Zdrowie.doc

(41 KB) Pobierz
Zdrowie

Zdrowie

Zdrowie to największy skarb,
każdy musi o nie dbać!
Żeby zdrowym być,
trzeba zęby myć -
rano i wieczorem,
wesoło z humorem.
Myć owoce i zajadać,
o surówkach źle nie gadać,
bo w nich samo zdrowie -
każdy mądry powie.
Pamiętaj też zuchu
o codziennym ruchu!
Czy to zima, czy to lato
musisz chęci znaleźć na to.
Jedno tylko zdrowie masz!
Czy dobrze o nie dbasz?

Dagmara Zając

Jesienna dieta

Jesienią powinniśmy pamiętać o tym, by nasze pożywienie zawierało jak najwięcej i witamin i węglowodanów. Celem jesiennej diety jest wzmocnienie naszej odporności i dodanie energii na chłodniejsze dni. Dlaczego jesienią chorujemy częściej? Jesienią i zimą częściej zapadamy na infekcje górnych dróg oddechowych takie jak przeziębienie i grypa. Już sama nazwa "przeziębienie" sugeruje, że choroba wywołana jest zimnem. Nie jest to do końca prawda.

Choroba sama w sobie wywołana jest przez wirusy, nie ulega jednak kwestii, że jej występowanie jednoznacznie kojarzy nam się z chłodną porą roku i wychłodzeniem organizmu. Korelacja wzrostu ilości zachorowań z porą roku jest faktem - zjawisko to potwierdzają statystyki epidemiologiczne. Dziś już wiemy, że objawy przeziębienia są wywoływane przez któryś z około 200 wirusów, ale dlaczego dzieje się to głównie w czasie chłodnej pory roku dokładnie nie wiadomo. Najbardziej prawdopodobna wydaje się teza, która odpowiedzialnością za sezonowy wzrost zachorowań obarcza zmianę naszych zachowań w chłodnej porze roku. Jesienią i zimą przebywamy znacznie częściej w pomieszczeniach zamkniętych wraz z dużą ilością innych ludzi. Trudno się zatem dziwić, że prawdopodobieństwo kontaktu z chorą osobą wzrasta, a z nim i częstość zakażeń. Wirusy mają wtedy znacznie ułatwione zadanie. Dodatkowo w chłodnej porze roku odporność może być osłabiona przez gorsze odżywianie i większą ilość stresu niż latem. Połączenie tych zjawisk ma odpowiadać za zwiększoną częstość przeziębienia i grypy w chłodnych porach roku.

Jak budować odporność?

Zarówno przeziębienie jak i grypa to infekcje, czyli zakażenia zazwyczaj górnych dróg oddechowych, do których należy nos, gardło i krtań. Termin zakażenie oznacza, że drogi oddechowe zostały zaatakowane przez drobnoustroje (bakterie, wirusy).

Ruch na świeżym powietrzu zapewnia odpowiednie dotlenienie organizmu. Zawarte w warzywach i owocach witaminy oraz mikroelementy usprawniają przemianę materii. Odpowiednia ilość wypijanej między posiłkami wody pozwala usunąć szkodliwe produkty przemiany materii oraz zapewnić dobre nawodnienie tkanek. Jeżeli dodatkowo będziemy spać 7-9 godzin na dobę i myśleć pozytywnie - spełnimy wszystkie wymogi zdrowego trybu życia, dzięki czemu nasz układ odpornościowy powinien poradzić sobie z infekcjami nawet zimą.

Niestety przez większą część roku przebywamy w źle wietrzonych pomieszczeniach, wiele godzin spędzamy bez ruchu. W dodatku spożywamy ubogą w witaminy, długo przechowywaną, wysoko przetworzoną żywność. Towarzyszy nam przewlekły stres, który w najmniej odpowiednim momencie, gwałtownie obniżając odporność, ułatwia wirusom atak na nasz organizm.

Zarówno przeziębienie jak i grypa to infekcje, czyli zakażenia zazwyczaj górnych dróg oddechowych, do których należy nos, gardło i krtań. Termin zakażenie oznacza, że drogi oddechowe zostały zaatakowane przez drobnoustroje (bakterie, wirusy).

Zdrowy organizm broni się przed zakażeniem uruchamiając mechanizmy obronne. Są to wykształcone w toku ewolucji sposoby radzenia sobie z atakującymi nas mikroorganizmami. Część z nich broni nas przed inwazjami np. bakterii w sposób zwany nieswoistym, czyli nie rozróżniają one intruza. Stanowią one pierwszą linię obrony. Gdy ta zawiedzie na pomoc przychodzą wyrafinowane mechanizmy odporności swoistej. Biorą w nich udział wyspecjalizowane komórki zwane limfocytami, które dzięki zdolności tworzenia przeciwciał potrafią rozpoznawać i niszczyć atakujące nas wirusy i bakterie. W czasie tej walki wydzielane są substancje (zwane mediatorami zapalnymi) sterujące tym procesem i odpowiedzialne za zachodzące w tym czasie zmiany w funkcjonowaniu organizmu. Większość odczuwalnych przez nas objawów grypy i przeziębienia to właśnie efekty obrony organizmu przez drobnoustrojami, a nie bezpośrednie działanie bakterii czy wirusów.

Zahartuj dziecko przed jesienią

Zwykle zaczyna się od kataru. Krótko po wyleczeniu pojawia się następny, po kilku dniach często dochodzi kaszel, czasem dołączają się również kłopoty z oskrzelami. Jedna infekcja następuje po drugiej - tak dzieje się zwłaszcza wówczas, gdy są one (często niepotrzebnie) leczone antybiotykami. Po takiej kuracji dochodzi do czasowego spadku odporności. Gdy maluch zbyt wcześnie, jeszcze nie do końca wyleczony, pójdzie choćby do przedszkola, osłabiony organizm szybko złapie kolejną infekcję. Jeśli tak wyglądał Wasz poprzedni jesienno-zimowy sezon, już teraz postaraj się wspomóc odporność malca w walce z wirusami i bakteriami.

Jesienne przeziębienie u dzieci

Zakatarzony nosek, ból gardła, chrypa, ból głowy, podwyższona temperatura i ogólnie złe samopoczucie to najczęstsze objawy przeziębienia. Właśnie teraz dopada ono wiele dzieci.

Bezpośrednią przyczyną jest atak wirusów na osłabiony organizm. Zachorowaniom sprzyja pogodowa i temperaturowa huśtawka, tak charakterystyczna dla jesiennych dni. Dziecko staje się podatne na infekcje właśnie na skutek przechłodzenia. Należy zatem podjąć wszelkie możliwe kroki, aby ustrzec dziecko przed przeziębieniem. Bardzo ważna jest profilaktyka oraz systematyczna stymulacja odporności dziecka. Dzieci, które dużo przebywają na świeżym powietrzu, także jesienią, mniej chorują. Układ odpornościowy bardzo dobrze stymuluje mikroklimat leśny. Przebywanie wśród drzew iglastych, które wydzielają olejki eteryczne, wpływa bardzo dobrze na organizm człowieka. Pamiętajmy o spacerach w parku i wycieczkach do lasu. Jeśli mądrze będziemy postępować z dzieckiem, możemy zapobiec przeziębieniom. Najważniejsze, aby jesienią ubierać malca stosownie do pogody. Ważne, aby dziecka nie przegrzewać. Poranki są już bardzo zimne, zdarzają się przymrozki, ale w południe, gdy zaświeci słońce, robi się ciepło. Dlatego rano, wychodząc z dzieckiem na dwór należy ubrać je "na cebulkę". W ciepłe południe, zanim maluch zacznie biegać po dworze, można będzie zdjąć gruby sweterek spod kurtki. Dzięki temu dziecko się nie przegrzeje. Nie należy jednak na dworze rozbierać zgrzanego i spoconego dziecka. Gdy maluch jednak się zgrzeje, należy pójść do domu i tam go przebrać.

Właściwa dieta i witaminy

Bardzo ważne jest także prawidłowe odżywianie dziecka. Osłabienie będące efektem niewłaściwej diety, przemarznięcia czy ogólnego zmęczenia spowodowanego np. niewyspaniem, sprzyja zachorowaniom. Dziecko jesienią powinno jeść dużo warzyw i owoców, najlepiej świeżych, gdyż zawierają one najwięcej witamin, zwłaszcza witaminy C, wspomagającej odporność organizmu. W okresach wzmożonej podatności dziecka na przeziębienia można podawać mu dodatkowo witaminę C w kroplach lub w postaci tabletek do ssania, zależnie od wieku dziecka. Takie preparaty dostępne są w aptekach bez recepty. W diecie malucha nie może zabraknąć także cebuli i czosnku. Odporność dziecka można dodatkowo wspomagać, podając mu syrop cebulowy, który jest dostępny w aptece. Przedszkolak powinien otrzymywać łyżeczkę syropu trzy razy dziennie. Podawanie dodatkowych witamin w okresie jesienno-zimowym wspomoże odporność także dzieci, które mają urozmaiconą dietę. W aptekach jest wiele preparatów multiwitaminowych w postaci kropli, herbatek czy napojów musujących, a dzieci chętnie je piją. Jeżeli nasze dziecko jest niejadkiem, to taki dodatkowy "zastrzyk witaminowy" będzie dla niego wręcz niezbędny. Wybór preparatu można skonsultować z aptekarzem.

Tran, czyli tłuszcz z wieloryba, jest naturalnym preparatem podnoszącym odporność, ale można go podawać dzieciom powyżej 4 roku życia. W tej chwili tran dostępny jest w płynie lub tabletkach o owocowym smaku. Jesienią można dzieciom podawać leki ziołowe i homeopatyczne, wspomagające odporność. Jednak taką kurację odpornościową najlepiej uzgodnić wcześniej z lekarzem pediatrą. Najważniejsze jest to, aby preparaty wzmacniające były podawane systematycznie przez dłuższy czas i zawsze w tych samych dniach tygodnia i o tej samej porze.

Jak uniknąć zarażenia

Wirusem przeziębienia może zarazić się wszędzie. Można zachorować po spotkaniu z chorym lub nosicielem wirusa, który sam nie choruje. Do infekcji górnych dróg oddechowych dochodzi po zarażeniu się tzw. drogą kropelkową. W powietrzu wydychanym przez chorych znajdują się mikroskopijne kropelki pary wodnej, zawierającej drobnoustroje chorobotwórcze. Dziecko wdycha te zarazki i, jeśli jego odporność jest osłabiona, może rozwinąć się przeziębienie. Najważniejszym jednak elementem profilaktyki przeciwprzeziębieniowej jest izolowanie dziecka od osób chorych. W okresie jesienno-zimowym, gdy następuje gwałtowny wzrost zachorowań na przeziębienie, należy unikać dużych skupisk ludzkich, m.in. jazdy z dzieckiem zatłoczonym tramwajem lub autobusem czy zakupów w zatłoczonym hipermarkecie. Jeśli maluch chodzi do przedszkola, gdzie sporo dzieci jest zakatarzonych, to o ile jest możliwość, warto pozostawić go na 1-2 dni w domu. Najlepiej jest po prostu nie dopuścić do rozwoju infekcji.

Na gorączkę i katar

Jednak jeśli dziecko już zachoruje, należy wspomóc jego organizm, aby jak najszybciej zwalczył przeziębienie. Gdy gorączka przekroczy 38 stopni, należy zacząć podawać leki przeciwgorączkowe ? dostępne pod postacią różnych preparatów: w czopkach, syropach,  tabletkach. Stosuje się je zależnie od wieku dziecka, zwracając uwagę na to, czy dziecko potrafi połykać lekarstwa. Przy niższej temperaturze nie potrzeba stosować środków farmakologicznych - dla jej obniżenia wystarczą zimne okłady na głowę. Gdy dziecko ma zapchany od kataru nosek pojawiają się kłopoty z oddychaniem i przełykaniem, malec traci apetyt, zaś noworodek czy niemowlę nie chce ssać ani piersi ani butelki. Małym dzieciom i niemowlętom należy przy pomocy wacika dokładnie czyścić nosek z wydzieliny. Skrzydełka nozdrzy i skórę pod dziurkami nosowymi należy smarować maścią majerankową. Wdychane opary maści udrażniają zapchany nosek dziecka. Od czasu do czasu można też przepłukać go kilkoma kroplami soli fizjologicznej, dostępnej w aptekach w postaci ampułek. Ale zabieg ten nie jest zbyt przyjemny dla dziecka. Krople do nosa można stosować u dzieci tylko po wyraźnym zaleceniu ich przez lekarza, ponieważ działają one wysuszająco na błony śluzowe nosa. W czasie leczenia przeziębienia u starszych dzieci należy zwiększyć dawkę witaminy C, można też podawać wapno musujące 2 razy dziennie. Dawki wapna i witamin dla niemowląt ustali lekarz, gdyż przeziębionego noworodka lub małe niemowlę bezwzględnie i natychmiast powinien zbadać pediatra. Starsze dzieci można leczyć samemu, korzystając z rady farmaceuty, który poleci odpowiednie środki, na przykład leki przeciwgorączkowe i homeopatyczne syropy przeciwkaszlowe, które dostępne są bez recepty. Na noc klatkę piersiową dziecka należy nasmarować maścią rozgrzewającą. W ciągu dnia można też stosować inhalacje ziołowe oraz podawać preparaty łagodzące ból gardła w postaci tabletek do ssania lub w sprey'u. Jeśli jednak gorączka u starszego dziecka utrzymuje się dłużej niż przez dwa dni powinniśmy z dzieckiem udać się do lekarza.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin