Radar 14552-15W-1989 milczy Opis ogólny sytuacji Afganistan, zima. Śniegi odcięły duże połacie kraju od głównych ośrodków. Także pogoda uniemożliwia lotnictwu patrolowanie terenu z powietrza. Dowództwo otrzymało niepotwierdzoną wiadomość o aktywności grup partyzanckich na teranie podgórskim w opuszczonym i zniszczonym miasteczku. Znajduje się tam stacja nadawcza i radarowa która w ciągu ostatniej doby ucichła. Jej ochronę stanowiło 5 żołnierzy z afgańskich wojsk rządowych. Na skutek wspomnianych złych warunków atmosferycznych niemożliwe jest skontaktowanie się z nimi oraz stwierdzenie przyczyn awarii nadajnika. Postanowiono wysłać wojsko aby stwierdzić co stało się z ochroną, nadajnika jak i w celu ewentualnej naprawy jego samego. Oddział żołnierzy z OS odwieziono jak najbliżej wioski, w otaczające ją lasy. Tam dokonawszy ostatecznego przeglądu sprzętu, broni, zarzuciwszy plecaki na ramiona komandosi wyruszają w kierunku celu. Nie wiedzą o tym, że partyzanci rozpoczynają zimową akcję polegającą na zniechęceniu mieszkańców górskich wiosek do pomocy wojskom rządowym i koalicyjnym. Jednym z jej pierwszych kroków jest zniszczenie stacji nadawczej i radarowej. Ma to na celu utrudnienie w komunikacji jak i pokazanie, że opór nie został jeszcze zdławiony. Wspomniani partyzanci zabili ochronę i obsługę placówki i teraz piją wino z pucharów zrobionych z ich czaszek . Uczestnicy • Ochrona stacji nadawczej i radarowej (nie żyje ), • Partyzanci: lekkie uzbrojenie, • Oddział Specjalny (dobrze wyszkoleni i uzbrojeni, granaty, świece dymne ect.). Proporcje Oddział Specjalny ma zarówno przewagę w liczebności jak i sprzęcie. Odpowiednie dobranie proporcji zależy od trudności związanych ze zdobyciem budynku. Zadania • Partyzanci: ocena sytuacji, naprawa urządzeń i obsadzenie terenu do czasu poprawy pogody i nadejścia posiłków (czas ok. 30 min). Albo się wybronią albo zginą, wracać nie ma dokąd. Ich celem jest także zabicie wszystkich żołnierzy. • Oddział Specjalny: Odbić budynek utrzymać do ostatecznego wybicia przeciwnika. Informacje dodatkowe Partyzanci generalnie biorą pod uwagę, że ktoś zostanie przysłany do sprawdzenie co się stało jednak część z nich baluje na dymiących zwłokach, jednak paru co rozsądniejszych ruszyło się rozejrzeć - tak na wszelki wypadek. Partyzanci mogą być w budynku ale nie muszą. Oddział Specjalny musi uważać przy podejściu do budynku, wróg może być wszędzie.
joujo