Bardzo ważna wiadomość !
Alkohol jest rzeczywiście niezawodnym i skutecznym środkiem rozwiązującym. Rozwiązuje on bowiem: małżeństwa, rodziny, przyjaźnie, konta bankowe, komórki wątrobowe, komórki mózgowe...itd. Nie rozwiązuje tylko - żadnych problemów.
C2 H5 OH = alkohol
ABSTYNENCJA
To szansa...
cichej, wielkiej
P o m o c y !
Świadomego
w y n a g r a d z a n i a,
w s p i e r a n i a
ludzi zagubionych
i zniewolonych
"Nie bierzcie więc wzoru z tego świata,
lecz przemieniajcie się
przez odnawianie umysłu ...
Niech nikt nie ma o sobie
wyższego mniemania, niż należy,
lecz niech sądzi o sobie t r z e ź w o ...
Nie opuszczajcie się w gorliwości !
Bądźcie płomiennego ducha ! "
List do Rzymian 12; 2, 3, 11
Modlitwa o Trzeźwość czynów i myśli.
Boże dałeś mi zrozumieć,
że istota siły tkwi w bezsilności.
Dałeś mi Panie świadomość
mojej marności w obliczu Ciebie.
Panie, który przywróciłeś
mi zdrowie i radość życia,
proszę weź mnie pod swą opiekę.
Tułam się samotnie,
a wkoło pełna butelka
trzyma mnie na baczności.
Panie, zwątpiłem, że ktoś mnie kocha.
Swe smutki i żale utapiam w kieliszku.
Boże ratuj mnie,
abym nie zbłądził z Twojej drogi.
Panie modlę się do Ciebie.
Dodaj mi odwagi i pogody ducha,
abym się pogodził, że jestem
alkoholikiem czy współuzależnionym
Boże, zwracam się do Ciebie z modlitwą,
otwórz me serce do Ciebie.
Butelka mnie zagubiła,
ale Ty Panie kochasz mnie.
Pozwól mi kroczyć Twoimi ścieżkami
w trzeźwości, w trzeźwym myśleniu.
Daj mi poznać drogę do Ciebie
za pomocą Jezusa Chrystusa i Maryi.
Modlitwa o łaskę wytrwania w trzeźwości.
Maryi, Królowo Polski, Pani i Matko Moja
Tobie Twojemu potężnemu i nieustannemu wstawiennictwu zawierzam wszystkie swoje sprawy i wybory, których dziś dokonam.
Wyjednaj mi proszę laskę ciągłego nawracania się, wytrwania i wzrostu w dobrym, w tym co prowadzi do Boga, abym dziś i nigdy więcej nie sięgnął po alkohol (narkotyk, papierosa...) nie dopuścił doi siebie żadnych złych nieczystych, samolubnych myśli, osób oraz skutecznie unikał wszelkich okazji ku temu.
Dopomóż mi wybierać jedynie to co jest wolą Twojego Umiłowanego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa i Twoją. Amen + Trzy Zdrowaś Maryio... *
Modlitwa Wieczorna
Dziękuję Ci ukochana Matko Boża i moja Matko za Twoja nieustanną opiekę, obronę, za wszystkie łaski, które mi dzisiaj wyprosiłaś. Amen.
+ Trzy Zdrowaś Maryio...*
*Trzy Zdrowaś Maryio... Odmawiając je rozważamy przywileje: Potęgi, Mądrości i Miłosierdzia, które Trzy Osoby Trójcy Świętej udzieliły Najświętszej Dziewicy.
ABSTYNENCJA...
Czy to "COŚ" dla mnie?
Mam coraz większa świadomość, że ABSTYNENCJA to, wielki DAR OJCA kochającego swe dziecko! Myśl o dobrowolnej abstynencji zrodziła się wiele lat temu, po przeczytaniu artykułu, w którym to mężczyzna dziękował młodej osobie spotkanej na przyjęciu. Jej zdecydowane "NIE, dziękuje", wypowiedziane w chwili polewania - częstowania alkoholem, poparte serdecznym uśmiechem dodało mu odwagi, pomogło mu nie tylko "przetrwać", ale radośnie uczestniczyć w rodzinnej uroczystości, na którą to, szedł z wielkim niepokojem i świadomością, że nie może, nie chce spożywać alkoholu.
Wtedy to, jako młoda studentka- pomyślałam, że lubię się bawić, i że idąc zabieram z sobą humor, uśmiech i jeszcze nastawienie, że chcę bawić się dobrze, nie tylko oczekiwać, ale też chcę widzieć spotkanych i współtworzyć zabawę, czy przyjęcie. Wówczas nie potrzebny jest "ulepszacz" podnoszący nastrój. Oczywiście, idąc wołałam i wołam pomocy z GÓRY, zapraszam DUCHA ŚW. - Najlepszego Przyjaciela. Nie powiem, że zawsze było łatwo, być inną, dziwną "odstającą" od towarzystwa. Niekiedy podnosiłam kieliszek dla "zmyły" przeciwnika. W rodzinie też często nie było zrozumienia, padały słowa.. jednego nie możesz.., nie życzysz zdrowia... Miałam podarowany upór -tak to można określić- wzrastający, nieugiety, gdy ktoś nalegał. Wtedy bawiłam się jeszcze radośniej. Zapewne to był następny dar, na tę okoliczność DAR OJCA, taka nagroda za trwanie w dobrym. WIELKIE DZIĘKI kochany BOŻE OJCZE i Maryjo Matko Boża... Potem pielgrzymując do Sanktuarium w Licheniu odkryłam duszpasterstwo trzeźwości, W rozmowie z duszpasterzem i osobą dyżurującą utwierdziłam się w słuszności wyboru i wpisałam się do KSIĘGI ABSTYNENCJI. Następnie coraz to bardziej świadome, składałam w ofierze różne sytuację w intencjach konkretnych ludzi, którzy jeszcze cierpią. Ojciec BENIGNUS Kapucyn z Zakroczymia mawiał: "Abstynencja z wyboru, to jeden z najcenniejszych darów, jaki człowiek może otrzymać, i ofiarować drugiemu człowiekowi".
Ta myśl wieloletniego apostoła trzeźwości, kapłana dodała mi siły i utwierdza mnie do dziś w słuszności decyzji. Od tego czasu próbuje wspierać wszystkich, którzy jeszcze nie słyszeli, jeszcze nie otworzyli swego serca, nie zaprosili MOCY NAJWIEKSZEJ, aby z jej pomocą odmienić swoje życie. Sługa Boży Bogdan Jański założyciel Księży Zmartwychwstańców zapisał: "Modlić się o wyniszczenie wszystkich nałogów starego człowieka, o zupełne odrodzenie, o żywą wiarę, miłość, niezachwianą nadzieję, o oświecenie myśli, pokrzepienie woli, poskromienie ciała i wszelkiej pożądliwości". Modlitwa jest moją siłą, szczególnie ta, we wspólnocie "gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w Imię Moje tam jestem pośród nich".
Te kilka myśli proszę przyjąć jako zaproszenie do wspólnej realizacji słów JANA PAWŁA II; "Niech nasza droga będzie wspólna, niech nasza modlitwa będzie pokorna, niech nasza miłość będzie potężna, niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać". Wiedz, że w trosce o trzeźwość liczy się każdy głos, każde westchnienie, każda dobrowolnie składana ofiara-DAR. Dołącz, więc do nas! Jeśli nie możesz być fizycznie, jednocz się z nami duchowo. Możesz rozpocząć od dziś i trwać, trwać...
Podpowiem, ze abstynencję można podjąć okresowo na dowolny czas, można też postanowić raz na zawsze i z Bożą pomocą ją realizować. W naszym duszpasterstwie trzeźwości jest Księga Abstynencji. Słuszność inicjatywy daru abstynencji dla bliskich, sąsiadów czy znajomych potwierdził i pobłogosławił ks. Arcybiskup S. Gądecki na uroczystości Święta Trzeźwości. Mam serdeczną prośbę do chorych, aby nie marnowali swoich cierpień, lecz ofiarowali je w intencjach ludzi zniewolonych.
Z życzeniami pogody DUCHA
czarusiek