LOC.Kargil.2003.2CD.DVDRip.XviD.CD2.By.MRSUNDEEP.txt

(28 KB) Pobierz
00:00:00:Sanitariusz.
00:00:02:Dajcie im morfin�.
00:00:04:Nie widzieli�my wroga.|Nie mo�emy oceni� ich liczebno�ci.
00:00:09:Strzelali nam prosto w twarz.
00:00:12:Maj� doskonale|zamaskowane pozycje.
00:00:15:Co to ma znaczy�?
00:00:17:Nie widzieli�cie wroga?|Nie widzieli�cie ich pozycji?
00:00:21:Szale�stwo.
00:00:24:Jak daleko jest tw�j pluton?|-6 kilometr�w st�d, sir.
00:00:27:Dobra. Idziemy.
00:00:39:Jaka sytuacja, Balwan?
00:00:41:16 pu�k Grenadier�w mocno oberwa�.|SPOTKANIE 16 i 18 PU�KU GRENADIER�W
00:00:45:Ostrza� artyleryjski.|Ranni poinformowali nas...
00:00:52:Ranni? Ilu?
00:00:55:Tak, sir. Zbyt wielu.
00:00:58:Nie mamy wsparcia artylerii.
00:01:21:Sytuacja jest bardzo z�a.|-Tak, nie jest dobrze, sir.
00:01:24:Wejd�my do �rodka.
00:01:26:Przygotujmy si� do ataku|na Tololing, sir.
00:01:30:Poczta do pana, sir.
00:01:38:To od pani Kiran.|Prosz� przeczyta�.
00:01:41:P�niej, szeregowy Singh.
00:01:44:Wiem co napisa�a.
00:01:45:�e zbli�a si� nasza|pierwsza rocznica �lubu.
00:01:50:Pyta czy przyjad�|do domu na jej obchody.
00:01:54:Powiedz, co mam jej odpisa�?
00:01:59:KMG oznacza...
00:02:02:Ko�ci�, Meczet i Gurdwar�.
00:02:16:Chwa�a sprawiedliwym.
00:02:18:Pokonamy z�o.
00:02:19:Bo�e zlituj si� nad nami.
00:02:21:Pok�j ca�emu �wiatu.
00:02:22:Wiwat 18 pu�k Grenadier�w!
00:02:30:18 PU�K GRENADIER�W ATAKUJE UMOCNIENIA|TOLOLING. BUNKIER BARBADH.
00:03:08:Nikt si� nie rusza!
00:03:26:Sachin, nic nie wida�.
00:03:29:I do tego ta mg�a.|Co powiesz?
00:03:32:Za g�sta mg�a.
00:03:35:Yogendra Singh Yadav, co ty na to?
00:03:38:Mamy i�� dalej,|czy czeka� a� si� przeja�ni?
00:03:41:Pan wie najlepiej, sir.|-Ruszajmy powoli do przodu, sir.
00:03:45:W takiej mgle nie dostrze�emy|wroga, ani jego pozycji.
00:03:50:Cholerna mg�a,|poczekamy tutaj.
00:03:56:Sachin, daj spocznij.
00:03:59:Kompania spocznij!
00:04:27:To pewnie Bhaiyya.
00:04:32:Halo...
00:04:35:Halo, mama?|Tu Manoj.
00:04:38:Bhaiyya?|To naprawd� ty?
00:04:42:Ucieszy�e� swoja matk�.
00:04:47:Wiedzia�em, �e ty odbierzesz, mamo.
00:04:50:Jak za�atwi�e� ten telefon?
00:04:53:Za�o�yli go nam|10 dni temu.
00:04:55:Powiedzieli, �e m�j ma�y|jest wa�nym oficerem.
00:04:59:�e musi mie� w domu telefon.
00:05:02:Kiedy pierwszy raz zadzwoni� powiedzieli...
00:05:05:�e nale�� im si� s�odycze.
00:05:08:Powiedzia�am, �e ich zaprosz�...
00:05:10:jak tylko wr�ci m�j bohater.
00:05:13:Ale skoro dzwonisz dzisiaj...
00:05:19:to zafunduj� im s�odycze teraz.
00:05:22:Zaprosz� ich na domowe s�odko�ci.
00:05:25:Daj spok�j, mamo.|Nie po to dzwoni�.
00:05:28:Powiedz jak si� czujesz?
00:05:29:Dobrze, synku.|A ty?
00:05:35:Co mam zrobi�?
00:05:37:Ci�gle nachodz� mnie reporterzy.
00:05:42:M�wi�, �e tam gdzie jeste�|krew leje si� strumieniami.
00:05:49:Czy to prawda, male�ki?|Zgin�o du�o naszych?
00:05:53:I to moja mama tak m�wi?
00:05:56:Reporterzy chc� tylko wszystkich nastraszy�.
00:05:59:Nic takiego tu si� nie dzieje.|Jeste�my bezpieczni.
00:06:04:Co to za huk, synku?
00:06:10:Mamy monsun.|Troch� grzmi.
00:06:16:Daj mi tat�.
00:06:17:Tata wyszed�.|Do czytelni.
00:06:21:Codziennie �ledzi gazety, �eby wiedzie�|gdzie jest tw�j batalion.
00:06:26:Zadzwonisz p�niej.
00:06:29:Postaram si�. Ale mo�e to|m�j ostatni telefon.
00:06:32:Ostatni telefon?
00:06:36:Dlaczego tak m�wisz?
00:06:38:To telefon na baterie, mamo.
00:06:41:Bateria mo�e si� roz�adowa�.
00:06:43:Rozumiem.
00:06:45:Poczekaj.|Porozmawiaj z Hem�.
00:06:49:A co ona tam robi?
00:06:51:To mi�a dziewczyna, synku.|Pomaga mi ca�y dzie�.
00:06:58:Ci�gle siedzi w twoim pokoju,|albo z nami.
00:07:01:Prosz�, porozmawiaj z ni�.
00:07:04:Jak si� czujesz?
00:07:07:Hema...
00:07:09:Tak?
00:07:11:Opiekuj si� mam�.
00:07:15:Oczywi�cie.|Dbaj o siebie.
00:07:49:Gotowy do wyjazdu?|Spakowa�e� wszystko?
00:07:54:Szczoteczka, grzebie�,|przybory do golenia...
00:07:56:spodnie, koszule, swetry?
00:08:00:Pami�taj co masz i przywie� wszystko z powrotem.
00:08:04:Nic nie zgub.|I...
00:08:07:Nie popisuj si� na �niegu.
00:08:09:Je�li dopadnie ci� choroba|odechce ci si� popisywa�.
00:08:13:Nie b�dzie tam twojej mamy, ani mnie.
00:08:15:Nikt nie b�dzie o ciebie dba�.|B�dziesz pisa�, prawda?
00:08:19:Je�li nie chcesz,|to nie pisz.
00:08:21:Twoje listy i tak s� lodowate.
00:08:24:Wystarczy.|Przesta� dramatyzowa�.
00:08:28:Wyje�d�am. Nie chc�|�eby� mnie odprowadza�a.
00:08:32:Dlaczego?
00:08:34:Bo wiem co czujesz w sercu.
00:08:38:B�dziesz p�aka�a przy wszystkich.
00:08:40:A to mi si� nie podoba.
00:08:42:B�d� p�aka�a bo wyje�d�asz?
00:08:46:Za kogo ty si� uwa�asz?
00:10:10:Wiem jak si� nazywam.|Powiesz co� jeszcze?
00:10:13:Wiesz co? Widzia�am ci� wczoraj.|-Gdzie?
00:10:16:W telewizji.
00:10:17:Jak ona si� nazywa?|Barkha... Barkha Dutt.
00:10:22:Rozmawia�e� z ni�.
00:10:24:Zeszli�my do doliny po|zdobyciu punktu 5140.
00:10:28:Wszyscy wygl�dali na szcz�liwych.|Zw�aszcza Barkha.
00:10:32:Wygl�da�a tak jakby� to jej|si� o�wiadczy�, a nie mnie.
00:10:35:Zawsze my�la�em, �e jeste� wariatk�.
00:10:39:Ale teraz wiem, �e jeste�|kompletnie pokr�cona.
00:10:43:Tak, pokr�ci�o mnie.
00:10:45:Ale ty nie wygl�da�e� na zadowolonego.
00:10:48:Oczywi�cie, �e tak.
00:10:50:Mnie nie oszukasz.|Dobrze ci� z nam.
00:10:54:Masz racj�. Na wojnie trzeba|zap�aci� za ka�de zwyci�stwo.
00:11:00:Straci�em przyjaciela.|Majora Jasrotiy�.
00:11:04:Zgin�o wielu �o�nierzy.
00:11:09:Przykro mi, Vicky.|Tak mi przykro.
00:11:13:To cz�� tej gry.
00:11:16:To by� fajny facet.
00:11:19:Obieca� przyj�� na nasz �lub.|Mia� ta�czy� w procesji.
00:11:26:Chcia�abym by� z tob� i|dzieli� tw�j smutek.
00:11:32:Zawsze jeste� ze mn�, Mitthu.
00:11:35:Ale przyjedziesz|na urlop, prawda?
00:11:38:Z�o�y�em podanie,|ale nie o urlop.
00:11:42:O wycieczk� na punkt 4875.|-Zwariowa�e�?
00:11:47:Moje serce chce wi�cej.
00:11:49:Bo ci uwierz�!|Wiesz przez co przechodz�?
00:11:54:Nie martw si�.|Wr�c�.
00:11:59:Je�li nie b�d� m�g�, to obiecaj...
00:12:02:�e o mnie zapomnisz.
00:12:07:Vicky, nigdy si� nie zmienisz.
00:12:10:Najpierw mnie roz�mieszasz,|a za chwil� doprowadzasz do p�aczu.
00:12:15:Takie jest w�a�nie �ycie, Mitthu.
00:12:18:Panie filozofie.|Nie potrzebuj� wyk�adu.
00:12:20:Potrzebuj� ciebie, Vicky.
00:12:23:Okej.
00:12:25:Mitthu, kocham ci�.|-B�d� ostro�ny.
00:12:28:Nie przesadzaj z tym bohaterstwem.|Dzwo� do mnie.
00:12:31:Dbaj o siebie.
00:12:33:Tak jest, koniec odbioru.
00:12:36:Vicky...pos�uchaj...
00:12:48:Boj� si� o ciebie.|Boje si�, �e ci� strac�.
00:12:52:Robisz si� sentymentalny, Vicky.
00:12:55:Ja nigdzie nie wyje�d�am.
00:12:58:Nie denerwowa�bym si�|gdyby�my si� pobrali.
00:13:02:Wiesz, �e moi rodzice si� nie zgodzili.
00:13:20:O czym teraz my�lisz?
00:13:28:Jest wyj�cie.
00:13:52:Teraz nale�ysz do mnie.
00:13:55:Nawet gdyby� tego nie zrobi�,|na zawsze b�d� twoja.
00:14:04:�egnaj.
00:14:11:* Mi�osn� pie��
00:14:17:* Za�piewaj dla mnie, kochanie
00:14:29:* Zrozum...
00:14:32:* M� rozterk�
00:14:35:* Czy tego chc� czy nie
00:14:37:* Musz� odej��, kochanie
00:14:41:* Moje serce i dusza
00:14:43:* Wi��e nas mi�o��
00:14:46:* Zosta� cho� chwil� d�u�ej
00:14:51:* Kiedy kto� musi jecha�
00:14:56:* Nie wolno go zatrzymywa�
00:15:02:* Czy jest jaka� inna kobieta?
00:15:08:* Dlaczego tak si� spieszysz?|* Musisz mi to powiedzie�
00:15:45:* Mi�osn� pie��
00:15:50:* Musisz dla mnie za�piewa�, kochanie
00:16:02:* Prosz� zrozum
00:16:05:* M� rozterk�
00:16:08:* Cho� nie chc�
00:16:10:* Musz� wyjecha�
00:16:14:* Moje serce i dusza
00:16:17:* Wi��e nas mi�o��
00:16:19:* Zosta� cho� chwil� d�u�ej
00:16:24:* Kiedy kto� musi jecha�
00:16:27:* Nie wolno go zatrzymywa�
00:16:35:* Czy jest jaka� inna kobieta?
00:16:41:* Dlaczego tak si� spieszysz?|* Musisz mi to powiedzie�
00:17:08:* Kiedy musz� wyjecha�
00:17:13:* Nie zasmucaj mnie w ten spos�b
00:17:20:* Nie kiwaj g�ow�
00:17:23:* Nie tup ze z�o�ci
00:17:26:* Nie wzdychaj
00:17:31:* Jed�, dlaczego si� mn� przejmujesz?
00:17:38:* I tak mnie nie pos�uchasz
00:17:44:* Ogarnia mnie smutek rozstania
00:17:50:* Ale musz� to znosi� godnie
00:17:56:* Moje serce i dusza
00:17:58:* Wi��e nas mi�o��
00:18:01:* Zosta� cho� chwil� d�u�ej
00:18:06:* Kiedy kto� musi jecha�
00:18:09:* Nie wolno go zatrzymywa�
00:18:17:* Mi�osn� pie��
00:18:23:* Musisz za�piewa� dla mnie, kochanie
00:18:38:* Zakwitn� r�e
00:18:44:* Dop�ki b�dzie istnia� ten ogr�d
00:18:50:* Gdyby kto� podpali� nasz raj
00:18:55:* Gdzie by�my si� wtedy podziali?
00:19:01:* Moje serce p�onie
00:19:08:* Czy tego nie czujesz?
00:19:14:* Ogie� w twoim sercu
00:19:20:* Musisz go ugasi�
00:19:26:* Moje serce i dusza
00:19:28:* Wi��e nas mi�o��
00:19:31:* Zosta� cho� chwil� d�u�ej
00:19:36:* Kiedy kto� musi jecha�
00:19:39:* Nie wolno go zatrzymywa�
00:19:48:* Mi�osn� pie��
00:19:53:* Musisz za�piewa� dla mnie, kochanie
00:19:59:Musz� wyjecha� wieczornym poci�giem.|-Jak to mo�liwe?
00:20:02:Jutro s� moje urodziny, a ty wyje�d�asz?
00:20:05:Zosta� jeszcze jeden dzie�.
00:20:07:Przykro mi.|Rozkaz to rozkaz.
00:20:12:Je�li wyjedziesz,|wi�cej si� do ciebie nie odezw�.
00:20:16:B�dziesz m�g� zapomnie�,|�e co� pomi�dzy nami by�o.
00:20:35:* Jeszcze powr�c� dni...
00:20:44:* Dni kiedy b�dziemy razem
00:20:50:* I te wyj�tkowe chwile
00:20:56:* Rozwiej� si� czarne chmury
00:20:59:* Spotkaj� si� jeszcze kochankowie
00:21:08:* Nie zapominaj tej obietnicy
00:21:14:* Musimy si� pobuja� na hu�tawce Wiosny
00:21:20:* Tak jak powiedzia�a�
00:21:26:* Wr�c� na wiosn�
00:21:31:* Moje serce i dusza
00:21:34:* Wi�zy naszej mi�o�ci
00:21:37:* Zosta� cho� chwil� d�u�ej
00:21:42:* Kiedy kto� musi jecha�
00:21:45:* Nie wolno go zatrzymywa�
00:21:53:* Mi�osn� pie��
00:21:59:* Musisz za�piewa� dla mnie, ukochany
00:22:11:Vikram...|wracaj szybko.
00:22:14:Albo zatkn� sztandar na szczycie g�r...
00:22:17:albo przyjad� w niego zawini�ty.|Ale wr�c�, na pewno wr�c�.
00:23:22:* Ty i ja jeste�my rozdziel...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin