monk.s08e04.hdtv.xvid-fqm.txt

(34 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{523}{602}{y:i}{c:$ff8000}DETEKTYW MONK 8x04|{y:i}{c:$ffda5}"PAN MONK JEST KIM� INNYM"
{688}{749}{C:$398dc6}{Y:i}It's a jungle out there {S:15}
{749}{852}{C:$398dc6}{Y:i}Disorder and confusion everywhere {S:15}
{852}{931}{C:$398dc6}{Y:i}No one seems to care| Well I do {S:15}
{931}{1004}{C:$398dc6}{Y:i}Hey, who's in charge here? {S:15}
{1004}{1093}{C:$398dc6}{Y:i}It's a jungle out there {S:15}
{1093}{1169}{C:$398dc6}{Y:i}Poison in the very air we breathe {S:15}
{1169}{1233}{C:$398dc6}{Y:i}Do you know what's in| the water that you drink? {S:15}
{1233}{1334}{C:$398dc6}{Y:i}Well I do, and it's amazing {S:15}
{1334}{1412}{C:$398dc6}{Y:i}People think I'm crazy,| 'cause I worry all the time {S:15}
{1412}{1486}{C:$398dc6}{Y:i}If you paid attention,| you'd be worried too {S:15}
{1486}{1532}{C:$398dc6}{Y:i}You better pay attention {S:15}
{1532}{1683}{C:$398dc6}{Y:i}Or this world we love so much| might just kill you {S:15}
{1683}{1785}{C:$398dc6}{Y:i}I could be wrong now,| but I don't think so! {S:15}
{1785}{1850}{C:$398dc6}{Y:i}�Cause there's a jungle out there {S:15}
{1850}{1926}{C:$398dc6}{Y:i}it's a jungle out there {S:15}
{2115}{2181}{C:$398dc6}Marley i Ja
{2275}{2376}Przepraszam. Panienko?| Gdzie mam to postawi�?
{2376}{2447}- Rozmawiaj z nim.|- O, wreszcie.
{2447}{2543}- Hej, facet, dok�d to?| - To ch�odziarka, wi�c mo�e w kuchni.
{2543}{2594}W porz�dku, tylko pytam.
{2634}{2719}- To kolejny stopie�.|- Gdzie? - Tutaj.
{2728}{2790}Co... co... to?| O czym ty m�wisz?
{2790}{2865}- Tak, to b�dzie ci� kosztowa�o.| - Co b�dzie mnie kosztowa�o?
{2865}{2932}Pieni�dze, 40 dolc�w.| Tak jest w umowie.
{2932}{2970}- Co?|- Czwarta strona.
{2970}{3050}"Jakakolwiek zmian� wysoko�ci| w budynku mieszkalnym lub przedsi�biorstwie
{3050}{3145}nale�y traktowa�, jak klatk� schodow�.| Mo�na na�o�y� dodatkowe op�aty dostawcze."
{3145}{3208}To niedorzeczne.| To nie jest stopie�. To kraw�d�.
{3208}{3358}- To nawet nie kraw�d�. To p�-kraw�d�.| - To stopie�. Chcesz t� ch�odziark�, czy nie?
{3358}{3396}Tak.
{3420}{3518}40 dolc�w... za stopie�.
{3685}{3720}Przepraszam.
{3801}{3907}- Natalie, on chce $40 wi�cej.| - Za co?
{3907}{3992}- Pod�oga jest nier�wna.| - To niedorzeczne. To tylko kraw�d�.
{3992}{4052}Dok�adnie to samo powiedzia�em, s�owo w s�owo.
{4052}{4139}- Niech si� pan nie zgadza.| - On zaczyna si� we mnie wpatrywa�.
{4139}{4210}Wi�c niech pan te� si� wpatruje.| On pana sprawdza.
{4210}{4291}- Niech pan spojrzy mu w oczy i powie nie.| - Chyba nie potrafi�.
{4291}{4386}Nigdy w �yciu nie wygra�em pojedynku| na spojrzenia. Mam 0 na 5 pr�b.
{4386}{4512}Panie Monk, to pana dom, prawda? Nie mo�e pan| pozwoli�, �eby kto� pokona� pana we w�asnym domu.
{4512}{4613}To m�j dom.| Masz ca�kowit� racj�.
{4728}{4810}- Wi�c, jak b�dzie?| - Dobrze, $40.
{4850}{4912}I $120 za dostaw�.
{4948}{5011}Chwileczk�.
{5015}{5087}- Plus napiwek.|- Dobrze.
{5181}{5251}Prosz� bardzo.| Dzi�kuj�.
{5307}{5348}S�ucham?
{5374}{5461}Tak.| Dobrze, rozumiem.
{5467}{5513}Zaraz tam przyjedziemy.
{5552}{5683}- Wszystko dobrze? Kto to by�?| - FBI. Chc� zada� panu kilka pyta�.
{5714}{5784}Po pierwsze, chcia�bym podzi�kowa�| kapitanowi Stottlemeyerowi,
{5784}{5880}�e pozwoli� nam si� tutaj spotka�. Gdy b�dziemy| w LA, b�dziemy korzysta� z mojego biura.
{5880}{5945}- Kto jedzie do LA?| - Mam nadziej�, �e pan Monk.
{5945}{6038}Pracuj� dla dywizji zwanej Dru�yna Alfa.| Naszym zadaniem jest identyfikowa�
{6038}{6119}i namierza� najbardziej poszukiwanych ludzi,| niebezpiecznych osobnik�w.
{6119}{6191}Przez ostatnie cztery miesi�ce| �ledzili�my kolesia zwanego Frank Depalma.
{6191}{6252}To zab�jca na zlecenie.| Prawdopodobnie najlepszy na �wiecie.
{6252}{6334}- Nigdy o nim nie s�ysza�em.| - Ci�ko pracowa�, �eby pan o nim nie us�ysza�.
{6334}{6421}Jest powi�zany z 17 morderstwami...| 10 tutejszymi, 5 w Europie, 2 w Azji.
{6421}{6522}Nigdy nie mogli�my nic udowodni�.| Nie ma �adnych dowod�w.
{6522}{6578}Przepraszam.| Co to ma wsp�lnego ze mn�?
{6578}{6639}Pan Depalma przyby� do LA wczoraj rano,
{6639}{6744}za� o 16:35 zszed� z kraw�nika na Wilshire| Boulevard i zosta� uderzony przez autobus.
{6744}{6773}Zgin�� na miejscu.
{6773}{6907}- Przepraszam. Co to ma wsp�lnego ze mn�?| - Oto zdj�cie Franka Depalmy.
{6907}{6981}- O m�j Bo�e!| - Ja pierdykam, sp�jrz na to.
{6981}{7010}Uroczo.
{7010}{7104}- Przepraszam. Co to ma wsp�lnego ze mn�?| - Panie Monk, niech pan na niego spojrzy.
{7104}{7164}- To tw�j bli�niak.| - Naprawd�? - Tak.
{7164}{7236}- Nie widz� podobie�stwa.| - C�...
{7265}{7372}- O m�j Bo�e. To ja.| - To tw�j sobowt�r. (Doppelg�nger)
{7372}{7438}- M�wi�, �e ka�dy ma swojego.| - Kto tak m�wi?
{7438}{7489}Ludzie i ich sobowt�ry.
{7489}{7592}Na szcz�cie byli�my na miejscu wypadku,| wi�c nie dopu�cili�my �adnej prasy.
{7592}{7680}Na akcie zgonu jest "N.N."| wi�c oficjalnie, nigdy nie mia�o to miejsca.
{7680}{7759}- Chyba wiem dok�d to zmierza.|- Tak, ja te�. - Wcale, �e nie.
{7759}{7840}Chcemy si� dowiedzie�,| kto go wynaj�� i kto jest jego celem.
{7840}{7930}Panie Monk, Adrian, FBI chcia�oby,| aby� pojecha� do Los Angeles
{7930}{8013}i zaj�� miejsce Franka Depalmy,| na jeden dzie�, g�ra dwa.
{8013}{8090}Chcecie, aby pan Monk dzia�a�| pod przykrywk� jako zamachowiec?
{8090}{8173}B�dziemy mieli ci� na pods�uchu| i nie oddalimy si� na dalej ni� 18m.
{8173}{8245}Dobra, dzi�kujemy bardzo.| Odpu�cimy sobie.
{8245}{8343}- Mo�e pozwolicie, �eby Adrian sam zdecydowa�?| - Tak to tutaj nie dzia�a. Koniec spotkania.
{8343}{8376}Chod�, Monk, odprowadz� ci�.
{8376}{8458}W�a�ciwie, to jest pewien pow�d,| dlaczego mia�by� rozwa�y� to jeszcze raz.
{8458}{8520}Frank Depalma przyjecha�| do Los Angeles, �eby kogo� zabi�.
{8520}{8580}Nie wiemy kto go wynaj��.| Nie wiemy kto jest celem.
{8580}{8720}Je�li nam nie pomo�esz, znajd� kogo� innego.| To kwestia �ycia, panie Monk.
{9052}{9082}Urodzi�e� i wychowa�e� si�:
{9082}{9143}829 Chambers Street.| Allston w stanie Massachusetts.
{9143}{9179}Rodzice: Joseph i Helen.
{9179}{9243}On by� zawodowym hazardzist�.| Zmar�, gdy mia�em 14 lat.
{9243}{9323}- Pierwszy raz aresztowano ci�?| - 22 pa�dziernik, 1997.
{9323}{9389}Napad i pobicie.| Odsiedzia�em dwa i p� roku w Joliet.
{9389}{9456}M�j wsp�wi�zie� nazywa� si�| Barry "Larwa" Franklin.
{9456}{9544}- Pierwsze zlecenie?| - 13 listopad, 1999, Key West.
{9544}{9606}Miliarder zajmuj�cy si� nieruchomo�ciami,| Donnie Hernandez.
{9606}{9684}Wysadzi�em jego jacht.| Wygl�da�o to na przeciek baku.
{9684}{9756}Bardzo imponuj�ce, panie Monk.
{9756}{9864}Czy mo�e powinienem powiedzie� "panie Depalma"?| Dobra, lepiej pana przebierzemy.
{9864}{9950}- Pana przyjaciele spotkaj� si� z nami na dole.| - Chwila, chwila, chwila. Teraz?
{9950}{10018}Tak, jeste�my ju� sp�nieni.| Kto� dzwoni� do pana pokoju hotelowego.
{10018}{10102}Chwila, chwila, nie. Nie mog� i�� ju� teraz.| Nie jestem gotowy. Dopiero zacz��em.
{10102}{10165}Nic ci nie b�dzie.| Zapami�ta�e� wszystkie dane.
{10165}{10231}- W�a�nie to zapomnia�em.| - Co zapomnia�e�?
{10231}{10327}Wszystko o tym kolesiu.| Mam pustk�.
{10343}{10448}Czekaj. Dobrze, wr�ci�o.| Chwila, znowu znikn�o.
{10448}{10475}Dobra, ju� wr�ci�o.
{10475}{10577}Adrian, pos�uchaj,| prowadzi�em wielu agent�w pod przykrywk�.
{10577}{10639}Wszystko zale�y| g��wnie od nastawienia.
{10639}{10685}- Nastawienie.| - Musisz to sprzeda�.
{10685}{10739}Musisz uwierzy�,| �e jeste� Frankie Depalma.
{10739}{10862}Gdy przechodzisz przez drzwi, nie tylko przez| nie przechodzi�. Ty kroczysz. Puszysz si�.
{10862}{10936}Ty siedzisz na stole,| ty jeste� jego panem.
{10936}{11023}Jeste� najtwardszym skurczybykiem| na sali i wszyscy o tym wiedz�.
{11023}{11087}Jak kole� dostarczaj�cy ch�odziark�.
{11098}{11135}Tak.
{11147}{11243}Dobra, od tej chwili,| Adrian Monk nie istnieje.
{11243}{11334}Dok�adnie.| Jeste� Frankie Depalma.
{11334}{11426}Maszyna do zabijania.| Tak! W�a�nie tak.
{13091}{13155}Witamy z powrotem, panie Depalma.
{13711}{13768}- Chcia�bym go pozna�.| - Kogo?
{13768}{13866}Mojego bli�niaka, mojego sobowt�ra.| Ciekawe, czy da�bym mu rad�.
{13866}{13962}- Masz na my�li w walce?| - Tak, za�o�� si�, �e da�bym mu rad�.
{13962}{14030}Cz�owiek kontra sobowt�r.
{14039}{14135}{Y:i}Dru�yna Alfa do bazy.| Zbli�am si� do pokoju.
{14226}{14272}{Y:i}Dobra, jestem w pokoju.
{14311}{14390}{Y:i}Rozgl�dam si� po pokoju.
{14421}{14476}Po prawej mam bar z alkoholem.
{14476}{14589}S� tu dwie butelki w�dki, dwie butelki| szkockiej i jakie� inne trunki mieszane.
{14589}{14656}Nad barem jest jaka� tablica.
{14661}{14698}Nie ma kredy.
{14723}{14827}S� tutaj dwa puchary z owocami...| jedna z prawdziwymi, jedna z plastikowymi.
{14827}{14859}{Y:i}Obie zawieraj� winogrona.
{14859}{14928}- B�dzie opowiada� o wszystkim, co robi?| - Najwidoczniej.
{14928}{14990}Wchodz� na trzy stopnie.
{14990}{15151}G�rna platforma zawiera| wann� z gor�c� wod� 8x3 st�p. Paruje.
{15178}{15240}Czu�, �e wysoko chlorowana.
{15268}{15438}Na wannie jest sze��, powtarzam sze��, bia�ych| r�cznik�w z tetra tkaniny zwini�tych w rulon.
{15438}{15486}By� mo�e z egipskiej bawe�ny.
{15486}{15584}Na po�udniowej �cianie jest| termostat ustawiony na 75 stopni.
{15584}{15644}Schodz� ze schodk�w.
{15736}{15851}Po mojej prawej jest stoj�ca lampa| tu� przed szar� kanap� z czterema poduszkami...
{15851}{15959}dwoma szarymi i dwoma pomara�czowymi.| Dotykam stoj�cej lampy.
{15985}{16050}Nadal dotykam lampy.
{16063}{16100}{y:i}Nadal dotykam.
{16100}{16207}Nie mog� przesta� dotyka� lampy.| Co si� ze mn� dzieje?
{16229}{16305}Na podn�ku le�y walizka.
{16305}{16371}Otwieram walizk�.
{16405}{16472}Walizka jest otwarta.
{16472}{16583}Chwileczk�. Na zewn�trz| jest szersza ni� wewn�trz.
{16583}{16707}Musi by� jaka� ukryta przegr�dka.
{16782}{16839}Kto� puka do drzwi.
{16891}{16952}Id� w stron� drzwi.
{17006}{17071}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin