Wedding Peach DX 04.txt

(10 KB) Pobierz
00:00:02:T... To...! 
00:00:08:Mama wlała swojš miłoć do robienia czekoladowej walentynki 
00:00:10:Rozumiem... Dzisiaj sš Walentynki. 
00:00:13:Proszę zjedz to między twoimi sesjami strzelania. 
00:00:16:Dziękuję ci, Sakura
00:00:18:Ale, to jest zbyt cenne by zjeć. Więc, będę trzymać to i cenić to zawsze. 
00:00:22:ponieważ to zawsze będzie mi przypominać o tobie. 
00:00:36:Tak, Tak, dziękuję za posiłek. 
00:00:37:Uważaj, żeby się tam nie rozpłynš
00:00:40:Też chcę czekoladę! 
00:00:43:Wyczuwam jš! Wyczuwam jš! 
00:00:45:Miasto jest przepełnione odrażajšcš falš miłosnš z woniš zapachu czekolady! 
00:01:06:Ruszajcie! 
00:01:10:Dzień więtego Walentego! 
00:01:11:Do piekła z tymi wyznaniami sobie miłoci!
00:01:13:Głupie kobiety, zobaczycie co mogę zrobić! 
00:01:15:Nie będzie walentynek w tym roku! 
00:02:55:Fałszywe Anioły Miłoci
00:03:02:Yikes, Yukari, jak dużo kupiła? 
00:03:05:Hmm, jeden dla ulubieńca, jeden dla konkurencyjnego chłopaka, i jeden dla rodków bezpieczeństwa 
00:03:08:Ręcznie zrobiona czekolada jest najlepsza dla ulubionego. 
00:03:14:Moje czekoladki! 
00:03:15:Moje też! Oddajcie! 
00:03:20:Twoja czekolada wydaje się mówić co o duchu walki 
00:03:22:Nie mówi o duchu walki, tylko miłoci. 
00:03:25:Momoko, jeste najlepsza gdy chodzi o te sprawy. 
00:03:28:Co masz na myli "te sprawy"? 
00:03:31:A co z tobš, Hinagiku? 
00:03:33:Dam mu to
00:03:35:Zamierzasz dać to Takurou-kun? 
00:03:39:Pewnie. le by się czuł gdyby nikt nie dał mu żadnego. 
00:03:40:To powinno załatwiać sprawę 
00:03:42:To brzmi trochę chłodno...
00:03:44:Jest dobrze. 
00:03:45:Poza tym, dawanie czekolady chłopcu jako mówienie mu, że go kochasz jest jak mówienie mu...
00:03:48:"Proszę zjedz mnie"
00:03:50:Czyż nie? 
00:03:52:Zbyt długo o tym mylisz
00:03:54:Włanie
00:03:55:Dlaczego rumienisz się ? 
00:04:02:Moja czekolada dla Yanagiby! 
00:04:04:Zajęło mi całš noc, by to zrobić! 
00:04:05:Co się dzieję? 
00:04:07:Bšd ostrożna
00:04:08:Czuję złš falę
00:04:19:Hujjjjjj! Strasznie słodki! 
00:04:23:To jest napełnione okropnš falš miłoci. 
00:04:37:Dobra robota! 
00:04:38:Znalelimy cię złodzieju czekolady! 
00:04:42:Kim jestecie? Wyglšdacie podejrzanie.
00:04:44:To ty wyglšdasz podejrzanie! 
00:04:46:To jest diabeł Dr. Belfegole. 
00:04:50:Tak mylałam, że diabeł za tym stoi! 
00:05:43:Serca napełnione z tak pięknš miłociš
00:05:46:w ten cudowny dzień walentynek. 
00:05:49:zabierajšc ich czekoladowe walentynki, nie wybaczę ci tego! 
00:05:58:Wpadłycie w pułapkę, Anioły Miłoci! 
00:06:15:Wiedziałem, że przyjdziecie po mnie, jeżeli zrobię zamieszanie w walentynki. 
00:06:23:Dzień jest nocš. Białe jest czarne. wiatło jest cieniem. Umysł jest ciałem. Ciało jest umysłem.  
00:06:56:Nie może być! 
00:07:00:Jestem Kotem! 
00:07:01:Co to oznacza? 
00:07:03:Niemożliwe...
00:07:06:Miał! Stanie na dwóch nogach przyprawia mnie o zawrót głowy! 
00:07:11:Peach jest bardzo szczęliwa! 
00:07:17:To ciało jest takie miłe. Musze się nim podzielić z kim
00:07:25:Chciałam być człowiekiem tylko raz w moim życiu! 
00:07:28:Pokażę ci do czego jestem zdolna! Do dzieła! 
00:07:36:Anioły Miłoci mam wasze ciała. 
00:07:43:I jak? Macie ochotę by was uszczypać? Boicie się? 
00:07:45:Musze powiadomić o tym Scarlet. 
00:07:57:Dlaczego? Dlaczego on nie pokazał się? 
00:08:00:Mam namyli Limone! Limone! 
00:08:02:Zawsze gdy Anioły Miłoci sš w niebezpieczeństwie, on ukazuje się.
00:08:06:Możemy pokonać ciebie bez pomocy Limone-sama. 
00:08:11:Naprawdę? 
00:08:13:Dobra... być może nie teraz. 
00:08:15:Wiesz, może gdybymy pożyczyły łapy kotów? 
00:08:18:Prawda, prawda
00:08:19:Teraz zawołaj Limone na pomoc. 
00:08:23:Tak jest. Pójdziemy go przyprowadzić
00:08:26:Idziemy momoko i Yuri! 
00:08:42:One... uci... ek... ły ode... mnie? 
00:08:45:Jeste całkiem dobra, Aniele Miłoci. 
00:08:47:Ale nadal mam fałszywe Anioły Miłoci. 
00:08:50:Używajšc ich jako przynęty, mogę... 
00:09:11:To będzie ćwiczenie Ok! 
00:09:16:Moje włosy z jego zdrowymi naskórkami, ma ochotę by kto przejechał rękami przez nie. 
00:09:20:Hej. Hej. Cieszmy się życiem szkolnej dziewczyny. Co wy na to? 
00:09:27:Ruszajmy. 
00:09:33:co do diabła? 
00:09:35:One majš zamiar udawać nas! 
00:09:37:To może się le skończyć! 
00:09:41:Łał, jestem podniecona! 
00:09:43:Ja też. Ja też. 
00:09:45:Czuję wielkš chęć...
00:09:50:Przepraszam. W porzšdku? 
00:09:52:Jako przeprosiny, kupie ci lunch w szkolnym barze. 
00:09:55:Dzisiaj na deser jest budyń! 
00:09:58:Oczywicie, ja też mogę ić, prawda? 
00:10:00:Pe...pewnie
00:10:02:W takim razie, pokażę ci swoje doskonałe zachowanie przy stole 
00:10:08:Ty też? 
00:10:09:Oh, co powinnam zrobić? Momoko, nie wiem co zrobić, miał, miał... 
00:10:15:S...słodka! 
00:10:16:Oh przestań...
00:10:18:Co ona sobie myli, robišc tš słodkš minę! 
00:10:20:Flirtuje. To jest zbyt żenujšce. 
00:10:22:Ona jest naprawdę niska! 
00:10:24:Poszła by za kimkolwiek, gdyby on zapytałby jej. 
00:10:27:Zgadzam się. 
00:10:32:Hej co wy robicie? 
00:10:35:Yanagiba-senpai chce z nami zjeć lunch. 
00:10:41:Seksowny! 
00:10:46:Co za seksowny goć! 
00:10:48:Z przyjemnociš będę ci towarzyszyć. 
00:10:50:Pokażę ci jak dużo mogę zjeć. 
00:10:54:Ah, czekajcie...
00:10:55:Nie zrobisz tego! 
00:10:58:Odejd od Yanagiby.
00:11:00:Nie flirtuj w moim ciele.
00:11:02:Co ty robisz? Yousuke patrzy! 
00:11:07:Niech was! 
00:11:08:Lepiej na razie się wycofajmy. 
00:11:13:Ah! To wy ukradlicie czekoladki dzi rano! 
00:11:15:Niemożliwe! 
00:11:16:Jest le! 
00:11:17:Uciekajmy. 
00:11:19:Stójcie! 
00:11:21:Oddajcie nasze czekoladki!
00:11:24:Co to było? 
00:11:25:Nie wiem...
00:11:26:Ciekawe gdzie sš te koty i Anioły Miłoci? 
00:11:34:Jeste czwartym Aniołem Miłoci! 
00:11:36:Nie podchod do mnie tak nagle. 
00:11:38:Wystraszyła mnie. 
00:11:40:Może ten facet nie będzie sprawiał dużo kłopotu? 
00:11:44:Nie zniżę tak nisko, by walczyć z kobietš. 
00:11:54:Zwiał. 
00:12:03:To...To jest Momoko i inne? 
00:12:05:Tak. 
00:12:10:Słodkie! 
00:12:17:Co zrobimy jeli nie będziemy mogły wrócić do własnych ciał? 
00:12:20:Nie martw się. Jeli to się stanie, będę trzymała was jako zwierzęta domowe. 
00:12:24:Pokarm dla kotów jest niezły? 
00:12:27:Będziesz mi serwować Sashimi co jaki czas ? 
00:12:38:jestecie w kiepskiej sytuacji. 
00:12:41:Jakim rodzajem diabła on jest? 
00:12:45:On sprzeciwiał się porozumieniu między wiatami. 
00:12:48:Jest diabłem, który napadł Ziemię. 
00:12:50:Ma niechęć do Limone,
00:12:53:który poprowadził was, Anioły Miłoci, w ostatniej bitwie o pokój. 
00:12:59:Jak możemy odzyskać nasze ciała? 
00:13:03:Będziecie potrzebować mocy starszego anioła. 
00:13:05:Jednakże, z powodu traktatu z wiatem diabłów, 
00:13:08:nie mogę wysyłać mocy bezporednio z wiata aniołów 
00:13:12:Jeżeli starszy anioł na ziemi może bezporednio anulować magię diabła, 
00:13:17:będziecie w stanie, by wrócić do waszych właciwych ciał. 
00:13:20:Starszy Anioł... Limone-sama? 
00:13:23:Jeli Yanagiba może odzyskać pamięć jako Limone, wtedy...
00:13:28:Nie może być. On jest szczęliwy z dni jako człowiek. 
00:13:33:Po pierwsze, włanie tego diabeł chce. 
00:13:36:Jest nieugięty. 
00:13:38:Schwytać Belfegole i zmusić go by zwrócił wam ciała może być jedynym wyjciem jakie mamy. 
00:13:41:Na to wyglšda. 
00:13:45:Przyjaciele, jest jeszcze inny starszy Anioł na Ziemi. 
00:13:47:Co? 
00:13:48:Momoko, twoja mama, Sakura, jest niebiańska. 
00:13:52:Ah, masz rację. 
00:13:53:Dobra. Pójdę po niš. 
00:13:56:Pójdziemy znaleć te fałszywe. 
00:13:59:Super! 
00:14:00:Ruszajmy! 
00:15:15:Co ci jest? Wyglšdasz na przygnębionš 
00:15:21:Napij się i rozwesel. 
00:15:33:Walentynki...
00:15:40:Ona dzisiaj naprawdę zachowywała się dziwnie. 
00:15:46:Ciekawe czemu? 
00:15:50:Bycie człowiekiem jest czasami kłopotliwe. 
00:15:54:Chciałbym raz móc być kotem. 
00:15:57:Żartowałem. 
00:15:59:Teraz, czas na ćwiczenia, ćwiczenia
00:16:10:Wy! 
00:16:12:Pójdziesz z nami? 
00:16:14:Hej, czekajcie...
00:16:17:Oh nie! 
00:16:18:Znalazła? Nie
00:16:21:Yanagiba-sama ma kłopoty! 
00:16:24:Ah, tam sš te złodziejskie koty! 
00:16:27:Cholera. 
00:16:28:Uciekać! Stójcie!
00:16:29:Oddawać czekoladki! 
00:16:38:C... Co chcecie powiedzieć? 
00:16:44:Więc, uh...
00:16:46:Yanagiba-sama. Moje usta, możesz robić z nimi co chcesz. 
00:16:51:Pokażę ci pięknš doskonałoć mojej skóry. 
00:16:54:Oh, rozbierzesz mnie? Żaden problem, zdejmę całe swoje ubranie. 
00:16:59:Hej dziewczyny. Mylę, że ten żart zaszedł za daleko. 
00:17:09:Nie dotykajcie go! 
00:17:13:Znalazłam je! Tutaj! 
00:17:15:Tym razem nie ucieknš! 
00:17:20:Stójcie, złodziejskie koty! 
00:17:32:Jeste gotowa przeszkodzić mi w paleniu? 
00:17:36:Ah, nie. Przepraszam! 
00:17:39:Scarlet, zbyt dobrze pasujesz do tej roli. 
00:17:42:Dziewczyny, słyszałam co wam się stało. To musiało być trudne dla was. 
00:17:46:Teraz zwrócę wam ciała
00:18:24:Możecie ić. Nie rozrabiajcie już więcej. 
00:18:30:Znalazłem Belfegole. 
00:18:33:Kapitanie, ćwiczenia wkrótce się zacznš. 
00:18:39:To był tylko sen...
00:18:41:Co się stało, senpai? 
00:18:47:Nawet, jeli to był tylko sen... wybacz mi, Yousuke. 
00:18:55:Mamo i Salvia, nie wtršcajcie się! 
00:18:57:Nie wybaczę ci draniu! 
00:19:00:Oczycimy go własnoręcznie! 
00:19:04:Mylisz że to będzie takie łatwe? 
00:19:18:Chodz, Limone. Zatrzymaj to... jeli możesz. 
00:19:23:Nie potrzebujemy pomocy od Limone by to pokonać. 
00:19:27:Prawda, wkurza mnie to 
00:19:29:Rozgniewana podwójna szybkoć Transformacji! 
00:20:03:Co? ! 
00:20:39:Miło! 
00:20:45:Bronie Aniołów Miłoci nie działajš na niego! 
00:20:49:Nie wysilaj się, 
00:20:51:Pospiesz się i wezwij Limone na pomoc. 
00:21...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin