0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter. 0:00:01:Zdecydowałam się na historię miłosnš |pomiędzy ludzkš dziewczynš a wampirem. 0:00:05:Ludzie dla wampirów to nic innego jak tylko pożywienie. 0:00:07:Nikt nie zakochuje się w jedzeniu. 0:00:09:Będę... 0:00:10:Nie... 0:00:11:Będę cię zawsze chronił. 0:00:12:Ludzie i tak umrš. 0:00:14:Niech pan nie mówi czego tak absurdalnego jak "zawsze". 0:00:17:Nie może pan jej chronić. 0:00:19:Ayumu? 0:00:21:Co to było? 0:00:23:Nadal go pani kocha? 0:00:25:Teraz jest już tylko wspomnieniem. 0:00:27:Kłamie pani. 0:00:28:Wyjdę za mšż za pana Fujii. 0:00:42:Koishite Akuma 0:00:42:~ Wampirzy chłopiec ~ 0:00:42:Zakochany diabeł 0:00:53:Dlaczego mi o nim przypominasz? 0:00:55:Tak bardzo go kochałam. 0:00:58:Chociaż przyrzekł... 0:01:00:być ze mnš. 0:01:02:Chociaż przyrzekł... 0:01:23:Chciałe jš objšć, prawda? 0:01:28:Kiedy pomylisz, one płaczš, ludzkie kobiety miejš się... 0:01:33:i zaczynajš mówić o lubie i tym podobnych rzeczach. 0:01:36:To męczšce, prawda? 0:01:40:To nie twoja sprawa. 0:01:41:Naprawdę? 0:01:43:lub to bezsensowna instytucja stworzona przez ludzi. 0:01:49:Kobieta i mężczyzna podpisujš jakš umowę |na kawałku papieru, nic więcej. 0:01:54:Prawdziwym problemem jest to, 0:01:56:że ta kobieta chce przez ciebie wyjć za mšż. 0:02:01:Przeze mnie? 0:02:02:Nie mam racji? 0:02:03:To tylko dlatego... 0:02:06:że wyglšdam jak jej były kochanek. 0:02:08:Jeste cholernym kupidynem? 0:02:11:Jeste wampirem, 0:02:15:niedowiadczonym wampirem. 0:02:19:Cišgle to potwierdzasz. 0:02:25:Jeli nie napiję się jej krwi do następnej pełni... 0:02:31:umrę. 0:02:34:Nie musisz się martwić. 0:02:37:Musisz jš po prostu zamienić w wampira, zanim wyjdzie za mšż. 0:02:42:Zamienić jš w wampira? 0:02:48:Uczyń jš tym, kim sam jeste. 0:02:52:Nie mogę napić się jej krwi. 0:02:57:Nie wiem dlaczego, ale czuję, że nie powinienem. 0:03:03:Dlaczego? 0:03:12:Też bym chętnie się dowiedział dlaczego. 0:03:15:Lepiej by się tego dowiedział i dorósł. 0:03:35:Ruka! 0:03:37:Ruka, dzień dobry... 0:03:41:Czeć. 0:03:51:Był już rozbudzony, ale jaki dziwny. 0:03:53:Po prostu siedział. 0:03:55:Jak "Myliciel" Rodina. 0:03:57:Och... być może nie czuje się za dobrze. 0:03:59:Rozumiem. 0:04:00:Lepiej żeby dzisiaj został w domu i poszedł do lekarza... 0:04:04:Och, Ruka. Czeć. 0:04:07:Dzień... dobry. 0:04:14:Hej, co cię boli? 0:04:16:Głowa? Brzuch? 0:04:18:Tak, nie musisz jeć, jeli ci niedobrze. 0:04:22:Smacznego. 0:04:51:Uch... dobrze! Jeszcze jednš miseczkę, tak? 0:04:55:Proszę. 0:05:01:Wyglšda na poważnš sprawę. 0:05:03:Ciekawa jestem, co się stało. 0:05:05:Zakochał się? 0:05:06:Co? 0:05:07:Co? 0:05:07:Dziękuję za posiłek. 0:05:11:Muszę ić. 0:05:16:Uważaj na siebie! 0:05:25:Kuromiya! 0:05:27:Czeć. 0:05:32:Poprawiłam scenariusz. 0:05:39:Mógłby przeczytać? 0:05:45:Dobrze... do zobaczenia póniej. 0:05:52:"Wampir, który się zakochał" 0:05:59:O Romeo, Romeo, wherefore art thou Romeo? 0:06:03:Deny thy Father and refuse thy name... 0:06:07:To najsławniejszy cytat. 0:06:09:"Wherefore" jest przestarzałš formš... "why"... 0:06:12:i znaczy "Czemuż ty jeste Romeo!" 0:06:15:O, Romeo! Czemuż ty jeste Romeo? Czemuż?! 0:06:20:Tak, dokładnie tak. 0:06:22:Dobrze, przejdmy dalej. 0:06:25:Or, if thou will not be but sworn my love... 0:06:28:Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! 0:06:32:Lub jeli tego nie możesz uczynić, |To przysišż wiernym być mojej miłoci, 0:06:38:A ja przestanę być z krwi Kapuletów. 0:06:41:Tis but thy name that is my enemy: 0:06:44:Thou art thyself, thougt not a Montague ... 0:06:48:Teatr liceum w prefekturze Kanagawa 0:06:51:Klub teatralny szuka ochotników do udziału w konkursie teatralnym prefektury Kanagawa. 0:06:57:Jeli kto jest zainteresowany robieniem rekwizytów, to wpiszcie się tutaj, proszę. 0:07:01:Pomożemy! 0:07:02:Tutaj! Tutaj! Ja! Chętnie pomogę! 0:07:04:Wspaniale! 0:07:07:Handa, liczymy na ciebie! 0:07:10:Wielkš pomocš przy opracowywaniu scenariusza były rady Matsuyamy. 0:07:13:Jeli potrzebujecie jeszcze czego... 0:07:16:to chętnie pomogę. 0:07:17:Super, dziękuję! 0:07:18:Liczymy na ciebie. 0:07:19:Czy kto jeszcze chce pomóc? 0:07:21:Zróbmy to wszyscy! 0:07:23:Wspaniale to słyszeć. Również pomogę. 0:07:25:Och, pani nauczycielko! 0:07:28:Zaczynamy jutro. 0:07:29:Każdy może się przyłšczyć w dowolnym momencie. To wszystko. 0:07:32:Dziękuję! 0:07:34:Proszę pani! Do zobaczenia! 0:07:35:Do zobaczenia! Uważajcie na siebie. 0:07:45:Kuromiya, co się dzieje? 0:07:47:Czekasz na kogo? 0:07:51:Nie, naprawdę nie. 0:07:55:Przykro mi z powodu tamtego dnia. 0:07:58:Co? 0:07:59:Chociaż jestem nauczycielkš, to płakałam |i przytulałam się do ucznia. 0:08:03:Bardzo to sobie wyrzucam. 0:08:06:Niepotrzebnie. 0:08:08:Już zapomniałem. 0:08:11:Jeste bardzo miły. 0:08:14:Kuromiya, gdzie głęboko w rodku jeste bardzo delikatny i przyjazny, prawda? 0:08:23:Dziękuję! 0:08:29:Więc... do jutra. Czeć. 0:08:33:Hmm... 0:08:42:Hmm? 0:08:47:Nic. 0:08:49:Na pewno? 0:08:51:Do zobaczenia. 0:09:16:Teraz kiedy jest czas pracy, to jestemy tylko my? 0:09:18:Ciekawy jestem, czy zdšżymy na czas. 0:09:20:Po prostu musimy dać z siebie wszystko. 0:09:22:Tak! 0:09:23:Tak! 0:09:24:Tak! 0:09:25:- Zróbmy to!| - Zaczynajmy! 0:09:26:Dobrze. 0:09:28:Daj z siebie wszystko. 0:09:32:Hej, Kuromiya! 0:09:36:Przykro mi, że ci ostatnio przeszkodziłem. 0:09:39:Pomylałem, że muszę ci to powiedzieć. 0:09:43:Jestem teraz oficjalnie zaręczony... 0:09:46:Z paniš Makoto. 0:09:53:Cišgle jeste sam, prawda? 0:09:55:Nie jeste zbyt społeczny. 0:09:57:Wspaniale jest być samotnikiem, prawda? Rozumiem. 0:10:22:Kuromiya? 0:10:31:Następne! 0:10:32:Dobrze. 0:10:43:O, ja cię! 0:10:44:Jeste zawodowcem, co? 0:10:47:Ha! Nie przegram z nim! 0:10:50:Jeste powolny. 0:10:53:Zobacz, zobacz. 0:10:54:Robię. 0:10:56:Hiroto, doć dobrze ci to idzie. 0:11:01:Kuromiya pomaga klubowi teatralnemu? 0:11:03:Jestem bardzo zaskoczona. 0:11:04:To pierwszy raz, kiedy dobrowolnie co robi i się naprawdę stara. 0:11:08:Naprawdę? 0:11:10:To dla niego nietypowe. 0:11:12:Normalnie zbyt wiele nie mówi. 0:11:15:Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widziała go umiechniętego. 0:11:20:Och, przepraszam. |Nie przyszłam, żeby rozmawiać o Kuromiyi. 0:11:25:Już dobrze. 0:11:28:Chciałem ci to dać. To od pani dyrektor. 0:11:31:Co to jest? 0:11:33:Otwórz. 0:11:42:Powiedziała, że powinnimy tam odbyć naszš ceremonię. 0:11:44:W tak eleganckim miejscu? 0:11:46:Nic nie poradzimy. 0:11:48:Będš tam znajomi dyrektorki i gocie zwišzani ze szkołš. 0:11:52:Rozumiem. 0:11:54:To ma sens. 0:11:57:Chce ci pomóc przy wyborze sukienki. 0:11:59:Ale powiedziałem jej, że powinna to zostawić tobie samej. 0:12:01:Nie, chętnie przyjmę jej pomoc. 0:12:06:Jaki dzisiaj był Ruka? 0:12:09:Dlaczego pani pyta? 0:12:10:Dzisiejszego ranka był jaki inny. |Dużo zjadł na niadanie. 0:12:13:Jak tylko przyszedł do domu, poszedł do łóżka. 0:12:15:Chociaż to nic nadzwyczajnego. 0:12:17:Mylę, że był zmęczony, bo pomagał klubowi teatralnemu. 0:12:20:Co? 0:12:22:Pomagał im przy budowie kulis. 0:12:24:Jest wyjštkowo utalentowany i dużo pomógł. 0:12:27:Co... Ruka? 0:12:30:Tak było, więc proszę się nie martwić. 0:12:32:Dziękuję bardzo. 0:12:37:O co chodzi? 0:12:39:Nauczycielko! Jako pani wypiękniała. 0:12:43:Co? 0:12:44:Czy to możliwe... lub? 0:12:46:Więc... 0:12:48:Zdecydowała się pani na lub, tak? 0:12:51:Tak. 0:12:51:Gratuluję! 0:12:53:Gratuluję. 0:12:54:To wspaniale. 0:12:55:Przepraszam, chciałam państwu o tym powiedzieć... 0:12:59:Ale chwileczkę... jak pani to zauważyła? 0:13:02:Dobrze! Dzisiaj gyoza i wino Shaoxing na nasz koszt. 0:13:05:Proszę, zamawiajcie wszyscy więcej. 0:13:09:Gratuluję. 0:13:10:Gratuluję. 0:13:56:To było okropne. 0:14:09:Koishite Akuma|Zakochany diabeł 0:14:14:Odwiedcie nas na: dramawiki.home.pl/bakafansub/index.php oraz ktnewsfansubs.pun.pl 0:14:30: Sala teatralna 0:14:32: Sala teatralna 0:14:44:Czeć, Kuromiya. Wczenie przyszedłe. 0:14:54:Co mylisz o nowym scenariuszu? 0:15:02:Zmieniłam go według twoich wskazówek. 0:15:06:Moich? 0:15:08:Tak. 0:15:09:Powiedziałe, że wampiry nie zakochujš się w ludziach, pamiętasz? 0:15:15:Ale... 0:15:18:jeli by to zrobiły, to byłoby to bardzo bolesne, prawda? 0:15:22:Chociaż chciałby o niej więcej wiedzieć... 0:15:25:i lepiej jš zrozumieć, 0:15:28:to i tak nie mógłby zdradzić swojej prawdziwej tożsamoci. 0:15:31:Ponieważ sš dla ludzi wstrętnymi istotami ciemnoci. 0:15:37:Obojętnie jak bardzo by jej nie kochał... 0:15:40:nie mógłby jej zdobyć. 0:15:44:Nie mógłby ani razu wyrazić swoich uczuć. 0:15:51:Dobrze to rozumiem. 0:15:53:Jak możesz to rozumieć? 0:16:01:Kuromiya, jeszcze nigdy nie... 0:16:05:kochałe kogo? 0:16:12:Wybrałam historię miłosnš wampira i człowieka. 0:16:16:Chociaż ona zna jego tożsamoć i żyjš w różnych wiatach, 0:16:19:to mogš dzielić swoje uczucia. 0:16:21:Powinni też móc się kochać... 0:16:23:Wydaje się, że rozumiesz bardzo dobrze wampiry, co? 0:16:29:Wykorzystuję tylko siłę swojej wyobrani. 0:16:38:What's in a name? That which we call a rose ... 0:16:42:by any other name would smell as sweet. 0:16:46:Czymże jest nazwa? To, co zwiemy różš, 0:16:50:pod innš nazwš równie słodko by pachniało. 0:16:55:Krótko powiedziawszy, nazwisko i pochodzenie |nie majš nic wspólnego z miłociš. 0:17:01:Macie jakie pytania? 0:17:06:Handa, co z tobš? 0:17:07:Co? 0:17:08:Wersy, które włanie przeczytalimy, |należš do moich ulubionych z Romea i Julii. 0:17:13:Hmm... jak mam to powiedzieć? 0:17:15:Jeli mieli czas na narzekanie na takie rzeczy,| to mogli chyba po prostu zwiać. 0:17:18:Ty uciekniesz, prawda? 0:17:21:Z naszš przewodniczšcš? ...
seami