Tutt Keith - W poszukiwaniu nieograniczonej energii.pdf

(1789 KB) Pobierz
B/429: K.Tutt - W poszukiwaniu nieograniczonej energii
KEITH TUTT
W POSZUKIWANIU NIEOGRANICZONEJ ENERGII
(The Search for Free Energy. A Scientific Tale of Jealousy, Genius and Electricity / wyd. orygin. 2001)
SPIS TREŚCI:
file:///D|/eBooks/Ebooks/Rozne/Tutt%20Keith%20-%20W...oszukiwaniu%20nieograniczonej%20energii/429-ind.htm (1 of 2) [07-May-11 8:58:06 PM]
989590834.001.png 989590834.002.png
B/429: K.Tutt - W poszukiwaniu nieograniczonej energii
Podziękowania
Pragnę podziękować wszystkim, którzy swymi technicznymi i redakcyjnymi uwagami pomogli w
ukazaniu się tej książki. Oni sami wiedzą, kogo mam na myśli.
Serdecznie dziękuję zespołowi wydawnictwa Simon & Schuster, szczególnie Helen Gummer i
Katharine Young za wsparcie przy pracy nad książką. Dziękuję też Nickowi Webbowi za oddanie
dla całego pomysłu – wiele dla mnie znaczyło.
Wyrazy wdzięczności należą się także tym organizacjom i ludziom, którzy dostarczali mi informacji
lub udzielili zgody na wykorzystanie swoich materiałów. Mam nadzieję, że wymieniłem wszystkich,
a tych, którzy czują się pominięci, proszę o kontakt, bym mógł podziękować im w przyszłych
wydaniach.
Przedmowa
W marcu 1989 roku dwóch szanowanych chemików, dr Pons i dr Fleischmann, ogłosiło, że udało
im się dokonać fuzji nuklearnej w skromnym laboratorium domowym. Oświadczenie to wywołało
zrozumiałą sensację na całym świecie, ale liczne próby powtórzenia eksperymentu nie powiodły
się. Pons i Fleischmann zostali wyśmiani i przez lata nikt o nich nie słyszał.
W połowie lat 90. rozwinął się jednakże nieoficjalny ruch naukowców, którzy twierdzili, że podobne
eksperymenty należy traktować poważniej, i zaczęli podejmować własne próby – często wbrew woli
przełożonych. Zorganizowano kilka międzynarodowych konferencji poświęconych tak zwanej
zimnej fuzji, o których sceptycy mówili jako o zlotach zbłąkanych wyznawców fałszywej religii.
Żeby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, należy powiedzieć o doniesieniach na temat
dodatkowej ("przekraczającej jedność") energii, uzyskiwanej z zupełnie innego źródła niż reakcje
jądrowe. Niektóre raporty mówią o układach magnesów, które wydają się podejrzanie bliskie idei
perpetuum mobile – obsesji wielu pokoleń wynalazców. Bardziej konwencjonalne są urządzenia –
niektóre z nich produkuje się już na dużą skalę – działające dzięki zjawiskom, jakie pojawiają się w
cieczach przy skrajnych warunkach. Wiadomo na przykład, że dzięki zjawisku mikrokawitacji można
wytworzyć bąbelki o temperaturze milionów stopni.
Niezależnie od ostatecznej oceny sprawy – i wbrew głosom, że jury jest nieobiektywne – jest ona
przedmiotem największej chyba "afery" w historii nauki.
W poszukiwaniu nieograniczonej energii Keitha Tutta to fascynujące – i często zdumiewające –
podsumowanie badań prowadzonych od co najmniej stulecia przez wiele dziwacznych postaci.
Autor odkrył wspaniałe przykłady osobników rzadkiego (na szczęście) gatunku – naprawdę
szalonych naukowców.
Nie wierzę, by zdrowy na umyśle czytelnik przebrnął przez tę książkę i nie odniósł wrażenia, że coś
dziwnego dzieje się w pewnych obszarach fizyki – podobnie jak 100 lat temu, gdy odkryto zupełnie
wcześniej nieznane źródło energii. Od zaczernionej płyty fotograficznej Becquerela z 1896 roku do
wynalezienia energii jądrowej upłynęło niecałe 50 lat. Czas na kolejną rewolucję-jeszcze szybszą,
miejmy nadzieję.
W roku 1973, kiedy Organizacja Eksporterów Ropy Naftowej OPEC zaczęła gwałtownie podnosić
ceny ropy, przewidywałem: "Era taniej energii minęła – w erę energii darmowej wejdziemy za 50
file:///D|/eBooks/Ebooks/Rozne/Tutt%20Keith%20-%20W...poszukiwaniu%20nieograniczonej%20energii/429-00.htm (1 of 2) [07-May-11 8:58:07 PM]
989590834.003.png
B/429: K.Tutt - W poszukiwaniu nieograniczonej energii
laf". Teraz, gdy cena ropy znów rośnie, ta myśl wydaje mi się tylko niewielką przesadą.
sir Arthur C. Clarke,
Kawaler Orderu Imperium Brytyjskiego
Kolombo, Sri Lanka, 23 września 2000
Wstęp
Książka W poszukiwaniu nieograniczonej energii adresowana jest do tych, którzy interesują się
sposobami pozyskiwania energii elektrycznej i wpływem tego procesu na środowisko naszej
planety. Nie jest to książka naukowa, choć zajmuje się nauką i techniką, i opisuje ludzi, których
polem działania (lub "szkodzenia") jest ten dziwny, ezoteryczny świat.
Moim zamiarem było, by każdy, kto opanował fizykę i chemią na poziomie szkolnym, mógł
zrozumieć niemal całą książkę. Choćbyś nie rozumiał jakiegoś słowa, nie rezygnuj z dalszego
czytania. Nawet jeśli sprawy zaczynają się komplikować, wkrótce znów staną się jasne. Warto też
pamiętać, że niekoniecznie ten, kto wygłasza skomplikowane kwestie, sam je rozumie! Einstein
mawiał (choć nie zawsze sam się do tego stosował), że to, co prawdziwe, trzeba umieć wyjaśnić w
sposób, który byłby zrozumiały dla ośmiolatka.
Większość trudnych zagadnień i szczegółów technicznych wyjaśniono w wykazie terminów na
końcu książki, a z myślą o tych, którzy chcieliby zrozumieć podstawy zasad przemian
energetycznych, w Dodatku l zamieszczono "Energetyczne ABC".
file:///D|/eBooks/Ebooks/Rozne/Tutt%20Keith%20-%20W...poszukiwaniu%20nieograniczonej%20energii/429-00.htm (2 of 2) [07-May-11 8:58:07 PM]
 
B/429: K.Tutt - W poszukiwaniu nieograniczonej energii
1. Wprowadzenie
Musimy nauczyć się uzyskiwać potrzebną nam energię bez zużywania surowców.
Nikola Tesla, "Century Illustrated Monthly Magazine", 1980
Staliśmy się uzależnieni od paliw kopalnych. Choć możemy się tego wypierać, głód codziennej
działki mocy uzyskanej dzięki paliwom wydobytym z ziemi staje się problemem. Wpadliśmy w
spiralę samozniszczenia-jeśli dalej będziemy używać tych samych surowców, nasze życie,
środowisko i sposoby na przetrwanie znajdą się w niebezpieczeństwie. Nawet gdybyśmy mieli już
dziś rzucić to uzależnienie (a jako nałogowcy wiemy, że moglibyśmy, gdybyśmy naprawdę chcieli), i
tak – według najlepszych szacunków – potrzeba minimum 100 lat na przywrócenie klimatu
wyniszczonego nadużyciami zeszłego wieku. Jeszcze długo będzie nas męczył cieplarniany kac.
W połowie 2000 roku rząd Stanów Zjednoczonych opublikował zamówiony w roku 1990 raport pod
tytułem Zmiany klimatyczne w Ameryce. W poprzedzającym publikację artykule pisarz H. Josef
Hebert "Associated Press" streścił w czarnych barwach to i tak ponure sprawozdanie:
Znikną alpejskie łąki, a wraz z nimi duże obszary niskich wybrzeży oraz małe wyspy. W miastach
będzie goręcej i bardziej wilgotno. (...) wzrośnie zapotrzebowanie na urządzenia klimatyzacyjne, a
naukowcom przyjdzie zmierzyć się z epidemiami chorób przenoszonych przez komary, takich jak
malaria. Oto prognoza pogody na koniec XXI wieku, gdy średnia temperatura w Stanach
Zjednoczonych wzrośnie o 2 do 5 stopni 1 .
W Wielkiej Brytanii Royal Commission on Enyironmental Pollution (komisja do spraw
zanieczyszczenia środowiska) ogłosiła raport Energia – zmiany klimatu, który zawierał jeszcze
groźniejsze ostrzeżenia:
Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze jest najwyższe w ciągu ostatnich 3 000 000 lat. (...)
Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze prawdopodobnie będzie wciąż rosło, ponieważ rośnie jego
emisja, a także dlatego, że dwutlenek węgla pozostaje w atmosferze przez 50 do 200 lat. Stan
obecny nie ma odpowiednika w odkryciach geologicznych, nie potrafimy więc orzec, jakie będzie
miał konsekwencje..." 2
Pełny obraz ukazany w tym ważnym raporcie jest jeszcze gorszy. Zgodnie z większością modeli
coraz wyższe przypływy oceanów zmuszą do przesiedlenia miliony ludzi, których domy dziś
znajdują się tuż ponad poziomem morza:
Delty takich rzek, jak Nil czy Ganges i Brahmaputra w Bangladeszu, będą szczególnie zagrożone.
Podobnie atole koralowe. Wielkość, o jaką zgodnie z przewidywaniami podniesie się poziom morza,
przewyższy zdolność wzrostu koralowców, które zagrożone będą poza tym rosnącą temperaturą
wody. Ocenia się, że z powodu podniesienia się poziomu morza (...) liczba ludzi, których mogą
dotknąć skutki powodzi, początkowo wyniesie 13 000 000 rocznie, by w latach 80. XXI wieku
wzrosnąć do 94 000 000, chyba że nastąpią wielkie migracje z terenów zagrożonych 3 .
W niebezpieczeństwie znajdą się też źródła żywności, ponieważ wiele upraw narażonych będzie na
nieprzewidywalne i pojawiające się na przemian długie susze i nagłe deszcze.
Choćby konsumpcja pozostała na dzisiejszym poziomie, doświadczać będziemy coraz
poważniejszych zaburzeń klimatycznych – powodzie i burze staną się zwykłym zjawiskiem,
podobnie jak, o dziwo, długie okresy suszy.
Mimo to ani nie zatrzymujemy, ani nawet nie zmniejszamy zużycia energii. Na początku XXI wieku
file:///D|/eBooks/Ebooks/Rozne/Tutt%20Keith%20-%20W...poszukiwaniu%20nieograniczonej%20energii/429-01.htm (1 of 5) [07-May-11 8:58:09 PM]
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin