0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 0:00:33:Synchro:|{c:$00A8FF}BlackHat 0:00:45:ADVENTURELAND 0:01:02:/B�d� sp�aca� kredyt studencki,|/a� do 2003 roku. 0:01:07:Idziemy st�d? 0:01:11:- Niez�y melan�, co?|- Tak. 0:01:18:Czy to nie dziwne, 0:01:20:�e tak si� sko�czy semestr? 0:01:23:Ty i ja. 0:01:25:James... 0:01:29:Nie mo�emy si� ju� spotyka�. 0:01:32:To znaczy? 0:01:37:Wybacz. 0:01:45:Kobieta zmienn� jest. 0:01:46:- Chodzicie ze sob� tydzie�.|- Od 11 dni. 0:01:50:Nie m�wi�e� jej o Scarlet, prawda? 0:01:52:- Nic si� nie da�o zrobi�.|- Chryste. Brennan. 0:01:55:- Co?|- Obieca�e�. 0:01:57:Nie ok�amuj� ludzi,|na kt�rych mi zale�y. 0:01:59:Mog�e� opu�ci� ten fragment. 0:02:03:Chcesz mie� ksyw� "prawiczek"? 0:02:05:Raz poszed� na semiotyk�... 0:02:07:Masz, pij. 0:02:08:Id� do ��ka z najbli�sz�, samotn�,|zakompleksion� i zdo�owan�, 0:02:13:kt�ra ci� zechce|i miej to z g�owy. 0:02:16:Wiem, �e wi�kszo�� bierze,|co popadnie. 0:02:18:Wida� jestem inny. 0:02:21:Znajdziemy ci lask�. 0:02:26:- Na Starym Kontynencie.|- Wypijmy za kultury nie ograniczaj�ce seksu. 0:02:29:Skup si� na Europie. 0:02:32:Zmienisz si� nie do poznania. 0:02:34:Za dyplom. 0:02:38:Sprawdzi�em akademiki. 0:02:40:�redni koszt przewy�sza zak�adany,|o 7 dolar�w i 68 cent�w. 0:02:44:Razy 42 dni.|Wychodzi 322,56 dolar�w. 0:02:48:Zajmiesz si� tym? 0:02:51:Poprosz� dolewk�.|Pono� to stara moda. 0:02:54:Mam 368 dolar�w z funduszu|powierniczego dziadka 0:02:57:i 900 od was,|kt�re mi ju� dali�cie. 0:03:01:Do tego potrzebuj� 279,11. 0:03:05:Nie chcieli�my ci psu�|zako�czenia szko�y. 0:03:08:Twojego ojca przenie�li|do innego wydzia�u. 0:03:15:Powa�nie?|To... �le? 0:03:20:Zarabiamy znacznie mniej. 0:03:23:Ta wycieczka mia�a by� nagrod�|za �wiadectwo... 0:03:27:Tak mi przykro, kochanie,|ale nie sta� nas. 0:03:34:Ale do�o�ycie mi do czynszu? 0:03:37:Moje s�owa|przelatuj� ci mimo uszu. 0:03:39:- Bardzo prosz�.|- Dzi�kuj�. 0:03:42:S�uchaj.|Twoje zdrowie, m�ody. 0:03:47:A uzupe�niaj�ce?|Columbia trzyma dla mnie miejsce. 0:03:50:Je�li uznasz, �e tego chcesz,|b�dziesz musia� i�� do pracy. 0:03:56:Na lato? 0:03:58:Wakacje w Pittsburgu. 0:04:00:- Przejebane.|- Koszmar. 0:04:02:Nie lubi� tam takich, jak ja. 0:04:03:Jeste�my romantykami.|Kocham czyta� wiersze. 0:04:06:Nie p�kaj. 0:04:09:Stary ma znajomo�ci.|Dorwiemy tani� chat�. 0:04:13:Przez kilka miesi�cy|b�d� ci po�ycza� kas�. 0:04:17:- Dzi�ki.|- Spoko. 0:04:20:Co ty? Nasi rodzice tam stoj�. 0:04:22:Oni nie czaj�. 0:04:27:Zajebiste zio�o. 0:04:29:A skoro o tym mowa... 0:04:32:tego lata|b�dziesz ze mn� duchem. 0:04:34:- Schowaj to.|- Bierz. 0:04:35:- Nie.|- We� to. 0:04:37:- Bierz.|- Dobra. 0:04:38:Wiem, �e jest kijowo. 0:04:42:Ale pomy�l. Kilka miesi�cy zleci|i b�dziesz ze mn� 0:04:46:w Nowym Jorku,|najlepszym mie�cie �wiata. 0:04:49:Tyle o tym gadali�my.|�eby �ycie nabra�o kolor�w. 0:04:54:Nie przejmuj si� tak.|Po to masz zielsko. 0:05:02:/- Bill, na mi�o�� bosk�, uwa�aj.|/- W porz�dku, pr�buj� prowadzi�. 0:05:07:wyst�puj� 0:05:48:Muzyka 0:06:02:Zdj�cia 0:06:30:Scenariusz i re�yseria 0:06:34:Nie mia�em do tej pory|zbyt du�ego do�wiadczenia, 0:06:36:ale tu s� moje oceny|i spis zaj�� dodatkowych. 0:06:40:Pisa�em do "W�z�a Gordyjskiego",|takiego pisma literackiego. 0:06:43:Na te�cie ko�cowym z matematyki|dosta�em 770 punkt�w, 0:06:46:wi�c nadawa�bym si� do rachunk�w. 0:06:48:To twoje jedyne prace? 0:06:50:Nie. 0:06:52:Pracowa�em r�wnie� w ogrodzie s�siad�w.|Tutaj mam ich referencje. 0:06:56:Wype�nij to. Odezwiemy si�,|jak co� si� pojawi. 0:07:01:Nie je�dzi�em betoniark�,| 0:07:04:ale raz prowadzi�em vana kolegi|podczas podr�y do Wisconsin. 0:07:08:Nie macie �adnych kurs�w? 0:07:12:Roz��czyli si�. 0:07:13:Co mog� zrobi�? Nie mam nawet|kwalifikacji do pracy fizycznej. 0:07:16:Mog� jedynie zatrudni� si� tam,|gdzie Frigo. 0:07:19:Adventureland? 0:07:20:Mia�e� tam ma�� przygod�,|jak mia�e� sze�� lat. 0:07:23:- Sta� ci� na wi�cej.|- Nie ma nic innego. 0:07:25:Magistra mam z literatury|por�wnawczej i renesansu. 0:07:27:Jak nikt nie b�dzie chcia�|odrestaurowa� fresk�w to le��. 0:07:37:- Atak na jaja!|- Frigo. Zostaw mnie. 0:07:40:- Bro� si�!|- Przesta�. 0:07:43:Patrz, kosiarka. 0:07:46:- Tak!|- Frigo. 0:08:00:T�dy, prosz� pana.|Fantastycznej zabawy. 0:08:07:Nie mam zbyt du�ego do�wiadczenia... 0:08:10:Przepraszam. 0:08:12:/Paulette? Zg�o� si�? Bobby? 0:08:17:/- Zg�o� si�, Paulette.|- Kana�y. 0:08:19:- Musisz nacisn��.|- Dobrze. 0:08:22:To jest James, kt�ry stara si�|o prac� przy grach. 0:08:25:Gry? �wietnie.|Zaraz ci� ustawimy. 0:08:29:Wola�bym raczej pojazdy, je�li mo�na. 0:08:32:Dla mnie wygl�dasz,|jak kto� od gier. 0:08:33:Poza tym na grach|mamy wolne miejsce, wi�c... 0:08:37:Nazywam si� Bobby. 0:08:39:Zasady: �adnych darm�wek,|darmowych przeja�d�ek dla kumpli. 0:08:44:�adnych darmowych ulepsze�,|ani darmowego jedzenia.| 0:08:47:Nie ma nic za darmo. 0:08:49:Wszyscy p�ac� za wszystko. 0:08:50:I najwa�niejsze na grach,|nikt nie wygrywa wielgachnej pandy. 0:08:55:Niewiele ich ju� zosta�o. 0:08:57:Podasz mi koszulk�? 0:08:59:Mam tu �yciorys,|je�li chce pan przejrze�. 0:09:04:James? Dobrze m�wi�? 0:09:05:- James?|- Tak. 0:09:07:Przyjmuj�c t� koszulk� jeste�... 0:09:10:Przyj�ty. 0:09:11:Ja to zwykle m�wi�.|Taki ceremonia�. 0:09:16:Dobra, nowy.|Miejmy to ju� za sob�. 0:09:25:Oto pierwsza z wielu badziewnych gier. 0:09:29:Nie wiedzie� czemu nazywa si�|"Lataj�cy Holender". 0:09:32:Nie wiadomo r�wnie�,|dlaczego napisane w ten spos�b. 0:09:35:/LATAJONCY HOLENDER 0:09:38:Za dolara jest pi�� kr��k�w. 0:09:40:Je�li jeden z kr��k�w wyl�duje|na czerwonej butelce, 0:09:42:kole� wygrywa wielgachn� pand�. 0:09:45:- Rzeczywi�cie wielgachna.|- Najlepsza nagroda w parku. 0:09:48:Dlatego, �e w tej grze|nie da si� wygra�. 0:09:50:Patrz. Upuszczam kr��ek|z wysoko�ci kilku centymetr�w. 0:09:54:Nikt nigdy nie wygra�? 0:09:56:Jak kto� wygra pand� na twojej zmianie, 0:09:58:to mo�esz i�� do domu,|bo zosta�e� zwolniony. Czaisz? 0:10:01:W tej grze trzeba str�ci� kapelusze|na manekinach, za pomoc� pi�ki, 0:10:04:Tylko, �e jak widzisz,|kapelusze s� przyklejone. 0:10:09:- Serio? |- Tak. 0:10:12:P�acimy malezyjskim dzieciom po 10 cent�w|dni�wki za robienie tych zabawek. 0:10:15:Nie mo�emy ich odda�. 0:10:17:Co dwie godziny masz|pi�� minut przerwy na toalet�. 0:10:20:Polecam uzbiera� sobie kilka jednostek,|w razie wi�kszej potrzeby. 0:10:24:Brennan, pracujesz na grach? 0:10:26:Co za ciota. 0:10:30:- Znasz tego ob��kanego cz�owieka.|- Tak. Kiedy� by� moim najlepszym kumplem. 0:10:34:A potem sko�czy�em cztery lata. 0:10:35:Je�li staniesz pod samym koszem,|zobaczysz, �e jest troch� jajowaty. 0:10:40:Ale z tamtego miejsca|nic nie wida�. 0:10:42:Jezu... to z�e. 0:10:45:Nadu�ycie prawa perspektywy. 0:10:47:Ludzie s� oszukiwani. 0:10:49:Jasne, Trocki.|Idziemy do ciebie. 0:10:51:Twoje �ycie musi by� naprawd� do bani,|skoro si� tu zatrudni�e�. 0:10:54:Mia�em jecha� do Europy,|ale starzy maj� problem z pieni�dzmi. 0:10:56:Poczekaj, a� karz� ci|p�aci� za czynsz. 0:10:59:Ja musz� nawet p�aci�|za wyw�z �mieci. 0:11:25:W usta klowna. 0:11:30:No i mamy zwyci�zc�.|Wygrywa fioletowy. 0:11:33:przed zielonym i ��tym. 0:11:37:Gratuluj� wszystkim.|Prosz� bardzo. 0:11:41:- James?|- Tak? 0:11:45:M�g�by� w to w�o�y� troch� serca? 0:11:47:Mo�e si� do tego nie nadaj�. 0:11:50:Mo�e powinienem pracowa�|przy pojazdach. 0:11:52:Nie, nie. Jeste� bardziej|kolesiem od gier. 0:11:55:Nawet bardzo od gier. 0:11:59:Widzia�e� kiedy� wy�cigi konne, 0:12:01:albo s�ysza�e� je w radio? 0:12:03:Wy�cigi zaprz�g�w, czy normalne? 0:12:06:- Dobre pytanie.|- To bez znaczenia. 0:12:08:Widzia�e� mo�e Kentucky Derby? 0:12:11:- Jak sprawozdawca w radio si� wczuwa...|- "Sto, dwie�cie, dwie�cie, p�dz�..." 0:12:14:- Jak na aukcji.|- Jasne. 0:12:16:Wczuj si� w to.|Zr�b z tego show. 0:12:19:Zr�b przedstawienie. 0:12:21:Po to przychodz� tu ludzie. 0:12:22:Zr�b z tego dych�.|Wierz� w ciebie. 0:12:26:Dzi�ki, Bob. 0:12:27:/"Zr�b z tego dych�".|/Spodoba�o mi si�. 0:12:33:Panie i panowie, odstawcie swoje napoje. 0:12:37:Konie stoj� ju� w blokach. 0:12:40:I ruszy�y. 0:12:41:Czerwony na przedzie, prowadzi, 0:12:43:ale zielony idzie po zewn�trznej... 0:12:46:Zielonemu dobrze idzie na b�ocie,|wi�c ma dzi� lekk� przewag�. 0:12:51:A ��ty wlecze si� na ko�cu. 0:12:52:Wielkie rozczarowanie po tym,|co pokaza� w ubieg�ym roku w Saratodze. 0:12:56:Poczekajcie! 0:12:58:Pomara�czowy|wyskakuje do przodu. 0:13:00:Pomara�czowy i zielony. 0:13:01:I wygrywa pomara�czowy|o czubek nosa. 0:13:04:Za nim zielony z czerwonym. 0:13:05:Zapraszam do okienka|po odbi�r nagr�d. 0:13:07:- Jakiego okienka? Jest tu jakie� okienko?|- Nie, nie ma. Prosz� bardzo. 0:13:15:Moje gratulacje. 0:13:37:Czemu nie spotykasz si�|ze starymi znajomymi? 0:13:39:S�ysza�em, �e Danny wr�ci�.|Albo do Pata? 0:13:44:I powiem, �e pracuj�|jako aktor jarmarczny? Nie, dzi�kuj�. 0:13:49:- Kolo.|- Tak? 0:13:51:- Daj mi pi��.|- Dobra. 0:13:55:S�ysza�em, �e jaka� gruba baba|spad�a kiedy� ze Spadochroniarza. 0:13:59:Serio? Nic nie s�ysza�em.|Wszystko z ni� w porz�dku? 0:14:01:Nie wiem. Wiesz co,|daj mi dziesi��. 0:14:05:Albo i pi�tna�cie. 0:14:08:S�ysza�em, �e by�a strasznie gruba. 0:14:13:Wygra�.|Brawo, Dom. 0:14:17:- Mamy zwyci�zc�!|- Patrz na to! 0:14:19:Prosz� pana, widzia�em,|jak go pan podnosi�. 0:14:23:To by�o oszustwo. 0:14:24:Wygra� sprawiedliwie.|Dawaj nagrod�. 0:14:27:- Widzia�em, jak rzuca�.|- Dzi�kuj� panu. 0:14:30:- Panowie, mog� straci� prac�.|- Ta ciota chce oszuka� dzieciaka. 0:14:37:Czemu nie dasz dziecku|jebanej pandy? 0:14:43:Prosz� bardzo, wasza panda. 0:14:45:Dzi�ki. Prosz�, Dom.|To tylko dziecko. 0:14:50:B�d� mia� k�opoty? 0:14:52:Nikt nie mo�e|wygra� wielgachnej pandy. 0:14:54:Wolisz da� si� zad�ga� no�em? 0:14:56:Nie. 0:14:57:- James Brennan. W�a�nie zac...
iryssek