Time Bandits.txt

(52 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:01:07:Bandyci czasu
0:01:26:T�umaczenie: GRiD & DaNula|piosenki prze�o�y�: Les�aw Borowski
0:01:32:Tak, moi drodzy, Moderna Designs...
0:01:34:przedstawia wam najnowocze�niejszy|luksusowy sprz�t kuchenny.
0:01:37:Wspania�e Wielkie Ca�kiem|Automatyczne Centrum Wygody...
0:01:39:pozwala na robienie zawsze i wsz�dzie|rzeczy, kt�re naprawd� chcesz zrobi�.
0:01:43:Zespolony zamra�arko-piekarnik|sterowany pilotem...
0:01:46:potrafi przygotowa� tw�j posi�ek|od p�produktu do gotowego dania...
0:01:49:w pi�tna�cie i p� sekundy.
0:01:50:Morrisonowie kupili taki,|kt�ry mo�e to zrobi� w osiem sekund.
0:01:56:Od mro�onki do beef bourguignon|w osiem sekund.
0:02:01:Szcz�ciarze.
0:02:03:Tato, czy wiesz, �e|staro�ytni greccy wojownicy...
0:02:07:musieli uczy� si� 44 r�nych|technik walki wr�cz?
0:02:10:Dopiero co nabyli�my|dwubiegow� kosiark� do �ywop�otu.
0:02:15:Byli w stanie zabija� ludzi|go�ymi r�kami, na 26 r�nych sposob�w.
0:02:20:- Czas do ��ka, Kevin.|Jest 21:00.
0:02:23:A ten ich Kr�l Agamemnon,|sam walczy�...
0:02:25:Id� ju�, kochanie.|Ojciec co� powiedzia�.
0:02:27:- No dobrze.|- Cz�owiek, kt�rego wszyscy kochacie, Kenny Lange.
0:02:31:Oto dzisiejsza g��wna nagroda.
0:02:33:Poznajmy uczestnik�w teleturnieju|Pieni�dze Albo �ycie.
0:02:35:Dziewcz�ta, wprowad�cie ich.|Czy� nie wygl�daj� wspaniale?
0:02:39:Z dnia na dzie� coraz bardziej kochani.
0:02:46:Zga� �wiat�o!
0:02:48:Ju�.
0:04:16:Co tu si� dzieje|do jasnej cholery?
0:04:19:Powiedzia�em �eby� zgasi� �wiat�o|i k�ad� si� spa�.
0:04:23:- Ale...|- I �adnego szemrania!
0:04:37:Wszystko si� psuje.|Termostat...
0:04:41:Toster, rozdzielacz,|krajalnica, wszystko si� psuje.
0:04:44:- Jest w op�akanym stanie.|- Powinni�my kupi� niemiecki.
0:04:46:- Mamo?|- Pasowa�by do opiekacza.
0:04:50:- Mamo, Tato, Czy m�g�bym...|- Idziesz dzi� spa� o czasie.
0:04:54:- My�la�em, �eby po�o�y� si� teraz.|- Teraz? Wykluczone.
0:04:58:- Musisz poczeka�, a� posi�ek si� u�o�y.|- Ale ja nie jad�em.
0:05:02:Wi�c musisz zje��.
0:05:04:I poczeka� a� si� u�o�y.
0:05:08:No nie!|Znowu ta krajalnica.
0:05:16:Moja droga Beryl. Chcia�bym tylko|dowiedzie� si� od Ciebie...
0:05:21:... jaka s�ynna gwiazda filmowa|nazywa si� na liter� "C"?
0:05:24:Czy rozumiesz|pytanie, kochanie?
0:05:28:Dalej, Beryl. Prosz�. Za chwil�|Jumbo zamieni si� w suflet.
0:05:32:Odpowiedz na pytanie, Beryl.|Odpowiedz. Dalej, Beryl.
0:05:37:- Uk�ada si�.|- No dalej, Beryl. Dalej.
0:05:41:- Co?|- Moja kolacja. Uk�ada si�.
0:05:43:Czuj� to.|Czy mog� ju� i�� do ��ka?
0:05:45:Taa... mo�esz i��.|Zmykaj. Tylko nie ha�asuj.
0:05:48:- Co?|- Nie ha�asuj!
0:05:50:W porz�dku.
0:05:52:Nie, Beryl. Capetown nie jest gwiazd� filmow�.
0:06:09:No c�, moja droga. Taki jest|teleturniej Pieni�dze Albo �ycie.
0:07:01:To da nam kas�.
0:07:03:Z tak� kuchni�?
0:07:06:Nasza kuchnia jest w porz�dku, czy� nie?
0:07:08:Nasza kuchnia ma ju� swoj� �wietno�� za sob�.
0:07:52:- Gdzie my jeste�my?|- Nie wiem.
0:07:55:- No dobra, sp�jrzmy na map�.|- Tego nie ma na mapie.
0:07:59:- Czy on nadchodzi za nami?|- My�l�, �e go zmylili�my.
0:08:06:To on!|W nogi!
0:08:08:- Kt�r�dy?|- T�dy. Ostro�nie.
0:08:22:Wszystko mo�emy wyt�umaczy�, sir.
0:08:25:Nie jest tak �le jakby mog�o wygl�da�.
0:08:29:No, wi�c w�a�nie po�yczyli�my map�.
0:08:31:I tak si� z tego ucieszyli�my, �e... no... tego...
0:08:35:... w uniesieniu uciekli�my.
0:08:37:Tak, tak by�o.
0:08:39:Kim jeste�cie?
0:08:42:To nie On.
0:08:44:Nie brzmi tak jak On, no nie?
0:08:46:Nawet nie wygl�da jak On.
0:08:49:- To nie On.|- Bra� go!
0:08:59:Strutter, we� jego latark�.|Po�wie� prosto w twarz.
0:09:03:Jego twarz, baranie!
0:09:05:To dzieciak!
0:09:08:Og, Fidgit,|sprawd�cie drzwi.
0:09:14:Czysto.
0:09:16:Strutter, �wiat�o.
0:09:19:Tylko nam powiedz jak si� st�d wydosta�,|zachowuj si� cicho to nic ci si� nie stanie.
0:09:22:Dlaczego nie wyjdziecie|t�dy kt�r�dy tu przyszli�cie?
0:09:25:Nie pr�buj by� za sprytny, ty ma�a kreaturo.
0:09:28:No w�a�nie.
0:09:29:Je�li chcesz ze mn� pogrywa�,|przedstawi� ci� Vermin'owi.
0:09:33:Wiesz, on po�era wszystko.
0:09:36:Nie pr�buj� by� sprytny.|Ja tylko pr�buj� pom�c.
0:09:39:- Wiesz, czy nie?|- Nic nie wiem.
0:09:42:Wiesz, ale nie chcesz|nam powiedzie�.
0:09:44:- Robi� si� coraz bardziej z�y,|a Vermin coraz bardziej g�odny.|- Nic nie wiem!
0:09:47:- Znalaz�em!|- Co?
0:09:50:- Wyj�cie.|- Jeszcze nigdy tak nie by�o.
0:09:53:Chod�cie tu wszyscy, pcha�!
0:09:58:No, nie!|Nie tak!
0:10:02:Czekajcie na m�j|sygna�, dobra?
0:10:05:Gotowi? Raz...
0:10:10:Sta�! Sta�!|Nie zaczynajcie na jeden.
0:10:14:Kto s�ysza� o tym|�eby zaczyna� na jeden?
0:10:18:- Wi�c ma by� na dwa, czy na trzy?|- Na trzy.
0:10:21:- I pchamy!
0:10:25:- To on!|- Znalaz� nas!
0:10:32:Pomocy! Ratunku! Pomocy!
0:10:40:- Dalej!|- Kto to?
0:10:46:Oddajcie to,|co mi ukradli�cie!
0:10:52:Oddajcie!|Oddajcie map�!
0:10:57:To dla was|wielkie niebezpiecze�stwo!
0:11:02:Sta�! Natychmiast!
0:11:31:- Gdzie jeste�my?|- Jestem unieruchomiony!
0:11:32:Szybko! Stodo�a!
0:11:34:Kry� si�.|Trzymaj go, Strutter.
0:11:41:Cicho!
0:11:45:Czysto. Wally?
0:11:47:Jestem.
0:11:49:- Strutter?|- Jestem.
0:11:51:- Rusz si�.|- Dobra.
0:11:54:- Fidgit?|- Jestem.
0:11:58:Gdzie jeste�my?|Co si� sta�o w mojej sypialni?
0:12:03:Kim by� ten cz�owiek?
0:12:05:To nie by� cz�owiek.|To by�a Istota Najwy�sza.
0:12:08:Masz na my�li Boga?
0:12:10:Nie znamy GO zbyt dobrze.|Tylko dla NIEGO pracujemy.
0:12:13:Zamknijcie si�!|Jeste�my tu wszyscy?
0:12:16:- Co?|- Og, jeste� tu?
0:12:19:- Tak, jest, jest tutaj.|- Vermin?
0:12:25:Vermin, przestaniesz wreszcie je��!
0:12:27:Zbyt niebezpiecznie by�oby tu zosta�.|Prawdopodobnie ON jest wci�� na naszym tropie.
0:12:31:Lepiej st�d ruszajmy.|Hej, dok�d idziesz?
0:12:33:- Hej, dok�d idziesz?|- Bra� go! On nas st�d zabierze.
0:12:46:Pomocy! Pomocy!
0:13:17:Ch�opi!
0:13:25:Uwa�aj, co robisz ch�opcze.
0:13:28:Przepraszam.|Co to za miasto?
0:13:33:Castiglione, lub raczej to|co Napoleon po nim zostawi�.
0:13:37:- Napoleon?|- Tak. To teraz jego miasto.
0:13:41:Chod� ch�opcze.|Chod� z nami.
0:13:43:Nie, dzi�ki.
0:13:45:Chod� z nami|je�li wiesz, co dla ciebie dobre.
0:13:48:Idziecie z�� drog�.
0:13:56:Napoleon?
0:13:58:- Na ziemi�!|- O ma�o nas nie z�apali przez ciebie!
0:14:01:G�upcze.|Mog�e� wszystko popsu�.
0:14:04:- Czy wiesz gdzie jeste�my?|- Przymknij si�. Pewnie, �e wiem.
0:14:07:Rok 1796.|Bitwa o Castiglione.
0:14:11:Widzicie?
0:14:12:Jeste� pewien, �e nie znajdujemy si�|w czyjej� sypialni?
0:14:15:A co, chcia�by� by� przyw�dc� bandy?
0:14:18:- Zdecydowali�my nie mie� przyw�dcy.|- W�a�nie. Wi�c zamknij si� i r�b to, co m�wi�.
0:14:22:Teraz musimy dosta� si� jako� do miasta.
0:14:25:Nie mo�emy.|Drogi s� zbyt niebezpieczne.
0:14:29:Mam pomys�.|Przedostaniemy si� rzek�.
0:14:32:Dalej!
0:14:47:Aaaah!
0:15:04:Co b�dziemy tu robi�?
0:15:07:- Rabowa�.|- Ciii...
0:15:10:- Rabowa�?|- Jasne.
0:15:13:Jeste�my mi�dzynarodowymi|przest�pcami. Rabujemy.
0:15:16:Ciszej tam z ty�u.
0:15:40:Cel! Pal!
0:15:48:Celuj! Ognia!
0:16:15:To on.
0:16:17:Chyba nie chcecie okra�� w�a�nie jego?
0:16:18:Tak. Z ka�dego grosika, kt�ry zebra�.
0:16:21:- Ale przecie� to Napoleon.|- Tak, i do tego bogaty.
0:16:30:Monsieur Commander...
0:16:33:My�l�, �e burmistrz|Castiglione i jego Rada...
0:16:37:chcieliby bardzo szybko si� podda�.
0:16:39:Parz na to!|Patrz na tego ma�ego kole�k�!
0:16:45:Z tym miastem, mamy|ca�� zachodni� Lombardi� u st�p.
0:16:50:Odejd�!
0:16:52:Nigdy nie powinienem by� ciebie po�lubi�!
0:16:55:- Och, przesta�!
0:16:57:Tak! Tak!
0:17:01:Mon Commander,|oni z ch�ci� chc� si� podda�.
0:17:05:S� tu ju� od o�miu godzin.
0:17:07:Nie stawaj tak|blisko mnie, Neguy!
0:17:11:Ju� ci o tym m�wi�em.
0:17:14:Ty po jednej stronie|a on po drugiej...
0:17:16:To tak jakby by� pomi�dzy m�otem a kowad�em!
0:17:19:I my�licie, �e jestem ma�y.
0:17:22:Nie, Commander, wcale|nie jest Pan ma�y.
0:17:24:Nie, w �adnym razie.|Pi�� st�p i cal to nie znaczy ma�y.
0:17:28:Tak, pi�� st�p i cal,|zdobywca Italii.
0:17:31:- Nie�le?|- Bardzo, bardzo dobrze.
0:17:37:- Och! Och! Och!|- Co si� sta�o?
0:17:41:Gdzie oni... Ja w�a�nie...
0:17:54:Brawo!
0:17:59:Jeszcze! Chc� jeszcze!
0:18:03:- Dzi�kuj�, dzi�kuj� bardzo.|- Encore!
0:18:06:Zastanawiam si� czy mo�e chcia�by Pan|zobaczy� inne nasze sztuki.
0:18:14:Mamy Zuzu i Benny'ego.
0:18:19:Zabawa na unicyklu.
0:18:24:Nie?
0:18:26:To mo�e...|Wielki Rumbozo?
0:18:31:�piewa|i podnosi ci�ary.
0:18:37:Nie. To mo�e...
0:18:41:Idziemy.
0:18:43:My�l�, �e to si� Panu spodoba.
0:18:46:Jest bardzo �mieszne.
0:18:48:Trzech Idiot�w...
0:18:51:prosto z �otwy.
0:18:54:To bardzo zabawna sztuka.|Po�ykaj� p�dzle.
0:18:59:Nie, nie!|Wszyscy s� do niczego!
0:19:02:�aden z nich nie ma poni�ej|pi�ciu st�p i sze�ciu cali.
0:19:04:Jaki teatr wy tu prowadzicie, co?
0:19:06:Przepraszam Panie, ale...
0:19:08:Nie, nie. Chc� wi�cej|�miesznych przedstawie�,
0:19:11:ma�ych marionetek|uderzaj�cych o siebie.
0:19:14:To w�a�nie lubi�!|Ma�e rzeczy uderzaj�ce o siebie!
0:19:37:Wchod�cie.
0:19:43:Ciii...
0:19:47:- Co?|- Zagrajcie co� takiego.
0:19:49:Cii... Hmm.
0:19:57:� Jak tapeta przylega do �ciany �
0:20:01:� Jak do morza przylega brzeg �
0:20:04:� Jak nie uda si� uciec cieniowi �
0:20:07:� Ch�opcze, nie pozby�e� si� mnie �
0:20:12:� Ja �
0:20:14:� Ze swym cieniem �
0:20:18:� Na przechadzk� w aleje �
0:20:23:� Aleje, aleje, aleje �
0:20:26:� Ja �
0:20:28:� Ze swym cieniem �
0:20:32:- � I nikogo, by smutki swoje zda�. P�jd� ju�!
0:20:36:- � Lgniemy do siebie jak klej �
0:20:39:� Gdy p�noc jest �
0:20:43:� Wspinamy si� �
0:20:47:� po schodach; nikt nie puka �
0:20:51:� Bo nikt nie czeka... �
0:20:58:� Ja ze swym cieniem �
0:21:06:� Zasmuceni �
0:21:17:No i co Pan o tym my�li?
0:21:39:Zdumiewaj�ce przedstawienie.
0:21:46...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin