{1}{1}23.976 {45}{105}Lądowanie w Avalon {105}{153}Mamy 24 egzemplarze, {153}{265}ale niestety wszystkie wypożyczone. {297}{383}Dziękuję. {453}{537}Udało się? {537}{585}Zapisałeś się na listę oczekujących? {585}{669}Pańska książka jest wypożyczona. {669}{705}Tak, {705}{765}zapłaciłem za kolację. {765}{873}Kosztowała mnie 13 dolarów,|więc przekonał mnie pan. {873}{957}Dzwoniłem, żeby zapytać,|na co pan ma ochotę, ale nikt nie podnosił. {957}{1062}Wyjąłem dzwonek 20 lat temu. {1161}{1197}Mogę o coś spytać? {1197}{1303}Dlaczego ktoś taki jak pan... {1305}{1377}traci czas czytając National Enquirer? {1377}{1449}A co w tym złego? {1449}{1473}To przecież śmieć. {1473}{1545}Powinien pan czytać Timesa|albo coś takiego. {1545}{1641}Timesa czytam na obiad, {1641}{1701}a to mój deser. {1701}{1773}W szkole jest konkurs literacki. {1773}{1833}-Brał pan kiedyś udział w czymś takim?|-W konkursie? {1833}{1893}-Tak.|-Raz. {1893}{1977}-Dawno temu.|-Wygrał pan? {1977}{2037}Oczywiście, wygrałem. {2037}{2109}Jakieś pieniądze? {2109}{2204}Nagrodę Pulitzera. {2229}{2301}Każą każdemu uczniowi|czytać na głos przy wszystkich. {2301}{2361}A co to ma wspólnego z pisaniem,|do diabła? {2361}{2469}Pisarze piszą, żeby czytelnicy mogli czytać.|Niech czyta ktoś inny. {2469}{2517}Czytał pan kiedyś własną książkę? {2517}{2577}Publicznie? Cholera, nie. {2577}{2649}Z trudem czytam ją prywatnie. {2649}{2757}Słyszałeś o tym czytaniu po kawiarniach? {2757}{2829}Wiesz, dlaczego to robią? {2829}{2865}Chyba żeby sprzedać książki. {2865}{2925}Bo chcą kogoś przelecieć. {2925}{2997}Naprawdę? Kobiety idą do łóżka z kimś,|kto napisał książkę? {2997}{3105}Pójdą do łóżka nawet z kimś,|kto napisał złą książkę. {3105}{3218}-Panu też się to zdarzyło?|-Pewnie. {3237}{3333}Był pan kiedyś żonaty? {3333}{3417}To pytanie inne niż o zupę, prawda? {3417}{3505}Nie, nigdy. {3537}{3597}Ale nauczyłem się kilku rzeczy, {3597}{3729}które mogą pomóc ci w relacjach|z tą młodą damą, o której ciągle mówisz. {3729}{3818}Na przykład? {3825}{3885}Kluczem do serca kobiety... {3885}{3993}jest niespodziewany podarunek|w niespodziewanym momencie. {3993}{4053}Radzi mi pan w sprawach kobiet? {4053}{4179}Niespodziewany podarunek,|niespodziewany moment. {4185}{4286}To takie niespodziewane. {4329}{4413}Nie jest to pierwsze wydanie. {4413}{4449}A niech to. {4449}{4533}-Co?|-To egzemplarz z podpisem autora. {4533}{4605}Nie mogę tego przyjąć.|To musiało kosztować majątek. {4605}{4677}Wcale nie było takie drogie. {4677}{4761}Może w księgarni nie zauważyli. {4761}{4857}W księgarniach zauważają takie rzeczy. {4857}{4941}Jak to się stało, że poszłaś do Mailora? {4941}{5013}Początkowo Mailor był szkołą|tylko dla chłopców, {5013}{5133}więc mój ojciec zrobił to,|co zrobiłby każdy na jego miejscu. {5133}{5193}Dostał się do rady szkolnej i zmienił reguły. {5193}{5265}Wie o tym każdy uczeń. {5265}{5301}I tak by to zrobili. {5301}{5429}To nic nie zmienia.|Jestem córką doktora Spence'a. {5529}{5601}Wtedy po meczu, u mnie w domu, {5601}{5726}kiedy pokazywałeś mi,|jak się gra w koszykówkę: {5733}{5838}czy tylko to mi pokazywałeś? {5841}{5901}To się nie uda. {5901}{5949}Co? {5949}{5985}To. {5985}{6075}Dlaczego nie? {6081}{6141}Zapytaj ojca. {6141}{6247}Nie chcę się z tobą zaręczać. {6261}{6321}To tylko pytanie. {6321}{6455}Dlaczego dla ciebie wszystko|musi być białe albo czarne? {6477}{6525}Zapomniałem, jakie było pytanie. {6525}{6634}Nie zapomniałeś, panie Stamford. {6945}{7053}Myślisz, że to nie on napisał?|To poważne oskarżenie, Robercie. {7053}{7113}Jeśli zgłosisz to na radzie pedagogicznej... {7113}{7173}Wiem, jakie to poważne. {7173}{7233}To znakomita praca. {7233}{7269}Rozpoznajesz coś z tego? {7269}{7341}Coś mi to przypomina. {7341}{7401}Ale nie wiem. {7401}{7521}Na moich lekcjach radzi sobie dobrze.|Wyniki testu miał świetne. {7521}{7569}Może tylko potrzebował wsparcia. {7569}{7653}Carl, to koszykarz z Bronxu. {7653}{7737}Który akurat wygrał 17 meczów z rzędu... {7737}{7833}dla szkoły, która lubi wygrywać. {7833}{7959}Nie wziąłeś pod uwagę,|że on może być tak dobry? {8037}{8131}Nie aż tak dobry. {9177}{9272}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {9273}{9369}Wiesz, jaka chwila jest|absolutnie najlepsza? {9369}{9453}Kiedy skończyłeś pierwszą wersję... {9453}{9537}i czytasz ją sam. {9537}{9597}Zanim te dupki... {9597}{9693}chwycą coś,|czego nie stworzyliby przez całe życie, {9693}{9801}i nie rozerwą tego na strzępy|w jeden dzień. {9801}{9861}Ludzie uwielbiają twoją książkę. {9861}{9945}Nie dla nich ją napisałem. {9945}{10053}A kiedy krytycy zaczęli te bzdury o tym, {10053}{10161}co naprawdę chciałem powiedzieć, {10161}{10245}wtedy postanowiłem, {10245}{10329}że jedna książka wystarczy. {10329}{10430}Ale to było 50 lat temu. {14988}{15072}Wydałem pieniądze na te bilety.|Niech się pan pospieszy. {15072}{15120}Na dworze jest jeszcze jasno? {15120}{15210}Już jest noc. {15360}{15420}I jak? {15420}{15480}Dobrze pan wygląda.|Nie jest to najmodniejsze... {15480}{15540}Nie pytałem, jak wyglądam. {15540}{15658}-Pytałem, czy możemy iść.|-Tak. Chodźmy. {15672}{15757}Chodźmy. {15840}{15925}Chodźmy. {16128}{16212}Będziemy tu grać za dwa tygodnie. {16212}{16344}Będziemy tu grać za dwa tygodnie.|W turnieju stanowym. {16740}{16839}Chwilę. Kupię program. {17640}{17725}Cholera. {19476}{19572}Wyprowadzę pana stąd. {19572}{19662}Trzymam pana. {20304}{20376}Kiedyś pan wychodził, prawda? {20376}{20424}Tak, dawno temu. {20424}{20472}-Co się stało?|-Skąd mam wiedzieć? {20472}{20532}Straciłem poczucie czasu. {20532}{20592}Przepraszam, że pana tam zostawiłem. {20592}{20616}Nie ma za co. {20616}{20745}Znam jeszcze jedno miejsce.|Spokojne i blisko domu. {20861}{20897}Masz tylko dziesięć minut. {20897}{20933}Dobra. {20933}{21017}Weź to. {21341}{21425}Murawa. {21437}{21535}"Zbudował to Ruth". {21641}{21701}Dlaczego mnie tu przyprowadziłeś? {21701}{21797}Bo dziś są pana urodziny. {21797}{21869}Sprawdziłem w encyklopedii. {21869}{21978}Daty śmierci jeszcze nie podają. {22049}{22157}Pomyślałem, że chociaż|oglądał pan wiele meczów... {22157}{22229}z różnymi ludźmi, {22229}{22265}to pewnie nigdy nie był pan tak blisko. {22265}{22349}Co oni robią na murawie? {22349}{22469}Kogo to obchodzi? Zachowujesz się,|jakby mieli zagrać mecz o mistrzostwo. {22469}{22505}Wyluzuj się. {22505}{22630}Mój brat i ja przychodziliśmy|tu na każdy mecz. {22661}{22758}Aż poszedł na wojnę. {22769}{22877}Myślałem, że kiedy wróci,|będzie tak samo, ale... {22877}{22949}mówił trochę mniej... {22949}{23021}i pił trochę więcej. {23021}{23142}Obiecałem matce,|że pomogę mu z tego wyjść. {23237}{23309}Pewnego wieczoru spotkałem go. {23309}{23411}Wypił już parę głębszych. {23417}{23477}Więc wypiliśmy jeszcze parę... {23477}{23573}i po jakimś czasie powiedział, że chce... {23573}{23645}odwieźć mnie do mieszkania. {23645}{23741}Odpowiedziałem: "Nie, dziękuję". {23741}{23849}Wtedy jeszcze mieszkaliśmy razem. {23849}{23933}Stałem i... {23933}{24034}patrzyłem, jak odjeżdża. {24077}{24173}Przeżył całą cholerną wojnę, {24173}{24276}a ja pozwoliłem mu jechać. {24305}{24401}Później, w nocy, pielęgniarka wypisywała... {24401}{24473}jakieś dokumenty, {24473}{24569}i wiesz, co mi powiedziała? {24569}{24677}Powiedziała mi,|ile znaczy dla niej moja książka. {24677}{24781}Mój brat stygł w sali obok, {24785}{24897}a ona umiała mówić tylko o książce. {24941}{25055}Od tamtej pory wszystko się zmieniło. {25061}{25121}W pięć miesięcy pochowałem... {25121}{25215}jego, mamę, ojca. {25217}{25325}Wszyscy leżą tutaj, w Bronksie. {25409}{25511}Przychodziliśmy tu latem. {25517}{25589}A jeśli dopisało szczęście, także jesienią. {25589}{25702}Wtedy drużyna często grała jesienią. {25721}{25781}Nie dosyć często. {25781}{25865}"Spokój tych, którzy odeszli przed nami, {25865}{25949}"nie uciszy niepokoju tych, {25949}{26045}"którzy zostali". {26045}{26155}Napisał pan tak w swojej książce. {26753}{26873}Zdałem sobie sprawę, że jeśli dam ci|dosyć czasu, znajdziesz sposób, {26873}{26973}by zadziwić nawet mnie. {26981}{27041}Czy on wie? {27041}{27089}Nie, nie wie. {27089}{27221}To jedna z najlepszych rzeczy,|jakie mnie od dawna spotkały. {27221}{27269}Wszystko? {27269}{27305}Tak. {27305}{27341}Wszystko. {27341}{27423}Ja... {27593}{27665}Ten facet... {27665}{27737}Jak ty go właściwie poznałeś? {27737}{27833}-To mój nauczyciel.|-Tak? {27833}{27942}Wyglądał mi na jakiegoś dziwaka. {28061}{28145}Który z nich? {28145}{28229}Czasem przychodzę tu rano. {28229}{28301}Tylko ja, prace adeptów... {28301}{28392}i oni wszyscy. {28445}{28565}Na dole było ogłoszenie,|żebym do pana przyszedł. {28565}{28613}Wallace, {28613}{28760}myślę, że już czas, żebyśmy odbyli|uczciwą rozmowę o tym, co piszesz. {28793}{28841}Myślałem, że to się panu podoba. {28841}{28901}Twoja ostatnia praca? {28901}{28961}Bardzo mi się podoba. {28961}{29081}Nie, rzecz nie w tym,|czy twoja ostatnia praca... {29081}{29165}jest dobra, {29165}{29261}tylko czy nie jest zbyt dobra. {29261}{29393}Twoje postępy w stosunku do wyników|ze starej szkoły są niezwykłe... {29393}{29530}do tego stopnia, że muszę|wyciągnąć jeden z dwóch wniosków: {29537}{29669}Albo zostałeś obdarzony niespotykanym|talentem, który właśnie się ujawnił, {29669}{29741}albo... {29741}{29849}czerpiesz inspirację z innego źródła. {29849}{29933}Biorąc pod uwagę twoją wcześniejszą|edukację i twoje pochodzenie, {29933}{30029}muszę dojść do własnych konkluzji,|co zapewne mi wybaczysz. {30029}{30077}Sam to napisałem. {30077}{30161}Więc będziesz mógł mi to udowodnić. {30161}{30221}Termin następnej pracy|upływa za dwa tygodnie. {30221}{30341}Wyznaczę ci godziny wizyt|w moim ga...
krzykac86