Bożena Winch - Praca z rodziną w okresie żałoby.doc

(43 KB) Pobierz
Praca z rodziną w okresie żałoby

Bożena Winch  - Praca z rodziną w okresie żałoby

(Tekst do materiałów szkoleniowych dla pracowników hospicjów)

 

Bożena Winch – psycholog, psychoterapeuta, współpracownik Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci

 

Tradycyjnie żałoba rozumiana jest jako stan smutku, żalu, cierpienia i bólu związanego ze śmiercią osoby bliskiej. Z badań psychologicznych wynika, że żałoba jest bardziej procesem niż stanem. Procesem, czyli pewnym zespołem przeżyć psychicznych, jak i doznań fizycznych, mających swoją dynamikę i zmieniających się w czasie. Pojawienie się takiego procesu jest efektem doznawanych utrat, związanych ze zmianami życiowymi, nie tylko ze śmiercią bliskich. Tracimy możliwości, tracimy, złudzenia, tracimy marzenia, tracimy miłości i relacje. Jakość naszego życia zależy od umiejętności przechodzenia przez proces żałoby.

 

Przebieg żałoby

 

I faza to stan pojawiający się bezpośrednio po śmierci osoby bliskiej. Charakterystyczny dla tego czasu jest stan szoku. Może się on przejawiać silną ekspresją emocji: płaczem, krzykiem, zachowaniami gwałtownymi. Bywa też całkiem odwrotnie- stan szoku przejawia się jako odrętwienie, bezruch, niemożność wyrażenia jakichkolwiek uczuć. Może wystąpić pewna dysocjacja myśli i zaprzeczanie temu, co się wydarzyło. Fizjologicznymi przejawami stanu szoku są spłycony i skrócony oddech, zaburzenia gastryczne, drżenie całego ciała, zaburzenia równowagi, kołatania serca, skoki ciśnienia. Ta faza może trwać od kilku czy kilkunastu godzin, do wielu dni czy tygodni.

 

II faza - sprzeciwu, niezgody, żalu, czasami złości pojawia się tuż po szoku i połączona jest wyrażaniem emocji. Złość kierowana jest do osoby, która odeszła, do losu, do ludzi, którzy temu wydarzeniu nie zapobiegli lub się do niego jakoś przyczynili. Smutek, cierpienie, żal to przede wszystkim wybuchy płaczu, czasami płacz trwający wiele godzin. W procesach poznawczych poważne kłopoty z koncentracją uwagi i z pamięcią. Fizycznie i fizjologicznie – kłopoty ze snem, kłopoty z apetytem, zaburzenia krążenia, gastryczne. Ta faza trwa kilka tygodni.

 

III faza – dezorganizacji może trwać od kilku tygodni do wielu miesięcy. Emocje przeplatają się: smutek i rozżalenie, mieszają się z lękiem(aż do ataków paniki) i złością za opuszczenie. Dominującym poczuciem jest bezradność wobec spraw normalnego życia. Sprawy związane ze zmarłym rozważane są stale i ciągle, co może spowodować pojawienie się poczucia winy. Może pojawić się poczucie utraty sensu życia. Może pojawić się gniew na osoby, które inaczej przeżywają żałobę. Trudno jest zmobilizować się do jakiejkolwiek aktywności. Widoczny jest spadek zainteresowań. Ten stan może przerodzić się w depresję.

 

W sferze somatycznej pojawia się istotny spadek odporności ( mierzony poziomem limfocytów T), mogą się zaostrzyć objawy chorób przewlekłych lub pojawić nowe schorzenia. Ta faza trwa kilka do kilkunastu miesięcy.

 

IV faza – reorganizacji - to czas stopniowego powracania do normy. Nieobecność osoby zmarłej zaczyna być traktowana jako zdarzenie realne i nieodwracalne. Stare wzorce zachowania albo są przystosowywane do nowej sytuacji, albo zastępowane nowymi. Emocje się wyciszają, możliwe jest szersze spektrum przeżywania niż tylko to, co niosły wspomnienia związane ze zmarłym. Możliwy staje się powrót do różnych aktywności i relacji.

 

Czasowy powrót do fazy III może nastąpić w okolicy pierwszej rocznicy śmierci, święta zmarłych, pierwszych Świąt itd. Taki nawrót jest zaliczany do normalnego przebiegu żałoby.

 

Czas trwania i intensywność poszczególnych faz zależy od kilku czynników sytuacyjnych:

 

-          Miejsca i roli zmarłej osoby w rodzinie np. inaczej będzie przebiegała I i II faza po nagłej śmierci dziecka, a inaczej po zgonie ojca alkoholika.

-          Rodzaju zgonu, czyli śmierci nagłej (wypadek, nagłe schorzenie, samobójstwo) lub w wyniku przewlekłej choroby. Samobójcza śmierć nastolatka może wydłużyć fazę szoku, a w fazie dezorganizacji szczególnie mocno zaznaczy się poczucie winy. Natomiast do śmierci w wyniku choroby przewlekłej najbliżsi umierającego przygotowują się wraz z przebiegiem choroby i wtedy I i II faza są znacznie łagodniejsze.

 

Nietypowy przebieg żałoby

 

Żałoba jest naturalnym procesem psychologicznym (nie związanym z religią) związanym ze stratą. Żałoba przeżywana nietypowo (patologicznie) różni się od normalnego procesu psychologicznego przeżywania utraty przede wszystkim intensywnością doznań i czasem ich trwanie.

 

1. Zablokowanie żałoby

 

Po śmierci kogoś bliskiego osoby w żałobie zachowują się tak jakby w ich życiu się nic nie wydarzyło. Nie pokazują żadnych przejawów smutku, żalu czy rozpaczy. Natomiast zdarza się często, że zaczynają przejawiać nadmierną aktywność życiową i zawodową. Starają się jak najszybciej odciąć się od rzeczy, spraw, miejsc związanych z osobą zmarłą, źle reagują na rozmowy czy wspomnienia. Tak jakby nie chciały dopuścić do jakiegokolwiek poruszenia uczuciowego.

 

2. Opóźnienie reakcji żałoby

 

Często jest udziałem osób, które z różnorakich powodów życiowych nie pozwoliły sobie na przeżywanie emocji z pierwszych faz (np. musiały się zająć innymi osobami dotkniętymi utratą).

 

Takie osoby mogą:

Przejawiać silną wrogość i agresję do osób i okoliczności związanych ze śmiercią bliskiej osoby

Nadmiernie idealizować zmarłą osobę.

Izolować się od dawnych związków i spraw, jakby zatapiając się we wspomnieniach.

Przeżywać biegunowe uczucia od rozpaczy do złości za opuszczenie.

Przejawiać zachowania autoagresywne( próby samobójcze)

Doświadczać licznych dolegliwości somatycznych

 

3. Przerwanie żałoby w trakcie trwania

 

Następuje najczęściej po intensywnych dwóch pierwszych fazach. Bywa tak, że intensywność uczuć jest tak duża, że pojawia się lęk przed dalszym przeżywaniem takiego cierpienia. Siła przeżyć budzi też obawy przed utratą równowagi psychicznej. Charakterystycznym przejawem przerwanego procesu żałoby są wybijające się na plan pierwszy objawy somatyczne często będące maską dla przeżywanej depresji. Beż wątpienia osoby, które obawiają się utraty równowagi psychicznej łatwiej będą się leczyć z powodu nasilonych objawów alergii, czy nawracających bólów kręgosłupa niż z powodu kryzysu depresyjnego. Depresja przeżywana w ukryciu może doprowadzić do próby samobójczej.

 

Pomoc rodzinom w okresie żałoby

 

Osoby zajmujące się pomaganiem w przeżywaniu żałoby musza być świadome swoich postaw wobec:

Straty

Okazywania i przeżywani silnych emocji

Różnych postaw religijnych lub ateizmu

 

Osoby nieświadome własnych przeżyć i lęków związanych ze śmiercią i umieraniem mogą swoimi zachowaniami utrudniać pełne przeżywanie żałoby, mogą je blokować lub doprowadzać do przerwania. Bardzo istotne są różnice w religijnym przeżywaniu śmierci i wpisane w religię koncepcje o życiu po śmierci. Różnice światopoglądowe czy religijne mogą utrudnić wspieranie. Trudności w rozpoznaniu własnych przeżyć mogą spowodować, że osoba, która ma wspierać i pomagać przyjmuje:

 

-          Postawę „doradcy technicznego”, czyli koncentruje się na tym, co i jak trzeba załatwić. Bez wątpienia pomoc w tych kwestiach jest bardzo przydatna, ale nie jest jednym rodzajem pomagania.

-          Ukrywa się za dogmatami wiary, co może osobom w I fazie żałoby uniemożliwić przeżywanie rozpaczy i żalu aż do patologicznego zablokowania.

-          Ukrywa się za profesjonalnymi opisami sytuacji, co wymusza na osobach doświadczających utraty przyjęcie postawy zracjonalizowanego milczenia.

 

Pomoc profesjonalna (psycholog, lekarz, kapłan) ma najpierw dopomóc człowiekowi być w żałobie, a potem z niej wyjść.

 

Możliwości i rodzaje pomocy

 

Pierwszym momentem, w którym osoby bliskie potrzebują wsparcia jest ten, gdy dowiadują się o śmierci. Najczęściej taką informację przekazują pracownicy służby zdrowia lub policja i ta osoba staje się uczestnikiem reakcji I fazy. Może być trudno jest przyjąć na siebie i w siebie rozpacz, lęk, chaos przeżyć i jeszcze umieć zachować się wspierająco. Bardzo ważne jest to by osoba udzielająca informacji o zgonie była gotowa do odpowiedzi na pytanie typu a jak to się stało, a czy naprawdę nie można było więcej nic zrobić, czy nawet do niesłusznych zarzutów. Czasami mogą się pojawić pytania, na które nie ma odpowiedzi np. przy nagłych zgonach. Sądzę, że w takich sytuacjach ważniejsze jest dawanie wsparcia emocjonalnego i wytrzymanie naporu silnych emocji od udzielanie konkretnych porad.

 

W normalnie przebiegającej żałobie pomoc bywa potrzebna w:

Ekspresji lęku, żalu i rozpaczy (wszystkie fazy)

Przeżyciu poczucia osamotnienia (faza II, III)

Poradzeniu sobie z poczuciem winy i krzywdy (faza III i IV)

Przeżyciu złości i gniewu - ważne w naszej kulturze, gdzie z trudem się dopuszcza takie emocje w kontekście utraty (faza III)

Uporządkowaniu myśli o sensie i bezsensie życia (faza III)

Akceptacji realności śmierci (faza III i IV)

Odbudowaniu osobistych motywacji do życia (faza III i IV)

Odszukaniu nowych obszarów zaangażowania (faza IV)

 

W nietypowym przebiegu żałoby zadaniem terapeuty jest przede wszystkim udzielenie takiego rodzaju wsparcia, dzięki któremu żałoba będzie mogła pojawić się w świadomych przeżyciach osoby opuszczonej. Terapeuta swój empatyczną postawą ma ułatwić ekspresję zablokowanych emocji. Obecność osoby zaufanej, a przy tym profesjonalisty staje się swoistym zabezpieczeniem przed wymknięciem się emocji spod kontroli. Dzięki przeżyciu zablokowanych uczuć terapeuta może dopomóc w wyjściu z nierealnych związków z osobą zmarłą. W nietypowym przebiegu żałoby pomoc psychologiczna ma doprowadzić do zamiany mechanizmów obronnych na przystosowawcze.

 

Jeżeli patologicznie przeżywana żałoba doprowadzi do próby samobójczej lub depresji potrzebna jest zintegrowana pomoc psychiatryczno-psychologiczna.

 

Często jest tak, że utratą dotknięta jest cała rodzina zakres pomocy zależny jest od tego:

Kim dla rodziny była osoba zmarła

Jak rodzina komunikuje się ze sobą

Czy w rodzinie można otwarcie okazywać uczucia

W jakim stopniu rodzina jest zdolna do zaakceptowania różnic w przeżywaniu

 

Niezwykle traumatycznym przeżyciem dla rodziny jest śmierć dziecka, która intensyfikuje wszystkie uczucia, dosięga wszelkich sfer życia rodzinnego i dezintegruje zarówno poszczególne osoby, jak i całą rodzinę. Profesjonalna pomoc w rodzinie ma odblokować komunikację uczuciową, przywrócić znaczenie każdego z członków rodziny, czyli odbudować strukturę rodziny. Według badaczy brytyjskich żałoba po śmierci dziecka nigdy się nie kończy, tylko zmienia swoją intensywność, także IV faza jest nie do osiągnięcia.

 

Inaczej jest przeżywana śmierć jednego z rodziców. Przy tego rodzaju zachwianiu systemu rodzinnego pomoc psychologiczna jest niezbędna zarówno w sferze emocjonalnej, jak i do zrekonstruowania rodziny.

 

Bardzo pomocny w przeżywaniu żałoby jest udział w grupie wsparcia dla osób, które doświadczyły utraty. Podobieństwo przeżyć ułatwia wzajemne zrozumienie i przyjęcie pomocy.

  

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin