Niniejszy rozdział jest niezwykle ważny, jeśli nie najważniejszy z całej treści tej książki. Jest on szczególnie istotny, gdy chodzi o budowanie trwałego i szczęśliwego związku z mężczyzną. Ten rozdział pozwoli Ci zrozumieć jak różnie odbiera emocje mężczyzna w stosunku do kobiety i jak wpływać na mężczyznę, by ten stale był uosobieniem łagodności.
EMOCJONALNE RÓŻNICE
Sposób w jaki odbiera rzeczywistość kobieta i mężczyzna jest zupełnie inny. Te różnice wynikają – jak już zapewne się domyślasz - z różnic w budowie mózgu: kobiecego i męskiego.
Mówi się, że kobieta reaguje bardzo emocjonalnie i jest to prawda – kobieta reaguje bardzo emocjonalnie. Mówi się też, że mężczyzna nie reaguje emocjonalnie i jest to... absolutna nieprawda! Bo jeśli tak by było, to skąd te statystyki, które mówią, że 90 procent osób uzależnionych od alkoholu to mężczyźni, i że na jedną osadzoną kobietę przypada dziewięciu więźniów, oraz również to, że kobiety mimo, że przecież reagują bardzo emocjonalnie, to żyją średnio aż o osiem lat dłużej niż mężczyźni? Wszak badania dowodzą, że emocje i stres temu towarzyszący obniża średnią długość życia i pogarsza stan zdrowia?
Kobieta reaguje bardziej emocjonalnie ze względu na jej aktywne zmysły, którymi odbiera otaczającą ją rzeczywistość. Kobieta jest w stanie emocjonować się tym co słyszy, tym co czuje, smakuje, widzi, a nawet wącha. U mężczyzny emocje stają się aktywne głównie wtedy, gdy coś widzi, a jeśli ktoś do niego coś mówi, to emocjonuje się tym, gdy jest w stanie danym słowom przypisać jakiś obraz, który może zinterpretować lub też kiedy kojarzy jakieś słowa już z konkretnym obrazem, jaki wcześniej stworzył w swoim umyśle. Męski mózg przypomina tutaj selekcjonera, który przepuszcza tylko niektóre rodzaje doznań i związanych z nimi emocji.
Jednak mimo, że męski mózg nie emocjonuje się tak, jak kobiecy, to mężczyzna w swojej psychice emocje gromadzi na znacznie dłużej, a kobieta szybko się ich pozbywa. Ta cecha także wynika z różnic w funkcjonowaniu mózgu: kobiecego i męskiego.
Gdyby różnice w funkcjonowaniu męskiej i kobiecej psychiki do czegoś porównać, to męska psychika przypominałaby wąski, ale głęboki i szczelny pojemnik, a kobieca psychika przypominałaby dużych rozmiarów sito. To sito, mimo że jest dużych rozmiarów i szybko gromadzi niezliczoną ilość emocji, to potrafi równie szybko się ich pozbywać właśnie za sprawą racjonalnej, lewej półkuli mózgowej. Emocje zwyczajnie przepływają przez nie (sito) niczym woda nie napotykając większych oporów. Męska psychika jest jak szczelny pojemnik i pomimo, że gromadzi negatywne emocje wolniej, to trudniej jest mężczyźnie tychże emocji się pozbyć.
Męski mózg posiada tendencję do kumulowania negatywnych emocji.
Za emocje zarówno u kobiet jak i mężczyzn odpowiedzialna jest prawa półkula mózgowa (ta bardziej aktywna u mężczyzn), a za logiczne myślenie lewa (ta bardziej aktywna u kobiet). Zatem, gdy kobieta na początku emocjonuje się czymś, z czasem, dzięki lewej półkuli mózgowej potrafi nadać temu inne znaczenie, bardziej logiczne i racjonalne, a zdecydowanie mniej emocjonalne. Mężczyzna już tak nie potrafi. Najskuteczniejszy i najbardziej pewny sposób dla mężczyzny, który pozwala mu pozbyć się negatywnych emocji, to czas i związane z tym zapominanie.
Jakie zachowania kobiety przyczyniają się do zwiększenia poziomu negatywnych emocji u mężczyzny
Spośród wielu zachowań kobiety, najbardziej odczuwalne dla męskiej psychiki są dwa:
· Nieustanna krytyka, bez jakiejkolwiek przeciwwagi w formie pochwały, aprobaty, zachwytu, wdzięczności itd.
· „Przelewanie” swoich negatywnych emocji na mężczyznę w formie nieustannego narzekania, co mężczyźni potocznie nazywają „zrzędzeniem”.
Krytyka jest tak szkodliwa, ponieważ mężczyzna negatywnym emocjom, jakie stwarza w swoim umyśle nie jest w stanie dać ujścia, tak łatwo jak to czyni kobieta. Co więcej, większość kobiet mylnie sądzi, że jeśli mężczyzna nie reaguje emocjonalnie na krytykę, to mężczyźnie sama krytyka dobrze zrobi. A niestety tak nie jest! Ponieważ każda krytyka jaką wypowiadasz w kierunku mężczyzny, jest jak kropla wody do jego „pojemnika z emocjami”. I pomimo, że przez dłuższy czas odnosisz wrażenie, że nic złego się nie dzieje w jego zachowaniu, w końcu przychodzi taki moment, gdy „pojemnik z emocjami” zaczyna się „przelewać”. A wtedy przejawi się to w zachowaniu mężczyzny przynajmniej w jeden wymieniony niżej sposób:
· Mężczyzna stanie się agresywny i będzie taki, aż jego poziom negatywnych emocji nie opadnie.
· Mężczyzna ulegnie nałogom (takim np. jak alkohol, narkotyki, praca, seks, hazard), które na krótki okres mogą rozładować negatywne emocje.
· Mężczyzna zamknie się w sobie, oddali od kobiety: fizycznie bądź emocjonalnie na taki okres, aż jego negatywne emocje opadną.
· Ostatecznie mężczyzna negatywne emocje skieruje nie na zewnątrz, a „do środka” – na swoja osobę, co z czasem przejawi się pogorszeniem jego stanu zdrowia.
Już sam prawidłowy sposób komunikacji z mężczyzną może się przyczynić do tego, że kobieta nie będzie tą przyczyną z powodu jakich mężczyzna gromadzi negatywne emocje i z czasem daje im ujście.
Dodatkowe inne działania kobiety mogą jeszcze poziom negatywnych emocji u mężczyzny obniżać. Do najważniejszych zachowań kobiety w tym względzie należą:
· Częste docenianie mężczyzny: jego starań, chwalenie go, okazywanie wdzięczności, radości, uśmiechu, może skutecznie obniżać poziom negatywnych emocji.
· Czuły dotyk szczególnie w miejscach, które są szczególnie wrażliwe dla mężczyzny. Głowa, brzuch, plecy – to te miejsca nie erogenne, które dotykane często, prowadzić mogą do zmniejszenia emocjonalnego napięcia u mężczyzny.
Wiele prostytutek zeznaje, że duża część mężczyzn odwiedza je nie dla seksu, ale właśnie dla dotyku i to dotyku zupełnie pozbawionego erotyzmu. Zastanów się nad tym i postaraj się wyciągnąć dla siebie odpowiednie wnioski.
Jak zachowuje się mężczyzna, gdy jego negatywne emocje przekraczają „punkt krytyczny”
To w którym okresie psychika mężczyzny przekracza „punkt krytyczny” zależy w większości od czynników zewnętrznych. Tak przykładowo, jeśli poziom negatywnych emocji u mężczyzny osiągał krytyczny poziom raz na rok, to po zmianie stanowiska, awansie, przyjściu na świat jego potomka itd., może to ulec drastycznej zmianie. Przykładowo mężczyzna awansując i napotykając się z większą odpowiedzialnością i większym stresem może stać się bardziej nerwowy czy wręcz agresywny - kiedy wcześniej był osobnikiem „zupełnie łagodnym”.
Kiedy mężczyzna przekracza „punkt krytyczny” to kobieta obserwująca mężczyznę z zewnątrz może zauważyć duże zmiany w jego zachowaniu. Taki mężczyzna albo może stać się bardziej agresywny, zdecydowanie częściej ulegać takim nałogom jak na przykład alkohol, może tez stać się zamknięty w sobie, co będzie przejawem toczonej „wewnętrznej walki” z negatywnymi emocjami, którym nie może dać ujścia w inny sposób. Czasami też mężczyzna może szukać rozładowania napięcia w rekreacji na przykład wyjeżdżając na weekend za miasto, czy też uprawiając intensywniej jakiś sport. A końcu poświęcić się jakiemuś zajęciu czy hobby takiemu jak na przykład wędkarstwo.
Przede wszystkim zrozumienie, że u mężczyzny negatywne emocje nie uwalniają się w sposób tak naturalny, jak u kobiety. Twoim zadaniem jest nauczyć się i odróżniać, jakie zachowanie daje mężczyźnie relaks i rozluźnienie, a jakie wręcz przeciwnie – odbierają mu to uczucie.
GDY MĘŻCZYZNA JEST RÓWNIE AGRESYWNY CO LEW
Czasami już na samym początku znajomości kobieta spotyka się z mężczyzną u którego poziom negatywnych emocji przekracza „krytyczny punkt”. Musisz wiedzieć, że to zachowanie wynika z warunków zewnętrznych do których Ty także się zaliczasz. Zatem już poprzez swoje zachowanie możesz albo działać na mężczyznę stresująco, albo rozluźniająco.
Tutaj, by pomóc Ci zrozumieć, w jaki sposób traktować takiego mężczyznę chciałbym opowiedzieć Ci o najbardziej agresywnym zwierzęciu Afrykańskiej Sawanny – lwie.
Otóż jak wiesz, lew z natury jest zwierzęciem agresywnym. Zapewne wiesz, że lew jest agresywny w stosunku do konkretnych zwierząt. Lew nie jest agresywny w stosunku do wszystkiego co go otacza - to nawet fizycznie jest niemożliwe, a gdyby nawet tak było, to z pewnością z nadmiaru emocji taki „szalony lew” szybko zdechłby na zawał serca. Nawet lew - najbardziej agresywne zwierzę Afrykańskiej Sawanny, musi się relaksować i w obliczu niektórych rzeczy jest łagodny niczym baranek.
A wiesz co to takiego? Co sprawia, że lew relaksuje się? To drzewo o nazwie Baobab. Być może już widziałaś taki obraz, jak stado agresywnych lwów relaksuje się w cieniu olbrzymiego drzewa? I wiesz co jeszcze? Takiemu agresywnemu zwierzęciu nawet nie przyjdzie do głowy, by być agresywnym w stosunku do czegoś co daje mu tak wiele relaksu. A nawet gdyby jakiś dajmy na to „szalony lew” porwał się z pazurami na takie drzewo, to drzewo w odwecie... straciłoby liście i pozbawiło go tego co dla lwa jest najcenniejsze: swego cienia, który daje mu tyle spokoju i odprężenia. Baobab w odwecie na agresywny atak takiego zwierzęcia nie „rzuca” gromami w jego kierunku, bo co mogłoby z takiego aktu wyniknąć?
Lew już na sam widok takiego drzewa stawałby się agresywny przypominając sobie te lecące gromy w jego kierunku i to iskrzenie, i pieczenie w zadku (czytaj tyłku ;).
Ale, gdy zamiast tego drzewo traci liście, to lew uczy się, że jego zachowanie jest nieodpowiednie, ponieważ traci to co najcenniejsze – możliwość relaksu i odprężenia.
A teraz proszę zastanów się
Kiedy Twój mężczyzna staje się agresywny, to czy Ty „tracisz liście” (słowem odbierasz mu coś co jest dla niego najcenniejsze – uczucie relaksu)? Czy też „rzucasz w niego gromami” (także on z czasem Twoją osobę zaczyna kojarzyć z zachowaniami agresywnymi) i w efekcie niczego pozytywnego się nie uczy, a już na sam widok Ciebie staje się agresywny?
KIEDY KOBIETA „RZUCA CIEŃ”
Kiedy „rzucasz cień”, to jest to okres, kiedy wspierasz mężczyznę emocjonalnie.
Dla mężczyzny wszystko to co wpływa na jego emocje w sposób pozytywny jest emocjonalnym wsparciem.
Okres kiedy rzucasz cień to w szczególności, gdy:
· Uśmiechasz się do mężczyzny dając mu do zrozumienia że cieszysz się na jego widok.
· Dotykasz go intencjonalnie, zwłaszcza w takie miejsca jak: brzuch, głowa i plecy.
· Starasz się zaistnieć w jego wyobraźni tworząc obrazy siebie samej.
· Prosisz go o pomoc i okazujesz mu wdzięczność, dzięki czemu spełniasz jego potrzebę bycia potrzebnym i docenionym.
· Wspierasz go słowami typu: „Zasługujesz na to”; „Wierzę w ciebie”; „Osiągniesz to o czym marzysz” itd.
· Budujesz w jego wyobraźni obrazy Waszej rodziny czy wspólnej przyszłości, mówiąc np.: „Będziemy jeździć na zimę w przepiękne Alpy i spędzać tam miło czas z naszymi dziećmi”.
· Budujesz obrazy jego sukcesu mówiąc np.: „A kiedy będziesz już prezesem tej firmy, na które stanowisko bardzo zasługujesz, to czy weźmiesz mnie w wakacje na Lazurowe Wybrzeże?” itd.
KIEDY KOBIETA „TRACI LIŚCIE”
Jak zachowuje się kobieta, która „traci liście”? Przede wszystkim nie agresywnie. Jako kobieta, musisz wiedzieć, że agresja kobiety w odpowiedzi na agresję mężczyzny jedynie wzmaga jego agresję. W efekcie mężczyzna staje się coraz bardziej agresywny.
Kiedy „tracisz liście”, to nadal pozostajesz łagodna, ale w tym momencie nie wspierasz mężczyzny, tak jak to robisz zazwyczaj. Za karę odbierasz mu emocjonalne wsparcie, choć nadal jesteś kobietą łagodną i miłą. Nie przytulasz się do niego, ale nie unikasz jego kontaktu, kiedy on pragnie Cię przytulić – nie jesteś obrażona. W tym czasie unikasz jego pomocy, tak by czuł, że w razie czego mogłabyś być samodzielna. Kiedy „tracisz liście”, to okres kiedy on jest w stanie poczuć, że jesteś obok, wciąż zadowolona z życia, ale tak jakby on nie istniał. To okres kiedy pozostajesz uśmiechnięta, ale nie koniecznie uśmiechasz się na jego widok. Bardzo często, ten żal jaki nosisz przez jakiś czas w sercu, pozwala Ci zachować chłód wobec niego i pewną obojętność. Jednak, gdybyś ten żal wyraziła gniewem i agresją, to nie tylko mężczyzna nie zmieni się pozytywnie i niczego się nie nauczy, ale Ty bardzo szybko dasz mu do zrozumienia, że go potrzebujesz nawet w momentach, kiedy on zachowuje się nieodpowiednio. Gdy „tracisz liście”, to okres, kiedy mówisz do niego: „Nie czuje do ciebie żalu ani pretensji, jedynie jest mi przykro, że mnie tak wrogo potraktowałeś”.
Zastanów się chwilę: Jeśli Ty odreagowujesz agresją swoje emocje na mężczyźnie. Na kim i w jaki sposób mężczyzna ma odreagować emocje, jakie w nim się gromadzą?
Otrzymałem kiedyś taki oto list:
„Mój mąż jest żołnierzem i niedawno wrócił z półrocznej misji w Iraku. Jak kiedyś był usposobieniem dobra i stoickiego spokoju, tak teraz jest kłębkiem nerwów. Wykańcza mnie i dzieci nerwowo. Ciągle są tylko krzyki. Poniża mnie nawet przy znajomych, a gdy dochodzi do kłótni całą winę zrzuca na mnie. Uważa ,że to ja się zmieniłam i ja jestem hrabiną bo za wszystko się obrażam , a ja tylko chronię przed nim dzieci i siebie. Nie wolno mi chorować, płakać skarżyć się mam być twarda i już. Kocham go i chciałabym, żeby był znów sobą - wiem doskonale , że to wina jego pracy. Szczerze mówiąc to i tak jestem szczęściarą bo długo się nie dawał pracy".
Błędem kobiety, która spotyka się z takim zachowaniem mężczyzny jest niezrozumienie jak odmiennie mężczyzna odbiera emocje w porównaniu do kobiety. Kiedy kobieta reaguje emocjonalnie na emocje mężczyzny, przyczynia się do eskalacji jego agresji. Z czasem, taka kobieta, dla mężczyzny staje się jak suche drzewo bez liści, na którym lew już jedynie ostrzy swoje pazury. W efekcie kobieta spotyka się z coraz większą agresją mężczyzny, aż do stosowania przez niego przemocy włącznie, która w jakimś stopniu pozwala mężczyźnie uwolnić się właśnie z nadmiaru negatywnych emocji.
Zarówno kobiecie jak i mężczyźnie werbalizacja emocji na przykład podczas kłótni pozwala uwolnić się na jakiś czas z nadmiaru emocji. Pomimo tego, mężczyzna pozostając osobnikiem emocjonalnym, dlatego kłótnia uwalnia go od negatywnych emocji na znacznie krótszy okres czasu niż kobietę. W efekcie, gdy kobieta osiąga emocjonalną równowagę, mężczyzna może być nadal zdenerwowany i w wyobraźni przeżywać kłótnię, jaka zaszła pomiędzy nim, a jego partnerką.
W związku z tym...
Najbardziej skutecznym i bezpiecznym sposobem uwalniania się od negatywnych emocji u kobiety jest werbalizacja uczuć a nie emocji.
Poniżej przedstawiam dwa scenariusze, które pozwolą Ci lepiej zrozumieć, jak różnie mężczyzna odbiera język emocji i język uczuć, którym przemawia kobieta i jak zmienia się zachowanie mężczyzny w zależności od reakcji kobiety.
Mężczyzna wraca z pracy. Jest podenerwowany nieprzyjemną rozmową jaka zaszła pomiędzy nim a jego szefem. W efekcie będąc wciąż pobudzonym unosi głos na swego syna mówiąc:
-Weź się wreszcie za naukę, a nie siedzisz tylko przy tym komputerze. Jak długo będę musiał się za ciebie wstydzić w szkole?!
Kobieta, która słyszy tego typu słowa również reaguje emocjonalnie mówiąc:
-Nie podoba mi się jak zwracasz się do naszego syna (bo Ty). Nie znęcaj się nad nim za swoje niepowodzenia w pracy (bo Ty)!
W efekcie rozpoczyna się burzliwa kłótnia, która kończy się wielodniowym milczeniem partnerów i agresywnym zachowaniem mężczyzny.
Kobieta, która słyszy tego typu słowa bierze mężczyznę za rękę, prowadzi w odosobnione miejsce i przemawia do niego językiem uczuć tego typy słowami:
-Kochanie wiem, że jesteś czymś podenerwowany. Zapewne coś wydarzyło się w pracy. Tak bardzo mnie boli (bo Ja), gdy zwracasz się do naszego syna w taki sposób (bo Ty). Powiedz czy mogę Ci jakoś pomóc?
-Przepraszam, że się uniosłem. Miałem ciężkie przejścia ze swoim szefem w pracy.
W tym momencie kobieta przytula się do mężczyzny co pozwala mu uwolnić się całkowicie z nadmiaru negatywnych emocji. Mężczyzna za sprawą prośby swej partnerki przeprasza syna za swoje ostre słowa. (Werbalizacja, czyli mówienie o swoich emocjach - choć w dużo mniejszym stopniu, jak u kobiety - także i mężczyźnie w pozwala uwolnić się z nadmiaru negatywnych emocji).
Kiedy rozmawiasz z mężczyzną o wiele skuteczniejszą formą jest zwrot: „bo ja”, niż „bo ty”. Pierwszy to język uczuć. Drugi to język emocji, który zazwyczaj atakuje ego mężczyzny. ...
eclipse_gsx