Wiersze
o treści
ekologicznej
Koszmarne sny nas czasem nawiedzają –
A może to wizja przyszłości nowa?
Po nocach dręczą, spać nie dają,
Że nas ogarnie epoka księżycowa.
I zamiast wody płynąć będą gęste ścieki.
Nie będzie plaży już, ani złocistego piasku.
Znikną wikliny, co na brzegach rosną rzeki,
A ryby będą już tylko na obrazku.
Człowieku, więc zastanów się, dopóki czas.
Niech nadal się zielenią drzewa,
Niech nigdy pustka nie otoczy nas.
Pozwólmy ptakom śpiewać...
I choć jak teraz słońce świecić jeszcze będzie,
Lecz na betonie nie zakwitnie żaden kwiat.
Czerń i szarość zapanują wszędzie,
A w tych kolorach jakże smutny będzie świat.
Człowieku, więc zastanów się, póki czas,
Niech nigdy pustka nie otoczy nas,
Pozwólmy ptakom śpiewać!
Gdy miną lata i może tylko wiek przeminie
A dzieło zniszczenia jednak pozostanie.
I co mogło żyć już bezpowrotnie zginie,
pełne rozpaczy padnie wtedy to pytanie:
gdzie są te czyste wody, lecz nie gęste śmieci?
Gdzie są plaże pełne złocistego piasku?
Gdzie są wikliny, co na brzegach rosły rzeki?
Gdzie żywe ryby, lecz nie tylko na obrazku?
Człowieku więc zastanów się póki czas,
E.Szymański
CUDA NATURY
Dęby ogromne i buki, cisy i smukłe modrzewie
rosną przez lata długie, przez ile lat – nikt nie wie.
I nikt nie myśli o tym, że nowych drzew nie doczeka,
gdy ich pnie kładzie pokotem zachłanny topór człowieka.
Płacze nad puszczy gęstwiną żałosny wiatr jesienny,
bo co dzień tysiące giną drzew, jak pomniki cennych.
Przez gąszcz gdzie nikłe leżą ma soból, bóbr, łoś płowy,
w pogoni za rzadkim zwierzem kłusownik pędzi na łowy.
I pada tanią zdobyczą, i ginie zwierz i zanika
tępiony głupio, zbrodniczo w potrzaskach, pętlach i wnykach.
I giną skarby natury, gdy nie zna ich lud, nie ceni.
pustka po kraju ponura: mniej ptaków, kwiatów, zieleni.
Brzydnie, biednieje Ziemia, gdy nie chce nikt już pamiętać,
że podła chęć niszczenia ogród zamienia w cmentarz..
By głupiec i złoczyńca nie hulał rozpanoszony,
w parkach i leśnych zwierzyńcach, rząd resztki okazów chroni.
I wierzy, że cała młodzież do czynnej straży gotowa,
piękno w ojczystej przyrodzie ochroni i zachowa.
Ewa Burakowska
Słyszałem takie słowa:
Ochrona środowiska.
To jakaś sprawa nowa.
Co to znaczy – powiedz?
Jak by ci to wytłumaczyć?
Gdy w lesie nie rzucasz śmieci
I nie krzyczysz strasząc zwierzęta.
Gdy zimą ptaki dokarmiać pamiętasz,
Gdy prowadzisz przez ulice młodsze dzieci.
Kiedy okno otwierasz na noc,
Po dobranocce mówisz dobranoc,
Nie marudząc do północy.
Kiedy sam się co dzień kąpiesz,
A na półce z zabawkami często ścierasz kurz.
Alina Zwoźniak
EKO - EKO - EKOLOGIA
Eko, eko, ekologia
To higiena i biologia
To ochrona czystej wody
To działania dla przyrody.
Żeby Odra była modra
Żeby było mniej w niej śmieci
Niech zadbają o to dzieci.
Kiedy masz ochotę zjeść loda – to jesz!
Kiedy chcesz się napić, to pijesz co chcesz.
Lecz po każdym lodzie zostanie papierek,
A po coli, sokach - stosy puszek i butelek.
Jeśli masz ochotę na Frugo – to pijesz,
Jeśli chcesz być czysty, to często się myjesz.
Żebyś mógł się umyć musi być czysta woda,
Czyste środowisko i czysta przyroda.
Nie wyrzucaj gazet ,daj je na makulaturę,
Bo z makulatury mamy papier i tekturę.
A z papieru można zrobić książki i zabawki,
Dzięki temu będzie więcej drzewa na huśtawki.
Posegreguj śmieci – tutaj szkło, a tam metale.
lalek.
Kapsle i butelki, stare szmaty daj do skupu,
Za to kupisz sobie pyszne lody, parę butów.
Danuta Gellner
DUSZKI - DUSZKI
Żyją w lesie małe duszki, które czyszczą leśne dróżki.
Mają miotły i szufelki, i do pracy zapał wielki.
Duszki, duszki, duszki leśne,
Wstają co dzień bardzo wcześnie
I ziewając raz po raz
Zaczynają sprzątać las.
Piorą liście, myją szyszki, aż dokoła wszystko błyszczy.
Muchomorom piorą groszki, bo te duszki to czyścioszki.
Duszki, duszki, duszki leśne....
Gdy ktoś w lesie czasem śmieci, zaraz duszek za nim leci.
Zaraz siada mu na ręce, grzecznie prosi nie śmieć więcej.
Duszki...
Chcemy czysto mieć wokoło, pracujemy więc wesoło.
Wszystkie śmieci pozbieramy i do kosza powrzucamy.
Wiktor Lelewa
Na wycieczce, na kolonii,
Tam, gdzie rzeka, tam, gdzie las,
Skarbów ziemi trzeba bronić
Kwiatów, zwierząt, drzew i gniazd.
Żyj z przyrodą w zgodzie!
Odsuń od niej zło!
I pamiętaj, co dzień,
Żeby chronić ją.
Żyj z przyroda w zgodzie!
To wspaniała rzecz:
Na ziemi, na wodzie
Warto druhów mieć.
To przynosi plon!
Wszystkim się z nią podziel,
Jej bogactwa chroń!
Czy to stary, czy też młody,
Liść i człowiek, ryba, ptak,
Każdy cząstka jest przyrody,
Więc śpiewajmy wszyscy tak:
Żyj z przyrodą w zgodzie...
L. Miklaszewski
NA LEŚNEJ POLANIE
W naszym lesie na polanie wielkie dzisiaj zamieszanie.
Był tu chyba wróg przyrody i narobił wiele szkody.
Precz, precz, hu, hu, hu,
Więcej już nie przychodź tu!
Krzaczek płacze, ptak nie śpiewa, połamane wszystkie drzewa.
Ławka nie ma jednej deski, koło ławki były pieski.
Hej, hej powiedzcie nam
Jak się mamy bawić tam!
Siatki, puszki i papiery, i butelki leżą cztery.
Każdy starszak koszyk niesie, zaraz czysto będzie w lesie.
Raz, dwa, zbieraj też
Jeśli czysto mieć tu chcesz!
Tak bym chciała żyć na świecie, w którym śmieci nie znajdziecie.
Kosze służą na odpadki, pamiętajcie o tym dziatki.
Hop, hop, tra – la – la
Róbcie wszyscy tak jak ja.
Teresa Fiutowska
- Jestem kropla, bardzo potrzebna, kropla wody.
- Komu ?
- Ludziom.
- Do czego?
- Do picia, mycia i gotowania, zmywania naczyń
i do sprzątania.
- Skąd przychodzisz kropelko?
- Z rzeki.
- Oj, to nie jesteś czysta,
bo do rzeki wpadają ścieki.
- W goście brudna nie przychodzę.
Piorą mnie do czysta w drodze.
- Jaką odbywasz drogę?
- Przez różne sitka, filtry i rury,
płynę coraz bardziej czysta
o dziwo do góry.
- Twoja czystość warta pochwały...
- Moja? To wielu ludzi trud niebywały,
by do picia, do prania, do mycia
dla was i ludzi wszystkich
nie zabrakło nigdy w kranach
wody czystej.
...
thorba