Roots - Part 2.txt

(38 KB) Pobierz
{62}{96}{y:i}W ostatnim odcinku:
{100}{153}Ju� zjad�em.
{169}{225}- Nakarm kozy.|- Dobrze!
{229}{285}- Uwa�aj.|- Dobrze.
{301}{382}Kapitanie Davies, pa�ski statek.
{400}{481}- �Lord Ligonier�?|- Tak. Szykujemy go.
{487}{552}- Zabierzemy niewolnik�w.|- Tak.
{565}{605}Witamy na pok�adzie.
{1123}{1203}Wy�azi�.|Ruszcie ty�ki, ma�py!
{1253}{1297}Nie wida� brzegu.
{1308}{1390}Gdzie ziemia?|Nie ma ziemi!
{1411}{1480}Pora zaj�� si� dziewczynami.
{1485}{1537}Jestem kapitanem i chrze�cijaninem!
{1542}{1578}Ale kapitanie...
{1583}{1668}- Nie pozwol� na grzech.|- Grzech?
{1699}{1727}Cudzo��stwo.
{1744}{1795}Wojownicy nas uratuj�?
{1800}{1891}Nie.|Nie znajd� trop�w na wodzie.
{1933}{1964}Jeste�my sami.
{2017}{2050}Prosz� wej��.
{2169}{2222}Troch� cia�a rozgrzeje po�ciel.
{2222}{2317}To chyba nie problem|dla chrze�cijanina.
{2325}{2365}Mi�ych sn�w.
{2444}{2549}Bo�e mi�osierny.
{2641}{2764}Nie znam ich j�zyka,|ale domy�lam si�, co m�wi�.
{2769}{2887}- C� wi�c?|- �eby�my nie spali zbyt mocno.
{3049}{3121}{c:$00ffff}{s:30}{y:b}KORZENIE
{5016}{5105}Zabijemy bia�ego i wr�cimy do domu.
{5109}{5194}R�nimy si�.|Mamy inne j�zyki.
{5199}{5233}Inne plemiona.
{5237}{5356}Ludzie skuci �a�cuchami s� bra�mi.|Jeste�my rodzin�.
{5368}{5430}U�ywamy innych s��w.
{5460}{5544}Niech Mandinka,|m�wi�cy j�zykami...
{5549}{5637}plemion|Wolof, Serere, Fulani,
{5657}{5717}rozmawiaj� z s�siadami.
{5731}{5813}Uczcie si� nawzajem swoich j�zyk�w.
{5825}{5914}B�dziemy jedn� wiosk�.
{6174}{6201}Mandinka.
{6281}{6326}Rozumiesz mandinka?
{7210}{7288}- Kapitanie Davies?|- Prosz� wej��.
{7381}{7440}Jak min�a noc?
{7453}{7508}Wypocz��em, panie Slater.
{7525}{7581}Nie chcia�em przeszkadza�.
{7585}{7632}Nic nie szkodzi.
{7655}{7696}Mam gor�czk�.
{7701}{7780}To przez ten post�j w Afryce.
{7820}{7911}O co panu chodzi?|Mo�e wiatr zmienia kierunek?
{7916}{7979}Nie. Ci�gle nam sprzyja.
{7984}{8091}Nie �agle mnie martwi�,|tylko ten d�wi�k.
{8096}{8184}D�wi�k?|Ja nic nie s�ysz�.
{8197}{8238}O to chodzi.
{8243}{8336}Ju� si� przyzwyczaili|i pr�buj� kombinowa�.
{8341}{8419}Za kilka tygodni|b�d� zbyt s�abi,
{8424}{8530}by sprawia� k�opoty.|Teraz mog� si� buntowa�.
{8535}{8608}- W �a�cuchach?|- Wiem, co m�wi�.
{8613}{8689}To perfidne, krwawe bestie.
{8725}{8838}- Nie wierz� w �aden bunt.|- Znam przypadki.
{8843}{8904}By�em w kr�lewskiej flocie,
{8909}{8964}gdy spotkali�my statek...
{8969}{9083}z porwanymi �aglami.|Czarni wszcz�li bunt.
{9088}{9139}Bia�ych zabito.
{9144}{9203}Trupy wisia�y na rejach.
{9208}{9251}Wyt�ukli�my ich.
{9256}{9348}Czarnuchy sta�y si�|strat� dla w�a�cicieli.
{9354}{9433}Rozumiem pana, panie Slater.
{9437}{9484}Co pan rozkazuje?
{9498}{9578}M�g�by pan wzmocni� stra�e?
{9583}{9670}- Dobrze.|- Zdrowi, uzbrojeni m�czy�ni...
{9675}{9783}potrafi� chyba upilnowa�|skutych i s�abych ludzi.
{9788}{9877}Mamy te� jeszcze jedn� przewag�.
{9881}{9943}Oni nie wiedz�,|o co chodzi.
{9948}{10041}My tak.|Znamy si� na tym interesie.
{10067}{10136}Z pewno�ci�.|Mo�e pan odej��.
{10157}{10189}Tak jest.
{10221}{10280}Chce pan zn�w co� na przezi�bienie?
{11078}{11157}�wawo, rusza� si�, ma�py.
{11283}{11355}Ruszcie ty�ki, czarnuchy!
{11663}{11715}Chod� tu, dziwko.
{11796}{11821}Wracaj.
{11849}{11924}- �apcie j�.|- Zwi��cie t� dziwk�!
{11929}{11977}Skacz, skacz!
{12165}{12193}Nie teraz.
{12294}{12333}�apcie j�!
{12459}{12492}Bra� j�!
{12616}{12674}Dobrze, idiotko!
{12822}{12855}Co powiedzia�a?
{12872}{12917}Nie zrozumia�em.
{12933}{12980}Czemu nie zwi�zana?
{12985}{13034}- Nie wiem.|- Nie wiesz?
{13070}{13130}Przeci�gn� ci� pod st�pk�.
{13135}{13245}Zobaczymy, co powiesz,|jak ci wypruj� flaki.
{13315}{13420}- B�d�my uczciwi.|- Uczciwi? Chodzi ci o to...
{13425}{13505}- Pozwoli� nam pan na ni�.|- Po pracy.
{13510}{13596}Po przygotowaniu �agli...
{13601}{13701}i wyczyszczeniu pok�adu,|ale nie kaza�em ci...
{13705}{13783}wyskakiwa� z portek.
{13892}{13989}Dziewica Mandinka musi by� silna.
{14189}{14266}Nie jestem ju� dziewic� Mandinka.
{14369}{14478}Nie dostaniesz ani grosza|na koniec podr�y!
{14483}{14585}Zap�acisz mi za to sk�r�!
{14589}{14690}- Prosz� zapyta� innych...|- Nie wyskakuj z portek!
{14700}{14795}Nie musz� nikogo pyta�.|Mam oczy i widz�!
{14800}{14875}To wystarczy,|by ukara� ciebie...
{14880}{14960}i innych,|nie s�uchaj�cych rozkaz�w.
{15008}{15059}Allah jest Allahem.
{15069}{15152}Nie ma innego boga|pr�cz Allaha.
{15686}{15797}Nie niszczy� towaru!|Wepchn�� ich pod pok�ad!
{15804}{15845}Do �adowni!
{15960}{15991}Zap�dzi� ich!
{16305}{16345}Do �adowni!
{16767}{16830}Chod� tu, sukinsynu.
{19428}{19477}Allahu, mi�osierny.
{19526}{19570}Allahu...
{19578}{19631}wyrozumia�y.
{19686}{19757}Zabierz tego cz�owieka do Raju.
{19814}{19903}Niech spotka proroka Mahometa.
{19994}{20105}Niech zakosztuje rado�ci Raju.
{21117}{21165}Rzuci� kotwic�!
{21266}{21366}{y:b}ANNAPOLIS, MARYLAND|{y:b}29 WRZE�NIA, 1767
{21493}{21582}- Do kapitana.|- T�dy, prosz�.
{22045}{22120}- Kapitanie?|- Prosz� mi wybaczy�.
{22125}{22220}�le si� czuj�.|Witam na pok�adzie.
{22227}{22260}Pan Andrews?
{22265}{22367}Nie.|John Carrington. Do us�ug.
{22381}{22470}Zapomnia�em|smr�d statku niewolniczego,
{22475}{22540}st�d chusteczka z octem.
{22545}{22645}Nie wiem, jak pan mo�e|tu wytrzyma�.
{22650}{22745}To przyzwyczajenie.|I sk�pstwo.
{22813}{22849}Tak.
{22917}{22950}Powiedziano mi,
{22977}{23065}�e pan Andrews|ma reprezentowa� w�a�ciciela.
{23080}{23162}Jestem agentem|kompanii Andrews i Sp�ka.
{23167}{23239}Andrews jest w Williamsburgu.
{23252}{23339}Obowi�zki.|Pos�owie obraduj�.
{23343}{23427}Gubernator niekt�rym rozdaje ziemie.
{23478}{23561}- Prosz� usi���.|- Dzi�kuj�.
{23650}{23705}Mia� pan dobr� podr�?
{23709}{23753}Pierwszy oficer nie �yje.
{23757}{23857}10 marynarzy i majtek te�.|1/3 za�ogi.
{23861}{23915}Panie, �wie�...
{23920}{24014}Jednak�e ta krew to pieni�dze.|Pieni�dze!
{24019}{24089}Jak towar przetrwa� podr�?
{24161}{24253}3000 k��w s�onia j� przetrwa�o.
{24291}{24358}Ma pan poczucie humoru.
{24371}{24425}K�y s�onia!
{24501}{24581}140 czarnych za�adowano u uj�cia...
{24585}{24630}rzeki Gambii.
{24637}{24689}Lu�ny �adunek.|Co dalej?
{24693}{24807}- Przyp�yn�li�my z 98.|- 98?
{24812}{24881}Czasem przywo�ono mniej...
{24886}{24968}ni� po�ow�,|a i tak by� z tego zysk.
{24973}{25057}- Gratuluj�.|- Kiedy mog� wy�adowa�?
{25061}{25137}Jak tylko przycumujemy.
{25145}{25264}Potrzebuj� siarki,|by oczy�ci� �adowni�.
{25269}{25341}- Statek ma by� czysty.|- Oczywi�cie.
{25346}{25409}Zabierze pan tyto� do Londynu.
{25429}{25461}A tam?
{25467}{25573}Zabierze pan towar|do Gwinei i do Gambii.
{25577}{25625}- Po niewolnik�w.|- Tak.
{25630}{25687}Tak to niebiosa b�ogos�awi�...
{25692}{25770}ka�dy skrawek z�otego tr�jk�ta.
{25775}{25822}Tyto�, niewolnicy, towar!
{25827}{25911}Tyto�, niewolnicy...|i tak bez ko�ca.
{25926}{26000}Czysty zysk, �adnych strat.
{26045}{26117}Zastanawia� si� pan kiedy�?
{26140}{26190}Nad czym?
{26215}{26282}Czy nie jeste�my niewolnikami...
{26286}{26350}jak ci z �adowni?
{26360}{26408}Nie rozumiem.
{26441}{26505}Czasem my�l�,
{26509}{26629}�e wyrz�dzamy sobie krzywd�,|bior�c w tym udzia�.
{26637}{26740}Krzywd�?|Jaka krzywda mo�e by� w korzy�ciach?
{26740}{26815}Pe�na sakiewka jest z�em?
{26827}{26875}Nie.
{26888}{26965}W�tpi�, �eby pan chcia� wiedzie�.
{26970}{27078}W�tpi�, �eby ktokolwiek z nas|chcia� to wiedzie�.
{27095}{27157}Chce pan zobaczy� licytacj�?
{27162}{27233}Nie widzia� pan czego� takiego.
{27238}{27347}Na pewno nie widzia�em,|panie Carrington.
{27352}{27466}I wiem na pewno,|�e nie chc� tego zobaczy�.
{27490}{27524}Nigdy.
{27937}{28046}No c�...|Co my tu mamy?
{28416}{28468}Spokojnie.
{28480}{28570}Trudno zachowa� niewolnika|przez 3 miesi�ce...
{28575}{28637}bez �adnej blizny.
{28653}{28702}Zn�w odle�yny.
{28712}{28792}Przez sk�r� prze�wituj� mu ko�ci.
{28814}{28881}- Ma ropiej�ce rany?|- Jak inni.
{28885}{28964}Nic nadzwyczajnego.|Zwyk�a ropa.
{28975}{29062}Smo�a za pensa|i b�dzie got�w na licytacj�.
{29062}{29096}Smo��.
{29370}{29427}B�d� gotowi na si�dmego?
{29427}{29529}B�d� wy�cigi.|Chcia�bym je zobaczy�.
{29534}{29655}Wysmarowa� ich olejem.|Olej z siemienia leczy ka�d� sk�r�.
{29659}{29744}Niespokojnym da� laudanum,|zbyt spokojnym...
{29749}{29845}troch� brandy|i niech kupcy uwa�aj�.
{29917}{29998}- Wzywa� mnie pan?|- Tak.
{30007}{30100}Chcia�bym da� og�oszenie.
{30115}{30201}��wie�a dostawa|ze statku "Lord Ligonier",
{30206}{30302}�zdrowi niewolnicy z Gambii,
{30307}{30388}�b�d� sprzedawani w Annapolis...
{30393}{30473}�w �rod�, 7 pa�dziernika.�
{30478}{30541}S�owo �niewolnicy� du�ymi literami?
{30546}{30595}Tak.|Chcia�bym jeszcze...
{30696}{30796}Zam�wi� ulotki.|Chc�, by rozdawano na wy�cigach.
{30801}{30885}- Jest ma�y problem.|- Jaki?
{30889}{30977}Mamy w drukarni du�o roboty.
{30982}{31085}Polityka!|W Wirginii przem�wienie...
{31090}{31193}Patricka Henry'ego.|Nowe podatki w Townshend s� gorsze...
{31198}{31264}od Ustawy o Znaczkach Skarbowych.
{31269}{31349}Popieram patriotyzm Henry'ego,
{31353}{31489}ale interesy s� wa�niejsze.|Dobrze zap�ac� za te ulotki.
{32977}{33010}Fanta.
{33077}{33133}My�lisz, �e jest taki sam?
{33150}{33233}- O czym m�wisz?|- O ksi�ycu.
{33261}{33333}Taki sam jak w naszym kraju?
{33333}{33375}Raczej nie.
{33398}{33440}Tu wszystko inne.
{33445}{33549}Ludzie, jedzenie,|zwierz�ta, drzewa.
{33565}{33634}Ksi�yc nie mo�e by� taki sam.
{33639}{33672}To dobrze.
{33697}{33751}Takie to wa�ne?
{33758}{33807}Nie chcia�abym,
{33812}{33912}by moja mama i braciszek|widzieli ten ksi�yc,
{33917}{33976}a nie widzieli mnie.
{34005}{34077}Wtedy byliby bli�ej.
{34081}{34141}By� blisko i nie dotyka�,
{34162}{34231}to jak gry�� i nie po�yka�.
{34241}{34333}Pokonamy ich.|Zobaczysz.
{34370}{34491}Ty mo�esz tak m�wi�.|Wojownik�w ucz� tak my�le�.
{34501}{34560}Ucz� ich walczy�.
{34565}{34644}Tw�j ojciec przyzna�by mi racj�.
{3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin