Warehouse 13 S03E13.txt

(29 KB) Pobierz
[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[9][37]Nie tak dawno temu...
[245][289]Czy jedne normalne więta to aż tak wiele?
[289][311]Mam normalne więta.
[311][335]Tata czeka na mnie z ubieraniem choinki.
[335][354]Nie opuszczę tego.
[366][385]Mamy dużo czasu.
[386][412]Dorwijmy tego kinola...
[528][565]Pete!|- Nic mi nie jest. Id do Rudolfa.
[584][638]Fircyk, Pyszałek, Profesorek, Błyskawica.
[770][795]Wesołych wišt!
[845][862]Mam!|- Do torby z nim!
[862][904]Dzieciak ma rysę na charakterze!|Uważaj, mam łokieć tenisisty.
[1064][1098]Wracaj, Bucky!|- Nie wychod, Catie!
[1098][1116]Catie!|- Bucky!
[1131][1151]Do domu.
[1151][1189]Catie, uważaj na...
[1189][1218]Co to było, u licha?|- Tylko włšczylimy je do gniazdka.
[1220][1260]Jestemy z energetyki.|Namierzylimy tu skok napięcia.
[1261][1293]Mieli państwo za dużo lampek.|Dokładnie o jednš za dużo.
[1294][1323]Ale w kuchni był żywy renifer.
[1324][1365]Uciekł z parady w zoo.
[1365][1407]W zoo mieli paradę?|- Wstęp był tylko za zaproszeniem.
[1412][1431]Czeć.
[1432][1471]Pracuje pan dla Mikołaja?|- Tak, jestem z biura obsługi klienta.
[1472][1512]Dziękuję za uratowanie Bucky'ego.|- Ależ proszę, Catie.
[1512][1547]Mikołaj uwielbia wišteczne lizaki.
[1547][1573]Ja też.
[1579][1591]Dziękuję.
[1615][1645]Zluzuj, marudo.|To wczeniejszy prezent gwiazdkowy.
[1645][1652]Nie!
[1653][1696]Nie pozwolę ci jechać do Vegas|z dr Vanessš ubranym w tradycyjnš
[1696][1728]symfonię bršzu.|- Bršz wyszczupla, lubię go.
[1728][1750]Jeli będę to miał na sobie w Vegas,|wezmš mnie za krupiera.
[1750][1771]Zresztš nigdzie nie jadę.|Mam tu masę roboty.
[1771][1803]Trzeba przepłukać brejownię.
[1803][1838]I od miesięcy nie zmieniałem szyfrowania.
[1838][1849]Co się stało?
[1849][1876]Nie mogłe się doczekać|tego wypadu z Vanessš.
[1877][1909]Ojciec chce się spotkać w więta.
[1909][1921]Dziękuję ci za to.
[1921][1961]Dowiedział się o Vegas i wprosił się,|grajšc moim poczuciem winy.
[1961][1977]Mało tego.
[1977][2015]Hugo też dowiedział się o Vegas|i chce jechać z nami.
[2015][2037]Nie możesz znów spędzić wišt|sam w Magazynie.
[2038][2062]Pojadę z tobš do Szwajcarii|do twojego brata.
[2062][2090]O nie, jadę na deskę w Alpy.
[2091][2120]Nie będę siedzieć w kšcie i słuchać|waszych dyskusji o fizyce kwantowej.
[2120][2140]To się zawsze le kończy.|Zatem Vegas!
[2140][2145]Cicho.
[2146][2196]W tym roku ja mogę mieć dyżur,|a w przyszłym ty.
[2196][2218]Nie, nie, nie.
[2221][2244]Wycišgnšłem najkrótszš słomkę.
[2244][2288]Zresztš moja mama i siostra|jadš do Nowego Jorku na zakupy,
[2289][2328]a wolałbym być cišgnięty|przez ciężarówkę po tłuczonym szkle.
[2328][2381]Nie martw się, możesz zostać z mojš rodzinš.
[2381][2406]wietnie.|Dziękuję bardzo.
[2406][2461]Hugo na pewno dopilnuje,|żeby dr Vanessa za tobš nie tęskniła.
[2518][2538]Vegas, skarbie!
[2538][2567]Morderstwo jest tam legalne?|- Rany, muszę się spakować.
[2567][2602]Zobaczymy się póniej u Leeny|na pożegnalnym keksie.
[2602][2628]Udaję się do wištecznego korytarza.
[2629][2653]Na zdrówko.
[2676][2716]Pada nieg, pada nieg,|dzwoniš dzwonki sań,
[2717][2777]Co za radoć, gdy saniami|można jechać w dal.
[2783][2818]Napiwek dla kelnerki!
[2819][2847]Nosek Rudolfa jest tutaj.
[2848][2891]Co za radoć, gdy saniami...
[2919][2954]Pozwę paniš Frederic.
[2966][3033]Wywaliłem się, odszkodowanko zgarnę
[3033][3084]i przestanie boleć mnie.
[3084][3133]Pada nieg, pada nieg...|Dziękuję!
[3207][3231]Kim jestecie?
[3241][3262]Ršczki.
[3262][3280]Co jest?|- Jak się tu dostałe?
[3280][3314]Ja?|Bardzo mieszne.
[3314][3345]Wyła, Artie!|Koniec wkrętu.
[3345][3358]Gdzie Artie?
[3358][3399]Arthur nie pracuje tu od bardzo dawna.
[3418][3456]MacPherson.|Przecież ty nie żyjesz.
[3512][3545]Tłumaczenie: k-rol, korekta: Biesiad
[3549][3587]odc.08 "Największy dar"
[3597][3619]To jaki obłęd.
[3619][3665]Gdy cię ostatnio widziałem,|byłe kupkš prochów przed Skarbcem Eschera.
[3665][3685]Pierwszy dowiedziałbym się o swojej mierci.
[3686][3705]Jest czysty.|Nie ma żadnych dokumentów.
[3706][3750]Skšd wiesz o Skarbcu Eschera?|- Jak się tu w ogóle dostałe?
[3760][3788]Włamałe się do cile|strzeżonej placówki i nas przesłuchujesz?
[3789][3823]Chcę pomówić z każdym|przyjacielem Arthura, Raymondzie.
[3824][3856]Nie wiem, jak to zrobiłe,|ale nie ujdzie ci to płazem.
[3856][3871]Ale co?|I skšd mnie znasz?
[3871][3902]Nie spotkalimy się.|- Pogrywaj sobie dalej.
[3908][3929]Może to zabrzmieć dziwnie,
[3929][3964]ale zapewne jeste pod wpływem|tak zwanego artefaktu.
[3964][3994]Miałe kontakt z czym niezwykłym?|Może jaka rodzinna pamištka?
[3995][4034]Nie ja jestem pod wpływem|złego uroku, tylko wy.
[4034][4069]Wyczułe zapach krówki,|chociaż jej nie było?
[4069][4117]Jeli to jaki kawał, to zrozumiem.
[4117][4149]Najlepsza wišteczna wkrętka w historii.
[4156][4203]Artie używa naparstka Harriet Tubman,|żeby zmienić się w doktora Zło?
[4203][4220]Szukamy tego naparstka od lat.
[4220][4240]Skšd o tym wiesz?|Jak się tu włamałe?
[4240][4286]Słuchaj, zły glino, to on się tu włamał.
[4286][4328]Wracałem ze wištecznego korytarza,|wszedłem do biura Artiego
[4328][4364]i znalazłem Jamesa MacPhersona,|agenta, który stał się zabójcš.
[4365][4389]Zabójcš?|Wiesz, ilu ludzi uratował?
[4390][4418]Wysadził umbilicus razem z Artiem!
[4418][4466]Uwolnił H.G. Wells,|a ona próbowała zniszczyć wiat.
[4470][4494]Szukajcie artefaktu,|który wywołuje takie urojenia.
[4494][4512]Raymond, zabierz go do Leeny i powiedz...
[4512][4551]Leena mnie zna.|Poprze mnie.
[4572][4585]Leena, Bogu dzięki.
[4585][4630]Możesz powiedzieć temu trepowi, kim jestem?
[4631][4686]A kim jeste?|- To ja, Pete. Pamiętasz?
[4686][4719]Mam dobrš aurę.|Jestem nieskazitelny.
[4720][4736]To dziwne.
[4746][4764]Nie masz aury.
[4768][4807]Że co? Uwielbiasz jš.|Flirtowała z mojš aurš.
[4851][4888]Wiesz, że nigdy bym cię nie skrzywdził.
[4931][4943]Co mówi Leena?
[4947][4972]Tak jak mylelimy.|Nie zna go.
[4972][5005]Na pewno jest niebezpieczny.|Nigdzie nie ma danych Petera Lattimera.
[5006][5033]Sprawdzanie odcisków też nic nie dało.
[5034][5058]James mówi, żebymy zabrali go do paki.
[5058][5080]Wracamy.
[5080][5096]Uważaj, Ray!
[5133][5155]Lena, którš znam,|jest dużo milsza dla swoich goci.
[5155][5183]Rzuć to i stań tam.
[5192][5242]Muszę powstrzymać MacPhersona.
[5248][5289]Uważa, że artefakty nie należš do wiata.
[5290][5312]Dlatego sprzedaje je na czarnym rynku.
[5312][5349]Mylę, że użył którego z nich,|żeby rzucić na wszystkich zły urok.
[5349][5408]Naprawdę jeste szalony mylšc,|że w pojedynkę powstrzymasz MacPhersona.
[5408][5439]Nie mówiłem, że zrobię to sam.
[5479][5509]Dlatego sprzedaje je na czarnym rynku.
[5547][5578]Księgarnia "Bering i synowie".|- Dzień dobry, pani Bering.
[5578][5616]Dzięki Bogu.|Dobrze paniš słyszeć.
[5616][5644]Mówi Pete.|- Jaki Pete?
[5644][5669]Pete Lattimer, partner Myki.
[5670][5689]Nie wiedziałam, że jakiego ma.
[5690][5717]Spotkalimy się kilka lat temu.
[5718][5741]Sprawa długopisu Edgar Allen Poe.
[5741][5753]To jaki dowcip?
[5754][5797]Mogę rozmawiać z Mykš?|Wiem, że przyjechała na więta...
[5797][5831]Myka nie była w domu od dwóch lat,
[5832][5853]od czasu pogrzebu ojca,|więc byłabym wdzięczna...
[5853][5880]Przecież Warren żyje.
[5880][5906]Wieczorem ubiera z Mykš choinkę.
[5906][5938]Doć tego.|Wybrałe sobie niewłaciwš rodzinę.
[5939][5958]Moja córka jest agentkš federalnš,
[5958][5975]więc się odczep.
[6164][6187]Twoi agenci niele|przyjmujš za kogo kulkę,
[6187][6209]ale ostrzeż ich przed kieszonkowcami.
[6209][6242]Czy ty włanie przyznałe się do przestępstwa?
[6248][6289]Nie masz pojęcia, kim jestem, co?|- A powinnam?
[6324][6371]Czy mówiš ci co słowa|"Magazyn", "artefakt" albo "Univille"?
[6371][6413]Nie, ale "dziwny", "wtargnięcie"|i "przestępstwo federalne" tak.
[6434][6467]A wysłuchasz mnie, jeli ci powiem,|że wiem o twojej znajomoci zyliona języków,
[6467][6492]w liceum kochała się w Kurcie Smollerze,
[6492][6532]i nie możesz oglšdać filmów,|w których ginie zwierzak?
[6533][6577]Uznałabym cię za przeladowcę z dostępem|do fejsa i wezwałabym ochronę.
[6578][6615]Jestem twoim partnerem.|- Serio? Raczej bym pamiętała.
[6657][6718]Błagam, ze wszystkich|choć ty musisz mnie wysłuchać.
[6719][6776]Wiedziesz zupełnie inne życie,|które tylko ja pamiętam.
[6788][6816]Może powiniene z tym|o kim pomówić, panie...
[6817][6841]Agencie.|Agent Pete Lattimer.
[6842][6889]Razem z tobš przez trzy lata|byłem agentem Magazynu.
[6889][6916]By chronić wiat,|tropilimy grone artefakty
[6916][6947]i przechowywalimy je|w magazynie w Dakocie Południowej.
[6960][6992]Nie może być prawdš,|że mieszkałam w Dakocie.
[6993][7032]A ten magazyn jest rzšdowy?
[7032][7049]Tak jakby.
[7049][7085]Jest już trzynastym.|Zaczęło się od Aleksandra Wielkiego...
[7085][7110]Masz mnie za wariata, co?|- I to jak.
[7131][7160]Włšczyła cichy alarm?
[7160][7193]Zanim jeszcze zaczšłe nawijać.
[7204][7223]Sam bym tak zrobił.
[7223][7244]Pa.|- Do zobaczenia.
[7244][7262]Wesołych wišt.
[7272][7311]Jak zakuty w kajdanki facet|wzišł cię z zaskoczenia?
[7311][7346]Musiał przejć wojskowe szkolenie.|- Ty także.
[7346][7376]Sandra, byłaby tak dobra|i go przyprowadziła?
[7376][7402]Oczywicie, James.
[7479][7498]Proszę.
[7511][7535]Jeste jedynš kobietš,|która może zmusić mnie,
[7535][7555]bym poszedł za niš do baru.
[7588][7611]To wcale nie jest urocze ani zabawne.
[7612][7650]Jestem agentkš i mogę cię|bez problemów i z radociš zastrzelić.
[7651][7676]Dobra, zawrzemy umowę.
[7677][7716]Takš, że ty odejdziesz i nie wrócisz,|a ja nie wpakuję cię za kratki.
[7717][7764]Dobra, ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin