Ewangelia [Protoewangelia] Jakuba.pdf

(196 KB) Pobierz
Rozdzia³ IV
Protoewangelia
Jakuba
(przekład i opracowanie ks. Marek Starowieyski)
Tytuł dzieła Protoewangelia Jakuba pochodzi od jezuity Wilhelma Postela, ktry przewizł rękopis grecki ze Wschodu i wydał w
przekładzie łacińskim w 1552 r.
 
Narodziny Maryi
[Objawienie dane Jakubowi]
ŻAŁOBA JOACHIMA. 1. 4 1. Zapisano w dziejach dwunastu pokoleń, że Joachim był niezmiernie
bogat y 5 i składał Panu swoje dary w dwjnasb, mwiąc do siebie:
"To, co złożyłem ponad miarę, będzie dla całego ludu. To zaś, co złożyłem Panu Bogu na
odpuszczenie [grzechw], niech będzie dla mnie ofiarą przebłagania".
2. Zbliżył się wielki dzień Pański 6 i synowie Izraela składali swe dary. I stanął przed nim Rube n 7 , i
rzekł: "Nie godzi się, byś ty jako pierwszy składał swe dary, jako że nie zrodziłeś potomka w
Izraelu " 8 . 3. I zasmucił się wielce Joachim 9 , i odszedł do spisw dwunastu pokole ń 10 , mwiąc do
siebie: "Zajrzę do księgi dwunastu pokoleń Izraela, czy tylko ja jeden nie zrodziłem potomka w
Izraelu". I przebadał, i stwierdził, że wszyscy sprawiedliwi wzbudzili potomstwo w Izraelu. I
wspomniał na patriarchę Abrahama, ktremu Pan dał syna Izaaka dopiero w ostatnich dniach życi a 11 .
4. I zasmucił się wielce Joachim, i nie pokazał się swej żonie, lecz udał się na pustyni ę 12 . I rozbił
tam swj namiot, i pościł czterdzieści dni i czterdzieści noc y 13 , i mwił do siebie Joachim: "Nie
zstąpię z gry ani aby jeść, ani aby pić, pki nie spojrzy na mnie Pan, Bg mj i będzie mi modlitwa
pokarmem i napojem " 14 .
BìL ANNY. 2 . 15 1. Żona jego Anna 16 dwakroć odśpiewała pieśń żałobną i dwakroć odprawiła
zawodzenie mwiąc:
"Będę opłakiwała moje wdowieństw o 17
i będę opłakiwała moją bezdzietność".
2. Zbliżył się wielki dzień Pański 18 . I rzekła do niej Juthine, jej służebnica: "Dokądże jeszcze
będziesz dręczyła swą duszę? 19 Oto zbliżył się wielki dzień Pański, i nie godzi się, byś płakała. Ale
weź tę oto przepaskę na głowę, ktrą dała mi właścicielka warsztatu. Nie wypada mi jej sobie nałożyć,
bo jestem twoją służebnicą, a przepaska nosi pieczęć krlewską " 20 . 3. I rzekła Anna: "Odejdź ode
mnie! I ja tego nie uczyniłam, i Pan Bg mnie wielce upokorzył 21 . Może otrzymałaś ją od złoczyńcy i
przyszłaś, by uczynić mnie wsplniczką grzechu " 22 . I rzekła Juthine: "Jakże mam cię przekląć, jeśli
nie usłuchałaś mego głosu? Zamknął Pan Bg twoje łono, byś nie wydała owocu w Izraelu " 23 . 4. I
zasmuciła się wielce Anna, i zdjęła z siebie szaty żałobne, i namaściła swą głowę, i wdziała swe szaty
małżeńskie 24 . I około godziny dziewiątej zeszła na przechadzkę do swego ogrodu, i ujrzała krzew
wawrzynu, i usiadła pod nim, i gdy odpoczywała, błagała Pana wszechwładnego, mwiąc: "Panie
ojcw moic h 25 , pobłogosław mi i wysłuchaj modlitwę moją tak, jak pobłogosławiłeś Sarę i dałeś jej
syna - Izaaka" 26 .
3. 1. I Anna spojrzała w nieb o 27 i zobaczyła gniazdko ptaszkw na krzewie wawrzynu. I wydała
wtedy okrzyk blu, i rzekła do siebie:
"Biada mi! Ktż mnie zrodził, jakież łono mnie wydało? Zostałam bowiem zrodzona przeklętą
wobec synw Izraela. Bo stałam się przedmiotem obelg, zelżona, wyszydzono mnie i wygnano ze
świątyni Pana, Boga mojeg o 28 .
2. Biada mi! Komż stałam się podobną? - Nie stałam się nawet podobną do ptactwa niebio s 29 , bo
nawet ptactwo niebios płodne jest - widzisz to Panie!
11608987.002.png
Biada mi! Komż stałam się podobną? - Nie stałam się podobną do nierozumnych zwierzą t 30 , bo
nawet nieme zwierzęta płodnymi są - widzisz to Panie!
Biada mi! Komż stałam się podobną? - Nie stałam się podobną dzikim zwierzętom ziemi 31 , bo
nawet dzikie zwierzęta płodnymi są - widzisz to Panie!
3. Biada mi! Komż stałam się podobną? - Nie jestem nawet podobna tym wodom, wody te
bowiem raz są spokojne, raz wzburzone 32 , i ryby w nich zrodzone chwalą Cię, Panie ! 33
Biada mi! Komż stałam się podobną? - Nie stałam się nawet podobna tej ziemi, bo ziemia wydaje
swe owoce w czasie sposobnym 34 i chwali Cię, Panie!"
WYSŁUCHANIE PRìŚB JOACHIMA I ANNY. 4. 35 1. I oto Anioł Pański stanął 36 i rzekł: "Anno,
Anno. Wysłuchał Pan Bg modlitwę twoj ą 37 . Poczniesz i porodzis z 38 , a potomstwo twoje będzie
przepowiadane po całej ziemi " 39 . Rzekła Anna: "Na Boga żywego, czy zrodzę chłopca, czy
dziewczynkę, zawiodę ją w darze 40 Panu, Bogu mojemu, i [dziecko to] będzie Mu służyło po
wszystkie dni swego żywota " 41 . 2. I oto przyszli dwaj zwiastuni i rzekli: "Oto Joachim, mąż twj,
przybywa ze swymi stadami". Anioł bowiem Pański zstąpił do Joachima i powiedział: "Joachimie,
Joachimie, wysłuchał Pan Bg twoją modlitw ę 42 . Zstąp stąd! Oto bowiem żona twoja Anna poczęła w
swoim łonie " 43 . 3. I natychmiast opuścił [pustynię] Joachim, i zawołał pasterzy, i rzekł do nich:
"Przywiedźcie mi tu dziesięć jagniąt bez skazy i czystyc h 44 : te dziesięć barankw będzie dla Pana
Boga.
I przywiedźcie mi dwanaście cieląt młodziutkic h 45 , te dwanaście cieląt będzie dla kapłanw i rady
starszych.
I sto kz, i będzie te sto kz dla całego ludu".
4. I oto przyszedł Joachim ze swymi stadami. I stanęła Anna koło bram y 46 , i ujrzała Joachima
wchodzącego ze swymi stadami, i natychmiast wybiegła, i rzuciła mu się na szyję, i rzekła:
"Teraz wiem, że Pan Bg wielce mi pobłogosławił 47 :
Oto ja wdowa - już nie jestem wdową,
Oto ja bezdzietna - poczęłam w łonie " 48 .
I spoczął Joachim pierwszy dzień w swym domu.
5. 49 1 . Następnego dnia zanisł swe dary mwiąc do siebie: "Jeśli Pan Bg zmiłował się nade mną
to sprawi, że ujrzę złotą blachę arcykapłana". I zanisł Joachim swe dary, i wpatrywał się w złotą
blachę arcykapłana, podczas gdy wstępował ku ołtarzowi Pańskiemu, i nie dostrzegł w sobie
grzechu 50 . I rzekł Joachim: "Teraz już wiem, że Pan Bg zmiłował się nade mną i odpuścił mi
wszystkie grzechy". I odszedł od ołtarza Pańskiego usprawiedliwion y 51 , i udał się do swego domu.
NARODZINY. 2. I wypełniły się jej miesiące około sześciu 52 . W sidmym zaś miesiącu porodziła
Anna 53 i rzekła do położnej: "Co porodziłam?" I rzekła położna: "Dziewczynkę". I rzekła Anna: "W
tym dniu dusza moja została wywyższona " 54 . I ułożyła ją [dziewczynkę] 55 . Gdy zaś wypełniły się dni,
została oczyszczona Anna ze swej nieczystości 63 , dopki nie zaprowadzę cię do świątyni Pańskiej". I
uczyniła w swej komnacie sypialnej świątynię, i nie pozwoliła, by spożywała cokolwiek skalanego
czy nieczysteg o 64 . I zwołała cry Hebrajczykw, ktre były bez zmaz y 65 , i one bawiły ją. 2. Gdy
11608987.003.png
dziecko ukończyło pierwszy rok życia, wydał Joachim wielką ucztę 66 i zaprosił kapłanw,
arcykapłanw i uczonych w Piśmie, i radę starszych, i cały lud Izrael a 67 . I Joachim przynisł dziecię
kapłanom i pobłogosławili [je] mwiąc: "Bg ojcw naszyc h 68 niech pobłogosławi to dziecię, niech da
jej imię znakomite pośrd wszystkich narodw na wieki " 69 . I rzekł cały lud: Niech tak się stanie,
amen!" I zanisł ją arcykapłan, i błogosławił ją, mwiąc: "Boże wysokości, spjrz na to dziecię i
obdarz ją błogosławieństwem największym, ponad ktre nie ma już większego". 3. I zaniosła je matka
do świątyni, ktrą uczyniła w komnacie swojej sypialnej, i podała dziecku pierś do ssania. I
zaśpiewała Anna pieśń Panu Bogu 70 tymi słowami:
"Pieśń święt ą 71 zaśpiewam Panu, Bogu mojemu 72 ,
gdyż nawiedził mnie 73 ,
i zdjął ze mnie szyderstwa moich nieprzyjacił 74 .
I dał mi Pan Bg owoc mojej sprawiedliwości 75 ,
choć jedyny, jednak znaczący wiele w Jego oczac h 76 .
Ktż oznajmi synom Ruben a 77 , że Anna karmi mlekiem? 78
Słuchajcie, słuchajcie dwanaście plemion Izraela:
Oto Anna karmi mlekiem!"
I złożyła ją w świątyni, ktrą uczyniła w swej komnacie sypialnej, i wyszła, aby im [gościom]
służyć 79 . Gdy zaś uczta się skończyła, odeszli pełni radości i chwalili Boga Izrael a 80 .
MARYJA W ŚWIĄTYNI 7. 81 1. Upływały dzieweczce miesiące. Gdy
dziecię osiągnęło wiek dwu lat, rzekł Joachim: "Zaprowadzimy ją do świątyni Pana dla wypełnienia
przyrzeczenia, ktre złożyliśmy, by snadź Pan wszechwładny nie zesłał [na nas kary ] 82 i nasza ofiara
nie została odrzucona". I rzekła Anna: "Poczekajmy, aż będzie miała trzy lata, by nie szukała ojca i
matki". I rzekł Joachim: "Poczekajmy" 83 . 2. W końcu dziecię osiągnęło wiek trzech lat, i rzekł
Joachim: "Zawołajmy crki Hebrajczykw, ktre są bez zmaz y 84 , i niech każda z nich weźmie
kaganek; niech kaganki będą zapalone 85 , by nie zwrciła się wstecz 86 , i serce jej nie zostało uwięzione
daleko od świątyni Pańskiej". I uczyniły ta k 87 , aż doszły do świątyni Pańskiej. I przyjął je kapłan, i
ucałowawszy pobłogosławił ją i rzekł: "Pan Bg wywyższy twe imię 88 pośrd wszystkich narodw 89 .
Na tobie w dniach ostatecznyc h 90 ukaże Pan zbawienie synom Izraela". 3. I Posadził ją na trzecim
stopniu ołtarza, i Pan zesłał na nią łask ę 91 , i zatańczyła na swych nżkach, i ukochał ją cały dom
Izraela 92 .
8. 93 1 . I rodzice jej odeszli 94 podziwiając, chwaląc i sławiąc Pana Bog a 95 wszechwładnego za to, że
nie zwrciła się przeciw nim. A Maryja przebywała w świątyni Pańskiej i żyła jak gołąbk a 96 , i
otrzymywała pokarm z rąk anioła 97 .
WYBìR JìZEFA NA OPIEKUNA MARYI. 2. Gdy zaś osiągnęła dwanaście lat, kapłani zwołali
naradę i mwili: "Oto Maryja osiągnęła dwanaście lat w świątyni Pańskiej. Cż mamy uczynić, by nie
splamiła przybytku Pana 98 , Boga naszego?" i rzekli doń [do arcykapłana]: "Ty masz pieczę nad
ołtarzem Pańskim. Wejdź i mdl się w jej sprawie, a uczynimy to, co ci Pan Bg objawi". 3. I wszedł
kapłan do Świętego Świętych odziany w strj z dwunastu dzwonkami 99 , i modlił się w jej sprawie. I
oto anioł Pański stanął mwiąc: "Zachariaszu, Zachariaszu, wyjdź i zwołaj wdowcw pośrd ludu, i
11608987.004.png
niech każdy z nich przyniesie rżdżkę 100 , i stanie się Maryja żoną tego, ktremu Bg okaże znak".
Wyszli więc posłańcy na cały kraj judzk i 101 , i zabrzmiała trąbka Pańska, i oto zbiegli się wszyscy.
9. 102 1. Także sam Jzef, rzuciwszy topr, wyszedł im naprzeciw. I zgromadziwszy się razem udali
się do kapłana trzymając w ręku rżdżki. A kapłan wziąwszy od nich rżdżki wszedł do świątyni 103 i
modlił się. Skończywszy zaś modlitwę wziął rżdżki i wyszedł, i podał im, ale nie było na nich
żadnego znaku. Ostatnią rżdżkę wziął Jzef. I oto gołąbka wyleciała z rżdżki i usiadła na głowie
Jzefa 104 . I rzekł kapłan: "Jzefie, Jzefie, na ciebie wypadło, byś wzią ł 105 dziewicę Pańską, by jej
strzec dla Niego".
2. I sprzeciwił się Jzef, i rzekł: "Mam synw, jestem starcem 106 , ona zaś jest młodziutką
dzieweczką. Nie, zaiste, bo stanę się pośmiewiskiem dla synw Izraela". Odrzekł kapłan: "Jzefie, bj
się Boga, Pana twojego, i pamiętaj na to, co uczynił Pan Bg Datanowi, Abironowi i Koremu, jak
rozdzieliła się ziemia i pochłonęła ich wszystkich, ponieważ się sprzeciwial i 107 . Teraz więc przeto i ty,
Jzefie, lękaj się, by nie przydarzyło się to samo w twoim domu". 3. I Jzef zdjęty lękiem Bożym
wziął ją w swoją opiek ę 108 , i rzekł do niej: "Maryjo, wziąłem ciebie ze świątyni Pańskiej. Teraz zaś
zostawiam cię w domu moim. Wychodzę bowiem budować domy, ale przyjdę do ciebie. Pan będzie
cię strzegł 109 .
MARYJA TKA ZASŁONĘ DO ŚWIĄTYNI. 10. 110 1. Zebrała się rada kapłanw i mwili:
"Uczyńmy zasłonę dla świątyni Pańskiej " 111 . I rzekł kapłan: "Zwołajcie do mnie dziewice, ktre są bez
skaz y 112 , z pokolenia Dawida". I odeszli słudzy, i szukali, i znaleźli siedem. I przypomniał sobie
kapłan o dzieweczce Maryi, że ona jest z pokolenia Dawid a 113 i bez skazy przed Bogiem. I słudzy
odeszli, i przyprowadzili ją. 2. I wprowadzili ją do świątyni Pana. I rzekł kapłan: "Ciągnijcie tu losy,
ktra będzie przędł a 114 złoto, i azbest, i len, i jedwab, błękit i szkarłat, i prawdziwą purpurę". Maryja
wylosowała prawdziwą purpurę i szkarła t 115 . I wziąwszy je odeszła do swego domu. W owym czasie
zaniemwił Zachariasz 116 i zastępował go Samuel 117 aż do chwili, gdy Zachariasz znw odzyskał
mowę 118 . A Maryja wziąwszy szkarłat, zaczęła prząść.
ZWIASTOWANIE 119 . 11. 120 1 . I wzięła dzban, i wyszła, by zaczerpnąć wody. I usłyszała głos
mwiący do niej 121 : "Witaj, pełna łaski, Pan z tobą. Błogosławionaś ty pośrd niewiast " 122 . I spojrzała
Maryja na prawo i na lewo, skąd by pochodził ten głos 123 . I cała drżąca weszła do swego domu, i
postawiwszy dzban wzięła purpurę, i siadła na tronie, i przędła purpurę". 2. I oto stanął przed nią
anioł, mwiąc: "Nie lękaj się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę wobec wszechwładnego Pana
wszechrzecz y 124 . Poczniesz za sprawą Jego Słowa". Ona zaś, Maryja, usłyszawszy [te słowa]
rozważała je w sobie 125 mwiąc: "Czyż ja pocznę z Boga żywego [i porodzę] jak każda kobieta
rodzi?" 3. I oto stanął anioł i rzekł do niej: "Nie tak, Maryjo. Moc bowiem Pana cię ocien i 126 , dlatego
święty, ktrego porodzisz, będzie nazwan y 127 Synem Najwyższego. I nadasz Mu imię Jezus, On
bowiem wybawi lud swj z grzechw jego " 128 . I rzekła Maryja: "Oto ja służebnica Pana przed Jego
obliczem. Niech mi się stanie według słowa twego " 129 . 12 . 130
1. Gdy wyrobiła szkarłat i purpurę, zaniosła je kapłanowi. I przyjąwszy je, pobłogosławił ją i rzekł:
"Maryjo, Pan Bg wywyższył twe imi ę 131 , i będziesz błogosławiona pośrd wszystkich narodw
ziemi " 132 .
MARYJA U ELŻBIETY. 2. Przepełniona radością Maryja udała się do swojej krewne j 133 i
zapukała do drzwi. Usłyszawszy Elżbieta rzuciła szkarła t 134 i pobiegła do drzwi i otworzyła jej, i
pobłogosławiła ją, i rzekła: "Skądże mi [ta łaska], że matka Pana mojego przybyła do mnie? Bowiem
to, co jest we mnie, podskoczyło 135 i pobłogosławiło cię " 136 . Maryja zaś zapomniała o tajemnicac h 137 ,
ktre jej powiedział anioł Gabriel 138 . I spojrzała w nieb o 139 , i rzekła: "Kimże ja jestem 140 , że wszystkie
niewiasty na ziemi błogosławią mnie? " 141 3. I spędziła trzy miesiące przy Elżbiecie. I z dnia na dzień
zaokrąglało się jej łono. I Maryja przepełniona lękiem udała się do swego dom u 142 , i ukryła si ę 143
przed synami Izraela. Miała lat szesnaście 144 , gdy wypełniły się dla niej te tajemnice.
11608987.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin