Rozmowy z opiekunem
Ethorious dnia wrzesień 12 2008 15:38:28
Wiecie już,ze macie z Nim kontakt ,ale go tzw nie słyszymy . Podam wam sposób ,który dawałam już kilku osobom i wiem ze działa. Jesteśmy głusi na ich wołanie .Uważamy ze to my sami sobie odpowiadamy albo ze to nie możliwe iż sie z nami skontaktowali........ Można zrobić to na tzw telefon. Wyobrażamy sobie ze dzwonimy ale na probujemy robić nic na sile jak źle sie czujemy czy coś innego odpuśćmy na chwile i później zrobimy to odnowa. Możemy np powiedzieć w myślach "OPIEKUNIE PILNE!!"albo "Ej Możemy POGADAĆ??!!" nie panikujcie jak od razu nie usłyszycie odpowiedzi powtórzcie wołanie NIE PODDAWAJCIE SIE przecież Opiekun nigdzie wam nie ucieknie Jeśli jesteście w domu to na pierwsza taka rozmowę mozna sie przygotowac tak: Wyłączcie gadu kompa wszystko co was rozprasza!!to ważne by mieć spokój potem to już nawet w największym hałasie go usłyszycie ;] Włączcie muzykę jeśli chcecie;P niektórym pomaga Otwórzcie okno .Wyciszcie sie możecie patrzeć Sie w niebo=] Oni maja bardzo dużo dopowiedzenia wam.. Nie martwicie sie potem rozmowy będą "łatwe" bez wyciszenia sie będzie łączyć z nimi =] Wiara to podstawa=]i nie bądźcie głusi=]
koni86