Bukowski Stefan - Energoterapia Reiki.pdf
(
718 KB
)
Pobierz
Dr STEFAN BUKOWSKI
ENERGOTERAPIA REIKI
wydawnictwo SADHANA
Spis treści
Terapia bezpośrednia - I stopień Reiki
Wstęp
Rozdział 1
Zarys dziejów Reiki
Rozdział 2
Istota i charakter Praenergii, czyli Uniwersalnej Energii Życia.
2.1. Próby zdefiniowania Praenergii.
2.2. Różnorakie określenia Praenergii, czyli Uniwersalnej Energii Życia.
2.3. Cechy charakterystyczne Praenergii.
Rozdział 3
Metody dostrajania się do poszerzonej świadomości, czyli osiąganie poczucia pełni istnienia.
3.1. Uwagi ogólne
3.2. Koncentracja na poziomie alfa
3.3. Stan alfa
3.4. Oddychanie pełne zwane rebirtingiem
3.5. Medytacja
3.6. Afirmacje
Rozdział 4
Działanie Reiki
Rozdział 5
Technika wykonywania terapii energią Reiki
5.1. Uwagi ogólne
5.2. Układy dłoni przy autoterapii
5.3. Układy dłoni przy terapii na pacjentach (pacjent w pozycji leżącej na plecach)
5.4. Układy dłoni przy terapii n pacjentach (pacjent w pozycji leżącej na brzuchu).
5.5. Układy dłoni przy terapii na pacjentach (pacjent w pozycji siedzącej)
Rozdział 6
Reguły Reiki
6.1. Uwagi ogólne
Rozdział 7
Inicjacje i stopnie Reiki
7.1. Istota inicjacji
7.2. Ogólna charakterystyka stopni Reiki
Rozdział 8
Łączenie
Reiki z innymi terapiami, oraz zastosowanie dodatkowych środków pomocniczych wraz z Reiki
8.1. Wspomaganie przez Reiki każdej medycznej formy leczenia
8.2. Usuwanie zatorów energetycznych przy pomocy Reiki
8.3. Terapia kolorami i dźwiękiem wraz z Reiki
Rozdział 9
System energetyczny i ciała subtelne człowieka.
9.1. System energetyczny człowieka - ciała subtelne, czakry i nadi
9.2. Siedem głównych czakr
9.3. Ciała człowieka
Rozdział 10
Wybrane elementy anatomii i fizjologii człowieka
10.1. Człowiek jako złożony układ energetyczny
10.2. Komórka
10.3. Tkanka człowieka
10.4. Układ kostno-stawowy
10.5. Układ mięśniowy
10.6. Kości kończyny górnej
10.7. Mięśnie kończyny górnej
10.8. Kości kończyny dolnej
2
10.9. Mięśnie kończyny dolnej
10.10. Kręgosłup
10.11. Schorzenia ortopedyczne kręgosłupa
10.12. Schorzenia ortopedyczne klatki piersiowej
10.13. Kości klatki piersiowej
10.14. Budowa żeber
10.15. Układ krążenia
10.16. Układ nerwowy, układ gruczołów wewnętrznego wydzielania, oraz układ immunologiczny
10.17. Układ pokarmowy (trawienny)
10.18. Narządy pomocnicze układu pokarmowego, oraz gruczoły jamy brzusznej
10.19. Układ oddechowy
10.20. Układ moczowo-płciowy
10.21. Narząd wzroku
10.22. Narząd słuchu
10.23. Zjawisko bólu w organizmie
10.24. Skóra
10.25. Postrzeganie świata zewnętrznego
Terapia mentalna - II stopień i II stopień specjalistyczny Reiki
Rozdział 11
Inicjacje Reiki II stopnia
Rozdział 12
Symbole i mantry II stopnia Reiki,
Znaki nr 1, 2 i 3
Wstęp
Od zarania dziejów naszej cywilizacji poszukiwano wzajemnych relacji pomiędzy materialnym ciałem istoty
ludzkiej, a jej duchowym wnętrzem. Ślady tych wysiłków znajdujemy w dorobku kultury duchowej wszystkich wieków.
W ciągu tysiącleci wykształciło się wiele ciekawych systemów filozoficznych i skutecznych metod wykrywania owych
zależności. Prowadzą one do Światła ukrytego w naszym wnętrzu. seminariów
System Reiki powtórnie odkryty w połowie XIX wieku i udostępniony w nowoczesnej formie przez dr Mikao Usui
zaliczyć trzeba do takich metod. Przed kilku laty zetknąłem się po raz pierwszy z tym systemem - traktując go
początkowo wyłącznie w kategoriach jednej z wielu terapii. Po pierwszym seminarium przekonałem się jednak, iż jest
to holistyczny system oddziałujący na poziomie fizycznym i w sferze ciał subtelnych.
Reiki kieruje Uniwersalną Energię bezpośrednio do pól energetycznych i czakr, przywracając wewnętrzną harmonię
całego ustroju. Prowadzi to w efekcie do likwidacji blokad energetycznych, a zatem do swobodnego przepływu
Praenergii Życia. Zachodzące procesy stabilizują ten układ zarówno w sferze fizyczno-umysłowej, jak i emocjonalno-
duchowej. Będąc uwrażliwionym na wyższą formę owej Mocy, wszedłem w szczególnie pasjonujący obszar życia.
Reiki dzięki wielkiej skuteczności w całym wymiarze naszej egzystencji, a także ogromnej prostocie i łatwości jej
stosowania, w tym możliwości łączenia z innymi terapiami, objawiła się dla mnie jako zupełnie nowe wyzwanie i
frapujące doświadczenie w pracy specjalisty masażu i akupresury. Tak znalazłem się w kręgu mistrzów Reiki,
otwierając się na wewnętrzne obszary rozumienia. Wychodząc na przeciw licznym sugestiom słuchaczy i uczestników
seminariów Reiki wszystkich stopni, które dotychczas miałem przyjemność prowadzić, dedykuję tę książkę zarówno
im, ale także tym, dla których słowo "Reiki" kojarzy się z czymś tajemniczym, ale na tyle ciekawym, że pragną
zrozumieć jego istotę i znaczenie. Opracowanie to dedykuję również tym, którzy poszukują kluczy do swojego wnętrza.
Pozycja ta nie może wszakże zastąpić seminariów Reiki, gdzie zdobywamy praktyczne umiejętności w zakresie samej
terapii, ale nade wszystko poprzez misterium inicjacji zostajemy otwarci na Uniwersalną Energię Życia i otrzymujemy
moc przekazywania owej Siły. Niniejsza publikacja jest zarazem spełnieniem moich oczekiwań.
Ze względu, iż pozycja ta dostępna jest także dla osób nie będących w Reiki, graficzny obraz znaków i brzmienie
mantr udostępniam dopiero uczestnikom seminariów.
Problematykę niezbędną przy terapii bezpośredniej przedstawiam w rozdziałach 1-10. Procesy mentalne i
specyficzne formy użycia symboli nr 4-11 w rozdziałach 11-16. Wreszcie tybetańską sztukę aktywacji i użycie symboli
12-14 przy terapii na odległość, oraz istotne aspekty uwrażliwienia na głos wewnętrzny poruszam w rozdziałach 17-19.
Całość podzielona została na trzy części. Część pierwsza dotyczy pierwszego stopnia Reiki, czyli terapii
bezpośredniej i autoterapii. Część druga poświęcona jest terapii na odległość, czyli Reiki drugiego stopnia i drugiego
stopnia specjalistycznego. Natomiast część trzecia stanowi zakres trzeciego stopnia Reiki, czyli mistrzowskiego. W
części tej omawiana jest procedura aktywacji w Reiki, oraz istotne aspekty uwrażliwienia na głos wewnętrzny.
W książce tej staram się przedstawić terapię Energią Reiki możliwie przystępnie, zarazem wyczerpująco i w sposób
pogłębiony. Z uwagi na to, iż pozycję tę adresuję do szerokiego grona Czytelników, zrezygnowałem z przypisów
bibliograficznych. Korzystałem jednak z wielu bardzo cennych i ciekawych opracowań, do których odsyłam tych,
którzy zdecydują się pogłębiać posiadaną wiedzę ezoteryczną.
Sądzę, iż książka ta pobudzi Czytelnika do refleksji nad sensem egzystencji i pomoże zbliżyć się do tajemniczego
wnętrza naszej istoty, a także stanie się twórczym zaczynem rozwoju duchowego.
Jeśli lektura tej książki wzbudzi wewnętrzny rezonans i ułatwi poruszanie się w labiryncie nieświadomości, spełni
w moim przekonaniu swoje zadanie.
3
Rozdział 1
Zarys dziejów Reiki
Początki dziejów Reiki sięgają 1822 roku, kiedy to dr Mikao Usui, katolicki ksiądz i wykładowca teologii,
oraz rektor Uniwersytetu Chrześcijańskiego Doshisha w Kyoto w Japonii po wygłoszeniu jednego z
niedzielnych kazań spotkał się z wielce frapującymi pytaniami, skierowanymi do niego przez dwóch
studentów ze starszych lat studiów tegoż Uniwersytetu. Pierwsze pytanie brzmiało: "Czy treść Biblii należy
przyjmować dosłownie?" Odpowiedź dr Usui była: "Tak".
Studentom jednak ta odpowiedź nie wystarczyła, pytali więc dalej: "Biblia podaje, że Jezus uzdrawiał
chorych, chodził po wodzie, wskrzeszał zmarłych, rozmnażał pokarm", i dalej pytali: "Czyż nie jest napisane
w Biblii: "Będziecie czynić jeszcze większe rzeczy, niż ja". "Dlaczego zatem - pytali, nie ma dziś na świecie
uzdrowicieli, którzy robiliby to, co czynił Chrystus?" I pytali także: "Jak mamy rozumieć Jego zalecenia,
skierowane do apostołów, by uzdrawiali chorych i przywracali do życia umarłych? Czy ksiądz również w to
wierzy - pytali - tylko dlatego, że tak jest napisane? Czy ksiądz doświadczył czegoś takiego?" Dr Usui
odpowiedział im: "Nie, czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem. A jednak wierzę w słowa Biblii". Studenci
podjęli dalszy dialog, mówiąc: "Księdzu ta ślepa wiara może wystarcza, my jednak wolelibyśmy coś takiego
zobaczyć na własne oczy. Czy ksiądz mógłby zaprezentować kiedyś takie uzdrowienia?"
Odpowiedź dr Usui brzmiała: "Nie mogę, ale wierzę w słowa Biblii". Z uwagi, iż dr Usui nie znał
odpowiedzi na zadane mu pytania, zrezygnował natychmiast z pracy na uczelni i wyjechał do USA na
Uniwersytet w Chicago, by tam zgłębiać wiedzę o Chrześcijaństwie i szukać odpowiedzi na zadane mu
pytania. Na Uniwersytecie w Chicago dr Usui obronił doktorat z teologii i języków: starożytnej greki,
hebrajskiego i łaciny, ale niestety, nie znalazł tego, czego szukał. Dowiedział się jednak, że Siddhartha z rodu
Siakjów znany później jako Budda (oświecony) Gautama, posiadł także moc uzdrawiania. To zadecydowało,
że po siedmiu latach studiów w Chicago powrócił do Japonii, by szukać dalej odpowiedzi w naukach Buddy.
W swojej ojczyźnie odwiedził wiele klasztorów, rozpytując wszędzie o zapiski, lub przekazy na temat
cudownych uzdrowień Buddy. Wszędzie jednak słyszał: "Nie zajmujemy się tym, dbamy jedynie o to, by
uzdrawiać ducha wierzących". Dr Usui nie rezygnował. Po wielu daremnych próbach dotarł wreszcie do
buddyjskiego klasztoru Zen w Kyoto, gdzie po raz pierwszy utwierdzono go w słuszności jego poszukiwań.
Stary opat tego klasztoru zgodził się z dr Usui, że jeśli Budda, jak mówią pisma, poprzez cudowne
uzdrowienia przywracał ludzi fizycznie do dawnego stanu, muszą być możliwe cudowne uzdrowienia ciała,
nawet jeśli od tysiącleci troszczono się jedynie o uzdrowienie ducha. Stary opat strawestował to zdaniem:
"Co było możliwe jeden raz, musi być możliwe zawsze". Dr Usui zatrzymał się więc w tym klasztorze i
zaczął szukać klucza do uzdrowienia, studiując Sutry starych pism buddyjskich. Najpierw zapoznał się z
literaturą w przekładach japońskich z języka chińskiego, ale nie znajdując w nich żadnych wyjaśnień nauczył
się języka chińskiego. W chińskich tłumaczeniach z języków pali i sanskrytu po kolejnych siedmiu latach
wysiłku, nie odkrył nic ciekawego. Nie zrezygnował jednak, ale poznał starożytny język Indii - sanskryt, aby
móc czytać oryginalne manuskrypty buddyjskie. Odbył też podróż do Północnych Indii i Tybetu, goszcząc w
tamtejszych klasztorach.
Pod koniec badań nad tybetańskimi wersjami Sutry Lotosu, odnalazł klucz do cudownych uzdrowień
Buddy, a także Chrystusa. Znalazł to, czego szukał przez 21 lat. Były to symbole i opisy, jak leczył Budda
Gautama, a także Jezus (który pojawił się na ziemi 500 lat później). W ten sposób dr Usui ponownie odkrył
tę tajemną wiedzę, jednak nie posiadł mocy uzdrawiania. Brakowało mu jedynie wtajemniczenia w sekret,
który mógłby obudzić w nim te same siły i zdolności, jakimi posługiwali się Budda i Jezus.
Po powrocie do Japonii i po naradzie z opatem klasztoru w Kyoto (gdzie się zatrzymał), ruszył ku
oddalonej od miasta o 27 km świętej górze Kuri Yama, aby tam odbyć 21 dniowy post i medytację w celu
uzyskania mocy uzdrawiania poprzez nawiązanie mentalnego kontaktu z poziomem symboli i aby zrozumieć
zawartą w nich prawdę. Wszedł na świętą górę po jej wschodniej stronie, odnalazł znane od tysiącleci
miejsce mocy i ułożył przed sobą 21 kamyków, które miały mu służyć jako kalendarz i codziennie jeden z
nich odrzucał. Pobyt na górze wykorzystał czytając Sutry oraz Biblię, intonując pieśni i medytując. Upłynęło
tak 20 dni i zbliżał się świt 21. Była jeszcze noc, księżyc w nowiu, wokół ciemno, a on szukał po omacku
ostatniego kamyka. Do tej pory nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego. Modlił się więc prosząc Boga o
doświadczenie mocy symboli, które wcześniej poznał. Nagle ujrzał na niebie jasne Światło, zbliżające się do
niego od wschodu. Został porażony tym Światłem w środek czoła (tj. w tak zwane trzecie oko, określane też
w Indiach Okiem Shiwy). Po chwili znalazł się cały w tym Świetle, tracąc normalną świadomość i
przechodząc w rodzaj transu. W tej wyższej świadomości, ukazały się dr Usui, jak na ekranie, świecące
trójwymiarowe symbole, znane mu już z Sutry Lotosu. Usłyszał też wewnętrzny głos, że po 21 latach
poszukiwań i po 21 dniach postu, medytacji i modlitwy, zostaje oświecony i otrzymuje klucze mocy do
uzdrowień, którymi posługiwali się Budda i Jezus. Dr Usui został też wezwany wewnętrznym głosem, by nie
zapomniał o tych symbolach, strzegąc ich przed zaginięciem. Wewnętrznym głosem przyrzekł dochować
4
tego nakazu. Po kilku godzinach transu obudził się. Był już jasny, słoneczny poranek, a on czuł się
poruszony i przejęty tym, co go spotkało. To oświecające przeżycie oznacza narodziny systemu Reiki dr
Mikao Usui. Zaskoczony pełnią sił, nie czując wyczerpania, ani głodu po tak długim okresie postu, dr Usui
zrozumiał, że powinien zakończyć swój pobyt na górze Kuri Yama. Schodząc, potknął się o kamień i
skaleczył palec. Dotknął go dłonią i po chwili zauważył, że krwawienie ustało, a poważna, szarpana rana
zabliźniła się zupełnie, nie pozostawiając nawet śladu. U podgórza góry dr Usui wstąpił do gospody,
zamawiając normalne japońskie śniadanie. Właściciel zajazdu widząc, że jego gość wraca ze świętej góry,
zapewne po wielu dniach postu, zaproponował mu lekki bulion, ale dr Usui pozostał przy swoim
postanowieniu i zjadł obfite śniadanie, bez najmniejszych negatywnych następstw. Spożywając śniadanie
zauważył, iż wnuczka gospodarza ma opuchniętą twarz. Za zgodą właściciela gospody przyłożył dłonie na
jej obolały policzek i opuchlizna, oraz ból po chwili znikły. Powróciwszy do klasztoru Zen w Kyoto, chciał
się podzielić z opatem swoją radością, ale zastał go w ataku artretyzmu. Rozmawiając z opatem, przykładał
swoje dłonie do bolesnych miejsc chorego i wszystkie dolegliwości ustąpiły. Był to już ostatni cud tego dnia.
Po kilkutygodniowym wypoczynku w klasztorze, dr Usui udał się do dzielnicy slumsów w Kyoto, by leczyć
tam chorych żebraków. W dzielnicy slumsów spędził kolejne 7 lat, uzdrawiając przez nakładanie rąk i
niosąc bezinteresowną pomoc żebrakom, a także ukazując im drogę do normalnego uczciwego zarabiania na
chleb. Po kilku latach zaczął spotykać znajome twarze ludzi, którym w przeszłości pomagał. Kiedy zaczął z
niektórymi z nich rozmawiać usłyszał, że po wyzdrowieniu opuścili slumsy, znaleźli pracę, (czasem nawet z
pomocą dr Usui), niektórzy z nich założyli rodziny, ale ta nowa droga okazała się dla większości zbyt
ciężka, dlatego powrócili do starego sposobu życia w slumsach. Dr Usui uświadomił sobie wówczas, że
uzdrowienie kogoś jest niemożliwe bez wyrażenia pragnienia tej osoby wzięcia odpowiedzialności za swoje
zdrowie i życie. Opuścił więc dzielnicę slumsów i od tej pory pomagał jedynie tym, którzy rzeczywiście
pragnęli powrotu do zdrowia i uczył ich, jak mogą leczyć się sami i pomagać innym. Ustanowił wówczas
reguły Reiki, z pomocą których można podjąć uzdrawianie na poziomie umysłowym, fizycznym i
psychicznym. Z doświadczeń w dzielnicy żebraków wyciągnął zaś wniosek, że terapia Reiki może być
skuteczna tylko przy prawdziwej wymianie energii, czyli jeśli ktoś coś otrzymał, musi za to coś dać, a gdy
tego nie uczyni, życie jego traci na wartości. Po opuszczeniu dzielnicy żebraków zaczął leczenie i nauczanie
Reiki w całej Japonii. Zrozumiał także sens symboli, które ujrzał w czasie swojej wizji na górze. Są one
bowiem narzędziami wtajemniczenia i kluczami mocy do odpowiedzialnej i całościowej terapii i autoterapii
we wszystkich poziomach naszej istoty. Symboli tych używał odtąd jako wzmacniaczy energii, które niczym
laska, podpierają wędrowca na jego drodze do uporządkowania własnego życia. W latach 1850-1893 dr Usui
ucząc Reiki na licznych wyspach swojego kraju, zgromadził wokół siebie 16 uczniów, których inicjował na
mistrzów. Jednym z nich był dr Chujiro Hayashi, emerytowany pułkownik marynarki wojennej Japonii,
lekarz, człowiek majętny, którego powołał na swego następcę i poprosił o kontynuowanie jego dzieła po
swoim odejściu do świata duchów. Przekazał mu jednocześnie całą wiedzę zdobytą z takim trudem, oraz
doświadczenie oparte na blisko pięćdziesięcioletniej praktyce. Dr Hayashi stał się więc następcą dr Usui i
drugim, wielkim mistrzem w tradycji Reiki. Po tragicznej śmierci dr Usui, (zginął w wypadku
samochodowym), pochowany został w świątyni buddyjskiej Zen w Tokio, a historię jego życia wyryto na
płycie nagrobnej. Grób dr Usui odwiedził sam cesarz Japonii. Dr Usui przeżył blisko 100 lat. Dr Hayashi
założył kliniki Reiki w Kyoto i Tokio, w których liczna rzesza pacjentów otrzymywała zabiegi Reiki, a
wielu z nich po wyzdrowieniu zdobywało inicjacje Reiki. Od tej pory terapia Reiki rozpowszechniała się w
bardzo szybkim tempie na obszarze całej Japonii. W 1935 roku pojawiła się po raz pierwszy w Tokijskiej
Klinice Reiki Dr Hayashi, młoda Amerykanka - pani Hawayo Takata z Hawajów. Była ciężko chora
onkologicznie, ponadto miała szereg innych dolegliwości organicznych, m.in.: depresję, brak energii do
życia po utracie męża (została sama z dwójką małych dzieci). W klinice Reiki panią Takatę poddano
intensywnej terapii, trwającej kilka miesięcy, uwieńczonej pełnym powodzeniem, (rak zniknął, ustąpiły
także wszystkie pozostałe objawy chorobowe). Przekonana o skuteczności terapii zdecydowała się poznać
jej zasady. Wytrwałość w dążeniu do celu uwieńczona została (po blisko rocznym pobycie w klinice, oraz
intensywnej nauce), otrzymaniem inicjacji I i II stopnia Reiki.
Powróciwszy do USA, rozpoczęła terapię metodą dr Usui.
W 1937 roku dr Hayashi w towarzystwie swojej córki odwiedził panią Takatę na Hawajach i przed
powrotem do Japonii w lutym 1938 roku inicjował ją na pierwszą mistrzynię Reiki w USA. Po powrocie do
Japonii dr Hayashi pracował w swych prywatnych klinikach Reiki do roku 1940. W 1941 przeczuwał
wybuch okrutnej wojny między USA a Japonią. Pani Takata wrażliwa na jego obawy złożyła mu wizytę,
podczas której dr Hayashi ostrzegł ją przed zbliżającą się katastrofą i doradził, jakie powinna podjąć kroki,
by uchronić siebie i ruch Reiki. Mianował ją równocześnie oficjalnie jako następczynię, po jego odejściu w
inny wymiar czasoprzestrzeni. Sam nie miał zamiaru wstępować do marynarki wojennej Japonii (a był do
tego zobowiązany, jako lekarz i pułkownik w stanie spoczynku), gdyż nie chciał uczestniczyć w
5
okrucieństwach nadchodzącej wojny. Zamiast tego, postanowił przejść w inną formę istnienia. 10 maja
1941 roku dr Hayashi odziany w uroczystą szatę, w obecności wybranych przyjaciół, w pełni świadomie
pożegnał się ze wszystkimi i opuścił swoje ciało w tradycyjny, honorowy japoński sposób (harakiri). Pani
Takata po uroczystościach pogrzebowych wróciła na Hawaje, gdzie szczęśliwie uniknęła internowania
Amerykanów japońskiego pochodzenia (po wybuchu wojny między tymi krajami). Tej odważnej kobiecie po
II wojnie światowej udało się dalej przekazywać Reiki, ale dopiero w latach 1970-1980, tj. do swojej śmierci
w wieku 80 lat, inicjowała na terenie USA, Kanady - 22 mistrzów Reiki, w tym swoją wnuczkę Phyllis Lei
Furumoto. Jej też przekazała następstwo w kierowaniu ruchem Reiki, nie czyniąc jednak tego tak oficjalnie,
jak zrobił to dr Hayashi w stosunku do pani Hawayo Takaty. Phyllis jako dziecko otrzymała I stopień
wprowadzenia w Reiki, a w 1976 roku w wieku 27 lat otrzymała II stopień. Wiosną 1982 roku zabrała się z
Phyllis Lei Furumoto grupka 21 mistrzów, gdzie uzgodniono, iż konferencje takie będą odbywały się co
roku. Podczas drugiego spotkania założono towarzystwo The Reiki Alliance (Przymierze Mistrzów Reiki),
uznając Phyllis Lei Furumoto za następczynię po swojej babce, pani Hawayo Takacie. Wśród 22 mistrzów
inicjowanych przez panią Takatę, była też dr Barbara Weber Ray, która nie uznała przywództwa Phyllis Lei
Furumoto (nie uczestniczyła też w zebraniu założycielskim Przymierza Mistrzów Reiki) i sama ogłosiła się
następczynią pani Takaty, zakładając w 1982 roku American International Reiki Asociations Ins (AIRA),
organizację propagującą zachodni model Reiki. AIRA zajmuje się naukowym badaniem aspektów Reiki,
wydaje swoje pismo i ustala własne wymagania kwalifikacyjne dla mistrzów i praktykujących Reiki. W
Polsce istnieje organizacja pod nazwą Stowarzyszenie Reiki w Polsce. Wiosną 1988 roku Phyllis Lei
Furumoto upoważniła mistrzów Reiki do szkolenia i wtajemniczania nowych mistrzów. Jest to wielka
odpowiedzialność i wyzwanie dla tych mistrzów, kruży decydują się kreować nowych mistrzów Reiki.
Obecnie (1998 r.) na świecie jest kilka tysięcy mistrzów Reiki, w Europie kilkaset, w Polsce kilkudziesięciu
(w największych ośrodkach miejskich po kilku). Pierwszym, który uzyskał tytuł mistrza Reiki w Polsce, był
Jan Peterko z Gliwic. W 1988 r. otrzymał on inicjację I i II stopnia z rąk mistrza Reiki pani Brygidy Muller z
Austrii, a po roku, także z jej rąk tytuł mistrza Reiki. Pan Jan Peterko w roku 1989 inicjował m.in. Maxa
Arteckiego z Warszawy na I i II stopień Reiki. Wiesław Max Artecki otrzymał tytuł mistrza Reiki z rąk
mistrzyni Reiki, pani Rozwity Meir z Austrii. Ja otrzymałem inicjacje I i II stopnia w 1994 roku od pana
Arteckiego, zaś inicjację II stopnia specjalistycznego, oraz inicjację mistrzowską z rąk mistrzyni Reiki pani
Elżbiety Mazur-Tomkiewicz z Krakowa, inicjowanej na mistrza przez panią Krystynę Borkowski -
mistrzynię Reiki z USA.
Pani K. Borkowski inicjowana była na mistrza Reiki przez panią Geii Axelroid - mistrzynię Reiki również z
USA. W 1992 roku Phyllis Lei Furumoto wystąpiła z organizacji The Reiki Alliance, podkreślając tym
samym, że każdy mistrz Reiki odpowiada w pełni za siebie i za to, kogo, gdzie i kiedy będzie inicjował na
poszczególne stopnie Reiki, tj. na I, II i II specjalistyczny stopień i III, czyli stopień mistrzowski. Zachowując
podstawowe zasady, ustalone przez dr Mikao Usui, każdy mistrz Reiki ma pełną swobodę w preferowaniu
określonych kierunków przekazu wiedzy o Reiki, wypracowanych w swojej praktyce, oraz w oparciu o
dostępną literaturę przedmiotu. Cechować się on powinien wysokim poziomem intelektualnym, moralnym i
duchowym, a zatem musi ciągle pogłębiać swoją wiedzę teoretyczną, wrażliwość wewnętrzną, oraz
kształtować swoją osobowość. Nie może on nigdy zakończyć poszukiwań, prowadzących do Źródła, do
Jedności. Całą swoją istotę winien skierować ku Słowu, by powrócić do Światła.
Rozdział 2
Istota i charakter Praenergii,
czyli Uniwersalnej Energii Zycia.
2.1 Próby zdefiniowania Praenergii.
Praenergia to pierwotna energia Absolutu, Tao, Adibuddy, Uniwersum, Nieskończonego Bytu,
Uniwersalnej Świadomości, Siły Najwyższej, Pierwotnej Zasady, Brahmana, energia istnienia
natury, przejawiająca się w sferze duchowej, oraz w przyrodzie ożywionej i nieożywionej. Jest to
niewidzialna, ale wyczuwalna energia życia, przenikająca i wypełniająca wszelkie formy w
Kosmosie. Jest nieskończoną, nieograniczoną i czystą energią, nieuchwytną, ale bezustannie nas
opływającą. Jest mocą niesłyszalną, ale napełniającą nas spokojem. Nie manifestuje się
bezpośrednio, ale podtrzymuje przy życiu wszystkie funkcje organiczne ustroju. Mimo, iż otoczeni
jesteśmy tą energią i wchłaniamy ją z każdym oddechem, zwykle nie uświadamiamy sobie jej
obecności. Cała przyroda ożywiona i nieożywiona istnieje wewnątrz tego pola energetycznego i za
jego przyczyną przejawia się we właściwych sobie formach. Energia ta nadaje wszelkim
manifestacjom Kosmosu impuls życia i pozwala mu ukazywać się w swojej różnorodności. Jest
Plik z chomika:
himen303
Inne pliki z tego folderu:
Baszanowska Anna - Dlugowiecznosc z gwarancją czyli jak dozyc 120 lat.pdf
(2069 KB)
ABC bioenergoterapii.pdf
(334 KB)
Allan Christian - Zycie bez pieczywa.pdf
(681 KB)
Borzecki Maciej - Akupunktura.pdf
(1879 KB)
Astromuzyka i astroterapia - Artykul.PDF
(738 KB)
Inne foldery tego chomika:
Audiobooks
Aura_Czakry
Business
Channeling
Duchowosc_Religia
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin