NIEAKCEPTOWANE ZACHOWANIA.doc

(44 KB) Pobierz
NIEAKCEPTOWANE ZACHOWANIA

NIEAKCEPTOWANE ZACHOWANIA

 

Przychodzi taki moment w rozwoju dziecka, że zaczyna ono odczuwać potrzebę wyrażania własnego zdania i zaznaczania swojej odrębności. Podejmuje więc niezliczone próby powiedzenia o tym rodzicom i światu. Niestety, nie zawsze jego zachowanie przybiera formy możliwe do zaakceptowania. Jak zatem reagować, by nie zabić w dziecku cennej umiejętności mówienia o swoich emocjach i potrzebach?

 

 

PRZYCZYNY

 

Dziecko wciąż poznaje świat, a to skutkuje doznawaniem wielu emocji. Czasami jest ich tak dużo, że czuje się zagubione, nie potrafi sobie z nimi poradzić, a niekiedy nawet ich nazwać. Swoje uczucia często wyraża np. buntem, płaczem „na zawołanie”, agresją. Bada także granice – próbuje ustalić, jak daleko może się posunąć, by osiągnąć swój cel.

 

 

OD CZEGO ZACZĄĆ

 

Na wstępie zawsze warto zadać sobie pytanie: dlaczego syn/córka tak się zachowuje. Właściwe zrozumienie motywów działania dziecka pozwoli wam odpowiednio zareagować – nie tylko wyeliminujecie niewłaściwe zachowanie, ale też przez nawiązanie rozmowy po incydencie pokażecie dziecku inne sposoby ukazywania negatywnych emocji.

 

 

 

WARTO ZAPAMIĘTAĆ:

 

Dziecko powinno mieć wytyczone granice, wiedzieć, co mu wolno, a czego nie. Nie oznacza to jednak, że jego życie ma składać się tylko z zakazów! Rodzic musi wyważyć granicę między swobodą a nakazami.

 

 

 

JAK REAGOWAĆ

 

Wychowanie to nie tylko przytulanie, nagradzanie, zabawy. To także przygotowanie do dorosłego życia, w którym obowiązują surowe zasady, m. In. Ponoszenie konsekwencji swoich czynów. Z tego względu nie pomijajcie milczeniem niewłaściwych zachowań dziecka, zawsze reagujcie na nie, pamiętając, że:

§         kara powinna być współmierna do przewinienia (nie można np. pozbawić pociechę wszystkich przyjemności za nieposprzątanie pokoju po zabawie):

§         krytykujcie (ewentualnie karzcie) złe zachowanie, a nie dziecko, powiedzcie np.: „Nie lubię twojego bałaganiarstwa”, a nie: „Nie kocham cię, bo nie sprzątasz”;

§         nie szantażujcie swoją miłością (karą nie może być np. odmówienie przytulenia), nie mówcie: „Przytulę cię, jeżeli posprzątasz”;

§         konsekwencje wyciągajcie natychmiast po przewinieniu (lub po jego ujawnieniu), kara wymierzona po tygodniu nie osiągnie skutku, ponieważ dziecko nie skojarzy jej z sytuacją;

§         dbajcie o konsekwencję w swoim zachowaniu – przestrzegajcie umowy zawartej z synem/córką.

 

 

 

JĘZYK „JA”

Łatwo powiedzieć;” Znowu nie posprzątałeś(-aś) w swoim pokoju” (TY), „Jesteś nieznośny (-a)” (TY) itd. Sięga się wtedy po język „TY” – godzący w osobę, urażający ją i tym samym często prowadzącym do konfliktu. Na dodatek buduje się w dziecku poczucie, że jest gorsze, niekochane, bo nie spełnia waszych oczekiwań. Co więcej, nie daje się mu żadnej szansy na obronę. Lepiej sięgnąć po język JA”, powiedzieć: „Przykro mi (JA), że nie chcesz mi pomóc utrzymać porządek w mieszkaniu”. Dzięki temu dziecko staje się partnerem w rozmowie i ma możliwość zrozumienia konsekwencji swojego zachowania. Pamiętajcie o szacunku dla przeżywanych przez dziecko emocji. Możecie go wyrazić, postępując zgodnie ze wskazówkami:

§         słuchajcie dziecka, okażcie mu zainteresowanie – wyłączcie telewizor, odłóżcie gazetę;

§         pozwólcie malcowi wyrazić emocje i zaakceptujcie je, mówiąc „aha” bądź „rozumiem”;

§         nie zaprzeczajcie jego uczuciom – na stwierdzenie „ Nie lubię swojej siostry” zareagujcie słowami, które pomogą dziecku nazwać emocje, np.: „Widzę, że jesteś zły na siostrę” (zamiast: „To nie prawda, na pewno tak nie myślisz).

 

 

 

ZACHOWANIE DZIECKA

ZWYKŁA REAKCJA RODZICA

CO MYŚLI DZIECKO

nie sprząta zabawek

sprząta za dziecko, krzyczy na nie, jest niezadowolony

„Rodzice ponarzekają i posprzątają. Oni sprzątają w domu, a ja w przedszkolu.

przeszkadza dorosłym w rozmowie

przerywa rozmowę i zajmuje się dzieckiem

„Zwyciężyłem. Mama i tata są na każde moje zawołanie.

Zawsze zrobią to, co zechcę”.

wymusza płaczem zakup kolejnej zabawki

kupuje zabawkę, aby uspokoić dziecko i zakończyć krępującą sytuację w sklepie

„Mam władzę. Zawsze dostaję to, czego chcę”

mówi „nie” na każdą propozycję

rozzłoszczony rodzic rozwiązuje konflikt, używając siły, np. ubiera dziecko w niechcianą kurtkę

„ Miałem rację, że mówiłem »nie« - to, co mama i tata robią/w co mnie ubierają, jest naprawdę okropne”.

jest agresywne w stosunku do rówieśników, wyrywa im zabawki

przeprasza w imieniu pociechy i zmienia plac zabaw: rozmawia z dzieckiem o tym, że nie wolno wyrywać innym zabawek, co najczęściej nie odnosi skutku

„ Wygrałem! Jestem silny, a silny nie przeprasza”.

płacze, jeśli rodzic nie chce zrobić tego, czego ono pragnie

jest poirytowany i podniesionym głosem reaguje na płacz dziecka; nie należy zapominać, że maluch może być zwyczajnie zmęczony, dlatego wymyśla różne wymówki przed zaśnięciem

„ Zobaczymy, kto kogo przetrzyma. Ja jeszcze trochę popłaczę, a rodzice na pewno mi ustąpią. Oni są niedobrzy – nie słuchają mnie”.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin