[73][112]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [113][140]Sšdziłem, że umowa|została już podpisana. [141][173]- Panie Luthor, przepraszam.|- Nie chcę przeprosin. [174][191]W jaki sposób,|do cholery, mój ojciec [192][212]sprzštnšł mi sprzed|nosa kontrakt wart 150 mln? [213][230]Zapewniał mnie pan,|że wszystko jest uzgodnione! [231][250]Mogliby poznać dokładnš|wartoć kontraktu, [251][265]tylko gdyby mieli|informacje z wewnštrz. [266][290]Pan i ja bylimy jedynymi osobami,|które o tym wiedziały. [291][327]Ja mu o tym nie powiedziałem,|ten fakt stawia pana w doć trudnej sytuacji. [328][385]Skoro nie mogę liczyć na pana zaufanie,|jutro rano złożę rezygnację. [386][426]Mój ojciec chciałby dużo więcej|niż pańskiej rezygnacji. [427][437]Rzucałby panu kłody pod nogi [438][504]i dołożyłby wszelkich starań,|by nie znalazł pan pracy w swoim zawodzie. [524][566]Ale ja nie jestem taki, jak ojciec. [567][604]Chcę tylko wiedzieć,|jak on się o tym dowiedział? [605][662]I jak mogę go powstrzymać,|by się to więcej nie zdarzyło. [1322][1355]Lex, co się dzieje? [1420][1460]Wielki Brat słucha, albo raczej|powinienem powiedzieć, Wielki Ojciec. [1461][1481]To sš te, które znalazłem do tej pory. [1482][1529]cišgnę zespół ekspertów,|by przewietlili resztę rezydencji. [1530][1547]Chcesz powiedzieć,|że twój ojciec cię szpieguje? [1548][1574]Prowadziłem tajne rozmowy|w sprawie wielomilionowego kontraktu. [1575][1600]W ostatniej chwili|ubiegł mnie LuthorCorp. [1601][1622]Sam sobie odpowiedz. [1623][1676]- Uspokój się...|- Nie każ mi się uspokoić! [1677][1711]Jak by się czuł, gdyby kto|podsłuchiwał każde twoje słowo? [1712][1753]Poznał wszystkie twoje sekrety? [1909][1935]Te urzšdzenia|mogš być gdziekolwiek. [1936][1957]Umieszczone w poduszkach kanapy|albo w wentylacji... [1958][1990]Już sprawdziłem. [1992][2025]A co z twojš wieżš? [2742][2768]Tato, chcesz, bym ci|go mocniej przypiekł? [2769][2813]Nie, dzięki.|Przyrzšdziłem go na piękny, złoty bršz. [2814][2840]Tak jak lubi twoja matka. [2841][2868]Dlaczego nie wybieracie się do Metropolis,|by więtować rocznicę lubu? [2869][2894]Bo ostatnim razem|podczas naszej nieobecnoci [2895][2924]kto urzšdził tu niezłš balangę. [2926][2951]Rzeczywicie - piknik brzmi doskonale. [2952][2969]Zgadzam się. [2970][2998]Ale ja nie mogę. [2999][3028]Chwileczkę. Co to znaczy|/"nie mogę"? [3029][3043]Włanie dzwonił Lionel. [3044][3074]LuthorCorp finalizuje|jutro ważnš inwestycję [3075][3105]i Lionel prosił mnie|o pomoc w biurze, w Metropolis. [3106][3131]Nie powiedziała mu, że masz rocznicę? [3132][3152]Wrócę jutro wieczorem. [3153][3174]Jako wtedy jš uczcimy.|Wybierz restaurację. [3175][3196]I co? Dopiszesz to do listy|służbowych wydatków LuthorCorp? [3216][3245]Nie pogarszaj mi bardziej humoru. [3246][3267]Wiem, że bardzo chciałe,|żebymy spędzili ten dzień razem, [3268][3288]ale nie mam wyboru.|On jest moim szefem. [3289][3315]A ja jestem twoim mężem. [3316][3356]Uwierz mi,|że wolałabym spędzić ten dzień z tobš. [3357][3392]Ale ta praca jest dla mnie ważna. [3393][3427]Nie przypuszczałem, że kiedy ta praca|stanie się dla ciebie ważniejsza niż rodzina. [3428][3458]Tata ma rację. Nie powinna|pracować dla Lionela Luthora. [3459][3489]Ta transakcja doszła do skutku|tylko dlatego, że szpiegował Lexa. [3490][3524]Clark! To sprawa między|mnš i twojš matkš. [3525][3565]Jak często przedkładałe sprawy farmy|nad nasze życie prywatne? [3566][3578]To co innego. [3579][3613]Dlaczego?|Przecież pracuję z tego samego powodu. [3614][3643]By zapewnić nam finansowš stabilizację. [3644][3694]Żałuję, że ta praca|tak bardzo ci przeszkadza. [3756][3786]Muszę już ić. [3901][3932]W porzšdku, Lex.|Co jest takie pilne? [3933][3973]Pamiętasz nowš ambasadę USA w Moskwie? [3974][4022]Tak została naszpikowana podsłuchem,|że Departament Stanu musiał się jej pozbyć. [4023][4056]Nie mam czasu,|by gawędzić o obcych sprawach. [4057][4085]To akurat jest nasza sprawa. [4086][4130]Mam problem z pluskwami|w moim własnym domu. [4131][4148]Szpiegostwo przemysłowe? [4149][4168]To oznaka nowoczesnego biznesu. [4169][4189]Jestem zaskoczony|jakociš twojej ochrony. [4190][4256]Wcišż nie mogę sobie wyobrazić,|jak sprawca uzyskał dostęp do rezydencji. [4266][4303]Czy ja wyczuwam jakie insynuacje? [4304][4327]Oczywicie, że nie. [4328][4355]Chciałem ci tylko pogratulować|wygrania przetargu. [4356][4367]A więc o to chodzi? [4368][4405]Szukasz wymówek,|by usprawiedliwić porażkę? [4409][4443]Nie mam na to czasu. [4461][4495]A co do twojego problemu z pluskwami, [4496][4537]sugeruję wezwać dezynsekcję. [4759][4781]- Green, słucham?|- Zakończylimy rozpoznanie [4782][4805]i jestemy|gotowi wypełnić nasze zobowišzanie. [4806][4840]/- Jak szybko będziecie gotowi?|- Dzisiaj. Jestemy na miejscach. [4841][4868]Możemy dać panu pełny|dostęp dwięk i obraz. [4869][4902]Czy mamy zaczynać? [4928][4958]/Jest pan tam? [4979][5002]Wykonać. [5003][5030]Wchodzimy. [5182][5219]Nie uważasz, że widać za dużo? [5220][5248]To zależy, dla kogo to nosisz. [5249][5311]Jak nazwałby żonę twojego niedawno|odkrytego biologicznego ojca? [5316][5361]Ja zwracałbym się do niej pani Small,|ale to jest tylko moje zdanie. [5362][5385]Więc naprawdę spotkasz się z niš? [5386][5411]Czuję się tak,|jakbym szła na przesłuchanie. [5412][5451]A co jeli będzie|nastawiona przeciwko mnie? [5452][5517]Każdy, kto cię bliżej pozna,|zrozumie, jakš jeste wspaniałš osobš. [5539][5558]Dzięki, Clark. [5559][5591]To bardzo miłe z twojej strony. [5592][5636]Zawsze mi powtarzasz, bym był szczery. [5658][5687]Może widzisz mnie w taki sposób,|ponieważ jestemy przyjaciółmi. [5688][5724]Ale dla Jennifer Small jestem tylko|nielubnš córkš jej męża, [5725][5749]która próbuje wkrać się do jego życia. [5750][5795]Jeli cię zaakceptuje, to dobrze,|ale jeli nie, to jej strata. [5796][5818]A poza tym, czy nie chodzi|ci raczej o Henry'ego? [5819][5843]Tu idzie całkiem niele. [5850][5880]Może to tylko fantazja|adoptowanej dziewczynki, [5881][5914]ale nie mogę przestać myleć o tym,|że jeli to zawalę, [5915][5939]nie będę miała rodziny. [5955][5992]Chciałbym, żeby miała|wszystko, czego zapragniesz. [5993][6031]To, że masz rodzinę,|nie oznacza życia usłanego różami. [6032][6070]Chyba, że nazywasz się Kent. [6071][6105]Szczerze mówišc, moi rodzice|nie sš teraz zbyt blisko. [6106][6123]Przykro mi, Clark. [6124][6148]Chcesz o tym pogadać? [6149][6188]Póniej.|Muszę co załatwić. [6302][6356]Cokolwiek się dzieje,|twoi rodzice poradzš sobie z tym. [6364][6429]Niektórzy ludzie sš|sobie przeznaczeni i zawsze będš razem [6561][6607]Gdzie znajdę najbardziej|romantycznš restaurację w Metropolis? [6608][6627]Istnieje dużo różnych opinii, [6628][6656]ale osobicie poszedłbym|do Le Petite Fleur. [6657][6679]Dałby radę zdobyć dla mnie|rezerwację na dzisiejszy wieczór? [6680][6692]Kim jest ta szczęliwa dziewczyna? [6693][6725]Moja mama. Dzi jest rocznica lubu rodziców|i mój tata chciał zabrać jš na piknik. [6726][6753]Ale ona teraz jest|w Metropolis z twoim ojcem. [6754][6768]Sš w Metropolis? [6769][6777]W LuthorCorp? [6778][6785]W niedzielę? [6786][6824]Możesz sobie wyobrazić,|że każš jej dzisiaj pracować? [6825][6846]Dla mojego ojca nie ma czego|takiego, jak życie osobiste. [6847][6869]Słuchaj, jeli to|ich rocznica, mylę, że mógłbym [6870][6889]zrobić co więcej,|niż tylko zdobyć rezerwację. [6890][6911]Co masz na myli? [6912][6975]Daj mi chwilę na kilka telefonów,|a póniej ci wszystko wyjanię. [7462][7469]/Tu Green. [7470][7496]Masz przerwać akcję. [7497][7515]Rozumiesz, że stracisz zaliczkę. [7516][7537]/W budynku sš ludzie.|/Macie się wycofać. [7538][7565]Rozumiem. [7587][7607]Nasz klient odwołał akcję. [7608][7650]Twierdzi, że w budynku sš ludzie. [7669][7679]Co robisz? [7680][7698]Mylisz, że reszta grupy|włamała się do biura [7704][7723]jednego z najbogatszych|ludzi wiata tylko po to, [7724][7746]aby zamontować kilka pluskiew? [7747][7799]Nie odjedziemy stšd,|dopóki nie opróżnimy skarbca. [7843][7862]Nicky, jak długo pracowalimy razem? [7863][7877]Przecież my nie jestemy złodziejami, [7878][7916]zostalimy wynajęci|do wykonania okrelonej roboty. [7927][7963]Nastšpiła zmiana planów. [7976][7991]Id sprawd inne biura. [7992][8017]Bishop, we latarkę. [8018][8047]Podpisz tu. [8059][8088]W porzšdku. [8116][8148]- Martha?|- Tak? [8161][8201]- Czy co jest nie tak?|- Nie. [8212][8242]Tylko kiedy powiedziałe mi o tej sprawie,|która nie może czekać do poniedziałku, [8243][8265]nie mylałam, że będę|jedynš osobš w biurze. [8266][8307]Mylałem, że będziesz chciała|pracować we własnym, nowym biurze. [8308][8320]Nowe biuro? [8321][8338]Nie rozumiem. [8339][8381]Zajrzyj do lewej szuflady biurka. [8472][8498]Otwórz. [8639][8665]Obróć. [8714][8756]/"Dla Marthy, z wielkš sympatiš, L.L." [8757][8780]Włanie awansowała, Martho. [8781][8811]Będziesz mi potrzebna|na miejscu, w Metropolis. [8812][8850]Co oznacza,|że potrzebujesz miejsca do pracy. [8875][8892]To mi pochlebia, naprawdę. [8893][8934]Ale nie mogę się na to zgodzić. [8943][8970]Odkšd pracuję w Metropolis, [8971][9024]kładzie się to cieniem|na relacje w mojej rodzinie. [9132][9165]Wiem, z ilu rzeczy|zrezygnowała, by być... [9166][9179]żonš farmera... [9180][9202]Ale czy z twojš wiedzš i talentem, [9203][9262]nie zasługujesz na|zaspokojenie swoich ambicji? [9263][9301]Omówimy to podczas obiadu. [9324][9351]No, gołšbeczki, znalelicie się|w niewłaciwym miejscu o niewłaciwej porze! [9352][9370]Kto to jest? [9371][9381]Ręce do góry. [9382][9396]Dalej! Do góry! [9397][9424]Szybciej! [9477][9511]Pewnie nie masz pojęcia, dlaczego|od frontu stoi helikopter? [95...
rafi6395787