No to tak w temacie damsko.doc

(30 KB) Pobierz
No to tak w temacie damsko - męskim i ciut małżeńskim ;)

No to tak w temacie damsko - męskim i ciut małżeńskim ;)

 

Przychodzi facet do seksuologa,a ten go pyta:

- Kiedy miał pan ostatnio stosunek?

- Oj panie doktorze, nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.

Wykręca numer i mówi:

- Zosiu, kiedy ostatni raz mieliśmy stosunek?

- A kto mówi?

 

Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni, a tam w łóżku leży obcy nagi facet. Pyta się go:

- Gdzie moja żona?

A on odpowiada przerażony:

- W łazience, bierze prysznic.

Mąż na to:

- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a Ty bądź cicho.

Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:

- Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam...

- Otwórz szafę, to się posrasz.

 

 

Facet ogląda strony porno. Wchodzi żona, przygląda się chwile i mówi:

-Cofnij..cofnij... jeszcze jedną stronę, i jeszcze jedną... o!!! takie firanki chciałabym mieć w kuchni!

 

 

Mówi mąż-sadysta do żony:

- Jesteś dla mnie jak złoto... Tylko bym cię kopał i kopał...

 

 

Strażak wrócił z pracy do domu i mówi do małżonki:

- Słuchaj, mamy wspaniały system u nas w remizie. Kiedy zadzwoni pierwszy dzwonek - ubieramy nasze kurtki. Kiedy zadzwoni dzwonek drugi - zjeżdżamy po rurze na dół. Dzwoni trzeci dzwonek i wszyscy już siedzimy w wozie.

Od dzisiaj chcę, żeby w tym domu obowiązywała podobna zasada. Kiedy powiem do Ciebie "Dzwonek pierwszy" - masz się rozebrać. Kiedy powiem "dzwonek drugi" - masz wskoczyć do łóżka. Kiedy powiem - "dzwonek trzeci" - zaczynamy całonocne pieprzenie.

Następnej nocy mąż wraca do domu i woła:

- Dzwonek pierwszy.

Żona rozebrała się do naga.

- Dzwonek drugi - zawołał strażak i żona wskoczyła do łóżka.

- Dzwonek trzeci - i zaczęli uprawiać seks.

Po dwóch minutach żona woła:

- Dzwonek czwarty!

- Co to jest dzwonek czwarty? - pyta zdziwiony mąż.

- Więcej węża - odpowiada żona - jesteś baaardzo daleko od ognia.

 

 

Para zgłosiła się do seksuologa. Mąż poskarżył się lekarzowi z dziwnej dolegliwości.

- Wie pan, panie doktorze, kiedy kocham się z żoną po raz pierwszy, jestem rozpalony i pocę się. Natomiast kiedy kocham się z żoną po raz drugi, jest mi bardzo zimno.

Lekarz zaskoczony zbadał pacjenta, ale nie znalazł przyczyn tego niecodziennego schorzenia. Postanowił więc porozmawiać z żoną.

- Proszę pani, pani mąż skarży się, że kiedy kocha się z panią po raz pierwszy jest mu bardzo gorąco, a kiedy robi to po raz drugi, marznie.

Czy może pani to wytłumaczyć?

- Oczywiście, panie doktorze. Pierwszy raz robimy to przeważnie w czerwcu, drugi w grudniu.

 

 

Dziadek sprząta w piwnicy i znalazł zakurzoną butelkę. przetarł ją i czyta - koniak. Biegnie zadowolony do babci:

- Zobacz stara, co znalazłem, ale se urządzimy kolację.

Kolacja ze świecami, koniak i nagle zachciało im się iść do łóżka.

W nocy dzika orgia. Babcia rano wstaje, zmachana, bierze butelkę i dokładnie wyciera a tam napis - Koń, jak nie może - 2 łyżki na wiadro wody.

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin