nep-uw3-dvdscr.txt

(31 KB) Pobierz
{1319}{1363}Dwie dekady min�y,
{1367}{1387}od powstania obu gatunk�w.
{1391}{1469}Rozpocz�a si� wojna.
{1487}{1530}Viktor powi�kszy� swoj� armi�...
{1534}{1578}tworz�c legion wampir�w maj�cy,
{1582}{1626}chroni� go przed pierwszym klanem Lykan�w.
{1630}{1674}Nieobliczalnych i siej�cych zaraz� istot,
{1678}{1792}nie mog�cych ju� nigdy przyj�� ludzkiej formy.
{1798}{1888}Do czasu gdy narodzi� si� On.
{1990}{2048}Lucjan.
{2134}{2178}Ka�da my�l w duszy Viktora przemawia�a,
{2182}{2274}i obawia�a si� przed zniewoleniem tego dziecka.
{2278}{2355}Ale nie zrobi� tego.
{2494}{2561}Przez lata dziecko dorasta�o.
{2565}{2706}Posiad� si�� i umiej�tno�ci, |kt�rych nie mieli jego poprzednicy.
{3285}{3329}Co my�lisz, Soniu?
{3333}{3401}Powinni�my stworzy� wi�cej takich?
{3405}{3449}Takich jak on?
{3453}{3496}Jemu podobnych.
{3500}{3644}Lucjan b�dzie pierwszym w swoim rodzaju. |Pierwszym z rodu Lykan�w.
{3812}{3880}Viktor u�y� zainfekowanej krwi Lucjana, |dla w�asnej korzy�ci.
{3884}{3952}Czekaj�c a� g��d ch�opca zwyci�y,
{3956}{4024}i zmusi go aby �ywi� si� lud�mi.
{4028}{4106}Niewolnikami Viktora.
{4747}{4839}I tym samym stworzy� now� ras� nie�miertelnych.
{4843}{4863}Lykan�w.
{4867}{4958}Wilko�ak�w, ale r�wnie� ludzi.
{4963}{5007}W odr�nieniu od reszty,
{5011}{5055}nowy gatunek mo�na by�o oswoi�.
{5059}{5103}Zniewoleni w �wietle dnia mieli dba�,
{5107}{5175}o bezpiecze�stwo swoich w�adc�w.
{5179}{5223}Tak te� my�la� Viktor...
{5227}{5301}Bardzo dawno temu.
{5371}{5433}UNDERWORLD
{5443}{5508}BUNT LYKAN�W
{5826}{5870}Szlachta jest zaniepokojona m�j panie.
{5874}{5942}Przekle�stwo Williama nie mo�e by� zmieniane.
{5946}{5990}Lykanie zabijaj� naszych niewolnik�w.
{5994}{6038}Zaniepokojona o ludzi.
{6042}{6062}Tanis,
{6066}{6110}zapisz prosz� jaki sprawia mi to b�l.
{6114}{6182}W ko�cu Stracony niewolnik oznacza utrat� srebra.
{6186}{6206}Starczy!
{6210}{6302}Mamy do tego wystarczaj�c� ilo�� niewolnik�w, |jest ich wi�cej ni� nam potrzeba.
{6306}{6426}Dogadamy si� z wilkami tak, |jak robimy to zawsze.
{8727}{8784}Ognia!
{9207}{9275}Opu�ci� Bram�!
{9614}{9658}Nie masz nic lepszego do roboty Kowalu,
{9662}{9706}tylko bawi� si� broni�?
{9710}{9778}We� go i spraw �eby sta� si� u�yteczny.
{9782}{9826}Troch� wdzi�czno�ci, Soniu...
{9830}{9898}Dla kogo�, kto uratowa� ci �ycie.
{9902}{9922}Nie potrzebowa�am pomocy.
{9926}{9970}Powiedz mi, Lucjan.
{9974}{10042}Nie k�uje ci� w sercu, |�e zabijasz sw�j w�asny gatunek?
{10046}{10066}W og�le.
{10070}{10138}Oni s� bezmy�lnymi bestiami m�j panie.
{10142}{10162}Nie s� moimi bra�mi.
{10166}{10210}Doprawdy?
{10214}{10273}Ojcze...
{10454}{10497}Nale�ysz do swojego gatunku.
{10501}{10545}Wi�c nie zapominaj o tym,
{10549}{10636}i trzymaj sw�j wzrok nisko.
{10645}{10722}Pozb�d�cie si� tego.
{10765}{10833}Sprzeciwi�a� si� Konsulowi.
{10837}{10881}S� dla mnie inne wymagania na ten czas,
{10885}{10905}o kt�rych wiesz.
{10909}{10929}W�a�nie widz�.
{10933}{10953}Mam nadzieje ze podoba�a si� ma�a przeja�d�ka,
{10957}{11001}w �wietle ksi�yca.
{11005}{11025}By�am na zewn�trz na patrolu.
{11029}{11073}Jeste� niepos�uszna.
{11077}{11121}M�wi�em �eby� zosta�a za tymi �cianami.
{11125}{11145}Ryzykowa�a� zbyt du�o bym m�g�,
{11149}{11193}jako tw�j ojciec to zignorowa� .
{11197}{11241}Sprowadzasz do nas wilki i �mier�.
{11245}{11313}Dlaczego ojcze moja rasa jest lepsza od nich?
{11317}{11361}Oni nie s� moimi c�rkami.
{11365}{11409}Ani Cz�onkami Rady.
{11413}{11457}Ty jeste�!
{11461}{11504}I pewnego dnia staniesz si� jedn� ze Starszyzny.
{11508}{11596}To twoje prawo od urodzenia.
{11604}{11624}Soniu,
{11628}{11672}zostaniesz pe�noprawnym cz�onkiem Rady.
{11676}{11696}Tylko to co wyprawiasz,
{11700}{11744}z ca�� pewno�ci� tego nie zaakceptuj�.
{11748}{11816}Tych twoich gierek i nieobecno�ci.
{11820}{11960}Jednak�e zagro�enie p�yn�ce z lasu |jest wi�ksze ni� gniew Rady.
{11964}{12008}Nauczysz si� zgrabnie porusza� w �wiecie polityki.
{12012}{12080}By zyska� poparcie i pos�usze�stwo.
{12084}{12182}Powinna� by� lojalna wobec rodziny.
{12204}{12248}Wobec Mnie.
{12252}{12272}W ko�cu,
{12276}{12344}bez lojalno�ci mi�dzy nami...
{12348}{12459}Nie byliby�my lepsi od bestii poza drzwiami.
{13091}{13152}Bierz to!
{13163}{13234}We� to na plecy!
{13331}{13406}Ruszaj si� �mieciu!
{13522}{13583}Szybciej!
{13690}{13749}Wstawaj!
{13834}{13893}Lykanie!
{13906}{13986}Niema odpoczynku psie!
{14146}{14166}Wystarczy!
{14170}{14214}Jak �miesz?
{14218}{14238}Podnosi� na mnie r�k�?
{14242}{14262}Powiedzia�em �e wystarczy.
{14266}{14286}Wi�c,
{14290}{14334}m�wi to piesek swojego pana.
{14338}{14382}Nie zawsze b�dziesz jego ulubie�cem.
{14386}{14430}I gdy upadniesz...
{14434}{14478}Ja tam b�d�.
{14482}{14549}Miejmy nadzieje.
{14553}{14573}Na co si� gapicie?
{14577}{14621}Wraca� do roboty!
{14625}{14697}Wraca� do roboty!
{14913}{14957}Pow�d zebrania jest oczywisty.
{14961}{15005}Zostali�my zaatakowani.
{15009}{15053}Sze�� razy w przeci�gu kilku tygodni.
{15057}{15125}Krewni Williama mogli przebi� si� za �ciany.
{15129}{15173}Co mo�e zrobi�? |co si� stanie?
{15177}{15197}Je�li cho� tylko |jeden z nich si� tu przedostanie?
{15201}{15245}Twoje obawy Colomane,
{15249}{15293}s� nie na miejscu.
{15297}{15341}Czy� nie jeste�my chronieni, |przez nie�mierteln� Armie?
{15345}{15365}By� mo�e m�j panie.
{15369}{15437}Jednak�e szlachta si� niepokoi.
{15441}{15484}A w tym s�k �e to dzi�ki niej �yjemy.
{15488}{15532}Je�li nie b�dziemy w stanie si� ochroni�,
{15536}{15580}Ludzie uznaj� nas za s�abych.
{15584}{15628}A jakby� przedstawi�a im nasz� si��?
{15632}{15676}Nasi siewcy �mierci patroluj� noc�.
{15680}{15748}Wi�c oni mog� patrolowa� w ci�gu dnia.
{15752}{15796}Lykanie patroluj�cy po zewn�trznej stronie?
{15800}{15844}Czy� ty postrada� zmys�y?
{15848}{15892}S� zgraja Bestii.
{15896}{15940}Ich si�a jest niezaprzeczalna.
{15944}{15964}Ale nie mog� ich po prostu odes�a�.
{15968}{16012}My�l� �e twoje obawy co do tego pomys�u,
{16016}{16036}s� nie na miejscu.
{16040}{16108}Mo�emy stworzy� uprzywilejowan� klas� Lykan�w.
{16112}{16132}Da� im racje �ywno�ciowe,
{16136}{16156}domy.
{16160}{16204}I powierzy� w�adz� nad nimi,
{16208}{16252}Jednemu, komu� zaufanemu.
{16256}{16276}By� mo�e twojemu pupilowi, Lucjanowi?
{16280}{16348}Kt�ry uratowa� dzi� �ycie twojej c�rki.
{16352}{16372}A konkretniej,
{16376}{16491}my�l� �e powinni�my wys�ucha� co ona, |ma do powiedzenia w tej kwestii.
{16495}{16539}Hmmm...
{16543}{16587}Wydaje si� �e nie musi za nic odpowiada�.
{16591}{16653}Znajd� j�.
{16711}{16779}Wezm� twoje sugestie...
{16783}{16827}...pod uwag�.
{16831}{16875}Dzi�kuje ci, m�j panie.
{16879}{16923}By�o by wspaniale, �eby�my si� upewnili.
{16927}{16971}�e szlachta kt�ra, przyje�d�a jutro.
{16975}{17067}R�wnie� by�a tym bardzo zainteresowana.
{17071}{17135}Rusza� si�!
{19349}{19404}Pani?
{21339}{21407}Czy to prawda, co m�wi�e� mojemu ojcu?
{21411}{21511}�e nic nie czujesz gdy ich zabijasz?
{21530}{21598}S� tylko zwierz�tami.
{21602}{21694}Niezdolnymi do normalnego �ycia...
{21698}{21805}Wiec powinienem czu� si� do nich podobny?
{21842}{21910}Soniu, gdybym musia� st�d odej��...
{21914}{21988}Posz�a by� ze mn�?
{22058}{22116}Odej��?
{22130}{22174}Nie m�w tak.
{22178}{22198}Ani nawet tak nie my�l.
{22202}{22270}�cigali by ci� |i upolowali, jak ca�� reszt�.
{22274}{22318}Nie, je�li m�g�bym to zdj��.
{22322}{22366}Patrz.
{22370}{22414}Zrobi�em go.
{22418}{22499}To b�dzie moja wolno��.
{22537}{22605}Lucjan, |obiecaj mi �e go nie u�yjesz.
{22609}{22629}Prosz�.
{22633}{22653}To jest twoja odpowied�?
{22657}{22725}Nie p�jdziesz ze mn�?
{22729}{22773}Chcesz �ebym tu zosta� dla Ciebie?
{22777}{22821}Jak teraz, jak zwierze?
{22825}{22886}Lucjan...
{22969}{23037}Wampirzyca i Lykanin.
{23041}{23109}Oboje jeste�my dzie�mi Corviniusa.
{23113}{23181}Ale moja rodzina to niewolnicy.
{23185}{23253}U�yje tego klucza...
{23257}{23337}I opuszcz� to miejsce.
{23377}{23474}Ale nie mog� by� bez ciebie teraz.
{24671}{24715}Jakie� wie�ci o mojej c�rce?
{24719}{24763}Ci�ko j� znale��.
{24767}{24835}Odmawia si� ze mn� widzie�.
{24839}{24859}Nie odpowiada zza drzwi.
{24863}{24907}Czym jeste�my za�lepieni?
{24911}{24979}Ryzykuje przed rad� dla czego?
{24983}{25074}Nie mog� sobie tego wyobrazi�.
{25079}{25123}Musimy si� przygotowa� m�j panie.
{25127}{25224}Ludzka szlachta jest juz w drodze.
{26422}{26529}Jest ostry. |�aden wilk mu si� nie oprze.
{26541}{26615}Przygotowa� konie!
{26661}{26681}Niech kto� inny jedzie.
{26685}{26705}Dlaczego?
{26709}{26777}Ostatniej nocy, gdy si� rozstali�my...
{26781}{26825}Po prostu pozw�l jecha� komu� innemu.
{26829}{26897}Jakby� nie zauwa�y� kowalu,
{26901}{26992}potrafi� sama o siebie zadba�.
{27069}{27136}A pozatym ...
{27141}{27238}Mo�esz mnie obserwowa� znad �cian.
{27453}{27472}Hej Sonia!
{27476}{27544}Tw�j ojciec chcia� �eby� zosta�a z ty�u.
{27548}{27616}Zamierzam doprowadzi� naszych go�ci bezpiecznie do bramy.
{27620}{27640}Stra�nik bramy!.
{27644}{27688}To nie jest pro�ba.
{27692}{27736}Tw�j ojciec rz�dzi Klanem.
{27740}{27834}Wi�c ci�gle mi o tym przypomina.
{28220}{28264}B�d� ostro�ny kowalu,
{28268}{28365}bo tw�j wzrok zdradza tw�j sekret.
{28436}{28456}Spokojnie!
{28460}{28503}Spokojnie!
{28507}{28527}Zamknij to, nie patrz.
{28531}{28590}Zamknij.
{28675}{28743}Grupowa� szyk!
{29251}{29271}Nie...
{29275}{29295}Sprowad�cie ich z powrotem!
{29299}{29319}Teraz!
{29323}{29343}Narwany ch�opcze,
{29347}{29391}co smycz jest zbyt lu�na.
{29395}{29415}Odpu�� sobie.
{29419}{29463}Jest ich zbyt wielu.
{29467}{29537}Zmasakruj� ich!
{29586}{29657}Zatrzymajcie go!
{30258}{30319}Dimitrij!
{31864}{31922}Lucjan!
{32248}{32305}Sonia!
{32751}{32816}Lucjan, nie!
{33854}{33926}Nie! Przesta�cie!
{34190}{34258}Zrobi� to �eby mnie ratowa�.
{34262}{34354}Czy� nie jestem panem tego domu?
{34358}{34402}Wiesz, �e to zakazane,
{34406...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin