Rozmowa Polikarpa.doc

(94 KB) Pobierz
DIALOG MISTRZA POLIKARPA ZE ŚMIERCIĄ

DIALOG MISTRZA POLIKARPA ZE ŚMIERCIĄ

 

Tekst dialogu zapisany został ok. 1463 roku w rękopisie Biblioteki Seminaryjnej w Płocku, zaginionym podczas ostatniej wojny. Jest to najdłuższy ze znanych średniowiecznych wierszy polskich, wzorowany na łacińskim utworze prozaicznym z XIV wieku. Polski autor korzystał jednak z tego źródła dość swobodnie, w wyniku czego powstało dzieło oryginalne i znacznie przewyższające pierwowzór pod względem wartości artystycznej. Dialog obrazuje podstawowe idee chrześcijańskiej eschatologii: powszechność śmierci, równość wobec niej wszystkich ludzi - od papieża po żebraka, ulotność i marność dóbr doczesnych. Jest przy tym społeczną satyrą na różne stany, zwłaszcza na duchowieństwo. Komizm postaci, ich zachowań i wypowiedzi należy do głównych zalet literackich utworu. Prawie 80 procent spośród niemal 500 wersów Dialogu to ośmiozgłoskowce. W rękopisie płockim brakuje zakończenia, które znamy dzięki późniejszym przekładom ruskim. Zwraca uwagę silny związek Rozmowy ze średniowieczną ikonografią śmierci, zwłaszcza z tzw. tańcami śmierci, wyrażającymi podobne treści ideowe.

1 De morte. Prologus (łac.) - O Śmierci. Prolog.
2 Gospodzinie - Panie (w odniesieniu do Boga).
3 działo - dzieło.
4 wyłożyć - wytłumaczyć, objaśnić.
5 fały - chwały.
6 nizacz - za nic.
 

 

 

7 Kogo koli - kogokolwiek.
8 Przykład - łac. exemplum.
9 wezwany - nazwany
10 wybrany - wyborny, znakomity.
11 prawie - prawdziwie, szczerze.
12 w jej postawie - w jej postaci, wyglądzie.
13 Ostał wszech ludzi w kościele - został sam w kościele, bez innych ludzi.
14 Przyrodzenia - płci.
15 Obraza wielmi skaradego - wyglądu wielce szkaradnego, wstrętnego.
16 Łoktuszą - białą płachtą, chustką.
17 Łszczy się jako miednica - lśni jak miednica, tj. naczynie z miedzi.
18 samojedź (rzecz. zbior.) - ludożercy.
19 Miece oczy zawracając - przewraca oczami (na wszystkie strony).
20 przez lutości - bez litości.
21 żywot - brzuch, łono.
22 eże - aż.
23 wiła - błazen, głupiec.
 

DE MORTE. PROLOGUS1

Gospodzinie2 wszechmogący,
Nade wszytko stworzenie więcszy,
Pomoży mi to działo3 słożyć,
Bych je mogł pilnie wyłożyć4
Ku twej fały5 rozmnożeniu,
Ku ludzkiemu polepszeniu!
     Wszytcy ludzie, posłuchajcie,
Okrutność śmirci poznajcie! -
Wy, co jej nizacz6 nie macie,
Przy skonaniu ją poznacie.
Bądź to stary albo młody,
Żadny nie ujdzie śmiertelnej szkody;
Kogo koli7 śmierć udusi,
Każdy w jej szkole być musi;
Dziwno się swym żakom stawi,
Każdego żywota zbawi.
Przykład8 o tem chcę powiedzieć,
Słuchaj tego, kto chce wiedzieć!
     Polikarpus, tak wezwany9,
Mędrzec wieliki, mistrz wybrany10,
Prosił Boga o to prawie11,
By uźrzał śmierć w jej postawie12.
Gdy się moglił Bogu wiele,
Ostał wszech ludzi w kościele13,
Uźrzał człowieka nagiego,
Przyrodzenia14 niewieściego,
Obraza wielmi skaradego15,
Łoktuszą16 przepasanego.
Chuda, blada, żołte lice
Łszczy się jako miednica17;
Upadł ci jej koniec nosa,
Z oczu płynie krwawa rosa;
Przewiązała głowę chustą

Jako samojedź18 krzywousta;
Nie było warg u jej gęby,
Poziewając skrżyta zęby;
Miece oczy zawracając19,
Groźną kosę w ręku mając;
Goła głowa, przykra mowa,
Ze wszech stron skarada postawa -
Wypięła żebra i kości,
Groźno siecze przez lutości20.
Mistrz widząc obraz skarady,
Żołte oczy, żywot21 blady,
Groźno się tego przelęknął,
Padł na ziemię, eże22 stęknął.
Gdy leżał wznak jako wiła23,
Śmierć do niego przemowiła.
<Mors dicit:>24
 Czemu się tako barzo lękasz?
Wrzekomoś zdrow, a wżdy25 stękasz!
Pan Bog tę rzecz tako nosił26,
Iżeś go o to barzo prosił,
Abych ci się ukazała,
Wszytkę swą moc wzjawiła;
Otoż ci przed tobą stoję,
Oględaj postawę moję:
Każdemu się tak ukażę,
Gdy go żywota zbawię.
Nie lękaj się mie tym razem,
Iż mię widzisz przed obrazem27.
Gdy przydę, namilejszy, k tobie,
Tedy barzo zeckniesz sobie28:
Zableszczysz na strony oczy29,
Eż ci z ciała pot poskoczy30;
Rzucęć się jako kot na myszy,
Aż twe sirce ciężko wdyszy31.
Otchoceć się z miodem tarnek32,
Gdyć przyniosę jadu garnek -
Musisz ji pić przez dzięki33;
Gdy pożywiesz34 wielikiej męki,
Będziesz mieć dosyć tesnice35,
Odbędziesz swej miłośnice36.
Ostań tego wszech, tobie wielę37,
Przez dzięki cię z nią rozdzielę.
Mow se mną, boć mam działo38,
Gdyć się se mną mowić chciało;
Widzisz, iżem ci robotnica -
Czemu cię wzięła taka tesnica?
Ma kosa wisz39, trawę siecze,
Przed nią nikt nie uciecze.
Wstań, mistrzu, odpowiedz, jestli umiesz!
Za40 po polsku nie rozumiesz?
Snać ci Sortes nie pomoże41,
Przelęknąłeś się, nieboże!
Już odetchni, nieboraku,
Mow ze mną, ubogi żaku,
Nie boj się dziś mojej szkoły,
Nie dam ci czyść epistoły42.

24 Mors dicit (łac.) - Śmierć mówi.
25 wżdy - a jednak, a przecież.
26 tę rzecz tako nosił - tu: sprawił to.
27 przed obrazem - pod postacią widzialnej zjawy.
28 zeckniesz sobie - uprzykszysz sobie.
29 Zableszczysz na strony oczy - przewrócisz oczyma.
30 poskoczy - wystąpi.
31 wdyszy - westchnie.
 

 

32 z miodem tarnek - tu: nalewki z owoców tarniny.
33 przez dzięki - z musu.
34 pożywiesz - zakosztujesz, zaznasz.
35 tesnice - udręki, smutku.
36 Odbędziesz swej miłośnice - porzucisz swą kochankę.
37 Ostań tego wszech, tobie wielę - dlatego porzuć wszystkich, rozkazuję ci.
38 działo - pracę. zajęcie.
39 wisz - sitowie, szuwar.
40 Za - czy.
41 Snać ci Sortes nie pomoże - wszak nawet Sokrates ci nie pomoże.
42 czyść epistoły - czytać "listu" - w znaczeniu tekstu szkolnego lub urywka z Listów apostolskich.


 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

43 Magister respondit (łac.) - Mistrz odpowiedział.
44 eż nic po mnie - że jestem zgubiony.
45 rzecz - tu: sytuacja, wydarzenie.
46 ostęp mało - odsuń się trochę.
47 Ać - niech.
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

48 Dzirżę kosę na rejistrze - trzymam kosę w pogotowiu.
49 zniewierzać - sprzeniewierzać.
50 jedwo lelejąc się - ledwie się chwiejąc.
 

 

 

 

 

 

51 Magister dicit (łac.) - Mistrz mówi.
52 do ostatka - do końca, dokładnie.
53 do wieka - wiecznie.
54 Podał - powierzył, przekazał.
 

Magister respondit43

     Mistrz przemowił wielmi skromnie:
Lęknąłem się, eż nic po mnie44.
Ta mi rzecz45 barzo niemiła,
Iżeś mię tako postraszyła;
By była co przykrego przemowiła,
Zerwałaby się we mnie każda żyła;
Nagle by mię umorzyła
I duszę by wypędziła.
Proszę ciebie, ostęp mało46,
Boć nie wiem, coć mi się stało:
Mgleję wszytek i bladzieję,
Straciłem zdrowie i nadzieję.
Racz rzucić ot siebie kosę,
47 swoję głowę podniosę!

Mors dicit:

     Darma, mistrzu, twoja mowa,
Tegom ci uczynić nie gotowa.
Dzirżę kosę na rejistrze48,
Siekę doktory i mistrze,
Zawżdy ją gotową noszę,
Przez dzi<ę>ki noclegu proszę.
Wstań ku mnie, możesz mi wierzać,
Nie chcęć się dzisia zniewierzać49!
Wstał mistrz jedwo lelejąc się50,
Drżą mu nogi, przelęknął się.

Magister dicit:51

     Miła Śmierci, gdzieś się wzięła,
Dawno-liś się urodziła?
Rad bych wiedział do ostatka52,
Gdzie twoj ociec albo matka.

Mors dicit:

     Gdy stworzył Bog człowieka,
Iżby był żyw eż do wieka53,
Stworzył Bog Jewę z kości
Adamowi ku radości.
Dał jemu moc nad źwierzęty,
By panował jako święty;
Podał54 jemu ryby s morza
Chcąc go zbawić wszego gorza55;
Polecił mu rajskie sady
Chcąc ji zbawić wszej biady.
To wszytko w jego moc dał,
Jedno mu drzewo zakazał,
By go owszejki56 nie ruszał
Ani się na nie pokuszał57,
Rzeknąc jemu: "Jedno ruszysz,
Tedy pewno58 umrzeć musisz!"
Ale zły duch Jewę zdradził,
Gdy jej owoc ruszyć radził.
Ewa się ułakomiła,
Śmiałość59 uczyniła.
W ten czas się ja poczęła,
Gdy Ewa jabłko ruszyła,
Adamowi jebłka dała,
A ja w onem jebłku była.
Adam mie w jebłce ukusił60,
Przeto przez mię umrzeć musił -
W tem Boga barzo obraził
I wszytko swe plemię zaraził.

Magister dicit:

     Miła Śmirci, racz mi wzjewić61,
Przecz62 chcesz ludzie żywota zbawić63,
Czemu twą łaskę stracili,
Zać64 co złego uczynili?
Chcem do ciebie poczty65 nosić,
Aby się dała przeprosić;
Dałbych dobry kołacz upiec,
Bych mogł przed tobą uciec.

55 zbawić wszego gorza - uchronić od wszelkiej nędzy.
56 owszejki - wcale, w ogóle.

57 pokuszał - próbował, usiłował.
58 pewno - na pewno.
59 Śmiałość - zuchwałość.
60 ukusił - ugryzł, zjadł.
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

61 wzjewić - wyjawić, powiedzieć.
62 Przecz - dlaczego.
...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin