Crimson Petal and The White [1x01] Szkarłatny płatek i biały E01.txt

(24 KB) Pobierz
{287}{365}{y:b}THE CRIMSON PETAL AND THE WHITE|1X01
{392}{510}Tłumaczenie: jarmisz
{807}{917}/Londyn, rok 1874.
{918}{969}/Miej się na bacznoci.
{982}{1071}/Miasto jest ogromne,|/zawiłe,
{1092}{1166}/nie znasz w nim dnia|/ani godziny.
{1775}{1889}/Czytałe o nim,|/więc mylisz, że je znasz.
{1976}{2029}/Ale to były|/zwodnicze opowieci.
{2038}{2154}/Jeste jak obcy|/z innego czasu i miejsca.
{2174}{2245}/Nie wiesz nawet,|/która godzina, prawda?
{2256}{2304}/Ani dokšd zmierzasz.
{2382}{2472}/Ludzie tu zasypiajš,|/gdy gin zaczyna działać.
{2531}{2594}/Jeli pozwolisz|/zwieć się na manowce,
{2612}{2708}/nie odnajdziesz już|/drogi powrotnej.
{4533}{4594}Elizabeth?|Przyniosłam wiece.
{4617}{4694}Niepotrzebnie.|Prawie nie widzę.
{4902}{4966}- Dobrze wyglšdasz.|- Chryste, Sugar.
{5010}{5055}Nie masz wstydu?
{5116}{5145}Co się stało?
{5159}{5186}Było ich dwóch.
{5222}{5275}Nie chciało im się|tu przychodzić.
{5313}{5384}"Może szybki numer w zaułku?".
{5422}{5464}Nie przestawali się miać.
{5479}{5600}- Znajdę ich i zabiję.|- Na pewno.
{5617}{5684}Jak i tych,|którzy kiedy cię skrzywdzili.
{5871}{5929}Jutro już będę martwa.
{5963}{6015}- Wyrzucš mnie do rzeki.|- Nieprawda.
{6025}{6063}Nie pozwolę na to.
{6083}{6138}Węgorze wyjedzš mi oczy.
{6197}{6260}Nikt nie będzie wiedział,|że w ogóle żyłam.
{6306}{6337}Ja będę.
{6793}{6878}Znowu ty?|Kogo tym razem ratujesz?
{6879}{6937}Przyniosłam Elizabeth|galaretkę z nóżek.
{6955}{6984}Za póno.
{7012}{7043}Nie żyje.
{7955}{8007}Leć... Leć...
{8169}{8237}To z mojego kapelusza.|Rzuciła się na mnie...
{8248}{8304}Posłano po dr. Curlew.
{8378}{8445}Droga pani Fox,|tędy proszę.
{8448}{8558}Prosimy o wybaczenie.|Musimy wczeniej zakończyć przyjęcie.
{8589}{8703}Obawiam się, że moja szwagierka|przerwała je w niefortunny sposób.
{8704}{8744}Biedna Agnes.
{8772}{8851}Dla mnie najważniejsze...|że pani wróciła.
{8982}{9023}Przepraszam, Williamie.
{9053}{9122}Przepraszam.
{9127}{9154}Nie musisz.
{9279}{9327}Wcišż jestem twojš|małš dziewczynkš?
{9368}{9388}Tak...
{9413}{9462}Oczywicie, że tak!
{9518}{9552}Zawsze.
{9808}{9872}- Nie dotykaj mnie.|- Nie.
{9926}{9964}Nie, oczywicie.
{10238}{10302}Dobrze wiesz,|że Agnes jest delikatna.
{10312}{10402}Nasza mizerna sytuacja finansowa|rujnuje jej nerwy.
{10403}{10457}Nic dziwnego,|że takie drobne incydenty...
{10458}{10514}Drobne incydenty?!
{10515}{10634}Stršciła tej kobiecie|pogrzebaczem kapelusz z głowy!
{10681}{10733}Mogła jej wybić oczy!
{10745}{10812}Mówi, że czuła się|jak w pułapce.
{10825}{10933}Dostrzegła wypchane ptaki|na kapeluszu lady Bridgelow
{10934}{10991}i pomylała,|że chcš odlecieć.
{10992}{11057}Chciała tylko uwolnić je z sieci.
{11058}{11098}Słyszysz to, co mówisz?
{11099}{11161}Błędny impuls, oczywicie...
{11205}{11254}ale przynajmniej szlachetny,
{11277}{11344}a bioršc pod uwagę|naszš sytuację materialnš...
{11345}{11437}Jeli chcesz jš zmienić,|to wiesz, co musisz zrobić.
{11451}{11500}Myl o interesach!
{11501}{11549}Dałem ci tegoroczne rachunki|miesišc temu.
{11550}{11584}Przejrzałe je?|Nie!
{11585}{11683}Próbowałem!|Nie mam smykałki do interesów!
{11684}{11785}Nie jestem taki jak ty!|Jestem pisarzem!
{11827}{11871}A co napisałe?
{11910}{11943}Niewielki pamflet.
{11982}{12022}Jeszcze nieopublikowany.
{12023}{12055}Dobry Boże.
{12065}{12158}Ojcze, gdyby tylko|sprzedał Rackham...
{12159}{12271}i zainwestował dochód,|moglibymy żyć wygodnie bez interesów!
{12310}{12360}Kwota na twoje wydatki|już była zmniejszona.
{12361}{12423}Teraz możesz uznać,|że całkowicie wstrzymana.
{12424}{12547}Działaj, bšd samodzielny.|Na swój własny koszt!
{12590}{12674}- Ale, sir...|- Napisz sobie, jak z tego wyjć!
{12699}{12723}Sir?
{12959}{13077}Dlaczego kupiec winny|osobicie nie zrealizował dostawy?
{13091}{13160}Jak to się stało,|że muszę prosić ciebie
{13161}{13212}o przyniesienie wina,|Christopher?
{13220}{13299}Powiedział: "Przekaż pani Castaway,|że to przez Boże Narodzenie".
{13334}{13360}Boże Narodzenie!
{13379}{13419}Czym jest Boże Narodzenie?
{13420}{13462}Dniem narodzin Jezusa.
{13463}{13534}Kim jest Jezus?|Umarł za nasze grzechy.
{13574}{13658}Najwyraniej bez powodzenia,|bo nadal za nie płacimy.
{13704}{13796}Kropla szlamu od mężczyzny,
{13820}{13885}jedno liskie jajeczko|w kobiecie
{13906}{13948}i spójrzcie -
{13973}{14082}będš wykrzykiwać jego imię...|Emmanuel.
{14168}{14208}Mam dla ciebie|niedwiedzie sadło.
{14241}{14269}Dziękuję, Christopher.
{14338}{14434}Zupełnie sama?|Nikogo na holu?
{14464}{14504}Elizabeth nie żyje.
{14542}{14590}Odeszła w lepsze miejsce.
{14618}{14661}Zawsze o tym mówiła.
{14903}{14942}Kto następny?
{14945}{14980}Ty?
{14981}{15024}Ja?
{15025}{15091}Na wszelki wypadek|no nóż za stanikiem.
{15092}{15149}Nie zdołałabym go użyć.
{15157}{15196}Uważaj na sukienkę.
{15208}{15247}Nie zniszcz jej.
{15248}{15318}Największy problem z sukienkami,|że wystarczajš na pięć minut.
{15319}{15346}Przepraszam panie.
{15357}{15429}Byłbym zaszczycony,|uwieczniajšc wasz wizerunek po wsze czasy!
{15430}{15456}Po wsze czasy?
{15457}{15478}Nie, dziękuję.
{15479}{15512}A czemu nie?
{15513}{15559}Nie chcę spędzić|nieokrelonej przyszłoci,
{15560}{15617}przechodzšc z ršk do ršk|obcych ludzi.
{15627}{15699}Nie mam nic przeciwko temu,|żeby mnie wiecznie pamiętano.
{15817}{15867}Elizabeth prosiła,|żebym umieciła jš w mojej ksišżce.
{15884}{15922}Pewnie mylała o tym samym.
{16012}{16068}Uwielbiałam, kiedy czytała nam|swojš ksišżkę.
{16130}{16164}Ale byłam ciekawa...
{16186}{16263}czy mylała o umieszczeniu|w niej odrobiny szczęcia.
{16264}{16316}Na przykład|cudownego ocalenia!
{16353}{16379}Nie.
{16394}{16439}To księga nienawici, Caddie,
{16450}{16517}To zemsta na napuszonych,|drżšcych robakach,
{16518}{16572}pukajšcych do drzwi|pani Castaway!
{16944}{16957}Bill!
{16985}{17027}Bodley, Ashwell.
{17051}{17097}Co z twoimi włosami?
{17161}{17207}Miały wyglšdać|jak u Matthew Arnolda.
{17208}{17254}Cieszę się,|że się nie udało.
{17255}{17316}Jego ostatnia praca|była przeceniona.
{17337}{17414}Chod, stary,|zabieramy cię na drinka.
{17595}{17691}Jestemy wykończeni|badaniami do tej ksišżki.
{17705}{17753}Macie już tytuł?
{17790}{17833}Skutecznoć modlitwy.
{17988}{18031}- To ironia.|- Tak.
{18063}{18121}Macie nadzieję znaleć wydawcę?
{18122}{18167}Jest niezwykłe zapotrzebowanie|na ksišżki,
{18168}{18206}które burzš społecznš tkankę.
{18220}{18251}Jeli już o tym mowa...
{18266}{18310}jak ci idzie praca?
{18324}{18360}Swoim tempem.
{18442}{18490}Nie pozwól,|by ksišżka cię pochłonęła.
{18491}{18593}Stajesz się samotnikiem,|a marnujš się takie okazje!
{18594}{18633}Okazje?
{18687}{18764}Lucy Fitzroy.|Zaledwie 14 lat.
{18784}{18850}Smaga biczem zepsucia|u Madame Georginy.
{18851}{18887}Niebywale zalotna!
{18888}{18971}Ale marzymy|o zmierzeniu się z Sugar.
{18983}{19003}Sugar?
{19012}{19090}U pani Castaway,|dom wysokiej klasy.
{19091}{19169}Możesz nigdy jej nie spotkać.|Zaczynam wštpić, czy istnieje.
{19171}{19214}Nadzwyczaj intrygujšca reputacja.
{19237}{19294}Nigdy nie sprawia zawodu.
{19402}{19453}Może zanurzysz pióro|w kałamarzu.
{19854}{19923}Nigdy nie powinno być potrzeby|dzwonienia więcej niż raz...
{19990}{20051}zwłaszcza, jeli dzwoni się|do siebie...
{20061}{20100}Letty.
{20176}{20252}- Jak pani Rackham?|- Dobrze, sir.
{20265}{20312}Jest u niej dr Curlew.
{20357}{20390}Panie Rackham?
{20395}{20494}Kończy się węgiel.|Nie było dostawy.
{20508}{20549}Zmieniłem dostawcę.
{20584}{20636}Dotychczasowy był niepewny.
{20940}{20974}/Żšdanie zapłaty - 15 funtów
{21158}{21194}/Zaległe opłaty - 40.
{21734}{21761}Panie Rackham?
{21831}{21857}Curlew.
{21928}{21964}Proszę.
{21990}{22031}Jest w miarę wiadoma,
{22032}{22113}ale spodziewam się wkrótce|kompletnego załamania.
{22160}{22187}Naprawdę?
{22256}{22353}- Sšdziłem, że czuje się lepiej.|- Dał się pan zwieć.
{22360}{22408}Rackham, przy każdej wizycie widzę,
{22409}{22493}że coraz trudniej przychodzi jej|powrót do wiadomoci.
{22521}{22578}Uważa pańskie wizyty|za bardzo stresujšce.
{22646}{22685}Może...
{22686}{22757}Rozumiem, że tymczasowe|umieszczenie Agnes w zakładzie
{22758}{22824}może wywołać u pana osobisty ból|i spowodować towarzyski kłopot.
{22836}{22907}Widywałem już mężczyzn|zmagajšcych się z takš decyzjš,
{22908}{22974}ale proszę mi wierzyć,|gdy jš wreszcie podjęli,
{22975}{23032}doznali niewysłowionej ulgi.
{23841}{23884}/Nadzwyczaj intrygujšca reputacja.
{23917}{23974}/Nigdy nie sprawia zawodu.
{24130}{24202}/Diament w koronie pani Castaway.
{24233}{24260}Sugar.
{24282}{24376}/Płacisz za bawełnę,|/ale spoczywasz w jedwabiach.
{24527}{24653}/Żebrz, pożyczaj lub kradnij,|/by opłacić moje usługi.
{24808}{24902}/Odszukaj mnie w Fireside Inn.
{26251}{26287}Jak wyglšdam, Claro?
{26315}{26341}Pięknie.
{26403}{26485}Doktor mówi,|że nie powinnam więcej czytać.
{26486}{26529}Że zbyt mnie to pobudza.
{26530}{26577}- Nie wie wszystkiego.|- Nie.
{27734}{27817}/Pomocy
{29417}{29471}/Niegrzeczny z ciebie chłopiec!
{29849}{29940}Nie powiedział nam pan,|jakie interesy prowadzi.
{29941}{30015}Interesy?|Na to słowo nie marnuję czasu!
{30033}{30088}Jestem pisarzem,
{30102}{30139}powieciopisarzem, krytykiem.
{30140}{30206}Jak się pan nazywa?|Może o panu słyszałam.
{30207}{30241}Szczerze wštpię.
{30255}{30335}Wy, wybaczcie panie,|nie wyglšdacie na czytelniczki.
{30353}{30392}Wiem więcej,|niż się pan spodziewa.
{30400}{30433}Znam Karola Dickensa.
{30434}{30495}- On chyba nie żyje?|- Nie ta częć, którš ona obcišga!
{30801}{30827}Kto to?
{30828}{30909}- Nie na niš czekasz?|- I połowa głupków tutaj.
{30921}{31002}Sugar!|To pisarz!
{31003}{31044}Czeka na ciebie.
{31047}{31097}Z pewnociš całe życie!
{31355}{31388}Dobry wieczór, panie....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin