Bilardzista (The Hustler, 1961) Robert Rossen.txt

(50 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:/SubEdit b.3886 (http://alfa.icis.pcz.czest.pl/~subedit)/
00:00:36:- Tak proszę Pana?|- Zebrało się trochę brudu na karoserii.
00:00:40:Zejdzie mi na to z pół godziny.|Mam zatankować?
00:00:44:- Olej też byś sprawdził.|- Dobrze.
00:00:50:- Wy chłopcy tylko przejazdem?|- Tak.
00:00:52:Pittsburgh? Wjeżdżacie czy wyjeżdżacie?
00:00:55:- Wjeżdżamy, na spotkanie handlowców.|- Co sprzedajecie chłopaki?
00:00:60:Medykamenty. On ma odebrać nagrodę.
00:01:05:Sprzedał za 17,000$ w zeszłym miesiącu.|Najszybszy chłopak w okolicy.
00:01:09:Taa. Najszybszy i "najlepsiejszy. "
00:01:12:- Jeszcze po jednym, dla niego i dla Ciebie.|- Dzięki.
00:01:16:Upał jak na przejażdżkę.
00:01:20:Późnym wieczorem jest lepiej.|Macie sporo czasu.
00:01:23:Możecie być w Pittsburghu za dwie, trzy godziny.
00:01:27:On ma rację.
00:01:32:Mówiłeś coś, Charlie, co?
00:01:34:Partyjka bilarda? Żeby przeczekać upał?
00:01:36:To Cię będzie kosztować, jak zawsze.
00:01:38:Przestań jęczeć. Wybierz sobie kij.
00:01:42:Na dobre rzeczy go stać.
00:01:45:Niech się przytrafiają. Dla mnie J.T.S. Brown.
00:02:08:Nie trafiłeś znowu, przegrałeś znowu.
00:02:14:O ile dzieciak gra?
00:02:17:Jakieś 60$, 70$.
00:02:20:Następna, 10$.
00:02:22:Przystojniaczek, ładna fruzurka.|Szkoda, że już nie może utrzymać szklanki.
00:02:49:Wygrałem chłopcze! W końcu wygrałem!|No dalej, płać, płać, dupku!
00:02:55:Z takim szczęściem mógłbyś trafić we wszystko!
00:02:58:- Co masz na myśli, szczęście?|- Wiesz co mam na myśli.
00:03:01:Nie powtórzysz takiego uderzenia|przez następny milion lat.
00:03:05:Nie powtórzę?|Dobra, ustaw jetak ja były poprzednio.
00:03:10:- Dlaczego?|- Ustaw je jak były poprzednio.
00:03:13:Stawiam 20$, że uderzę,|tak jak porzednio.
00:03:17:Nikt by nie powtórzył,|nawet ze szczęściem Lucky Luke'a.
00:03:29:To możliwe?
00:03:33:- Tak były poprzednio?|- Taa, tak jak były.
00:03:36:No dalej, połóż je.
00:03:58:Ustaw je jeszcze raz.
00:04:02:No dalej, ustaw je jeszcze raz.
00:04:04:Jesteś pijany chłopcze.|Nie gram z Tobą więcej.
00:04:07:Jak to?
00:04:10:Musimy jechać. Rano musimy być na tym spotkaniu.
00:04:15:Walić to spotkanie!|Przestań Charlie, masz na stole pieniądze.
00:04:19:- Nie chę ich.|- Ja chcę.
00:04:30:Nie bądź palantem.|Nie stawiaj więcej forsy na to głupie uderzenie!
00:04:36:Jak zauważyłeś jestem wstawiony,|mam pętlę na szyi...
00:04:40:...a Ty chciałbyś po przyjacielsku zaciągnąć stryczek,|bo widzisz forsę na stole?
00:04:46:OK.
00:04:51:No dobra. Ustaw je.
00:05:05:Chcesz łatwych pieniędzy?|Tu jest 105$, moja tygodniówka.
00:05:10:Chcesz wszystko?|Złamie Ci kark ta łatwa forsa.
00:05:15:- Też w to wchodzę.|- Ja też.
00:05:17:- Nie, chcę jego!|- Wypruję z niego wszystko.
00:05:22:Zobaczymy się w samochodzie, głąbie!
00:05:54:BILARDZISTA
00:07:43:Dzięń Dobry, Henry.
00:08:18:Cicho.
00:08:21:Taa, jak w kościele.
00:08:28:W Kościele Wielkiego Przewału.
00:08:31:Dla mnie wygląda grobowo. Widzisz na nich kupki pieniędzy?
00:08:38:Będę żywy jak wyjdę żywy.
00:08:54:- Jakiś wolny stół?|- Jakiś jest.
00:09:02:Nie ma baru?
00:09:03:Nie ma baru, filpperów, kręgli, tylko bilard.|Nic więcej.
00:09:09:To jest Ames, proszę Pana.
00:09:20:"To jest Ames, proszę Pana. "
00:09:51:Ładne, czyste kieszenie.
00:10:13:To ile wygram dziś wieczorem?
00:10:21:10'000$.|Wygram 10'000 w ciągu jednej nocy.
00:10:29:Ktoś chce mnie ograć?
00:10:34:Daj spokój, Charlie.|Czy ktoś chce mnie ograć?
00:10:37:Dobrze już, dobrze, nikt z Tobą nie wygra.
00:10:43:10'000.
00:10:46:Jest tu jakieś inne miejsce gdzie gość|może wygrać 10,000$ przez jedną noc?
00:10:54:Przypomniał mi się taki staruszek|który grał na bilon...
00:10:58:- Mamy towarzystwo.|- Szukasz wrażeń?
00:11:02:- Może. Chcesz zagrać?|- Nie, do diabła, nie.
00:11:05:- Ty jesteś Eddie Felson?|- Kto to jest?
00:11:08:- Jaka to gra? W co grywasz?|- Ty wybierasz, Ty rozbijasz.
00:11:11:Przyjacielu, ja Cię nie podpuszczam.
00:11:13:Nigdy nie gram z ludźmi, którzy noszą skórzane teczki.|Więc i Ty nie podpuszczaj mnie.
00:11:21:To ja jestem Eddie Felson. Gram w ósemkę.|Są tu jacyś gracze w ósemkę?
00:11:26:- Jaką grę w ósemkę lubisz?|- Kosztowną.
00:11:31:Przyjechałeś zagrać z Grubasem z Minnesoty?
00:11:35:Zgadza się.
00:11:38:- Chcesz darmowej rady?|- A ile będzie kosztować?
00:11:42:Jesteś jego menadżerem,|kolegą, czy giermkiem?
00:11:45:To mój partner.
00:11:47:- Nadzianym partnerem?|- Starczy nam.
00:11:50:Zabierz chłopca do domu. Grubas nie chciałby Twojej kasy|Nie ma szans z nim wygrać.
00:11:55:Nikt go nie pokonał od 15 lat.|Jest najlepszy w kraju.
00:11:60:Tu się mylisz. Ja jestem.
00:12:03:OK, opowiedziałem Ci o Grubasie z Minnesoty.|No to graj z nim, przyjacielu.
00:12:08:Powiedz mi gdzie go moge znaleźć, przyjacielu.
00:12:11:Przychodzi tu na bilard każdego wieczora|o dwudziestej, jak w zegarku.
00:12:15:Zostań tu, on Cię znajdzie.
00:13:40:- Grasz dobrym kijem.|- Dziękuję.
00:13:43:- Grasz w ósemkę?|- Gram, nie gram, wiesz jak to jest.
00:13:51:Ty jesteś Grubas z Minnesoty, może nie?
00:13:56:Mówią, że jesteś najlepszy w mieście,|i to z tego z którego pochodzę.
00:14:01:Naprawdę tak mówią?
00:14:04:Mówią, że oczy bolą, jak grubas potrafi lecieć w kulki.
00:14:09:- Skąd jesteś?|- California. Oakland.
00:14:12:California. Ty się nazywasz Felson?|Eddie Felson?
00:14:17:Zgadza się.
00:14:19:Słyszałem, że mnie szukasz.
00:14:22:Taa, to też się zgadza.
00:14:25:Big John, myślisz, że ten chłopak jest graczem?
00:14:35:Lubisz grać na pieniądze?|Stawiać pieniądze na grę w bilard?
00:14:40:Zagrajmy w ósemkę.
00:14:44:Po 100$?
00:14:47:Przecież grasz na wysokie stawki.|Przynajmniej wszyscy mówią, że grasz wysoko.
00:14:52:Niech będzie 200$ za grę.
00:14:57:Teraz wiem dlaczego nazywają Cię "Szybki Edie"|Masz taką samą gadkę jak ja.
00:15:03:No widownia, ustawić się!
00:15:38:- Jak się czujesz?|- Szybki i przegrany, człowieku.
00:15:41:A w dołku?
00:15:43:Ściska, ale to dobrze.
00:16:09:Willie, trzymaj bank.
00:16:33:Ty rozbijasz.
00:16:56:Nie zostawiłem Ci zbyt wiele.
00:17:07:Zostawiłeś wystarczająco.
00:17:10:Szóstka do rogu.
00:17:25:Piętnastka, do rogu.
00:17:34:As, do bocznej.
00:17:42:Ósemka.
00:17:52:Dziesiątka.
00:17:59:Jedenastka.
00:18:03:Dobry jest! Stary grubas.
00:18:06:Zobacz jak się porusza. Jak tancerka!
00:18:09:Dwunastka, po krzyżu..
00:18:12:I te paluszki, pulchniutkie paluszki...
00:18:15:...i te pociągnięcia...
00:18:18:- ... jakby grał na skrzypcach.|- Piąta bila.
00:18:22:Ósma bila.
00:18:29:Czwórka długa.
00:18:44:Róg po krzyżu.
00:18:53:Ładne uderzenie.
00:18:59:Bezpieczna.
00:19:15:Bezpieczna.
00:19:31:Siódma bila do rogu.
00:19:46:Szóstka do rogu.
00:19:50:Jedna dwudziesta piąta, partia.
00:19:52:Trzynastka.
00:19:55:Piątka.
00:19:57:Dziesiątka.
00:19:60:Partia!
00:20:04:Dwójka do rogu.
00:20:07:Trzynastka.
00:20:10:Jedna dwudziesta piąta, partia.
00:20:19:As do rogu.
00:20:24:Trójka.
00:20:26:Odpuść. Jest za dobry.
00:20:31:Charlie, pokonam go.
00:20:34:Ty bijesz.
00:20:36:Nie trafiłeś?
00:20:42:Nie zostawiasz zbyt dużo kiedy pudłujesz, nie?
00:20:46:Na tym ta gra polega.
00:20:54:Dwójka, boczna kieszeń.
00:21:01:Bardzo ładne uderzenie.
00:21:03:Mam przeczucie, Grubasie, że od teraz ja.
00:21:08:Jedynka, kieszeń w rogu.
00:21:11:Zdarzyło Ci się to kiedyś?|Nagle czujesz, że nie możesz nie trafić?
00:21:19:Marzyłem o tej grze, Grubasie,|każdego wieczora podczas drogi.
00:21:24:Piątka.
00:21:28:To mój stół, człowieku, posiadłem go!
00:21:31:Piętnasta bila.
00:21:34:Siódma bila.
00:21:37:Czwarta bila.
00:21:39:Partia!
00:21:48:Jedenasta bila.
00:21:53:Rozwal je!
00:21:54:Dziesiątka do rogu.
00:22:03:Jedynka, rożna kieszeń.
00:22:08:Partia!
00:22:18:Znowu mi wisisz, Grubasie.
00:22:33:- Ile jesteśmy do przodu?|- Jakieś 1'000 dolców.
00:22:40:Grubasie, co powiesz na 1000$ za grę.
00:22:52:Pastorze, przynieś mi whisky White Tavern, w szklance i z lodem.
00:22:56:Pastorze, podaj mi burbon.|J.T.S. Brown, bez lodu, bez szklanki.
00:23:04:Goń z tym do Johnnego.
00:23:07:No to masz zakład.
00:23:38:Rozlicz mnie.
00:23:47:Dwójka do rogu.
00:23:53:Siódemka.
00:23:59:As do rogu.
00:24:11:Druga bila, boczna kieszeń.
00:24:31:Jedna dwudziesta piąta, partia.
00:24:33:Dziesiąta bila.
00:24:39:Wyłączyłbyś to słońce?
00:25:11:Hej, Panie Szanowny.
00:25:13:- Nazywam się Gordon, Bert Gordon.|- Panie Szanowny!
00:25:16:Siedzisz tu już parę godzin.|Może byś się ruszył, bo mnie to męczy.
00:25:33:Piątka.
00:25:38:To koniec.
00:26:06:- Ile mamy?|- 11'400, gotówką, w mojej kieszeni.
00:26:14:Pastorze, daj mi jakieś śniadanie.|Kanapkę z jajkiem i kawę.
00:26:18:Chcesz coś, Charlie?
00:26:20:Chwila. Mieliśmy zjeść w hotelu.|Gra w bilard skończona.
00:26:25:Nie, nie skończona, Charlie.|Będzie skończona jak Grubas tak powie.
00:26:30:Chciałeś 10'000, to masz 10'000.
00:26:33:- Daj sobie spokój, Charlie, dobrze?|- Spokój z czym?
00:26:38:Czy Ty to widzisz Charlie, czy nie?|Nigdy nie mogłeś. Rozjechałem go.
00:26:44:I teraz go dorwę.
00:26:45:Dorwę go po całości.
00:26:47:Gra nie jest skończona, dopóki Grubas tak nie powie.|Jest skończona, Grubasie?
00:26:59:Wygram z nim. Wygrywałem z nim całą noc.|i będę wygrywał cały dzień.
00:27:16:Jestem najlepszy jakiego widziałeś, Grubasie.|Nawet jak wygrasz, ciągle będę najlepszy.
00:27:24:Nie zwracaj na niego uwagi. Jest przegrany.
00:27:36:Co on powiedział?
00:27:42:Dwadzieścia pięć godzin.|Dwadzieścia pięć godzin graliście w ósemkę.
00:27:49:- Daj mi się napić, dobrze?|- Nie potrzebujesz pić.
00:27:52:Zamknij się!
00:27:56:Po prostu daj mi się napić!
00:28:23:18'000 Eddie! Jesteśmy do przodu 18'000.
00:28:48:My...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin