00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:11:Bezskrzyd�y anio� powiedzia� mi, 00:00:22:�e zgubi� map� prowadz�c� do domu. 00:00:33:Bezsilny wzi��em p�dzel 00:00:39:i rozcie�czy�em farby swe. 00:00:44:Nawet je�li te oczy zatrac� sw�j blask 00:00:49:to nadal b�d� rysowa� 00:00:54:Nawet je�li te r�ce strac� si�� sw� 00:00:59:to nadal b�d� rysowa� 00:01:06:Kolor, kt�ry owija wszystko dooko�a 00:01:16:Modlitwa, kt�ra stanowi zbi�r �ycze� mych. 00:01:42:To b�dzie wielka pomoc, Dino. 00:01:45:To dla mojego ma�ego bracha. 00:01:47:Daj mi zna� je�li mog� co� jeszcze zrobi�. 00:01:54:Ale to jedno jest problematyczne. 00:01:56:Je�li oni s� tymi samymi, kt�rzy spowodowali ten incydent, 00:02:00:wtedy mog� zrozumie� czemu u�ywaj� dziwnych metod. 00:02:04:Oni w�a�nie nawiali z wi�zienia| i nie maj� o nas �adnych informacji. 00:02:08:Co z nimi p�niej? 00:02:11:Cel 21| Przyja�� istot� B�lu 00:02:21:Powiedzia�e�, �e jeste� Kakimoto Chikusa. 00:02:23:Przyby�e� po 10-tego? 00:02:27:Wi�c musz� go zatrzyma�, niewa�ne jak! 00:02:30:2 czasowe bomby! 00:02:33:Cholera. 00:02:36:Dosta� mnie. 00:02:37:Nie mog� odskoczy� z moj� szybko�ci�! 00:02:39:Nie chcia�em u�ywa� tych atak�w je�li nie musia�em. 00:02:42:Nawe my�l o tych ma�ych bombach... 00:02:48:To bola�o! 00:02:50:We� to! 00:02:52:Cholera. 00:02:54:To jeszcze nie koniec! 00:02:55:2 czasowe bomby! 00:02:57:Co za jeden-trik kucyku. 00:03:05:Jed� to. 00:03:07:Da�e� si� z�apa� na prost� sztuczk�. 00:03:11:Kiedy rzuca�em regularnie dynamitem krzycza�em "2 czasowe bomby," 00:03:16:ma�e bomby mia�em ju� uprzednio rzucone wystarczaj�co blisko 00:03:22:wydawa�y si� regularnymi bombami. 00:03:25:Nie niedoceniaj Vongoli. 00:03:29:Umieraj. 00:03:36:Ta eksplozja... 00:03:37:Mog�a by�? 00:03:38:Gokudera-kun! 00:03:40:10-ty! Dlaczego jeste� tutaj?! 00:03:42:C�, ja... 00:03:44:-Przyszed�em powiedzie� ci,| �e jeste� istotnym celem dla go�ci ze Szko�y �redniej Kokuyo.| -Przyby�e� t� ca�� drog� by mi tylko to powiedzie�? 00:03:50:Jestem zaszczycony. |W�a�nie si� go pozby�em! 00:03:53:Co?! 00:03:54:Zabi�eem go, w�a�nie tutaj. 00:03:56:Co? 00:03:58:Znikn��! 00:04:00:Uratowa�e� mnie, to jest k�opotliwe. 00:04:06:To go�� z Kokuyo? 00:04:08:Wygl�da jako� gro�nie. 00:04:17:Gokudera-kun... 00:04:19:10-ty... 00:04:21:Prosz� uciekaj. 00:04:24:Gokudera-kun! 00:04:25:Jeste� ca�y?! Gokudera-kun? 00:04:27:Gokudera-kun! 00:04:33:Z�ami� ci�, wtedy wezm� ci� ze sob�. 00:04:36:Musz� ucieka�,| ale moje nogi... 00:04:39:Zako�czmy to. 00:04:47:-�lizgamy si� w ko�cu na kafelkach domowych,| bezpiecznie i wdzi�cznie.| -Yamamoto!| - W�a�nie szed�em i us�ysza�em ha�as. 00:04:53:Przyby�em, i... 00:04:56:To co si� sta�o jest niedobre. 00:05:01:Yamamoto zazwyczaj nie dostaje z�o�ci. 00:05:04:Wchodzisz mi w drog�. 00:05:09:Pocio� to! 00:05:10:Od kiedy Yamamoto zacz�� nosi� wsz�dzie pa�k�?! 00:05:13:Rozumiem. 00:05:14:Jeste� z Szko�y �redniej Namimori, 1-A, 00:05:16:Numer 15 w Dzienniku: 00:05:19:Yamamoto Takeshi. 00:05:20:Co z tym? 00:05:23:Racja, Yamamoto jest Numerem 2| na Rankingu Szkolnej Mocy Walki. 00:05:27:W t� stron�, oficerze! 00:05:29:Co wy ch�opcy robicie?! 00:05:32:Jeste� celem Kena. 00:05:34:Walka z tob� by�aby b�lem. 00:05:38:Musz� wzi��� prysznic. 00:05:44:Gokudera-kun! Jeste� ca�y?! 00:05:46:Trzymaj si�, Gokudera! 00:05:51:I dlaczego Hayato jest hospitalizowany tutaj? 00:05:54:Bianchi-chan! 00:05:56:Trzymaj si� z dala! 00:05:58:Hej, teraz. Po�yczy�em mu ��ko tylko dlatego,| poniewa� Reborn mnie zapyta�. 00:06:02:Przysz�am po Hayato! 00:06:04:Je�li wejdziesz mi w drog�, wyjd�. 00:06:06:Bianchi... 00:06:07:Nawet je�li to zrobisz, jego rany nie b�d� si� goi�. 00:06:11:Prawda. 00:06:13:Yamamoto Takeshi, co jest takiego zabawnego? 00:06:15:Ja... 00:06:16:-um...| naprawd� nie by�o...| -Naprawd� nie by�o co? 00:06:19:Co? C�, nic... 00:06:20:Co masz na my�li "co"? 00:06:21:Gokudera-kun, 00:06:23:poniewa� ja... 00:06:32:Jestem takim g�upkiem!| Ja tylko wlaz�em mu w drog�! 00:06:35:Nie powinienem tam by�! 00:06:37:To nie czas na ubolewanie, Tsuna. 00:06:41:Co to jest?! 00:06:42:Co robi�e� przez ten czas? 00:06:45:Prowadzi�em �ledztwo na temat ucieczki wi�ni�w,| kt�ra wydarzy�a si� we W�oszech. 00:06:49:Ucieczki wi�ni�w? 00:06:51:Tak. Ucieczka wi�ni�w wydarzy�a si� w wi�zieniu| przeznaczonym dla zatrzymania gro�nych mafios�w,| kt�rzy mieli pope�nione powa�ne przest�pstwa. 00:07:00:Jednym z czo�owych uciekinier�w by�| m�ody m�czyzna imieniem Mukuro. 00:07:04:I m�wi�, �e on przyby� do Japonii z dwoma podw�adnymi. 00:07:08:I nagle, trzech student�w zapisa�o si�| w Szkole �redniej Kokuyo jako powracaj�cy zapomniani studenci. 00:07:14:Oni nie mogli by... 00:07:15:I wkr�tce ci zapisani,| on przej�� kontrol� nad wszystkimi szkolnymi chuliganami 00:07:19:i sta� si� ich przyw�dc�. 00:07:21:Jego imi� to Rokudo Mukuro. 00:07:23:Tem sam go��, kt�ry nawia� z wi�zienia?! 00:07:26:To znaczy, �e znowu walczymy z mafi�? 00:07:29:To s� przeciwnicy. 00:07:30:Oni zostali wyrzuceni z mafii. 00:07:41:To jeste� ty, Chikusa? 00:07:44:Oh? Dostali�my "cel"? 00:07:47:Jest tu Kaki-pi? 00:07:50:Kaki-pi, wygl�dasz jak nieudacznik!| Wygl�dasz jak obszarpany i zgrilowany.| On jest przyrz�dzony niezwykle i wygl�da przepysznie. 00:07:57:Kanna Ken,| on jest w�a�nie nie�wiadomy. 00:08:00:Niema mowy by Chikusa powr�ci� z pustymi r�kami,| bez informacji o Vongoli. 00:08:06:Poczekajmy a� si� obudzi. 00:08:08:Co si� zemn� stanie?! 00:08:10:Musisz tylko pokona� Mukuro. 00:08:12:Nie b�d� g�upi!| Nie ma mowy bym m�g� pokona� go�ci takich jak oni! 00:08:16:-Nawet je�li niema innej drogi, musisz po prostu to zrobi.| -Co? 00:08:19:Ten list jest do ciebie. 00:08:21:Od kogo? 00:08:23:Od 9-tego Vongolia. 00:08:25:9-ty?! 00:08:28:M�j drogi 10-ty Vongolia, 00:08:31:s�ysza�em od Reborna jak bardzo doros�e�. 00:08:35:Wydaje si� jakby nadszed� czas| dla ciebie wzi��� nast�pny stopie�. 00:08:39:Daje ci rozkaz: 00:08:41:schwytaj Rokudo Mukuro i pozosta�a 2 uciekinier�w 00:08:45:i uwolnij je�c�w. 00:08:49:�ycz� ci szcz�cia. 00:08:50:Czekaj? Co to znaczy?! 00:08:52:P.S. Je�li odm�wisz, b�dziesz traktowany| jako zdrajca i zostaniesz zabi... 00:08:58:To niema ze mn� zwi�zku! 00:09:02:To nie jest nawet zabawne. 00:09:04:Niemog� pracowa� dla mafii. 00:09:08:-Ale w takim tempie...| -Nie ma znaczenia jak d�ugo b�dziesz ucieka�,| oni przyb�d� po ciebie. 00:09:13:Reborn! 00:09:14:I na najwa�niejsze, nie zapomnij co oni zrobili by ci� znale��. 00:09:28:To jest... 00:09:30:My�l�, �e to co oni robi� jest z�e, 00:09:33:w��cza� w to wszystkich!| Mukuro sprawia, �e jestem w�ciek�y! 00:09:36:Ale... 00:09:38:Nawet Hibari-san nie wr�ci�. 00:09:40:Nie mam mowy by Beznadziejny Tsuna m�g� pokona� tych go�ci. 00:09:44:To jest nierozwa�ne. 00:09:45:Ale ludzie wok� ciebie tak nie my�l�. 00:09:52:We� mnie ze sob�, 10-ty! 00:09:55:Gokudera-kun! 00:09:56:Przynios� ich �yciu koniec! 00:09:58:Jak twoje ranny? 00:10:00:Tylko zadrapania. 00:10:04:Ja te� id�, Tsuna. 00:10:06:Yamamoto! 00:10:07:S�ysza�em to od tego dzieciaka.| Bawisz si� w mafi� z inn� szko��. 00:10:10:Jeste� istotnie oszukany, Yamamoto. 00:10:12:Ja r�wnie� p�jd�. 00:10:14:Martwi� si� o Hayato. 00:10:19:Ona ma odwrotny efekt. 00:10:20:-Mamy ludzi, musimy zaatakowa� w terytorium wroga.| -Co? 00:10:24:Wiem gdzie si� schowali. 00:10:26:Schwytany powinien tam by�. 00:10:28:Schwytany? 00:10:30:Kto� kogo dobrze znasz. 00:10:41:Oh, Tsu-kun? 00:10:43:-Zak�adasz swoj� ulubion� ubranie.| Idziesz gdzie� gra�?| -Tak. 00:10:46:Mo�e nie powiniene� dzisiaj.| Inni studenci Nami-�redniej zostali zaatakowani. 00:10:51:My mamy zaatakowa� tych, kt�rzy s� za to odpowiedzialni. 00:10:57:Znowu zjawi� si� g�o�ny. 00:10:59:-Tsuna-san wr�� do domu bezpieczny!| -Tsuna, z nowy chcesz by� robakiem? 00:11:03:Nie! 00:11:05:Tsuna jest skner�! 00:11:06:Mama! Lambo-san p�jdzie z tob� na zakupy! 00:11:09:B�dziesz pomocny. 00:11:10:I kupie cukierki w nagrod�! 00:11:12:I-pin te� pomorze. 00:11:14:Ci �yj� tak spokojnie. 00:11:17:Zaczynam t�skni� za dniami,| kiedy by�em szcz�liwy zanim to wszystko si� zacz�o.| B�dziemy wstanie wr�ci� do normalno�ci po walce? 00:11:24:I-pin! 00:11:33:Co powinienem zrobi�?| Naprawd� tam idziemy? 00:11:35:Tsuna, 00:11:37:by�oby lepiej by� ostro�nym. 00:11:39:Kiedy Leon jest w takiej kondycji,| moi studenci maj� sk�onno�ci| do do�wiadczaniu blisko�ci-�mierci. 00:11:45:To znaczy, �e r�wnie� Dino-san? 00:11:47:I nie m�wisz takich z�owieszczy rzeczy jak teraz zanim my wyjdziemy! 00:11:50:Musze da� Leonowi chwil� odpoczynku. 00:11:53:Nie id� walczy�,| wi�c daj z siebie wszystko. 00:11:57:Co? Powa�nie?! 00:11:59:-My�la�em, �e b�dziemy wstanie| upora� si� z bandziorami, poniewa� ty tam b�dziesz!| -Rozkazy by�y dla ciebie tym razem. 00:12:06:-Ja nie b�d� si� anga�owa� do robienia czegokolwiek,| ale u�yje kuli Ostatniej Woli.| -To s� najgorsze zasady jakie by�y! 00:12:11:I mog� u�y� tylko raz kuli Ostatniej Woli. 00:12:16:Kule Ostatniej Woli s� robione wewn�trz Leona. 00:12:19:W tym konkretnym stanie, nie mo�e zrobi� ich wi�cej. 00:12:22:Na prawd�?! 00:12:24:Jestem szcz�liwy,| �e nie mo�esz strzela� do mnie, ale to jest niedobre! 00:12:28:-Co powinienem zrobi�?| -Yo, Tsuna! 00:12:31:Herbata i sushi. Ma�y prezent. 00:12:33:-On my�li, �e idziemy na wycieczk�.| -Pr�bujesz wyzwa� mnie do walki, Yamamoto Takeshi? 00:12:37:M�wisz, �e m�j lunch nie jest wystarczaj�co dobry? 00:12:41:-Co powiesz, by�my wzi�li oba?| -Nie sadz� by to zadzia�a�o. 00:12:46:Co z Gokudera-kun? 00:12:47:On jest tutaj. 00:12:52:On istotnie jest ostro�ny z Bianchi| i sta� si� podejrzliw�-wygl�daj�c� osob�. 00:12:56:Ale si� tak ciesz�.| Wygl�da na bardziej energicznego ni� my�la�em.| My�la�em, �e jego rany mog� go zabi�. 00:13:02:Cholera, nie mog� podej�� bli�ej. 00:13:05:Ale to naprawd� sw�...
mycu2