!ważne.txt

(3 KB) Pobierz
Szanowny Słuchaczu,
	Oddaję do Twojej dyspozycji pierwszš z ksišżek tworzšcych cykl "Preludium do Diuny" - "Ród Atrydów" pióra Briana Herberta i Kevina J. Andersona. Ksišżka ta, podobnie jak cały cykl, w którego skład wchodzi, została na polskim rynku wydana przez wydawnictwo Zysk i S-ka. Autorem przekładu jest Ładysław Jerzyński, czyli Jerzy Łoziński.
	Zwracam się bezporednio do Was, przed zaproszeniem do wysłuchania treci ksišżki, włanie w zwišzku z przekładem. Włacicielem praw do twórczoci Franka Herberta, a więc podmiotem majšcym decydujšce zdanie także w kwestiach wszelkich dzieł rozbudowujšcych i wzbogacajšcych wszechwiat Diuny, jest The Herbert Limited Partnership. Na rynku Polskim instytucja ta udzieliła na przestrzeni ostatnich 35 lat praw do przekładu i publikacji kilku wydawnictwom. Niestety, w przeciwieństwie do np. wydawców odpowiedzialnych za spójnoć wiata Gwiezdnych Wojen, nie podjęto decyzji o bezwzględnym zachowaniu jednolitoci przekładu poszczególnych pozycji - zarówno w odniesieniu do ksišżek Franka Herberta tworzšcych cykl "Kroniki Diuny", jak i do ksišżek Briana Herberta i Kevina J. Andersona. Zaowocowało to pojawieniem się na naszym rynku ksišżek, które zamiast tworzyć harmonijnš całoć, "gryzš" się ze sobš odmiennociami nomenklaturowymi. Nikt z polskich czytelników nie znajšcych języka angielskiego na tyle, aby przeczytać oryginalne wersje tych ksišżek (w których troska o spójnoć ma ogromne znaczenie - na co bezporednio wskazujš słowa Briana Herberta zawarte w Posłowiu, a dotyczšce wręcz opracowania Konkordancji Diuny) nie może niestety zapoznać się z jednolitym wszechwiatem Diuny. Preludium wydane zostało jak dotšd wyłšcznie w przekładzie pana Łozińskiego, natomiast sequele Diuny, wydawane przez wydawnictwo Rebis, sš zasadniczo zgodne z pierwotnym tłumaczeniem Marka Marszała z 1985 r. (wydawnictwo Iskry). 
	Ponieważ mnie, jako fana Diuny, sytuacja ta bardzo nie odpowiada, w przedstawionym Wam audiobooku pozwoliłem sobie na częciowš i ułomnš harmonizację tłumaczenia Ładysława Jerzyńskiego z tymi wersjami Diuny, które poznałem jako nastolatek, i które sš dla mnie naturalne. Nie oznacza to w żadnym razie, że nie doceniam pracy translatorskiej Jerzego Łozińskiego. Być może, gdybym najpierw przeczytał o Diunie, jako o planecie zamieszkanej przez Wolan, a nie przez Fremenów, nagrywajšc poszczególne ksišżki dokonywałbym zmian nomenklatury w odwrotnš stronę. Chciałbym z całš mocš zaznaczyć, że moja ingerencja ma charakter całkowicie mechaniczny i ogranicza się do prostej zamiany pojęć na te, które znane mi sš z tłumaczenia Marka Marszała, bez żadnej ingerencji w aspekty twórcze przekładu. Zmiany ograniczyłem jedynie do takich, które uznałem za absolutnie niezbędne. Na przykład, nie zmieniałem pojęcia "Padyszach Cesarz" (Łoziński) na "Padyszach Imperator" (Marszał), uznajšc je za w rzeczywistoci zamienne; ale zmieniłem nazwę "Krzyżownik" (Łoziński) na "Węzeł" (Marszał), gdyż tylko w ten sposób można jednoznacznie zidentyfikować, że chodzi o planetę - siedzibę Gildii Kosmicznej.
Zapraszajšc do wysłuchania "Rodu Atrydów" pozwolę sobie jeszcze tylko wyrazić nadzieję, że The Herbert Limited Partnership zdecyduje się w końcu na takie uregulowanie kwestii tłumaczeń ksišżek z wszechwiata Diuny na język polski, aby każdy czytelnik mógł dokonać wyboru, czy od poczštku do końca czyta o Wolanach, czy o Fremenach.
	Wszystkie osoby, które zdecydujš się na dalsze rozpowszechnianie tego audiobooka, zarówno w jego postaci wyjciowej, jak i w innych formatach i bitratach, bardzo proszę o zachowanie także tego pliku, oraz odpowiadajšcego mu pliku dwiękowego o numerze 00.

Pozdrawiam
mako_new
czerwiec 2011
Zgłoś jeśli naruszono regulamin