Episode 5 - Mr Monk Gets Drunk.txt

(27 KB) Pobierz
{503}{547}Cze�� Riely.
{551}{643}Nie chcia�em ryzykowa�, wi�c musia�em si�|upewni�, �e si� nie spakujesz.
{647}{691}Ale w tym przypadku zrobi� chyba wyj�tek.
{695}{739}-Wiesz kim jestem?|-Al Nicoletto.
{743}{854}Niez�y hotel, co?|Zabi�em tu go�cia w 199...
{887}{931}...5|1996.
{935}{1003}1996.|Wspomnienia.
{1007}{1075}Ja nie mam pieni�dzy.|Przysi�gam na Boga.
{1079}{1242}Z tego powodu mam Ci� pu�ci�, tak?|Kto przysi�ga na Boga, prawdopodobnie k�amie.
{1294}{1386}Ukradli�cie 3.1 mln dolar�w mojemu przyjacielowi z Miami.
{1390}{1434}Mniej wi�cej.
{1438}{1482}-Chce je z powrotem, ca�� sum�...|-Nie mam ich.
{1486}{1554}-...na swoim koncie.|-Ben ma pieni�dze.
{1558}{1626}-Ben Gruber, tw�j partner,tak?|-Zgadza si�. Mamy si� spotka� w nast�pnym tygodniu...
{1630}{1722}-...i podzieli� si� pieni�dzmi.|-Czyli gdzie?
{1726}{1770}-Nie wiem, Ben do mnie zadzwoni�.|-Gdzie on jest?
{1774}{1866}W Kalifornii, to wszystko co wiem.
{1870}{1945}Tam jest poczt�wka.
{2037}{2129}Sied� cicho, zadzwoni� w przysz�ym tygodniu.
{2133}{2225}To wszystko co wiem.|Przysi�gam.
{2229}{2297}Mam dla ciebie z�� wiadomo��.
{2301}{2363}Wierz� Ci.
{3907}{3977}MONK SI� UPIJA*
{4578}{4670}Winnica jest tam,|tu jest ten hotel.
{4674}{4788}Ale jest pi�kny.|Przyje�d�asz tu ka�dego roku?
{4794}{4910}Te� bym tak mog�a.|Miesi�c miodowy sp�dzi�am w Pary�u,jeszcze tam nie wr�ci�am.
{4914}{5018}Musia�em tu przyjecha�,obieca�em Trudy.
{5081}{5197}Nareszcie si� zrelaksuj�.|Czyta�am ksi��k�,jak si� bierze k�piel.
{5201}{5269}Teraz jak j� wezm�,poczuj� si� jak nowonarodzona.
{5273}{5341}Poczekaj chwil�.|Pozw�l,�e j� wezm�.
{5345}{5413}Prosz� bardzo.
{5441}{5485}Dzi�kuj�.
{5489}{5533}-Poczta.|-S�ucham?
{5537}{5581}Zapomnia�em powiedzie� Kevinowi,|�eby wzi�� poczt�.
{5585}{5629}Nic nie szkodzi, ja mu powiedzia�am.
{5633}{5677}Mo�e powinni�my,zadzwoni� do niego,�eby mie� pewno��.
{5681}{5749}On si� tym zajmi�, przyniesie poczt�.
{5753}{5796}Co robisz?
{5800}{5844}Co?! Nie wierzysz mi?!
{5848}{5916}-Czemu mia�abym k�ama� w tej kwestii?!|-�ebym si� przymkn��.
{5920}{5988}Panie Monk,nie jestem k�amczuch�.|Dzwoni�am do niego.
{5992}{6036}Tylko dla pewno�ci.
{6040}{6156}Panie Monk, teraz jeste�my partnerami.|Musimy sobie nawzajem ufa�, taka jest zasada,ok?
{6160}{6300}Ja Tobie ufam,ty musisz mi ufa�.|Oboj�tnie coby�my nie powiedzieli.
{6304}{6386}Masz racj�.|Przepraszam.
{6663}{6738}-O nie, o nie!|-Co?
{6759}{6887}Bardzo si� tu zmieni�o.|Wszystko by�o inaczej ni� teraz.
{7143}{7211}-Lepiej teraz?|-Troszeczk�.
{7215}{7299}Adrian, witaj z powrotem.
{7311}{7378}-Witaj w domu.|-Witaj Zofio.
{7382}{7498}Czu�am, �e w�a�nie przyjecha�e�.|Ty musisz by� Natalie!
{7502}{7594}Witaj w naszej winnicy, Zofia Willis.
{7598}{7690}Zosia dla przyjaci�, mam nadziej�,|�e wszyscy nimi s�.
{7694}{7762}Adrian, ju� przygotowa�am tw�j pok�j.
{7766}{7858}Twoje specjalne poduszki, r�czniki, myd�o.
{7862}{7954}Mam nadziej�, �e nie przeszkadza Ci,|to �e musieli�my wymieni� dywany?
{7958}{8002}Tak, musieli wymieni� kilka dywan�w.
{8006}{8169}Dzi�kuj�, �e jeste�cie tacy wyrozumiali. Mo�esz si� podpisa�,|b�dziesz w pokoju 204 na samej g�rze po chodach.
{8173}{8289}-Zofio, chcia�bym Ci� jeszcze raz przeprosi� za ostatni rok.|-Ju� nie wspominaj, to prehistoria.
{8293}{8423}-Co si� sta�o rok temu?|-To nie jest warte przypominania.
{8437}{8601}Mieli�my "Tajemniczy Weekend" i wynajeli�my|kilku aktor�w,kt�rzy odegrali ma�e morderstwo.
{8605}{8649}Naprawd� bardzo mi przykro.
{8653}{8787}To mia�o trwa� trzy dni,|wszyscy zap�acili z g�ry za te dni.
{8797}{8888}A Adrian rozwi�za� spraw� w...|Ile to by�o? 12 minut?
{8892}{8960}Wiedzia�em, �e c�rka genera�a|k�ama�a o spotkaniu Churchilla.
{8964}{9032}Bo Churchilla nie by�o od 21:00 do 21:53.
{9036}{9128}Co oznacza, �e prawdziwy Ludwik Chartor, mia� lata�|wtedy nad Albani�, co r�wnie� by�o k�amstwem.
{9132}{9224}-Wi�c oczywiste by�o,�e s� kochankami i chcieli zabi� Saltona...|-W ka�dym razie...
{9228}{9272}...i ukra�� radio genera�a.
{9276}{9344}Musieli�my wszystkim zwr�ci� pieni�dze.
{9348}{9464}Nic si� takiego nie sta�o, ale si� czego� nauczyli�my.
{9468}{9536}�adnych zagadek,kiedy Monk jest w mie�cie.
{9540}{9584}Teraz mamy degustacj� wina.
{9588}{9679}-Lubisz wino?|-Nawet bardziej ni� powinnam.
{9683}{9799}O to musisz si� do nas przy��czy�.|Adrian ty nie pijesz, prawda?
{9803}{9885}-Nie.|-Dobrze, idealnie.
{9899}{9991}Tu s� wasze klucze. Znacie drog�, jak b�dziecie czego�|potrzebowali po prostu powiedzcie.
{9995}{10039}Dobrze.
{10043}{10183}Natalie, ja tu przez chwil� sobie posiedz�.|To taki pewien rodzaj tradycji.
{10187}{10303}-Potowarzyszy� Ci?|-Nie, poradz� sobie,nie zajmie to d�ugo.
{10307}{10398}Dobrze.|Mi�ej nocy Panie Monk.
{10403}{10474}Prosz� wypocz��.
{10954}{11046}Wezm� t� chustk�.|My�la�em o tobie.
{11050}{11206}Nigdy nie czuj� ciebie tutaj tak bardzo|jak zazwyczaj, ale przyjecha�em tu.
{11241}{11306}Na zawsze...
{11313}{11414}Nie, nie.|Prosz� to zostawi�, prosz�.
{11529}{11645}-To rocznik 1984?|-Tak, prosz� pana. Enate Cabernet, rocznik 1984.
{11649}{11765}-Jest na niej Pa�skie nazwisko.|-Moja �ona je uwielbia�a.
{11769}{11830}Dzi�kuj�.
{12008}{12098}Dzi�kuj�, �e wysz�a� za mnie.
{12128}{12210}Co sobie wtedy my�la�a�?
{12752}{12867}Przepraszam, to pewnie ja.|Jestem wielkim fanem Acvarela.
{12871}{12915}-Pozwolisz,�e dam odpocz�� moim po�ladkom?|-W�a�ciwie ja...
{12919}{13036}Jak ten kto� przyjdzie,to odejd�.|Nie pijam sam.
{13279}{13347}Jestem obuj�zyczny.|Moja mama by�a Wenezuelk�.
{13351}{13443}To znaczy,�e mog� si� o�mieszy� w dwuch j�zykach
{13447}{13541}Przepraszam.|Prosz� mi wybaczy�.
{13614}{13682}Na serce.|M�j stary zegarek.
{13686}{13730}Larry Zwinbyl.
{13734}{13799}Adrian Monk.
{13806}{13874}Adrian, mi�o Ci� pozna�. Wi�c co tu robisz?|Przyjecha�e� na degustacj� wina.
{13878}{13970}-Przyje�d�am tu co roku,taki rodzaj tradycji.|-To mi�e.
{13974}{14039}Tak, prosz�.
{14381}{14491}Wspania�e,czu� te lata, przez kt�re le�a�o.
{14501}{14641}Pomy�le�, �e jeszcze tydzie� temu,|nie sta� mnie by�o na piwo w pubie.
{14645}{14712}Fantastyczne.
{14741}{14785}Wszystko w porz�dku?
{14789}{14863}Nie pijam za du�o.
{14885}{14953}Ile ju� wypi�e�?
{14957}{15025}-Jedna butelka?|-Jeden �yczek.
{15029}{15144}Jak si� jutro obudzisz i b�dziesz si�|�le czu�,przyjd� do mnie,pok�j 202.
{15148}{15240}Mam �wietny lek na b� g�owy, dzia�a na 100%.
{15244}{15336}Jest psychiatr�,wi�c uwa�ajcie.*
{15340}{15464}Je�li mi wybaczysz, to p�jd� nauczy� ich gry w karty.
{15484}{15582}Mi�o by�o pozna�.|Witam wszystkich.
{15604}{15672}-Wi�c w co gramy?|-To ma�a towarzyska gierka.
{15676}{15764}My�la�em,�e gracie w pokera.
{15772}{15852}To miejsce jest wolne?
{15891}{15983}-Przepraszam, to pewnie przez Acvarel�.|-O Bo�e, myjesz si� w niej?
{15987}{16079}Nie, ale to niez�y pomys�,spr�buj� nast�pnym razem.
{16083}{16151}-Larry Zwinbyl.|-Cze��.
{16155}{16271}Mam ze sob� paru przyjaci�,|mo�e chcieliby�cie si� z nimi przywita�.
{16275}{16339}Tia Marcos.
{16347}{16439}Karl Gepsky.|To moja �ona Heidi.
{16443}{16559}�ona, jeszcze si� nie mog� do tego przyzwyczai�.|W�a�nie si� pobrali�my w sobot�.
{16563}{16627}Gratulacje.
{16634}{16678}Ted Sondern.
{16682}{16726}To jest psychiatra, wi�c prosz� uwa�a�.
{16730}{16798}Nie, �artujesz. Mam,�wietny dowcip,|nie wiem czy s�yszeli�cie.
{16802}{16870}Pewien facet idzie do psychiatry i m�wi...
{16874}{16918}Doktorze moja �ona, my�li �e jest lod�wk�.
{16922}{16966}A lekarz m�wi, prosz� to ignorowa�.
{16970}{17133}Pacjent na to, nie mog�, bo gdy otwiera|usta w nocy, �wiat�o nie daje mi zasn��.
{17138}{17182}Hej Adrian, ju� spasowa�e�?
{17186}{17230}Tak mi si� wydaje.|Dobranoc.
{17234}{17302}Przepraszam, przepraszam.
{17306}{17437}-Zanim Pan p�jdzie, m�g�by Pan nam zrobi� zdj�cie?|-Jasne.
{17593}{17661}Prosz� si� nie rusza�.|Prosz� si� nie rusza�.
{17665}{17736}Gotowi?|U�miech.
{17761}{17829}Chwileczk�, mo�e ustawcie si�|od najstarszego do najm�odszego?
{17833}{17877}Wi�c najpierw ty, potem ty i ty.
{17881}{17972}Panie Monk, ja zrobi� zdj�cie.
{18504}{18572}-O Panie Monk, w�a�nie mia�am do ciebie i��.|-Cicho.
{18576}{18704}-Jest pi�kny dzie�, na dole czeka ju� �niadanie.|-Cicho.
{18720}{18797}Wszystko w porz�dku?
{18840}{18901}Ty pi�e�?
{18912}{19012}Niewiele.|Nawet nie jeden kieliszek.
{19055}{19188}Spotka�em faceta, mieszka 202,|powiedzia�, �e ma na to lek.
{19199}{19243}Dzia�a na 100%.
{19247}{19321}-To tu, 202.|-202.
{19415}{19515}-Larry?|-Tu Adrian z ostatniej nocy.
{19535}{19579}Tak?
{19583}{19674}Przepraszam, szuka�em Larrego.
{19679}{19770}-Zamienili�cie si� pokojami?|-Nie.
{19774}{19852}Powiedzia�, �e w 202.
{19894}{19938}O kim Pan m�wi?
{19942}{20023}Larry...|Larry Zwinbyl.
{20086}{20130}Z ostatniej nocy,gra� Pan z nim w pokera.
{20134}{20281}Nie, nie. Pan mnie z kim� myli.|Z nikim si� nie zamienia�em pokojami.
{20326}{20394}-Dzie� dobry, mam nadziej�, �e jeste�cie g�odni.|-Dzie� dobry.
{20398}{20466}Szukamy go�cia, Larry Zwinbyl.
{20470}{20513}Kogo?
{20517}{20585}Zameldowa� si� wczorajszej nocy.|Pami�tasz, pok�j 202.
{20589}{20681}Adrian, nikt wczoraj si� nie zameldowa� opr�cz ciebie i Natalie.
{20685}{20777}Nie, nie. Zofia rozmawia�em z nim.
{20781}{20849}Larry Zwinbyl.
{20853}{20931}Sprawd� je�li chcesz.
{21069}{21159}On tu by�, rozmawia�em z nim.
{21165}{21240}Musisz mi uwierzy�.
{21836}{21880}Dobra.
{21884}{22000}S� 3 samochody na parkingu plus m�j.|To s� te same z wczoraj, mo�e wyjecha�?
{22004}{22095}Nie potrafi� wyt�umaczy�,dlaczego wszyscy k�ami�.
{22099}{22215}-To dlaczego si� nie zameldowa�?|-Zameldowa�, powiedzia� pok�j 202.
{22219}{22311}Sp�jrz, podpisali�my si� na dole tej strony.
{22315}{22445}-Zofia mog�a wyrwa� nast�pn� kartk�.|-Po co by to robi�a?
{22483}{22527}Nie wiem.
{22531}{22599}Co� si� wydarzy�o.
{22603}{22671}Co� tu si� wydarzy�o.
{22675}{22778}No dalej, na pewno nie wypi�e� wi�cej?
{22866}{22910}Natalie...
{22914}{22981}Spotka�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin