Christ is Comming.pdf

(9430 KB) Pobierz
W P R O W A D Z E N I E
1
175650873.001.png
NORMAN GULLEY
CHRYSTUS PRZYCHODZI
CHRIST IS COMING
Chrystocentryczne podejście do wydarzeń końca
Tłumaczył Marian Knapiuk
2
W P R O W A D Z E N I E
Planeta nasza zmierza ku swemu przeznaczeniu.
Czas ucieka. Co stanie się w trzecim milenium? Jedno
jest pewne. Ludzie na całym świecie odczuwają, że
coś stanie się. Nigdy przedtem nie mieliśmy tylu
spotkań z aniołami, nie było tyle objawień maryjnych i
powszechnie akceptowanych ponadnaturalnych
zjawisk. Nigdy przedtem spiritualizm nie wywierał tak
widocznego wpływu przez ruch Nowego Wieku (New
Age) i ruchy charyzmatyczne. Nigdy przedtem Kościół
Katolicki nie miał tak widcznego globalnego wpływu,
ani chrześcijanie z tzw. Koalicji Chrześcijańskiej
(Christian Coalition) nie dominowali w polityce
amerykańskiej. Coś dzieje się poza sceną.
Planeta nasza posuwa się jak samolot w locie
transoceanicznym. Minęło dużo czasu od jego odlotu,
lot częstokroć zakłócały wstrząsy. Kiedy patrzymy do
przodu, ciemne chmury widoczne są na horyzoncie i
zaczynają trząść samolotem. Nie ma odwrotu przed
burzą, planeta nasza musi iść do przodu. Największy
kryzys wszystkich czasów jest przed nami. Już teraz
widoczne są wstrząsy poprzedzające nadchodzącą
burzę.
pomocny. Wielu patrzy na wydarzenia przyszłości,
jakby mieli je przechodzić samotnie. Nic dziwnego, że
są przerażeni. Jednak Chrystus pragnie, aby lud Jego
spoglądał na Niego. On też zadał pytanie, czy znajdzie
wiarę na ziemi? (p.Łuk.18,8). Być może tu jest
problem. Być może niewielu będzie miało potrzebną
wiarę. Wiara w Niego będzie tym koniecznym
czynnikiem w czasie końcowego kryzysu.
W niniejszej książce będzie mowa o
nadchodzącym kryzysie, jednak będzie on
podkreślany przez obecność i przyjście Chrystusa.
Kiedy jesteśmy w trzecim milenium, niech Jezus
uwolni nas od kajdan bojaźni. Czy chcemy mieć nową
nadzieję? Być może będziemy ją mieli po raz
pierwszy.
Od 1960 roku prowadziłem wykłady o
wydarzeniach końca. Wielką radością dla mnie było
również prowadzenie seminarów i wykładów o tych
wydarzeniach w różnych częściach świata.
Stwierdziłem, że wielu wierzących boi się wydarzeń
końca. Kiedy jednak usłyszą o nich w zrozumieniu
chrystocentrycznym, obawy znikają. „I poznacie
prawdę, a prawda was wyswobodzi”(Jan 8,32). Od 40
lat odczuwam radość, gdy widzę tysiące wierzących z
nową nadzieją. Napisałem niniejszą książkę, aby
usunąć wszelkie obawy związane z przyszłymi
wydarzeniami. Szatan chce zwrócić uwagę wierzących
na wydarzenia a nie na Chrystusa.
Pod koniec semestru przeprowadziłem ponownie
ankietę. 96% studentów porzuciło obawy związane z
wydarzeniami końca. Jak wielką zmianę może dać
Chrystus! Zdobyli radość w Chrystusie i teraz
oczekują zbliżających się wydarzeń końca, jako
przywileju przeznaczenia. Każdy z nas może mięć tę
radość.
Niedawno, na początku semestru,
przeprowadziłem ankietę między studentami Southern
Adventist University na temat wydarzeń dni
ostatecznych. Wyniki wykazały, że 49% obawia się
odbywającego sądu przedadwentowego, 56% obawia
się wydarzeń ostatecznych, (41% wolałoby umrzeć
przed tymi wydarzeniami), 37% wierzy, że osiągną
wejście do nieba dzięki ofierze Chrystusa, plus wysiłki
człowieka, 50% nie było pewnych, że będą zbawieni,
gdyby umarli dziś. Jednak 88% uważało, że znają
Chrystusa jako osobistego przyjaciela.
Są to wypowiedzi młodzieży ze Stanów
Zjednoczonych i wielu krajów świata, która odbywa
studia na różnych kierunkach. Młodzież ta jest
końcową generacją, choć nie chce nią być. Ktoś
może zapytać, czy wyniki ankiety wśród dorosłych
byłyby lepsze?
Obawy związane z wydarzeniami dni ostatecznych
są czymś ludzkim. Kto chce zamienić normalne życie
na to, co czeka nas w przyszłości? Jednak będzie to
nasz najlepszy czas, gdyż związany jest z
wiecznością. Szatan wie, że zbliża się jego koniec.
Dlatego chce mieć ze sobą nie tylko cały świat ale i
wierzących.
Jak nigdy przedtem wierzący potrzebują wiary, która
stale zwraca uwagę na przyjście Chrystusa a nie na
Norman R.Gulley, Ph.D.
Profesor Systematycznej Teologii
Southern Adventist University
zbliżający się kryzys. Mają myśleć o Chrystusie, a nie
o kryzysie. Bowiem najważniejsze jest nie co ale kto
nadchodzi. W czasie końcowych wydarzeń szatan
stworzy spustoszenie, jednak ostatnie słowo będzie
miał Chrystus. Będzie ze Swoim ludem w czasie tych
wydarzeń. Obiecał: „Nie porzucę cię, ani cię nie
opuszczę”(Żyd.13,5). Jego obecność jest czymś
najważniejszym dla wierzących, gdyż będzie im
3
W S T Ę P
Półki uginają się od książek, które starają się
przepowiedzieć przyszłość. Mówią o nowym porządku
świata, porządku Nowego Wieku (New Age),
tajemniczym uniesieniu (rapture), roli Izraela w czasie
końca, Armagedonie i tysiącleciu. Inne książki starają
się mówić o życiu po śmierci, przytaczają wypowiedzi
ludzi przywróconych do życia. Wiele książek podaje
myśl o ogólnoświatowym rządzie, tysiącletnim
królestwie i roli Ameryki w czasie końcowych
wydarzeń. Rekonstrukcjoniści, dispensacjonaliści i
historiciści mają własne pojęcia.
Potrzebujemy dokładnie znać przyszłe wydarzenia
i należycie je ocenić. Niniejsza książka dokona tegoż
częściowo. Ponad wszystko musimy znać strategię
szatana w czasie tych wydarzeń. Używa on ruch
Nowego Wieku (New Age), charyzmatyzm,
spiritualizm, Koalicję Chrześcijańską i dominionistów
dla opanowania naszej ziemi. Jako naśladowcy
Chrystusa musimy wiedzieć jaką rolę odgrywają
sprawy teologiczne w procesie wydarzeń końca.
Niniejsza książka zwraca również uwagę na inne
myśli związane z wydarzeniami końca. Szatan użyje
świętość niedzieli i stan umarłych jako swoich
głównych atutów. Rozważymy te sprawy. Dziś wielu
kwestionuje koncepcję piekła w powiązaniu z żyjącą
duszą po śmierci i ewolucją darwinowską. Jako
wierzący musimy znać te sprawy i ich biblijną
odpowiedź. Wszystko ma związek z wydarzeniami
końca. Dla wielu wierzących sprawa śmierci i piekła
będzie częścią wydarzeń końca. Katolicy do tej
kontrowersji dodają jeszcze czyściec. Zwolennicy tych
trzech koncepcji przedstawią je w czasie wydarzeń
końca w taki sposób, żeby zwrócić uwagę na globalne
lub kosmiczne wydarzenia końca. Co o tych sprawach
mamy podane w Biblii? Musimy znać wszystko,
abyśmy dali odpowiedź naszym chrześcijańskim
przyjaciołom i sami mieli ochronę. Szatan, w czasie
końca, w niespotykany dotąd sposób, przedstawi
chrześcijanom jakoby ich zmarłych bliskich.
Ewolucja sprzeciwia się pierwszemu poselstwu
anielskiemu z księgi Objawienia. Niedziela
bezpośrednio atakuje trzecie poselstwo anielskie. Oba
poselstwa mają główną rolę w wydarzeniach końca.
Będziemy rozważać ich znaczenie i wskażemy na
zwrócone przeciwko nim podrobienia. Rozważymy też
sprawę przyszłych praw niedzielnych i poważne
znaczenie soboty w powiązaniu z przeżyciami
wydarzeń czasu końca. Książka niniejsza bierze pod
uwagę znaczenie sądu przedadwentowego. Wszystkie
te sprawy są bardzo ważne dla przygotowania się na
wydarzenia końca, abyśmy mogli spotkać się z nimi
bez jakiegokolwiek strachu.
Po interpretacji wydarzeń końca, ich ocenie,
rozważymy dokładnie same wydarzenia. Możemy
przeskoczyć do samych wydarzeń. Jednakowoż
będzie lepiej, gdy rozważymy wszystko po kolei.
ROZDZIAŁ 1
NADZIEJA POSTMODERNISTÓW
Dziś żyjemy w okresie przejściowym, który
naukowcy określają od współczesności do nowego
okresu - postmodernizmu. Ludzkość znalazła się w
nowej erze, która przynosi nowe wyzwania i
sposobności, o tym będziemy rozważać w naszym
studium o wydarzeniach końca.
Wielu starało się opisać postmodernizm. Diogenes
Allen stwierdza: „Istnieje masowa rewolucja
intelektualna, która jest być może tak samo wielka jak
ta, która odzieliła świat współczesny od
4
Średniowiecza. Zawalają się fundamenty
współczesnego świata, wchodzimy w świat
postmodernizmu. Kruszeją uformowane zasady
Oświecenia (1600-1780), które tworzyły fundamenty
współczesnej mentalności”. 1
Leith Anderson stwierdza: "Przeżywamy wielkie
strukturalne zmiany w naszym kraju i na świecie.
Zmiany te są większe niż wynalezienie druku, czy
Rewolucja Przemysłowa, większe od powstania i
upadku komunizmu. Świat zmienia się tak szybko, że
trudno wszystko zauważyć, jeszcze trudniej jest na to
wszystko odpowiedzieć”. 2
i banalizowana” 5 i „postmoderniści naprawdę
porzucili myśl o absolutnej prawdzie”. 6 Co za
paradoks. Uważają, że mają absolutną misję lub
prawo (wyzwalać), nie posiadają zaś absolutnego
mandatu lub prawdy, co pozostawia niejednego w
zdumieniu, czy wyzwolenie może być dla nich
absolutną prawdą.
Modernistyczna filozofia usunęła Boga z naszej
części Jego wszechświata. Odrzuciła jakiekolwiek
istnienie spraw nadnaturalnych w normalnym działaniu
przyczyny i skutku. Huston Smith sugeruje, że
współczesny umysł uważa, że „widzenie w kierunku
poziomym wynagradza stratę kierunku pionowego”.
Modernistyczna filozofia nie dostrzegała, że wizja
człowiecza na płaszczyznie poziomej jest nadal w
zamkniętym wszechświecie i dlatego jest w pułapce
własnej subiektywności. Smith przedstawia tę wizję w
postaci sylwetki Himalajów. Modernizm wziął oba
końce i roziągnął je w prostą linię”. 7
Modernizm pysznił się rozumem człowieka, który
miał rozwiązać wszystkie problemy. Tego rodzaju
skrajny racjonalizm nie był oświecony, choć był
produktem Oświecenia. Postmoderniści słusznie
kwestionują tego rodzaju intelektualną arogancję,
jednak odrzucając rozum, posuwają się zbyt daleko. 8
Rozwiązanie można znaleźć między tymi dwoma
skrajnościami, gdy użyje się odpowiednio rozumu pod
kierownictwem Pisma Świętego. Dlatego Bóg
wszelkiej prawdy zaprasza ludzkość: „Chodźcie więc,
a będziemy się prawować”(Iz. 1:18, tłumaczenie
angielskie mówi o rozumowaniu).
OKREŚLENIE
Zacznijmy od prostego faktu: Postmodernizm
nastaje po współczesności. Oświecenie XVII wieku,
które przez dwieście lat dominowało w dążeniach
ludzkości do poznania i zrozumienia wszystkiego,
stworzyło okres zwany współczesnością. Metody
naukowe przyniosły wiele korzyści technologicznych,
ale też przyniosły straty w globalnej ekologii i widmo
nuklearnego holokaustu. Na skutek tego wczesne
wierzenie, że wiedza jest czymś dobrym, rozwiało się.
Już w początkach XX wieku myśliciele zaczęli
podważać współczesne światopoglądy i nadal je
kwestionują.
Postmodernizm jest też przeciwny modernizmowi.
Współczesny pogląd zawiera akceptację
nieuniknionego postępu ludzkości, częstokroć
opartego na teorii ewolucji. Teraz znaleźliśmy się w
świecie, który po raz pierwszy nie widzi koniecznego
nastania lepszych czasów. Optymizm Oświecenia, z
jego wiarą w rozum ludzki, przerodził się w pesymizm i
bezsens. Jest to tak, jakby świat nagle się przebudził i
zauważył rzeczywisość. Podczas gdy metody
naukowe, rozum i powszechna obiektywność miały
wpływ we współczesnym świecie, postmodernizm je
odrzuca. Upadek zjednoczonego, racjonalnego,
celowego światopoglądu wprowadził ludzkość do
stanu, gdzie każdy człowiek widzi świat według
własnego zrozumienia. Pojedyńczy pogląd nie daje
właściwego pojęcia o istniejącym stanie. Gary
Philips pisze: „Określenie myśli postmodernizmu
można podać jako przybicie Jell-O”. 3
TRUDNOŚCI POSTMODERNIZMU W ROZWAŻANIU
WYDARZEŃ KOŃCA
Postmodernizm stwarza duże trudności, gdy
przedstawia się mu wydarzenia końca. Kiedy chcemy
być zrozumiani przez naszą generację, musimy
zwracać pełną uwagę na wyzwania postmodernizmu.
Pierwszą sprawą, o której musimy wiedzieć jest, że
musimy myśleć o wydarzeniach końca w świetle
obecnej generacji, nie tej, która już odeszła. Musimy
przedstawiać końcowe wydarzenia na nowo każdej
generacji. To nie zmienia treści, zmienia jednak
sposób przekazywania.
RÓŻNICE MIĘDZY MODERNIZMEM A
POSTMODERNIZMEM
Kiedy chcemy porównać modernizm z
postmodernizmem, radykalny brak ciągłości zaciemnia
ciągłość, którą chcemy znaleźć. Najsampierw
zwróćmy uwagę na przykład ciągłości. Współczesna
1. Opozycja do systemu
Jak można przedstawiać systematycznie
wydarzenia czasów końca, gdy postmoderniści
odrzucają samą myśl o tego rodzaju systemach?
Musimy zrozumieć, że odrzucenie systemu jest jedną
sprawą, drugą zaś jest zamącone życie. Często ten,
co odrzuca tego rodzaju systemy, nadal organizuje
swój dzień, planuje wakacje, pracuje normalnie i na
wszystko ma czas. Współczesne życie wymaga
planowania. Dotyczy to podróży, pracy, nawet
słuchania wieczornych wiadomości. Znajdujemy
porządek (czasami) w rozkładzie odlotu samolotów, w
programach telewizyjnych i np. w takich publikacjach
jak Reader‘s Digest, National Geographic, U.S.News
and World Report.
Postmoderniści są w opozycji do systemów jedynie
teoretycznie. Jednak nie jest celowym odrzucać coś
dla samego odrzucenia, kiedy praktykuje się to w
codziennym życiu. Rozumiemy dlaczego
postmoderniści chcą porzucić struktury
modernistyczne, bowiem wiedza prowadzi do szkód
antypatia do metafizyki i spraw transcendentalnych
trwa w postmodernizmie. William E.Brown stwierdza:
"Modernizm kategorycznie zaprzecza istnienia spraw
nadzmysłowych (transcendentalnych) i zużywa wiele
czasu i wysiłków na udowodnianie, że one nie istnieją.
Posmodernizm podchodzi do spraw
transcendentalnych z obojętnością”. 4
Postmodernizm popiera szczególnie sprawy
wyzwolenia. Gdyby nie istniał transcendentalny Bóg,
ludzie staliby się rewolucjonistami i sprawę zmiany
wzięliby w swoje ręce i na swój sposób. Współczesny
światopogląd przeciwny jest upraszczaniu Jednak
Carl F.H.Henry stwierdza, że „religia jest upraszczana
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin