- Prosz� pani, ja si� w pani chyba zakocha�em - m�wi dziesi�cioletni Jasiu. - Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubi� dzieci. - A kto lubi,. B�dziemy uwa�ali. Tato, jaki� facet mnie podrywa� w parku - m�wi Jasio do ojca. - Ch�opcze, nie wiesz co robi� w takich sytuacjach? Najlepiej szybko ucieka�. - W szpilkach po �wirze ?! .- Mamo, z mego listu do �w.Miko�aja wykre�l kolejk� elektryczn�,a wpisz �y�wy. - A co, nie chcesz ju� poci�gu? - Chc�, ale jeden ju� znalaz�em w waszej szafie . Nauczyciel do ucznia: - Jasiu jakie znasz �rodki pior�ce? - Pasek mojego taty! . Mama pyta Jasia: - Czemu masz takie brudne r�ce? - My�em szyj� mamo! - Tato, ile kilometr�w ma Nil ? - Nie wiem. - A kto to by� D�browski ? - Nie wiem. - A stolic� jakiego pa�stwa jest Madryt ? - Nie wiem. - Synku, nie m�cz tatusia - prosi matka. - Nie strofuj dziecka kochanie. Jak si� nie b�dzie pyta�, to si� niczego nie dowie... - Dzieci, co to jest? - pyta si� nauczycielka biologii trzymaj�c w r�ku wypchanego ptaka. - To jest ptok - odpowiada Ja�. - Ale� Jasiu, nie m�wi si� ptok, tylko ptak. A mo�e wiesz, jak ten ptak si� nazywa? - Sraka - odpowiada poj�tny ucze�. . Wpada ch�opiec do sklepu i m�wi: - Ble blebubu woao bleble PEPSI. A sprzedawca do niego: - Dwie butelki czego? Przychodzi Jasiu do sklepu spozywczego. K�adzie na ladzie wsze i m�wi: - Prosz� Coca-col�. Ekspedientka na to: - Co ty Jasiu, co ty ... , a gdzie pieni�dze? A Jasiu: - Za wsze Coca-cola, za wsze Coca-cola. - Mamusiu, by�em jedynym uczniem, kt�ry umia� odpowiedzie� pani na pytanie - chwali si� Ja�. - Wspaniale! A o co pani pyta�a? - Kto st�uk� szyb� na korytarzu.... - Tatusiu, dlaczego babcia si� trz�sie? - Nie gadaj tyle, tylko zwi�kszaj napi�cie! - Tatusiu, dlaczego my tak p�no przyszli�my do tego sklepu na zakupy? - Nie gadaj tyle, pi�uj k��dk�...... . - Tatusiu, czy mama na pewno wraca tym poci�giem? - Nie gadaj tyle, tylko rozkr�caj szybciej szyny. Tato, daleko jest ta Ameryka? - Nie godoj tiela, ino wios�uj! . - Tato, znalaz�em babci�!!! - Tyle razy Ci m�wi�em durniu, �eby� nie kopa� do�k�w w ogr�dku! . - Jasiu, nie obgryzaj paznokci - krzyczy mama. - Jasiu, powtarzam nie obgryzaj paznokci. - Jasiu, do cholery, nie obgryzaj babci paznokci bo zamkn� trumne!!! . Przychodzi ucieszony Jasiu do domu, i m�wi: - Mamu�, dosta�em pi�tk� z polskiego! - Co si� tak cieszysz, i tak masz raka. Jasio dosta� od cioci z zagranicy niezwyk�y upominek - aparat do wykrywania k�amstw. Nazajutrz wraca ze szko�y i od progu wo�a: - Dosta�em pi�tk� z matmy! Aparat: - Piiip! Mama strofuje synka: - Nie k�am! Bierz przyk�ad �e mnie. Gdy chodzi�am do szko�y, mia�am same pi�tki! Aparat: - Piiip! Ojciec dodaje: - Bo wy macie teraz za dobrze i nie chce si� wam uczy�. Gdy ja chodzi�em do szko�y... Aparat: - Piiip! . Przychodzi ma�y ( 8 lat ) Ja� do szko�y i ma ca�� opuchni�t� i czerwon� twarz. Pani si� pyta: - Co si� sta�o Jasiu - Ooossss...... - No co si� sta�o.... - Ooooosssssaaaaa - Co osa ?? Ugryz�a ci� ?? - Nie, tata �opat� zabi� ! - Mamo, dzi� na lekcji pan od matematyki pochwali� mnie! - To bardzo �adnie, a co powiedzia�? - �e wszyscy jeste�my idiotami, a ja - najwi�kszym! - Babciu, jak ci smakowa� cukierek? - Bardzo dobry. - Dziwne! Ania go wyplu�a, pies go wyplu�, a tobie smakowa�... . Nauczycielka pyta si� dzieci, jakie zwierz�ta maja w domu. Uczniowie kolejno odpowiadaj�: - Ja mam psa... - Ja kota... - U nas s� rybki w akwarium... Wreszcie zg�asza si� Kazio: - A my mamy kurczaka w zamra�arce.... - Kaziu, dlaczego nie by�e� wczoraj w szkole? - Bo wczoraj umar� m�j dziadek... - Nie k�am, wczoraj widzia�am twojego dziadka w oknie... - Tatu� wystawi� go przy oknie, bo listonosz szed� z rent�... - Mamo, ch�opcy zaczynaj� mnie podrywa�! - W jaki spos�b, c�reczko? - Rzucaj� we mnie kamieniami.... - Tatusiu, widzia�em jak nasz s�siad goni� ruszaj�cy z przystanku autobus... - I co? - Poszczu�em go naszym Burkiem i zd��y�... - Kaziu, czy umy�e� ju� uszy? - Nie, ale jeszcze s�ysze! - Krzysiu dlaczego masz w dyktandzie te same b��dy co tw�j kolega z �awki? - Bo mamy tego samego nauczyciela od j�zyka polskiego... Kaziu, czy chronisz �rodowisko??? - Tak, wczoraj schowa�em Tacie pack� na muchy.. . Ma�gosia ma pierwsza miesi�czk�, nie wie biedna co si� sta�o i pokazuje Jasiowi sw�j problem. Jasiu ogl�da z wielkim zainteresowaniem, i rzecze: - Nie wiem, Ma�go�ka, na m�j gust, to Ci jaja urwa�o. - Mamo, jak nie lubi� tej mojej siostrzyczki. - Jedz, jedz co ci daj�. Pewnego razu ma�y Jasio wszed� do pokoju rodzic�w i przy�apa� ich na uprawianiu seksu. - Tatusiu, co robisz? - pyta Jasio. - Ehm... Nooo... Mamusia chcia�a mie� bobaska... - mowi tatu�. Na to Ja� k�adzie si� obok mamusi i m�wi: - No to ja chc� rowerek! . Nauczycielka zada�a dzieciom wypracowanie pt. "Co m�j tata robi po pracy?". Pisze Ja�, syn policjanta. "Tato po pracy zawsze bierze gazet� i idzie do ubikacji. Chyba b�dzie sra�, bo czyta� przecie� nie umie..." . Do apteki wpada blady, dr��cy ch�opiec: - Czy ma pani jakie� �rodki przeciwb�lowe? - A co ci� boli ch�opcze? - Jeszcze nic, ale ojciec w�a�nie ogl�da moje �wiadectwo. . Pani m�wi do dzieci. - Prosz� u�o�y� zdanie, aby wyst�powa� w nim dwa razy wyraz "pi�knie" wszystkie dzieci u�o�y�y podobne zdania w stylu: "Dzisiaj jest pi�kny dzie�, bo pi�knie �wieci s�o�ce." W ko�cu pani dochodzi do Jasia. - No to mo�e teraz Jasiu przeczyta nam swoje zdanie. Na to Jasiu. - Moja siostra wr�ci�a do domu i m�wi: "tato, jestem w ci��y", na co m�j stary odrzek�, "pi�knie, kurwa, pi�knie". . Wali si� Jasiu z Ma�gosi�. Ma�gosia m�wi: - Jasiu, ale ty to bajer robisz, lepiej od tatusia. - Wiem, mama mi m�wi�a... . Znudzony onanizmem siedmioletni Franio Zobaczy� go�� siostr� i polecia� na ni�. Mile z�ego pocz�tki, lecz koniec �a�osny, Dostal wpie**ol od ojca, a syfa od siostry... . - Synku, kiedy poprawisz dw�jk� z matematyki? - Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z r�k. . Lekcja religii... Dzieci siedz� cicho... siostra jest ostra... Siostra zakonna si� pyta: - Kochane dzieci co to jest: skacze po drzewach, zbiera orzechy, i ma rude futerko? Dzieci my�l�, my�l�... Jasiu si� zg�asza: - Prosz� siostry, na 99% jest to wiewi�rka, ale zaraz nam siostra powie, �e to Pan Jezus... . Przybiega dzieciak na stacj� benzynow� z kanistrem: - Dziesi�� litr�w benzyny, szybko! - Co jest? Pali si�? - Tak, moja szko�a. Ale troch� jakby przygasa. - Mamo! Mamo! - krzyczy synek na podw�rku. Matka wychyla sie z okna: - Czego chcesz piero�ski mozolu?! - Tomek nie chcia� uwierzy� ze masz zeza... - Tato dlaczego pies s�siad�w ju� nie szczeka? - Nie pyskuj smarkaczu, tylko jedz kotlety! Przychodzi Jasiu do domu ze szko�y i krzyczy: - Mamo, mamo dzisiaj zrobi�em dobry uczynek. - No to m�w. - Koledzy pod�o�yli pinesk� szpicem do g�ry na krze�le nauczyciela. Ju� mia� siada� kiedy ja odsun��em krzes�o... Syn ko�czy osiemna�cie lat. Ojciec daje mu w prezencie cygarniczk� stwierdzaj�c, �e od tego momentu pozwala mu pali�. - Dzi�kuj� tato, ale ja rzuci�em palenie dwa lata temu... - Tato daj mi tysi�c z�otych! - Na co? - Id� na msz� i potrzebuj� na napiwek dla ksi�dza! - Kaziu, dlaczego wnosisz to wiadro z wod� do sypialni? - Bo tata prosi�, �eby go o pi�tej po cichu obudzi�... - Jasiu, kim jest tw�j ojciec? - On jest chory. - Ale co on robi? - Kaszle. . Na wycieczce szkolnej w lesie Jasio pokazuj�c palcem na czarne jagody i pyta nauczyciela: - Co to jest prosz� pana? - Czarne jagody Jasiu. - A dlaczego one sa czerwone? - Bo s� jeszcze zielone! . Ma�a Kasia bawi si� z dzie�mi na pla�y. Przybiega do matki z p�aczem: - Mamo, jakie� dziecko uderzy�o mnie w g�ow�! - A kto to by�, ch�opiec czy dziewczynka? - Nie wiem, bo by�o go�e! Mama ka�e Jasiowi i�� do sklepu. Jasiu wchodzi i pyta. Co ja to mia�em kupi�, szyneczk�, nie. - Prosz� pani� jak si� nazywa ten zwierz co na ��ce �apie �aby. - Bocian. - O w�a�nie, prosz� p� kilo bo�ku. Babcia opowiada ukochanemu wnuczkowi bajk�. - Za siedmioma g�rami, za siedmioma rzekami sta� pi�kny pa�ac, a w nim same dziwy... - Babciu, to pewnie nie by� pa�ac, tylko burdel. . Ulic� idzie ma�y ch�opczyk i pali papierosa. - Synku, ty palisz papierosy, ile ty masz lat? - Pi��. - A od dawna palisz? - Pierwszy raz zapali�em jak przespa�em si� z dziewczyn�. - A kiedy to by�o?- Nie pami�tam, by�em wtedy zupe�nie pijany. . W piaskownicy spotyka si� dw�ch przedszkolak�w. - Ile masz lat? - Nie wiem... - Palisz? - Pal�. - Pijesz? - Pij�. - Dziewczynki u�ywasz? - Jeszcze nie... - To znaczy, �e masz trzy i p�. . Na lekcji historii pani opowiada dzieciom o obozie koncentracyjnym w O�wi�cimiu. - Prosz� pani, a m�j dziadek zgin�� w O�wi�cimiu! -wo�a ma�y Henio, dumny, �e mo�e zaimponowa� kolegom. - No tak, hitlerowcy go zamordowali... - Nie prosz� pani. By� pijany i spad� z wie�yczki wartowniczej prosto na druty kolczaste. . Ojciec pyta si� synka, czy chcia�by mie� braciszka czy siostrzyczk�. Pytanie jest na czasie, jako �e matka le�y na porod�wce. - Kiedy ja si� wstydz�. - Ale nie wstyd� si�, jeste� ju� du�ym ch�opcem. - Chcia�bym mie� konia na biegunach, ale boj� si� czy mamie c**a nie p�knie. . Jasiu dorwa� si� do Ma�gosi na parkowej �aweczce ,posuwa j� .W pewnym momencie ma�y Jasia wysun�� si� ze szparki i wpad� do otworu po s�ku Ma�gosia m�wi do Jasia: - Jasiu walisz w dech� Jasio odpowiada posapuj�c - Wiem, niez�y ze mnie jebaka co! . Na przyj�ciu dziecko gospodarzy patrzy na kobiet� w ci��y. - Jasiu, czemu mi si� tak przygl�dasz? - A bo ja wiem, co pani robi�a. . Jasiu spotyka Ma�gosie. - Ma�gosiu, w�o�ysz mi r�k� w majtki ??? - Nie, nie mog� .... - Ale Ma�gosiu, ja Ci� pros...
kr_is_3500