0:00:01:/W poprzednich odcinkach... 0:00:03:Dlaczego ona mnie nienawidzi? 0:00:04:Nienawidzi�aby ka�dego, kogo Duncan |mo�e pokocha� tak bardzo jak j�. 0:00:07:/Przyjacielska rada. Uwa�aj na ni�. 0:00:09:Rozdzieli was, je�li b�dzie mog�a. 0:00:11:/Duncan Kane. By� moim ch�opakiem. 0:00:13:/Min�� rok odk�d moja najlepsza przyjaci�ka |/Lilly Kane zosta�a zamordowana. 0:00:15:/To moja dziewczyna. 0:00:16:Twoja przyjaci�ka. 0:00:17:/Siostra Duncana. 0:00:18:My�l�, �e powinni�my by� troch� bardziej cierpliwi, Jake. 0:00:20:Wszyscy stracili�my Lilly |i wszystkim nam jej brakuje. 0:00:22:Ale to nie znaczy, �e powinni�my |przesta� �y� w�asnym �yciem. 0:00:24:Prawda wyjdzie na jaw. 0:00:25:Nic si� nie zgadza. 0:00:26:W g��bi duszy wiesz o tym. 0:00:28:D�tka? 0:00:28:Tak� mnie B�g stworzy�. 0:00:29:Potrzebujesz pomocy? |Jestem Troy. 0:00:31:Veronica. 0:00:41:OK. Teraz ju� naprawd� id�. 0:00:45:OK. 0:00:47:Serio. 0:00:49:Do widzenia. 0:00:51:OK. Dobranoc, dobrze, koniec. 0:00:53:Dobranoc. 0:00:57:Wiesz, �e gdyby�my uczestniczyli w �yciu szko�y, |to prawdopodobnie by�aby chwila, 0:01:04:w kt�rej zaprosi�bym ci� na szkolny bal. 0:01:19:A wi�c co o nim my�lisz? 0:01:22:O, hej, wr�ci�a� wcze�nie do domu. 0:01:24:O, hej, sprawdzi�e� jego numery rejestracyjne? 0:01:26:Albo zdoby�e� odciski palc�w? 0:01:27:Przepraszam, kochanie, co? 0:01:28:Wiesz, �e mnie nie oszukasz. 0:01:31:OK. 0:01:35:Veronica, nie mam poj�cia o czym m�wisz. 0:01:41:Och, i zapomnia�em ci powiedzie�. 0:01:44:Je�li zamierza ca�owac moj� c�rk� na moim ganku 0:01:46:przez osiem i p� minuty, to musz� go pozna�. 0:01:48:S�odkich sn�w, kochanie. 0:01:51:To naprawd� konieczne? 0:01:52:Zabiera wiele naszego rodzinnego czasu. 0:01:55:Prawie ci� nie widuj�. 0:01:56:Ja ciebie widuje ca�y czas. 0:01:58:Och, racja. Widujesz mnie, ale nic nie robimy. 0:02:23:/Kupujesz swoj� sukni� balow� beze mnie? 0:02:25:Co? 0:02:27:Dlaczego nalegasz na d�awienie swojej atrakcyjno�ci? 0:02:31:�wiat jest na ciebie przygotowany, Veronico Mars. 0:02:33:Nie musisz si� wtapia� w t�um. 0:02:34:Nie pr�buj� si� wtapia�. 0:02:36:Chodzi mi o to, �e �adna z nich |nie oddaje w og�le twojej osobowo�ci. 0:02:40:Ja... dlaczego w�a�ciwie masz to? 0:02:42:��ta we�niana sukienka nie pasuje do ciebie. 0:02:45:Jaka mi pasuje? 0:02:46:Pasuje ci... 0:02:49:czerwony at�as. 0:02:50:Czerwony at�as bez rami�czek. |Spojrz na to. 0:02:54:Ale nie ma czasu na czerwony at�as, Lilly, |bal jest jutro. 0:02:57:O Bo�e, poczekaj chwilk�. 0:02:59:Wiesz, �e tak naprawd� |nie wybieramy si� na bal, prawda? 0:03:02:Chwila, o czym ty m�wisz? 0:03:03:Bal jest tylko kiepsk� wym�wk� |dla nowej sukni i imprezy w limuzynie. 0:03:08:Logan zadba� o wszystkie zak�ski,|wi�c b�dzie niesamowicie. 0:03:11:Nie, nie mog� tego zrobi�. 0:03:13:Znasz mojego tat�, |dowie si� i b�d� mia�a przechlapane. 0:03:16:Dostaniesz szlaban. 0:03:18:Powa�ny. 0:03:19:Och, straszne, Veronico, 0:03:21:szlaban b�dzie trwa� ile, co najwy�ej tydzie�? 0:03:24:A nasz� zabaw� b�dziesz pami�ta�a |przez reszt� �ycia. Uwierz mi. 0:03:37:Pozw�l, �e ci pomog�. 0:03:39:Powiniene� mi da� co� zrobi�, Wallace. 0:03:41:Oo-oo 0:03:45:OK, to by� stos, kt�ry przed chwil� |uporz�dkowa�e� alfabetycznie, co nie? 0:03:48:W�a�ciwie, to by�y dwa stosy. 0:03:50:Czy mo�na by� wi�ksz� oferm�? 0:03:54:Tak, mog�a� przewr�ci� trzy stosy. 0:03:57:Bardzo mi przykro. 0:03:58:Wyszed�by� st�d ju� dwie godziny temu, |gdyby nie ja. 0:04:02:Naprawd� to �aden problem. 0:04:03:OK, mo�esz przesta� by� uprzejmy. 0:04:04:Wiem, �e zrujnowa�am ci ca�� noc. 0:04:06:Georgia! Uwierz mi. 0:04:09:Nie zrujnowa�a�. 0:04:15:My�l�, �e zrobi�am co� naprawd� g�upiego. 0:04:22:Widzisz, dosta�am ten e-mail... 0:04:24:Ten Karl jest naprawd� bogaty. 0:04:26:Ch�opak z funduszem powierniczym. 0:04:28:I s�dz�, �e z powodu hazardu wpad� w k�opoty, 0:04:31:wi�c wys�a� e-mail do przyjaciela |z pro�b� o pomoc, i... 0:04:34:Wylewaj�ce toalety. Skorzystaj z nauczycielskiej. 0:04:39:C�, dobrze. 0:04:40:Po pierwsze ch�opak z funduszem powierniczym |nie wysy�a wiadomo�ci z portalu tech.com. 0:04:45:To raczej w�tpliwe. 0:04:47:/"Hej kolego, wiem, �e od pewnego czasu |/nie byli�my ze sob� w kontakcie," 0:04:49:/"ale mam nadziej�, �e mo�esz mi pom�c." 0:04:50:Proponowa� ponad 200% zysku. 0:04:53:A musia�am tylko po�yczy� mu pieni�dze |na dwa tygodnie. 0:04:58:Wi�c zadzwoni�a� do niego i powiedzia�a�, |�e mo�esz wy�o�y� fors�. 0:05:00:Tak. I wszystko by�oby w porz�dku, |gdyby zap�aci� mi dwa tygodnie temu, jak obieca�. 0:05:04:Wszystko si� u�o�y, dobrze Georgia. 0:05:06:Dorwiemy go. 0:05:07:Naprawd�? 0:05:12:Cze�� Karl, tu Amber. 0:05:14:Otrzyma�am od ciebie e-mail, |chyba przez pomy�k�, 0:05:17:ale chyba mog� ci pom�c. 0:05:18:Oddzwo�. 555-0196. 0:05:23:I znowu sp�ni� si� na biologi�. 0:05:26:Dziesi�� procent z tego co odzyskam. 0:05:31:Cze��! Dodzwoni�e� si� do Amber. |Zostaw wiadomo��. 0:05:38:A nie m�wi�em? 0:05:43:{C:$aaccff}Veronica Mars [1x04] "THE WRATH OF CON" |"GNIEW OSZUSTA" 0:05:52:{C:$aaccff}T�umaczenie:|Dominik Wit (dwit7@gazeta.pl) 0:06:13:/... ostatni dzie�, aby kupi� bilety na szkolny bal. 0:06:16:/P�niej �aden nie b�dzie w sprzeda�y. 0:06:19:/Przed rozpocz�ciem balu nast�pi |/ods�oni�cie fontanny po�wi�conej pami�ci Lilly Kane. 0:06:25:/Rodzina Kane��w serdecznie zaprasza |/wszystkich student�w i nauczycieli 0:06:28:/do wzi�cia udzia�u w oddaniu ho�du i uczczeniu pami�ci |/jednej z najbardziej ukochanych uczennic Neptune High. 0:06:34:/Pozosta�e wiadomo�ci... 0:06:38:Ty i ja, czwartkowy wiecz�r, partyjka minigolfa. 0:06:42:Wszystkie dzieciaki to robi�. 0:06:46:Ale nie ty. 0:06:49:M�j tata chce ci� pozna�. 0:06:51:To �wietnie. 0:06:52:Zapukam do drzwi. 0:06:53:To znaczy nie b�d� tr�bi� i wrzeszcza�, |ale to �aden problem. 0:06:55:M�j tata jest troch� w�cibski. 0:06:58:Nie martw si�. |Zrobi� dobre wra�enie. 0:07:03:I tak tylko, �ebym zaj�� si� |odpowiednimi przygotowaniami. 0:07:08:Wybieramy si� na bal, prawda? 0:07:10:/Powinnam by� szcz�liwa. 0:07:12:Tak, tak, b�dzie cudownie. 0:07:19:/Wielki bal jest najwa�niejsz� cz�ci� |/marze� ka�dej licealistki. 0:07:24:/Ju� prze�ywa�am marzenia. 0:07:26:/Wszystko pozosta�e wydaje si� tani� podr�bk�. 0:07:29:Lilly! 0:07:30:Lilly! Kochanie! |Wszyscy czekaj�. 0:07:33:Co do diab�a ona robi? 0:07:34:Ile czasu zajmuje ubranie sukienki? 0:07:35:Kochanie, znasz swoj� siostr�. 0:07:37:To �adne wej�cie, je�li jest si� punktualnie. 0:07:40:Mo�e powinna� p�j�� i jej pom�c. 0:07:43:My�l�, �e sama da�a sobie rad�. 0:07:50:My�l�, �e najlepiej uj�� to Keanu Reeves, |kiedy powiedzia�: Whoa! 0:07:58:No dobrze, zr�bmy zdj�cia, zanim blask zblednie. 0:08:01:OK. 0:08:04:Mo�e pan, panie K... 0:08:05:Och tak, oczywi�cie. 0:08:07:Wszyscy wygl�dacie wspaniale. 0:08:10:Lilly, mo�esz... 0:08:14:Hej, tylko raz jest si� m�odym. 0:08:15:Ile lat bez stanika mi jeszcze pozosta�o. 0:08:30:No dobra. Chod�my. 0:08:32:Uwa�ajcie. 0:08:33:Zachowujcie si�. 0:08:37:Panie i panowie, Veronica Mars. 0:08:39:Dzisiaj rozmawia�em z t� dziewczyn� d�u�ej |ni� ��cznie w ci�gu poprzednich czterech miesi�cy. 0:08:44:Jej b�l sprawia ci przyjemno��? 0:08:45:Chwila, jestem kawaleri�. 0:08:47:Przybywam z odsiecz�. 0:08:50:Przyb�dziemy z odsiecz�? |Prawda? 0:08:54:Halo? 0:08:56:Och tak, tu Amber. 0:08:58:O m�j Bo�e, cze��! 0:08:59:Pewnie, �e mo�emy si� dzisiaj spotka�. 0:09:01:O kt�rej? 0:09:04:Co robisz? 0:09:07:Moja matka pomy�la�a, �e b�dzie mi�o mie� |filmowy ho�d dla Lilly na uroczysto�� ods�oni�cia. 0:09:11:I chcia�a, �eby� ty to zrobi�? 0:09:12:Nie, m�j tata chcia�. 0:09:15:Chcia�, �eby zrobi� to kto� kto j� zna�. 0:09:19:Chcesz, �ebym ja to zrobi�? 0:09:21:Wiesz, �e jestem w tym �wietny. 0:09:23:No dalej, pozw�l mi to zrobi�. |Chc� to zrobi�. 0:09:26:Dzi�ki, stary. 0:09:27:Jasne. 0:09:33:Czy to on? 0:09:35:Nie s�dz�. 0:09:42:Amber? 0:09:43:Karl? 0:09:45:To ja! 0:09:47:Musisz mnie uwa�a� za najwi�kszego frajera. 0:09:48:Wysy�am emaile do przyjaci� b�agaj�c o pieni�dze. 0:09:51:Nie wiem kiedy zacz��em tak �y�. 0:09:53:C�, hazard jest uzale�niaj�cy. 0:09:56:Masz racj�, Amber. 0:09:57:Dzi�ki za zrozumienie. 0:09:59:Ratujesz mi �ycie. 0:10:00:Dos�ownie. 0:10:03:To nie on. 0:10:05:Ale Karl nosi� chyba to same ubranie. 0:10:08:Mia� nawet taki sam, paskudny plecak. 0:10:11:Zaczekaj tutaj. 0:10:12:Uwa�aj, Wallace. 0:10:22:Tak dla jasno�ci, ja daj� ci... |3000 w tym tygodniu, 0:10:25:a ty nast�pnego tygodnia oddajesz mi 6000? 0:10:28:W moje 21 urodziny. 0:10:29:W tym dniu zostanie odblokowany m�j fundusz powierniczy. 0:10:32:Wi�c dla kogo mam wypisa� czek? 0:10:34:Przepraszam. 0:10:35:Nie m�wi�em, �e musi by� got�wk�? 0:10:37:M�wi�e�? 0:10:38:Pami�tasz? 0:10:39:Nic nie mog� za�atwi� w banku, |poniewa� wszystkie moje konta s� zamro�one... 0:10:42:a� do moich urodzin. 0:10:44:Dobra, to... 0:10:45:pewnie przez w�osy. 0:10:47:Blond. 0:10:50:Spotkamy si� tutaj jutro? 0:10:51:Jutro. O tej samej godzinie? 0:10:53:�wietnie. 0:10:56:Karl? 0:10:58:Mog� ci zaufa�, racja? 0:11:00:Mo�esz mi zaufa�, Amber. 0:11:02:B�g mi �wiadkiem. 0:11:26:/I gdzie wybieraj� si� oszu�ci, |/gdy zalicz� dzienn� dawk� oszustw? 0:11:29:/Oczywi�cie do modnego, artystycznego teatru |/na awangardowe wystawienie sztuki Becketta. 0:11:50:/�Naci�gacz! Rola Karla � Ponownie.� 0:11:53:/To chyba jakie� �arty. 0:12:08:S�uchajcie, spotkamy si� p�niej, dobra? 0:12:10:Dobra robota. 0:12:10:Dzi�ki, stary. 0:12:16:Co tutaj robisz? 0:12:17:Jestem wielk� fank� Becketta. 0:12:21:Bog mi �wiadkiem! 0:12:22:Chwileczk�. 0:12:24:To cz�� programu, prawda? 0:12:26:Nie, nie nabierzecie mnie tak �atwo. 0:12:27:T! Liam! Wychod�cie ch�opaki. 0:12:30:Nie kupuj� tego. 0:12:33:Wi�c... to cz�� tego samego odcinka, |czy ponownie dostan� ga��? 0:12:36:O czym ty m�wisz? 0:12:38:�Naci�gacz!� 0:12:40:Chcesz mi powiedzie�, �e �Naci�gacz!� to jaki� program? 0:12:42...
KA-KAA