Jeziorka Duszatyńskie.pdf

(57 KB) Pobierz
Jeziorka Duszatyńskie
Jeziorka Duszatyńskie
Autor: Rafał Szostak
Data publikacji: 29.08.07 | Ostatnia modyfikacja: 29.08.07
Diabelskie jeziorka – tak je nazywali okoliczni mieszkańcy. Ich powstaniu towarzyszył iście
piekielny ryk. Nikt tam nie chodził także wtedy, gdy ich nie było. Mówiono, że jest tam coś
może nie złego, ale dziwnego. To "coś" czuje się do dziś. Upiorna, ciemna woda, raz
mlecznozielona, raz czarna, ciemne dno, rosnące na brzegu potężne skrzypy – jakby z innego
świata. Półmrok i ta dzwoniąca w uszach cisza.
Jeziorka Duszatyńskie mają sto lat. Wiosna 1907 roku była mokra. Długotrwałe deszcze
nasączyły wodą łupki Chryszczatej. 13 kwietnia, w wigilię Wielkanocy, z niesamowitym
rykiem ziemia, skały i drzewa z zachodniego stoku góry runęły w dolinę potoku
Olchowatego.
Mieszkańcy pobliskiego Duszatyna uciekli z domów. Myśleli, że to trzy legendarne, zaklęte w
kamień potwory na Chryszczatej uwolniły się ze skał...
Masy ziemi i skał utworzyły naturalne tamy, które zatrzymały wodę z potoku. Powstały tym
samym trzy jeziorka. Właściciel tych ziem, hrabia Potocki, był zapalonym rybakiem. Polecił
natychmiast zarybić je pstrągiem.
Gdy w roku 1925 z dolnego jeziorka spuszczono wodę, by wyciągnąć ryby, największe z ok.
80 pstrągów miały po dziesięć kilogramów!
Dziś po katastrofie sprzed wieku, oprócz jeziorek, pozostała rynna osuwiskowa. To stąd
zsunęła się ziemia. Ma kształt ogromnego leja, zaczynającego się wysoko na głównym toku
Chryszczatej.
I osuwiskowe jeziorka i rynna są największe w Polsce. Ta druga pod względem osuniętej
masy (12 milionów metrów sześciennych), bo powierzchnią ustępuje osuwisku w Szymbarku
(36 ha).
Zachodni stok Chryszczatej wciąż żyje. Geologowie, którzy prowadzą tam badania, oprócz
systematycznego zmniejszania się i spłycania jeziorek, zauważają powolne przesuwania mas
ziemi. Powyżej jeziorek powoli przesuwa się w dół masa ziemi i skał o długości ok. 250 m i
szerokości ok. 100m. Odsunięty jest od linii stoku szczeliną trzymetrowej szerokości, 1,5 m
głębokości i długą na 250 m. Szczelina powoli się poszerza. A to oznacza, że któreś z
kolejnych większych deszczów mogą spowodować podobną katastrofę...
Jeziorko Dolne, leżące na wysokości 683 (według innych 687) m n.p.m. jest większe. Ma
0,45 ha. Większe Jeziorko Górne, leży 18 metrów wyżej, na 701 (708 według innych danych)
metrach n.p.m. i ma 12,5 (14,4 według innych danych) ha. To stan na dziś. Bo w 1925 roku j.
Górne miało 2,5 ha i 10 m głębokości a Dolne 0,5 ha i 14 m gł. Potok systematycznie nanosi
muł, każdej jesieni opada nowa warstwa liści i jeziorka się zmniejszają.
W jeziorze żyje wodopójka (malutki skorupiak) Neumania callosa, przez zatwardziałych
bieszczadników reklamowana jako żyjąca w jednym miejscu na świecie, właśnie w jeziorkach
Duszatyńskich. Tymczasem można ją spotkać w wielu jeziorach na Mazurach.
1
Natomiast skrzyp gałęzisty (Equisetum ramosissimum) osiąga tu największą wysokość
swojego występowania.
Jest też inna teoria na powstanie jeziorek. Owego dnia w Chryszczatą miał uderzyć meteoryt.
Niektórzy mieszkańcy pobliskich wsi widzieli ognistą kulę uderzającą w górę. Jakoż tą
hipotezę niewielu traktuje poważnie, skoro nawet jej zwolennicy nie przeprowadzili badań, by
ją potwierdzić wykryciem dużej ilości żelaza w duszatyńskiej glebie.
2
Zgłoś jeśli naruszono regulamin