkę podać
fakt, że samoloty tego samego typu,
AV-8B i Harrier GR Mk 5 będą prawdo-
podobnie wykonywać podobne zadania,
używając różnych typów gogli wizji noc-
nej.
Na zakończenie warto chyba wspo-
mnieć o pracach prowadzonych w kilku
państwach nad połączeniem w jednym
urządzeniu obrazu wzmacnianego przez
NVG oraz komputerowo generowanych
wskazań i informacji graficznych. Przy-
kładem może tu być elektro-optyczny sy-
stem wskazań dla śmigłowców bojowych
skonstruowany w izraelskim koncernie
Elbit. W urządzeniu tym informacja,
otrzymywana z systemów śmigłowca, jest
przetwarzana przez komputer graficzny
na postać wskazań wyświetlanych na mi-
niaturowej lampie elektronopromienio-
wej wbudowanej w konwencjonalną (bez
okularów półprzepuszczalnych) konstruk-
cję gogli wizji nocnej. Otrzymywany
obraz jest kolimowany wraz ze wzmoc-
nionym widokiem otoczenia zewnętrzne-
go, dając pilotowi możliwość wykonania
zadania całkowicie bez patrzenia na tab-
licę przyrządów. Zastosowano ten system
w śmigłowcach bojowych sił powietrz-
nych Izraela, podlegał on także testom w
piechocie morskiej USA na pokładzie
śmigłowca CH-53.
mu. Mechanizm regulacyjny jest dostoso-
wany do różnych kształtów hełmu i gło-
wy pilota. Ustawia on wyjście zespołów
optycznych w odpowiedniej pozycji w
stosunku do oczu pilota.
Najbardziej interesującą częścią NVG
jest zespół optyczny. Jak pokazano to
na rys. 2, złożony jest on z obiektywu
zbierającego światło oraz z kanału wzmac-
niacza obrazu, który przekształca słabe
światło z otoczenia i promieniowanie bli-
skie podczerwieni na jasne światło wi-
dzialne. Obraz z kanału jest wzmacniany
przez okular w ten sposób, aby otrzymać
skolimowany
perspektywiczny
sceny nocnej w skali 1:1.
Wzmacniacz obrazu, stanowiąc kluczo-
wy element konstrukcyjny wszystkich ty-
pów NVG, jest urządzeniem mającym
wejście i wyjście optyczne, o podobnej
wielkości i kontraście, lecz różniące się
między sobą poziomem jasności: wzmoc-
nienie tego parametru w układzie wynosi
10000 i więcej. Ogólnie rzecz biorąc,
ograniczenia wynikające z układu kabiny
samolotu wykluczają użycie wzmacnia-
czy obrazu jako elementów urządzeń ob-
serwacji bezpośredniej; wyjątkiem są
właśnie gogle wizji nocnej. Powierzchnią
wyjściową wzmacniacza jest wysoko wy-
dajny zielony luminofor o małej ziarni-
stości.
W omawianym typie gogli, zastosowa-
nym w Stanach Zjednoczonych po wielu
testach lotnych, użyto okularu półprzepu-
szczalnego. Pozwala on pilotowi widzieć
wzmocniony obraz sceny nocnej poprzez
półodblaskową powierzchnię okularu lub
patrzeć przezeń na nie wzmocniony wi-
dok tablicy przyrządów wewnątrz albo
otoczenia na zewnątrz samolotu. Szcze-
gólnie ważne jest to, że w czasie gdy na
wskaźniku przeziernym (HUD) pojawia
się obraz z kamery FLIR, pilot widzi go
bezpośrednio, bez pogorszenia jego ja-
kości (rys. 3). W poprzednich typach gog-
li, pozbawionych okularu półprzepu-
szczalnego, można było patrzeć jedynie
za pośrednictwem kanału wzmacniacza
wizji. Z różnych względów obraz ze
wskaźnika przeziernego widziany w ten
sposób traci około 50% jakości (wzmac-
Cezary Kowalski
Najnowszy brytyjski hełm lotniczy z systemem noktowizyj-
nym firmy Hadland Photonics, reklamowany jako najlżejszy
i najlepiej wyważony hełm tego typu na świecie (niemal poz-
bawiony przeciwwag) i technicznie wyprzedzający inne świa-
towe konstrukcje o 10 lat
Rozwiązanie wielu z problemów wy-
mienionych powyżej nastąpi w chwili
wprowadzenia na wyposażenie opraco-
wywanego przez marynarkę USA Zinte-
growanego Systemu Wizji Nocnej (INVS).
Jest to nowy podsystem zobrazowujący,
zintegrowany z nowym podsystemem
hełmowym. Jest on lekki i zrównoważo-
ny, zmniejszając zmęczenie pilota przy
użytkowaniu go i pozwalając na bez-
pieczne katapultowanie. Osłona hełmu
stanowi integralną część całego wyposa-
żenia. Pomimo zaprojektowania go do lo-
tów nocnych, może być on noszony w
ciągu dnia bez pogarszania warunków
wykonania zadania. Podobnie jak w „Ko-
widok
419223473.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin