R.O.D-the TV-odc.04.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:01:R.O.D TV
00:00:05:Sub made by .5Lay|apes1205@poczta.onet.pl|innyswiat.pl
00:01:30:[ Kierunek - gimnazjum ]
00:02:04:Wróciłam.
00:02:06:Witaj w domu.
00:02:10:Co na lunch?
00:02:12:Curry.
00:02:13:Anita-chan, gdzie jest ta ksišżka, o którš prosiłam?
00:02:15:Nie mam jej. Mamy już ich wystarczajšco dużo.
00:02:18:Nie kupujcie ich więcej.
00:02:19:W twoim repertuarze znajdujš się| jedynie curry, hamburgery i smażony ryż.
00:02:22:Zamknij się, jeli nie zjesz wszystkiego, nie uroniesz.
00:02:25:Tak, tak.
00:02:28:Możesz zrobić bez ziemniaków?
00:02:30:Nie! Wtedy nie uroniesz!
00:02:32:Jestem wystarczajšco wysoka...
00:02:36:Anita...
00:02:38:Co?
00:02:40:Od jutra będziesz chodzić do gimnazjum.
00:02:44:Och... dobra...
00:02:49:Czemu?
00:03:12:O co ci chodzi? Masz co do powiedzenia?
00:03:15:Tak, mam! Czemu muszę ić do szkoły?
00:03:19:Wiesz co? Jeli chibikko takie jak ty szwęda się| po okolicy, sšsiedzi mogš sobie co dziwnego pomyleć.
00:03:20:Wiesz co? Jeli chibikko takie jak ty szwęda się| po okolicy, sšsiedzi mogš sobie co dziwnego pomyleć.
00:03:24:Przykładowo: może jest od czego uzależniona albo| rodzina się nad niš znęca, i inne takie rzeczy...
00:03:27:Przykładowo: może jest od czego uzależniona albo| rodzina się nad niš znęca, i inne takie rzeczy...
00:03:32:Niech sobie mylš co chcš!
00:03:35:Mylisz się!
00:03:36:Jeli zgłoszš to na policję, to ty będziesz miała kłopoty!
00:03:41:Zanim złapie cię rzšd albo zostaniesz porwana| i sprzedana do Hong Kongu albo Macao...
00:03:43:Zanim złapie cię rzšd albo zostaniesz porwana| i sprzedana do Hong Kongu albo Macao...
00:03:47:Id posłusznie do szkoły.
00:03:49:Porwana? Jak mylisz, ile ja mam lat?
00:03:52:Większoć ludzi zostałaby przez niš pobita...
00:03:56:Jeli sprzedadzš jš do Hong Kongu, nie będziemy| musiały płacić za jej powrót do domu.
00:04:01:Milczeć! Kto się ze mnš zgadza?
00:04:07:To nie fair!
00:04:09:Nie chcę by się mieszała w moje życie osobiste.
00:04:12:Co zamierza zrobić w sprawie dokumentów| i legalnoci tego wszystkiego?
00:04:16:Ach, już zajęłam się fałszywymi papierami.
00:04:19:Zrobiłam ci również paszport, więc no go cišgle przy sobie.
00:04:22:A co zrobimy z opłatš? Jestemy biedne!| Wszystko przez te ksišżki...
00:04:23:A co zrobimy z opłatš? Jestemy biedne!| Wszystko przez te ksišżki...
00:04:28:Nie martw się, mamy ródło.
00:04:31:Siostro, czy to może być Dokusensha Monopolizer?|>Dokusensha Monopolizer - nazwa firmy<
00:04:35:Ale majš najwyższe oceny.
00:04:38:Nie lubię dla nich pracować! Sš podejrzani.
00:04:42:Co zrobimy z Sensei?
00:04:46:Ciekawe, czy Lee-san zapłaci nam więcej?
00:04:57:[ Najnowsze wiadomoci...........0 maili ]
00:05:09:Dzień dobry.
00:05:11:[ Gimnazjum Nishima ]
00:05:21:To uczennica z wymiany z Hong Kongu, Anita King.
00:05:24:Proszę by wszyscy byli dla niej uprzejmi!
00:05:29:Aa... Miło mi was poznać.
00:05:32:Co z tobš? Nie masz wystarczajšco dużo energii, King-kun!
00:05:36:Umm, jeli to nie kłopot, chciałabym być nazywana po imieniu.
00:05:40:Rozumiem! Anita, może być?
00:05:44:Powinna odpowiedzieć "Tak"! Jeszcze raz!
00:05:47:Tak.
00:05:48:Hmmm...
00:05:49:Shin-shin!
00:05:52:Tak.
00:05:53:Ławka koło niej jest twoja. Bšdcie dla siebie miłe!
00:05:57:Anita! Rozchmurz się!
00:06:01:Tak...
00:06:02:Wszyscy, dodajcie jej odwagi!
00:06:04:Jeste niska.
00:06:05:Co?
00:06:06:Nie powinna być w podstawówce?
00:06:08:Tooru-chan...
00:06:11:Może masz rację, skoro taki dzieciak jak ty jest tutaj.
00:06:18:Hej! Żadnych kłótni!
00:06:32:Miło mi cię poznać.
00:06:33:Och... Tak. Jestem Shinshin Hisami.
00:06:37:Trudno to wypowiedzieć...
00:06:40:Mogę nazywać cię Hisa-chan?
00:06:42:Aa... Pe...pewnie.
00:06:47:Ciekawe, jak Anita-chan sobie radzi?
00:06:50:Nie wiem...
00:06:52:Musi być ciężko być otoczonym |przez nieznajomych w obcym kraju.
00:06:56:Musi się czuć niepewnie.
00:07:00:Tak...
00:07:02:Ale... Jeli chodzi o Anitę...
00:07:06:Powinnam pójć się z niš spotkać, jako jej ochrona?
00:07:13:Zdecydowałam! Maggie-chan, zajmij się, proszę, Sensei.
00:07:18:Och... I odbierz telefon jakby dzwoniła| Dokusensha, wrócę wieczorem.
00:07:19:Och... I odbierz telefon jakby dzwoniła| Dokusensha, wrócę wieczorem.
00:07:25:Wychodzisz?
00:07:36:"I'm going to make him an offer he can't refuse".
00:07:40:Chcę by przetłumaczył to zdanie, Okahara!
00:07:45:Co się dzieje? No dalej!
00:07:48:Ja jestem... dla niego... czym, czego nie może zrobić...
00:07:49:Ja jestem... dla niego... czym, czego nie może zrobić...
00:07:54:Hmm... Zbyt trudne? Dobra. Następna osoba, Anita.
00:07:59:Tak. Zamierzam złożyć mu ofertę,| której nie będzie mógł odrzucić.
00:08:00:Tak. Zamierzam złożyć mu ofertę,| której nie będzie mógł odrzucić.
00:08:04:Poprawnie! Dobra robota! Gratacje, Anita!
00:08:08:Mówi się "Gratulacje".
00:08:12:Tu mnie ma! Kontynuujmy.|
00:08:13:Tu mnie ma! Kontynuujmy.|Jeste wietna, King-san.
00:08:17:Nazywaj mnie Anita.
00:08:19:Możecie to zrozumieć? To nie jest angielski.
00:08:24:Kto nauczył cię japońskiego?
00:08:26:Moje siostry zajmujš się tłumaczeniem| i tym podobnymi rzeczami...
00:08:28:Och, masz siostry?
00:08:30:Tak, małš i dużš.
00:08:33:Umiesz czytać i pisać?
00:08:36:Trochę. Cišgle mnie uczš.
00:08:40:Mieszkam w domu pisarki-sensei.
00:08:43:Kogo, kogo?
00:08:44:Nazywa się Sumiregawa Nenene. Znasz jš?
00:08:48:Chyba słyszałam już gdzie jej imię.
00:08:50:Czy ty przypadkiem nie czytasz ksišżek, Hisa-chan?
00:08:53:Anita King-san?
00:08:56:Witam w Japonii! Nazywam się| Nishizuno Natsume, miło mi cię poznać!
00:09:02:Czeć...
00:09:03:Dla Anity King-san, która podróżowała przez morza...
00:09:07:Ofiarowuję popularnš, najlepiej się sprzedajšcš...
00:09:09:Wstrzšsajšcš debiutowš powieć autorstwa Nishizuno| Haruhi, "Rozpoczęłam mojš pierwszš miłoć"...
00:09:11:Wstrzšsajšcš debiutowš powieć autorstwa Nishizuno| Haruhi, "Rozpoczęłam mojš pierwszš miłoć"...
00:09:15:Wyjštkowo rzadki egzemplarz z autentycznym podpisem!
00:09:20:Nishizuno?
00:09:21:Och, zauważyła?
00:09:23:Nie ma co ukrywać, to moja siostra!
00:09:28:Byłam wzruszona do łez jej wspaniałš|romantycznš historiš, mimo, że jestem jej siostrš.
00:09:33:Rozdaje to całej klasie...
00:09:35:Proszę, we jš na mój koszt.
00:09:38:Przykro mi, ale chyba sobie odpuszczę.
00:09:41:Czemu?
00:09:42:Mylę, że ksišżki Sumiregawa-sensei sš dla Anity lepsze.
00:09:43:Mylę, że ksišżki Sumiregawa-sensei sš dla Anity lepsze.
00:09:47:Mówisz, że powieci mojej siostry| sš gorsze niż jakie starożytne powieci?
00:09:53:Nie to miałam na myli...
00:09:55:Poprostu przestań.
00:09:57:Nie o to chodzi. Poprostu nie cierpię ksišżek. To wszystko.
00:10:02:Dziewczyny porzšdnie hałasujš.
00:10:05:Co z tobš nie tak! Nie będę nawet z tobš rozmawiać!
00:10:13:Spóniła się?
00:10:15:Och, tak, przepraszam. Główna brama była zamknięta.
00:10:19:W takich przypadkach wchod tylniš bramš.
00:10:22:Och, tak, faktycznie...
00:10:25:Życie to nie co, co przejdziesz| jedynie przez bramy frontowe...
00:10:28:Przechodzšc tylnimi wejciami|czasem można się czego nauczyć.
00:10:31:Rock'n'roll!
00:10:33:R... Rock'n'roll?
00:10:37:Anita!
00:10:38:Mam!
00:10:41:Yay! Super!
00:10:44:wietnie! Grała wczeniej w drużynie?
00:10:47:Nie.
00:10:48:Dobra robota, Anita King-san. Pasujesz na mojš rywalkę.
00:10:49:Dobra robota, Anita King-san. Pasujesz na mojš rywalkę.
00:10:53:Ale twoja ofensywa wkrótce się skończy.
00:10:55:Pokażę ci moje umiejętnoci siatkarskie| oraz mój super-zabójczy serw!
00:10:57:Pokażę ci moje umiejętnoci siatkarskie| oraz mój super-zabójczy serw!|Rywalka?
00:10:58:Pokażę ci moje umiejętnoci siatkarskie| oraz mój super-zabójczy serw!|Od kiedy...
00:11:00:Serwuję!
00:11:10:Ech... Przepraszam...
00:11:12:No dalej!
00:11:13:Okahara! Uważaj na piłkę!
00:11:17:Dziewczyny! Uważajcie!
00:11:29:Ty idioto!!!
00:11:34:Ałł!
00:11:35:Uderzenie!
00:11:41:Anita, lubisz mleko?
00:11:43:Tak, jest dobre dla ciała.
00:11:45:Więc dam ci moje!
00:11:47:Ja też!
00:11:48:Moje też, moje też. Proszę!
00:11:51:NIe wypiję tego wszystkiego.
00:11:53:Ale jeste chciwa, uczennico z wymiany.
00:11:55:Założę się, że w domu prawie nic nie jesz.
00:11:58:W domu również dobrze jem!
00:12:00:Tooru-chan...
00:12:01:Na nazywaj mnie Tooru-chan!
00:12:03:P... przepraszam...
00:12:05:Haj, Okohara, czemu wcišż tak zadzierasz z Anita-chan?
00:12:09:To dosyć dziwne...
00:12:11:Co... O co wam chodzi? To ona zaczęła!
00:12:15:To musi być miłoć!
00:12:16:Z zewnštrz tak się nienawidzicie...
00:12:18:Ale tak naprawdę jestecie sobš zafascynowani.
00:12:21:To podstawa romansu!
00:12:24:Nie wygaduj głupot! Czemu niby| miałbym lubić tego mini-goryla!
00:12:27:To moja kwestia!
00:12:29:Nie rumieńcie się i nie zaprzeczajcie tego, niemiali ludzie.
00:12:34:Dlatego nie cierpię dziewczyn! |Zawsze tak wszystko wyolbrzymiajš...
00:12:35:Dlatego nie cierpię dziewczyn! |Zawsze tak wszystko wyolbrzymiajš...
00:12:39:Nie wierzę im!
00:12:46:To wcale tak nie jest, dobra?
00:12:48:Wiemy.
00:12:50:Nishizuno jest trochę dziwna.
00:12:52:Ach, ale, Anita-chan, nie przywykła do takich rozmów?
00:12:56:Byłoby dziwniej, gdybym była do tego przyzwyczajona!| Jestemy dopiero w gimnazjum!
00:13:00:Jestemy "już" w gimnazjum!
00:13:02:Tak!
00:13:04:Anita-chan!
00:13:06:Starsza uczennica cię woła!
00:13:08:Cheć!
00:13:11:Aa! To było wstrętne!
00:13:14:Po co przyszła?
00:13:15:Bo się o ciebie martwiłam. Nie mogłam wytrzymać...
00:13:19:A skšd ten mundurek?
00:13:22:Pomylałam, że w ten sposób będzie tu się łatwiej dostać...
00:13:26:I jak wyglšdam?
00:13:29:Daj mi spokój. Już i tak niele odstaję...
00:13:33:Tak, to prawda. Cieszę się.
00:13:36:Czemu?
00:13:39:Wyglšda n...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin