{1}{1}25 {2175}{2274}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {2275}{2346}Wszystko gotowe.|Czekajš na nas w Great Northern. {2350}{2423}Duży dom z drewna. {2450}{2521}Otoczony drzewami. {2525}{2620}W domu jest wiele jednakowych pokoi. {2625}{2696}Ale zajmujš je różne dusze... {2700}{2766}...noc w noc. {2800}{2916}- Czy w holu będš wszyscy gocie?|- Pełna współpraca. {2925}{2996}Hawk, masz nakaz rewizji|domu Harolda Smitha? {3000}{3071}Wypiję kawę i ruszam. {3075}{3146}Hawk, Gordon wspomniał o... {3150}{3246}Wspomniałem, że kartki znalezione|w pobliżu zakrwawionego ręcznika {3250}{3346}niedaleko miejsca zbrodni|pochodziły z pamiętnika! {3350}{3446}Donna Hayward twierdzi, że Harold Smith|ma sekretny pamiętnik Laury Palmer. {3450}{3552}To może być ważne.|Daj znać, co znalazłe. {3575}{3671}Gordon, rozumiem, że...|jedziesz do Bend w Oregonie?! {3675}{3771}Jadę do Bend w Oregonie!|Sprawy urzędowe, cile tajne! {3775}{3839}Powodzenia! {3950}{4021}- Coop!|- Gordon... {4025}{4104}Zajmijcie się Mike'iem! {4125}{4214}Miło było was poznać!|Szeryfie! {4225}{4313}- Szerokiej drogi.|- Dziękuję! {4650}{4708}Nie... {4750}{4805}Nie! {4900}{4955}Nie. {6075}{6167}- Moje ramię!|- Co to ma znaczyć?! {6350}{6445}Panie i panowie, proszę się odsunšć! {6500}{6608}Co tu się dzieje?!|Dlaczego niepokoicie goci? {7100}{7183}Panie Smith? Harold Smith? {7950}{8081}/Pomyl, jaki piękny byłby wiat,| gdybymy tylko dali mu szansę/ {8150}{8196}Dzień dobry. {8200}{8271}/Miłoć, kochanie - miłoć/|- Witaj, skarbie. {8275}{8363}/Oto cała tajemnica.|O tak.../ {8400}{8471}/Gdyby ludzie bardziej się kochali,/ {8475}{8546}/Mielibymy mniej problemów/ {8550}{8666}/I wtedy wiat stałby się,| jednym wielkim buziakiem/ {8750}{8821}/To ci mówi twój staruszek/ {8825}{8903}/Widzę zielone drzewa/ {8950}{9021}/I czerwone róże/ {9025}{9170}/Widzę jak kwitnš dla ciebie i mnie.../|- Wujku Lelandzie... ciociu Sarah... {9200}{9279}Usišd, napij się kawy. {9325}{9425}- Dobrze spała?|- Znakomicie, dziękuję. {9525}{9641}Tak sobie pomylałam...|Było mi tu naprawdę dobrze... {9750}{9847}ale mylę, że już pora wracać do domu. {9950}{10049}Do Missoula. Mam pracę... mieszkanie... {10175}{10263}Tęsknię już za własnym życiem. {10300}{10403}Tak więc... postanowiłam,|że wyjadę jutro. {10425}{10483}Jutro? {10500}{10585}Będzie nam ciebie brakowało. {10600}{10671}Ale rozumiemy cię. {10675}{10747}- Naprawdę?|- Tak. {10825}{10905}Była nam wielkš pomocš. {10925}{10996}Tak, ale pora żeby pomylała o sobie. {11000}{11121}Masz własne życie.|Poza tym będziesz nas przecież odwiedzać. {11125}{11224}Oczywicie.|Prędziutko do was przylecę. {11275}{11371}- Missoula nie jest na końcu wiata.|- Włanie. {11375}{11461}Doskonale, Maddy.|W porzšdku. {11550}{11638}Wiesz, jak bardzo cię kochamy. {11650}{11786}- Ja też was kocham.|/I tak sobie mylę: Jakże cudny jest wiat.../ {11850}{11913}/O tak.../ {12225}{12308}- Co to jest? List?|- Tak. {12475}{12585}/J'ai une ame solitaire./|Jestem samotnš duszš. {12600}{12659}Biedak. {12675}{12780}- Dobrze, że Andy tego nie widział.|- Racja. {12875}{12936}Patrzcie! {13125}{13215}/To jest pamiętnik Laury Palmer/ {13225}{13300}Strzał w dziesištkę. {13775}{13876}No więc...|mamy rachunki na 1014 dolarów. {13925}{14016}Do tego ubezpieczenie. Zostaje... {14100}{14163}42 dolary. {14175}{14263}- 42 dolary!|- Dobry poczštek. {14275}{14353}42 dolary miesięcznie? {14375}{14496}To ma wystarczyć?|Jak przeżyjemy za 42 dolary miesięcznie? {14500}{14621}My? Shelly, nie mogę cišgle mówić|rodzicom, że nocuję u Mike'a. {14625}{14746}- Który to już raz? Tracę rachunek.|- 'My'... to znaczy ja i Leo. {14750}{14846}Bobby, powiedziałe,|że się nami zajmiesz. {14850}{14934}Włanie to robię. {14950}{15020}Zwróć naszyjnik. {15075}{15153}Nie musimy tego robić. {15175}{15271}Chcę, żeby zwrócił naszyjnik.|Potrzebujemy pieniędzy. {15275}{15346}Shelly, będziesz go nosić. {15350}{15421}A kiedy będę w nastroju, żeby go włożyć? {15425}{15515}Kšpišc Leo?|Karmišc go owsiankš? {15600}{15642}A ciężarówka? {15643}{15696}Nieprędko będzie się znów|rozbijać po autostradach. {15700}{15796}- Policja jš skonfiskowała.|- Odzyskamy jš. {15800}{15921}Powiedzieli, że jeli użyto jej do popełnienia|przestępstwa, przechodzi na skarb państwa. {15925}{16021}- Nic mu nie zarzucili!|- Nie ja ustalałam prawo! {16025}{16096}- Ok, ok...|- Nie oskarżaj mnie. {16100}{16178}Nie oskarżam. Wyluzuj. {16250}{16357}Leo prowadził różne interesy|z różnymi ludmi. {16375}{16421}Była z tego kasa. {16425}{16546}Rozejrzyj się. Naprawdę mylisz,|że Leo miał pienišdze? {16550}{16685}Tak. Sšdzšc po ksišżeczce czekowej,|nigdy nie postawił nogi w banku. {16700}{16781}Musiał je gdzie ukryć... {16875}{16935}On żyje! {16950}{17015}Nowe buty... {17050}{17119}Bobby, on żyje! {17525}{17615}- Nie żyje.|- Przemówił. {17650}{17730}Tylko beknšł. Wzdęło go. {17750}{17809}Beknšł? {17825}{17890}Nowe buty... {18000}{18089}Kupił sobie ostatnio nowe buty? {18125}{18180}Nie. {18200}{18271}Kazał mi zanieć stare do naprawy. {18275}{18346}- Kiedy?|- W zeszłym tygodniu. {18350}{18421}- Masz kwit?|- Tak, bo co? {18425}{18505}Nie wiem. Przynie kwit! {18600}{18665}Nowe buty... {18700}{18771}Chcesz mieć nowe buty, Leo? {18775}{18886}Daj nam to, czego chcemy,|to wykupimy cały sklep. {19025}{19090}Nowe buty... {19175}{19261}Tato, wiem o Jednookim Jacku. {19334}{19430}Zapewniam cię, że nie wiem, o czym mówisz. {19434}{19505}Wiem o Blackie. Wiem o Emorym Battisie. {19509}{19589}Wiem o Ronette i Laurze. {19659}{19715}Ok... {19734}{19815}Byłam tam. Widziałam cię. {19909}{19980}Pamiętasz Prudencję? {19984}{20062}Miałam białš maseczkę. {20284}{20379}Chciałabym cię spytać o parę rzeczy. {20384}{20441}Pytaj. {20459}{20573}Od jak dawna jeste włacicielem|Jednookiego Jacka? {20634}{20702}Od pięciu lat. {20734}{20855}- Wiedziałe, że Laura tam pracowała?|- Krótko tam była... {20859}{20930}- Wiedziałe?|- Tak! {20934}{21030}- Czy w jakikolwiek sposób zachęcałe jš do tego?|- Nie! {21034}{21105}Nie miałem pojęcia. {21109}{21239}Chciała pracować w sklepie.|Battis przysłał jš bez mojej wiedzy. {21309}{21375}Spałe z niš? {21634}{21693}Spałe? {21884}{21941}Tak... {22209}{22277}Ty jš zabiłe? {22559}{22627}Kochałem jš... {23159}{23252}Normo? Można cię prosić na słówko? {23259}{23334}Pewnie. O co chodzi? {23409}{23480}Leo wrócił do domu. {23484}{23568}Powinnam się nim opiekować. {23584}{23660}Mylę, że na okršgło. {23784}{23887}Obawiam się, że będę musiała rzucić pracę. {23934}{24020}Tylko na trochę. Przepraszam. {24134}{24231}Obiecywałam sobie,|że nie będę płakać. {24284}{24359}W porzšdku, skarbie. {24409}{24483}Czuję się okropnie. {24509}{24605}Uwielbiam cię.|Uwielbiam tu pracować. {24634}{24705}Nie chciałam cię zawieć. {24709}{24783}Nie zawiodła mnie. {24834}{24880}Nie? {24884}{24995}Musisz się zajšć własnym życiem. {25009}{25095}- Dam sobie radę.|- Na pewno? {25109}{25155}Tak. {25159}{25230}Uważaj na siebie. {25259}{25406}Kiedy będziesz gotowa, możesz wrócić.|Będzie tak, jakby nigdy nie odchodziła. {25434}{25480}Przyjmiesz mnie z powrotem? {25484}{25597}Tylko spróbuj poszukać innej pracy,|a zobaczysz... {25709}{25789}Nie wiem, co powiedzieć. {25834}{25899}Nic nie mów. {26234}{26380}Powiedziałam mu, że wyjeżdżałam z rodzicami,|a teraz chcę się zapisać na semestr wiosenny. {26384}{26455}Eddie, usišdmy przy barze. {26459}{26555}Muszę się napić koktajlu czekoladowego. {26559}{26628}Czeć, Norma... {26634}{26716}Od jak dawna tu pracujesz? {26759}{26840}W kwietniu będzie 20 lat. {26884}{26968}Żartujesz. Co za zgrywuska. {27009}{27103}Jakie szeć tygodni, prawda Normo? {27134}{27202}Szeć tygodni! {27234}{27280}Aaa... tak. Włanie. {27284}{27347}Widzisz... {27359}{27455}Rodzice wycišgajš cię|do Europy na miesišc, {27459}{27564}a po powrocie zdaje ci się,|że minęły wieki. {27584}{27680}Poprosimy dwa koktajle czekoladowe. {27684}{27780}- Dla mnie kawa.|- Z podwójnš bitš mietanš. {27784}{27866}Czeć... jak masz na imię? {27909}{27968}Shelly. {27984}{28061}Jeste z naszej klasy? {28084}{28148}Raczej nie. {28259}{28341}Przyniosę koktajle i kawę. {28434}{28504}- Europa?|- Tak. {28534}{28643}Rodzicom tak się spodobało, że jeszcze zostali. {28659}{28755}Powiedzieli, że mogę mieszkać z Edem. {28784}{28855}To dom twoich rodziców, czy moich, Eddie? {28859}{28919}Włanie. {28959}{29048}Normo, chyba nie jeste zła,... {29059}{29144}...że Ed się ze mnš spotyka? {29184}{29269}Ty i Ed?|Nie. Niby dlaczego? {29284}{29384}Bez powodu.|Eddie mówił, że zerwalicie. {29434}{29504}Bardzo go lubię. {29659}{29730}Jest taki kochany... {29734}{29795}Nadine... {29809}{29905}Nie mogę się doczekać rozpoczęcia|sezonu futbolowego. {29909}{30005}- A ty?|- Nie, ja też nie mogę się doczekać. {30009}{30100}Ja też... jestem taka szczęliwa. {30159}{30230}- Nadine!|- O Boże... przepraszam... {30234}{30305}Poszła kolejna... {30334}{30447}- Szklanka musiała być pęknięta.|- Dobrze by było. {30459}{30574}Jestem ostatnio taka niezręczna.|Aż trudno uwierzyć. {30609}{30713}Shelly przynie apteczkę,|pójdę po ręcznik. {30809}{30899}Eddie... jestem taka szczęliwa. {30984}{31069}Zacałowałabym cię na mierć. {31484}{31558}Jak rany, Nadine... {31934}{32003}Shelly? Shelly? {32134}{32239}Jest tutaj, Mike.|Nieodżałowany Leo Johnson. {32559}{32670}- To robota Hanka?|- Tak. Strzelił przez to okno. {32734}{32809}Leo. Byłem u szewca. {32859}{32953}Pokazałem kwit i patrz, co mi dali. {32984}{33030}Nowe buty... {33034}{33140}Nie, półgłówku, stare buty.|Chyba się zacišł. {33159}{33225}Oby na dobre. {33259}{33330}Za dobrze cię znam, Leo. {33334}{33480}Co tu nie gra z tymi butami.|Chodzi o buty? {33609}{33...
matip1985