[63][77]/Tak, jasne. [78][107]/Jak wtedy, gdy wepchnšł butlę|/z tlenem w szczęki rekina, [108][157]/a potem strzelił w sam jej rodek,|/i zrobił z rekina shushi. [158][172]/A w tym, gdzie ta laska [173][203]/...wysadziła swój okręt|/i poleciała małym promem. [208][242]/Nawet nie zauważajšc, że ten potwór|/usadowił się w niej na przejażdżkę? [243][263]/Też tego nie kupiłem. [323][363]Co tu się dzieje,|do diabła? [393][409]Wysiadać z wozu. [478][507]Możemy chociaż|zabrać swoje graty? [515][532]Żartujesz sobie ze mnie? [533][560]/Tylko pomylałem,|/że mógłbym spróbować. [743][768]Jakie propozycje? [788][823]Przypuszczam, że powinnimy|zrobić sobie spacer. [920][944]Widziałe co takiego? [949][969]Kupisz mi cukrowš watę? [1124][1138]Hej! [1139][1159]No nie, znowu. [1194][1204]Fipps, podejd tu. [1359][1379]Nie mogę uwierzyć.|To on. [1389][1399]To naprawdę on. [1418][1453]Nadal nie powiedzielicie nam|jak się nazywacie. [1454][1469]Jeremiasz. [1479][1494]Jeremiasz, super. [1504][1518]To on. [1519][1544]Ja jestem Kurdy, przez "K". [1569][1603]Zwykle witalimy podróżników|z otwartymi ramionami. [1604][1629]Już tak nie jest. [1634][1653]A to, czemu? [1654][1694]Bo kręci się tu porywacz,|i poluje na nasze dzieci. [1699][1713]Porywacz dzieci. [1714][1742]Nie zabiera starszych,|niż te tutaj. [1744][1758]To nie jest żaden z porywaczy. [1759][1778]Fipps jest w porzšdku, tato.|Ci gocie też. [1779][1804]Dzieciaki zostańcie|z tyłu, słyszycie? [1805][1853]Ten tu, Jeremiasz,|przybył zatrzymać krwawe sępy. [1854][1869]To stek kłamstw. [1870][1915]On jest tym wybrańcem,|na którego czekalimy. [1930][1964]Dzieciaki...|Zawsze majš szalone pomysły. [1965][1989]On zatrzyma|Czerwony Pocałunek, mamo. [1990][2009]Musisz nam uwierzyć. [2010][2029]Powiedz im. [2030][2067]Sšdzę, że dzieci mogły|mnie pomylić z kim innym. [2080][2099]Majš czasem szalone pomysły, [2100][2139]ale jeli mam zaufać czyjemu instynktowi,|to zaufam moim dzieciom. [2140][2155]Zatem dobrze, Zach. [2170][2200]Jestem Cord.|To jest moja żona Treva. [2205][2224]To jest Zach. [2225][2259]W drodze powrotnej zostalimy|obrabowani przez jaki kolesiów. [2260][2283]Szukamy bezpiecznego|miejsca na nocleg. [2284][2319]Można przypuszczać, że jeden z bandytów|jest tym draniem, którego szukamy. [2320][2350]Nie wiem, zaskoczyli nas tak,|jak wasi ludzie. [2356][2389]Dobra, pomożecie nam, wzmacniajšc nasze straże.|Zapraszamy do nas. [2390][2409]Cord, nie sšdzę,|że powinnimy... [2410][2429]Wyluzuj, Zach [2465][2480]Jasne. [2590][2605]Mówiłem im. [2610][2644]Mówiłem im,|że się zjawisz. [2645][2674]Słuchaj, Fipps, nie chciałbym|popsuć ci planów, kolego, [2675][2693]...ale nie wiem,|o czym mówisz. [2694][2719]Tak jest w przepowiedni. [2720][2759]Przybędzie kto wielki|i ocali nas przed krwawymi sępami. [2760][2789]"Krwawe sępy"?|Mylisz o... [2790][2823]Nieumarli, którzy karmiš się życiem. [2830][2866]pij mocno, Jeremiaszu.|Jutro, zajmiesz się sprawš. [2961][2990]Wiesz, o czym oni mówiš? [2991][3010]Tak.|O wampirach. [3011][3025]No nie. [3026][3050]Oni mylš, że wampiry|żyjš naprawdę. [3051][3090]Słyszałe ich rodziców.|Cokolwiek tam jest, jest prawdziwe. [3091][3136]To nie mogš być wampiry,|ale sš prawdziwe. [3516][3536]/Drogi tato... [3541][3581]/Piętnacie lat temu Wielka mierć|/zabrała wszystkich dorosłych. [3601][3625]/Koniec twojego wiata... [3626][3646]/I poczštek mojego... [3710][3742]{C:$aaccff}JEREMIASZ [4105][4142]{C:$aaccff}CZERWONY POCAŁUNEK [4247][4261]To dla was. [4262][4287]Dziękujemy.|Proszę bardzo. [4292][4326]/Od dawna porywacze polujš|/na wasze dzieci? [4327][4351]Prawie od 2 miesięcy.|Wtedy stracilimy Annie. [4352][4376]A kilka tygodni póniej,|zniknšł Ralph. [4377][4392]Żadnych ladów? [4397][4431]Nie, tylko trochę krwi|w miejscu zniknięcia Annie. [4432][4461]To dlatego dzieciaki|mylš, że to wampiry? [4462][4486]One używajš różnych okreleń: [4487][4511]Nocne widma,|krwawe sępy... [4512][4526]...czerwony pocałunek. [4527][4549]Moglicie zobaczyć,|jak one w to wierzš. [4550][4579]Ktokolwiek to robi,|jest prawdziwym potworem. [4582][4599]Ile dzieci zaginęło? [4602][4616]W sumie 4. [4617][4651]A Celię stracilimy|już po wprowadzeniu patroli i wart. [4652][4671]Udało nam się zapobiec|jednej z prób. [4672][4691]Ale kosztowało to nas|życie jednego z rodziców. [4692][4712]A ten sukinsyn|nadal chodzi wolno. [4717][4746]/Po tym zdarzeniu|/3 rodziny się wyprowadziły. [4747][4783]A co z wami?|Nie mylelicie nigdy o wyjedzie? [4787][4801]Ale dokšd? [4802][4837]Tu jest nasz dom,|tu mamy rodki do życia. [4838][4882]A te ...osady wokół nas,|Gramercy, Radford. [4883][4912]Pytalimy dookoła.|Oni również stracili dzieci. [4913][4923]To szaleństwo. [5003][5017]Co to za rzeczy? [5018][5042]Gromadzimy rzeczy|i handlujemy nimi. [5043][5079]Czycimy je i naprawiamy.|To nasz sposób na przeżycie. [5083][5099]Skšd to macie? [5103][5132]Trafiły do nas wczoraj,|parę godzin zanim się zjawilicie. [5133][5159]Te torby wymienilimy na kilka|ręcznych narzędzi. Czemu pytasz? [5160][5172]Te ciężkie torby? [5173][5189]A ci ludzie używali|półciężarówki, prawda? [5190][5213]Tak, nigdy nie widziałem takiej. [5243][5253]Czekajcie. [5268][5292]To byli bandyci,|o których mówilicie. [5293][5303]To był wasz pojazd. [5308][5318]Jasna cholera. [5322][5342]Nie wiem, co powiedzieć. [5343][5372]Możemy chociaż zwrócić wam plecaki. [5373][5397]Nie mówili czasem, dokšd się wybierali? [5398][5408]Nie. [5413][5443]Ale mam prawie pewnoć,|że tu wrócš. [5444][5462]A to czemu? [5463][5492]Mamy tu co, czego potrzebujš.|Ręczny generator na korbę. [5493][5527]Powiedzielimy im, że będzie|gotowy za kilka dni. [5528][5547]/Nie zamierzałem tu spędzać czasu, [5548][5567]ale te dzieciaki, no wiesz. [5568][5588]One mylš, że jestem ich wybawicielem. [5593][5607]A jakie jest twoje zdanie? [5608][5632]Sšdzę, że mamy tylko|tš jednš szansę, [5633][5647]...na odzyskanie wozu. [5648][5667]Słuchaj, jeli zaproszenie|jest nadal ważne, [5668][5692]...pokręcimy się tutaj|kilka dni. [5693][5716]Zrobimy wszystko, by wam pomóc|chronić wasze dzieci. [5717][5736]Przyjmiemy każdš, waszš pomoc. [5737][5753]W porzšdku. [5758][5772]Ale uczciwie was ostrzegam: [5778][5798]Dopóki nie odkryjemy,|kto poluje na nasze dzieci, [5803][5823]...zamierzam was obserwować|jak jastrzšb. [5844][5859]Rozumiemy to. [6034][6048]Wszyscy doroli sš wystraszeni. [6049][6068]Nie pozwolę, by to się|wam przytrafiło. [6069][6098]Oni sšdzš, że dzieci sš słabe,|ale my potrafimy się sobš zaopiekować [6099][6124]Jak Huck Finn i Tom Sawyer. [6134][6158]"Huck Finn, Tom Sawyer". [6159][6177]Gdzie musiałem o nich słyszeć? [6178][6209]W ksišżkach.|Nasza mama czytała nam. [6214][6228]Mamy ponad 80 ksišżek. [6229][6248]Już prawie wszystkie przeczytałam. [6249][6283]Z wyjštkiem jednej.|To podręcznik naprawy klimatyzatorów. [6284][6314]A nie trafiły ci się|jakie ksišżki historyczne? [6319][6339]Tylko historia Rzymian. [6349][6360]Może mógłbym jš pożyczyć? [6361][6383]Pewnie.|Zwali cię z nóg. [6384][6398]Wiemy, że zostajecie, aby pomóc. [6399][6414]To była częć przepowiedni. [6449][6473]Bez urazy,|ale ja naprawdę nie wierzę, [6474][6488]że spodziewalicie się nas. [6489][6523]Tylko ciebie.|Nie wiedzielimy, że masz partnera. [6534][6564]Chod, pokażemy ci. [6584][6619]No nie wiem, człowieku.|Sam jestem tego ciekaw. [6684][6709]Tu naprawiane były pojazdy. [6724][6739]Poczekalnia jest tutaj. [6774][6784]Wszystko się zgadza. [6819][6844]A niech mnie diabli. [6845][6875]/No co?|/Mylisz, że to ja? [6876][6915]Napisano "Frajer",|czyż nie? [6925][6955]To gra.|Stary bilard elektryczny. [6965][6995]To nie ma ze mnš nic wspólnego.|Przysięgam na Boga. [7000][7045]Boga nie ma już tutaj.|Siły Ciemnoci go wyparły. [7050][7064]"Siły Ciemnoci". [7065][7109]Ale anioły zemsty, które ocalały,|strzegš nadal Nieba. [7110][7136]I potrafiš niele zaleć za skórę. [7137][7160]Słychać je podczas burzy. [7170][7185]Grzmot. [7190][7225]Zatem znacie je.|I błyskawice... [7226][7244]wietlisty Anioł. [7245][7270]On spali krwawe sępy. [7285][7324]Mnie się wydaje, że wystarczy|jak poczekamy na następnš burzę z piorunami. [7325][7349]A kiedy nadejdzie,|usmaży im tyłki. [7350][7374]Nie możemy czekać.|Ich jest za dużo. [7375][7413]- Więcej demonów, niż aniołów.|- On ma rację. [7415][7435]Dlatego przysłano was aż dwóch. [7496][7519]Dobra, posłuchajcie.|Dwuosobowe zespoły, [7520][7554]nikt nie chodzi samotnie,|sprawdzamy każdy centymetr tego parku, jasne? [7555][7569]/Zrozumielimy. [7570][7594]- Co się stało?|- J.J. zaginšł. [7595][7617]Jego matka mylała,|że poszedł z ojcem do miasta, [7618][7639]ale on już wrócił|i również nie widział syna. [7640][7654]Potrzebujemy waszej pomocy. [7655][7680]Oczywicie. [7740][7755]/Masz cokolwiek? [7760][7780]Mówiłem ci,|to wielki obszar, [7785][7800]wiele kryjówek. [7810][7835]Wow!|Tylko spokojnie. [7836][7870]- Przepraszam.|- W porzšdku. [7871][7910]Ktokolwiek to zrobił,|chcemy go dorwać, tak samo jak wy. [7923][7940]/J.J.! [7941][7951]/J.J.! [8026][8045]/J.J.! [8076][8095]/Jasna cholera. [8096][8139]- Co tam masz?|- Sšdzę, że to dziecięcy kapelusz. [8141][8191]- Człowieku!|- Krew, wieża. [8332][8350]Dopucilimy tych obcych do nas, [8351][8375]...i zobaczcie, co się stało.|Straciłam moje dziecko! [8376][8400]Spokojnie, Helen.|To nie był żaden z nich. [8401][8439]Nie wiesz tego.|Nie możesz być pewien. [8440][8464]Możesz nam dać|trochę więcej czasu? [8465][8481]Jasne. [8526][8541]Zach... [8609][8635]/Kiedy Bóg był poród nas,|/on nas chronił. [8636][8655]/Moglimy czuć się bezpieczni. [8656][8680]/Ale Jego tron jest przewrócony. [8681][8710]/A Jego krew zrosiła trawę. [8711][8740]/Jego dobra zostały r...
fomoraig