{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2}{47}W poprzednich odcinkach {48}{119}Masz tak� du�� rodzin�.|Nie ma tu dla mnie miejsca. {120}{184}Ci�gle ci� kocham.|Nie musisz nic odpowiada�. {185}{289}Nie wiedzia�am, �e masz tatua�.|Marin, chyba si� w tobie zakochuj�. {290}{370}Wracam do Elmo!|To by�a Marin. L�duje dzi� o 22:00. {371}{390}Wraca pani do domu? {391}{476}Jest tam facet, musz� mu powiedzie�,|�e chyba si� w nim zakocha�am. {489}{509}Lynn? {610}{685}-Lynn, co tutaj robisz?|-Potrzebowa�am wr�ci� do domu. {686}{744}A wiesz jak uwielbiam|�wi�to Dzi�kczynienia. {745}{862}-Jest 22:00. Chyba ju� si� sko�czy�o.|-Przylecia�am ostatnim lotem. {863}{920}To by� ostatni lot? {926}{1012}Reszt� odwo�ali z powodu pogody. {1018}{1051}Zaraz, a ty co tu robisz? {1052}{1139}My�la�em, �e b�dzie co� dla mnie. {1140}{1223}-Mam sprawdzi� u pilota?|-Nie, to nie ten lot. {1248}{1326}-Ale to dziwne.|-Tak. {1327}{1399}Id� co� zje�� do Chieftain. {1408}{1504}-Ben ci�gle urz�dza �wi�to Dzi�kczynienia dla samotnych?|-Tak. Mo�e jeszcze co� zosta�o. {1505}{1558}Chod� ze mn�.|Pogadamy. {1686}{1730}Nie zd��y�am na samolot. {1753}{1792}Jestem w hotelu w Seattle. {1792}{1899}Ostatni samolot|odlecia� 2 godziny temu. {1900}{1982}/Wrzu� monet�. {1983}{2069}Czemu na Boga dzwonisz z budki? {2070}{2135}Tam jest wi�cej zarazk�w|ni� na desce klozetowej. {2135}{2232}Bo przypadkowo szuka�am kom�rki w torbie... {2232}{2324}-Moja torba nie dolecia�a do Seattle.|-Zgubili j�? {2324}{2422}-Te� nie zd��y�a na samolot.|-Och, Marin. {2425}{2558}To mia� by� romantyczny powr�t z Nowego Jorku,|�eby powiedzie� Jackowi, co do niego czujesz. {2559}{2634}-A teraz tu utkn�am.|-Powinna� do niego zadzwoni�. {2635}{2721}Zadzwo� do niego z tej cuchn�cej budki|i powiedz, �e go kochasz. {2721}{2864}Przypominam, on nie ma telefonu i to nie to samo.|To nie to samo, m�wi� takie rzeczy przez telefon. {2865}{2967}Wi�c dolecisz tam jutro|i powiesz mu to osobi�cie. {2969}{2999}Ci�gle tam b�dzie. {3004}{3069}-Wszystko b�dzie dobrze.|-Tak uwa�asz? {3071}{3111}Skarbie, to Elmo. {3112}{3186}Nic si� nie zmienia|w takiej mie�cinie. {3192}{3268}S�ysza�em. {3268}{3354}-Facet od p�uga?|-No tak. {3355}{3396}To wspaniale. {3397}{3451}-Wiem, �e m�wisz o mnie.|-Musz� ko�czy�. {3451}{3540}Przynajmniej jedna z nas|zazna dzi� odrobin� mi�o�ci. {3617}{3651}O co chodzi z Jackiem i Marin? {3651}{3749}Dobrze b�dzie.|�pij dalej. {3751}{3778}Nie chc� wypa�� z obiegu. {3778}{3873}-W ci�gu tygodnia wiele mo�e si� zdarzy�.|-Tydzie� urlopu. {3876}{3969}Urlop to czas zapomnienia o dramatach, Sam. {3971}{4166}Czas ucieczki, folgowania sobie,|robienia r�nych rzeczy z ledwo znanymi osobami. {4196}{4251}Zn�w nazwa�a� mnie po imieniu. {4571}{4645}Jack, gdzie nasza dziewczyna? {4719}{4791}Nasza dziewczyna...|Lynn jest tutaj. {4791}{4896}Szcz�liwego �wi�ta Dzi�kczynienia. {4930}{4999}Witaj w domu!|Nie widzia�am ci� od lata. {5000}{5063}-Co tutaj robisz?|-Wpad�am po reszt� rzeczy. {5063}{5122}Wprowadzam si�|do ma�ego domku w Vancouver. {5122}{5178}Mia�a� chyba podr�owa� po �wiecie. {5178}{5254}-Wszystko si� zmienia, prawda?|-Mnie to m�wisz? {5255}{5326}Zosta�o wam jakie� jedzenie? {5338}{5451}C�... mamy tylko to. {5471}{5542}�wietnie, dzi�ki.|Ca�y dzie� mia�am na to ochot�. {5543}{5620}-Kto to jest "Mar-in"?|-Marin. {5634}{5687}To doradca w sprawach sercowych. {5690}{5787}-Powa�nie? Z ch�ci� j� poznam.|-Macie mn�stwo wsp�lnego. {5804}{5867}Ona... wyjecha�a z miasta. {5871}{5918}Wi�c mog� to zje��? {5944}{5998}Pewnie. {6016}{6149}-Co nowego Buzz?|-Stara bieda. Sp�dza�em wiecz�r z now� rodzin�. {6150}{6228}Wychodzi na to, �e Patrick to m�j syn. {6228}{6298}Co?|Jak to mo�liwe? {6325}{6448}-Opowiem ci.|-Czym pr�dzej. Przystaw sobie sto�ek. {6464}{6493}Whisky. {6499}{6585}Ju� nalewam.|Co si� sta�o? {6585}{6644}Poszed�em na przysta� po Marin. {6644}{6699}A tu z samolotu|wychodzi moja by�a dziewczyna. {6699}{6743}To jaka� kpina z przeznaczenia. {6747}{6825}Bez �art�w.|Jak si� czujesz? {6830}{6860}Sfrustrowany. {6861}{6922}Cz�owiek w ko�cu decyduje si�|powiedzie� o uczuciach... {6924}{6987}I powiesz.|Ja to wiem. {7063}{7139}Powiedzia�e� Theresie, �e ci�gle j� kochasz? {7141}{7184}Ona powiedzia�a to mnie. {7194}{7269}Przynajmniej jeden z nas|b�dzie mia� dzi� to, czego chcia�. {7311}{7368}Annie, daj spok�j! {7439}{7511}-Pok��cili�my si�, Patrick.|-Nasza pierwsza k��tnia. {7511}{7584}Umawiamy si� od dw�ch miesi�cy|i ju� si� k��cimy? {7584}{7668}Potem mo�emy si� pogodzi�.|Przepraszam. {7669}{7721}O to chodzi w k��tniach. {7721}{7779}Godzenie si� nie pomaga.|Ja wiem, uwierz mi. {7780}{7842}Moi rodzice s� razem od 35-ciu lat. {7842}{7946}Wci�� tylko si� k��c�.|Godzenie si� jest tylko na pokaz. {7946}{7999}To jak spadek po r�wni pochy�ej... {8000}{8099}A� do milcz�cych, wrogich kolacji|przy ekranie telewizora. {8103}{8139}Chyba przesadzasz. {8143}{8203}-Zn�w si� ze mn� k��cisz?|-Nie, nie, ja... {8203}{8340}Obieca�am sobie,|�e nigdy nie wejd� w taki zwi�zek. {8349}{8452}Tak bardzo ci� lubi�, Patrick. {8462}{8513}Wi�c sko�czmy to teraz, {8520}{8584}kiedy jeszcze my�limy o sobie z czu�o�ci�. {8590}{8627}Dobranoc. {8679}{8712}Co takiego? {8762}{8866}Jack, jest p�no. Nie chc� przeszkadza�.|Nie musz� si� dzisiaj pakowa�. {8868}{8935}Wola�bym, �eby� to zrobi�a teraz. {8936}{8981}Wszystkie twoje rzeczy s� w schowku. {8983}{9027}Nie by�em pewien, czy wr�cisz. {9077}{9136}Inaczej tu wygl�da. {9141}{9256}-Tak, zdj��em twoje rzeczy ze �cian.|-I w ko�cu je pomalowa�e�. {9260}{9385}Jak tu mieszkali�my,|mia�y kolor groszkowy. {9401}{9487}Dobra.|Ju� si� zabieram. {9653}{9676}Lynn. {9711}{9753}Kto by pomy�la�? {9767}{9839}To nie by�oby Elmo|bez niespodzianki na �wi�to Dzi�kczynienia. {9840}{9907}My�la�em, �e niespodziank� by� tw�j poca�unek. {10108}{10211}I m�wi�am powa�nie...|�eby spr�bowa� od nowa. {10237}{10339}-Wiem, �e nie masz powodu, �eby mi teraz wierzy�.|-Mo�esz mnie za to wini�? {10340}{10428}Nie by�a� zainteresowana,|dop�ki nie zacz��em umawia� si� z Sar�. {10445}{10471}Tak... {10483}{10536}Zazdro�� to dobry bodziec. {10573}{10624}Ale prawda jest inna. {10643}{10697}W ko�cu jestem na ciebie gotowa. {10744}{10779}Ben, pos�uchaj. {10812}{10964}By�e� pierwszym mi�ym facetem|po ca�ym pa�mie drani. {10965}{11043}A ja nie wiedzia�am,|czy jeste� tym jedynym, {11048}{11083}czy tylko pierwszym porz�dnym. {11084}{11172}Wi�c zacz�am umawia� si� z innymi. {11186}{11248}Niekt�rzy z nich byli �wietni. {11269}{11329}Ale �aden nie by� tob�. {11510}{11579}Chc� spr�bowa� to naprawi�. {12782}{12838}Przepraszam. {12839}{12917}Spa�a�, kimkolwiek jeste�. {12933}{12989}Nic nie szkodzi.|Jestem Lynn. {13205}{13299}T�umaczy�a: zijok {13332}{13395}Marin.|Przyjaci�ka Jacka. {13400}{13459}Jestem za wcze�nie czy za p�no? {13461}{13586}Ach, Marin.|Doradca od spraw sercowych. {13587}{13688}Chyba zjad�am wczoraj twoj� porcj�. {13710}{13849}-Ale Jack jeszcze �pi, wi�c...|-Nie bud� go. Chcia�am si� tylko przywita�. {13849}{13953}Wi�c witaj.|Mi�o ci� pozna�. {13961}{13997}Na razie. {14100}{14141}Nic mi nie jest. {14393}{14449}Dzie� dobry, niegrzeczna mleczarko. {14516}{14591}To moje... specjalne ksi��ki. {14594}{14653}Nikt o nich nie wie.|S� tajne. {14664}{14736}Powa�nie?|Bo le�� na nocnej szafce. {14756}{14854}Jak chcesz wiedzie�,|rzadko miewam go�ci na noc. {14855}{14898}Ach tak. {14913}{15042}Nic dziwnego, �e musisz czyta� takie bajki. {15048}{15179}Ca�y dzie� czytam literatur� wysokich,|no �rednich lot�w. {15179}{15254}-Od czasu do czasu potrzebuj� przerywnika.|-Rozumiem. {15256}{15347}Ja po pracy lubi� nar�ba� drewna.|Ty czytasz co� pikantnego. {15350}{15506}-To nie jest pikantne. To romantyczna fikcja.|-Uwa�am, �e to wspania�e. {15517}{15629}-Powa�nie?|-To super, �e fantazjujesz. {15631}{15705}A jeszcze lepiej, �e robisz to czytaj�c. {15705}{15899}-To tak, jakby� by�a seksown� bibliotekark�, a ja...|-Ch�opcem stajennym. {15967}{16066}/Lucy nie wiedzia�a, czy to upa� czy bicie serca. {16066}{16185}/Niezale�nie od tego,|/gdy patrzy�a na opi�te r�kawami bicepsy Chada, {16185}{16235}/ci�ko by�o jej z�apa� oddech. {16272}{16299}Czytaj dalej. {16510}{16564}Hej!|Wr�ci�a�. {16596}{16689}-To si� nie dzieje naprawd�.|-Nie dzieje si�? {16691}{16806}Wr�ci�am, �eby powiedzie� Jackowi,|co do niego czuj�, a Lynn tutaj jest? {16806}{16889}-Nie by�o mnie tylko cztery dni.|-Lynn jest tutaj? {16891}{17087}-Oczywi�cie znasz Lynn.|-Uczy�a mnie je�dzi� na rowerze, gwizda�... {17093}{17199}Ale ty masz �adne w�osy|i super kolekcj� czapek. {17231}{17259}Zaraz. {17293}{17339}Czujesz co� do Jacka? {17340}{17506}Tak, i zrezygnowa�am z mieszkania|i wraca�am biegiem, �eby mu powiedzie�, co czuj�. {17507}{17573}I nie zobaczy�am si� z nim. {17574}{17697}A teraz Lynn jest w jego domu|i pewnie te� w jego ��ku. {17709}{17758}To tylko cztery cholerne dni! {17758}{17829}Miesi�c zajmuje|przywiezienie mas�a orzechowego bez t�uszczu. {17829}{17909}A tu cztery dni|na zupe�n� zag�ad� zwi�zku? {17910}{17977}Mn�stwo mo�e si� wydarzy� przez cztery dni. {17978}{18094}-Annie i ja zerwali�my ze sob�.|-Co? Zaczekaj. {18095}{18144}Powt�rz.|Co si� sta�o? {18145}{18232}Pok��cili�my si�, bo nie zostawi�em jej ciasta|w �wi�to Dzi�kczynienia. {18232}{18291}Wszystkim pocz�stowa�em moj� now� rodzin�. {18292}{18379}Niewa�ne, ona boi si� k��tni,|bo jej rodzice si� k��cili. {18411}{18454}Wi�c ze mn� zerwa�a. {18460}{18527}Zdrowe sprzeczki|to naturalna cz�� ka�dego zwi�zku. {18531}{18573}Musisz o ni� walczy�. {18584}{18699}-Walcz o ni�, �eby pokaza� jej, �e jest tego warta.|-Tak samo zrobisz z Jackiem? {18947}{19047}Przysz�a� w sprawie rachunku Buzza?|Ju� pi�tek? {19047}{19104}Nie chodzi o to.|Przysz�am odkupi� pier�cionek zar�czynowy. {19104}{19199}-Intryguj�ce. Wejd�.|-Dzi�kuj�. {19220}{19271}Sk�d ta zmiana? {19272}{19325}Nagle przypomnia�a� sobie,|...
adzia-kozica