Fushigi Yuugi 48.txt

(7 KB) Pobierz
00:00:01:Epizod 48|NAWET ZA CENĘ ŻYCIA
00:00:07:Z drogi! Odsunšć się!
00:00:12:Gdzie się bijš?!
00:00:14:Tam, panie władzo!|Tych dwóch...!
00:00:30:Przestań uciekać i walcz Tamahome!
00:00:33:Tamahome! Uciekaj! On cię zabije!
00:00:45:Cholera! Moje ciało straciło formę!
00:00:48:Muszę go jako odcišgnšć od Miaki!
00:00:51:Stój!
00:00:53:Chwileczkę, chłopcze! Prosimy z nami na posterunek.
00:00:57:Tamahome...
00:00:59:ZŁACIE MI Z DROGI!!!
00:01:04:Nie myl, że uda ci się uciec Tamahome!
00:01:10:Leć za nim. Goń go, aż zrobisz w nim dziurę!
00:01:28:Nowa sztuczka. Jeszcze trochę i dłużej nie pocišgnę.
00:01:30:Jeli szybko czego nie wymylę...!
00:01:32:Suboshi!
00:01:35:Przestań, proszę! W ten sposób nie pomożesz Yui!
00:01:41:Znowu ty!|Wyglšda na to, że chcesz umrzeć!
00:01:44:Miaka, wynomy się stšd!
00:01:46:Uciekajcie sami!
00:01:55:Suboshi!
00:01:58:Tamahome!
00:02:02:TY IDIOTO!
00:02:13:Chcesz skierować moje Gwiezdne Kule przeciwko mnie?!
00:02:16:Nie myl że ci się uda!
00:02:25:CO SIĘ DZIEJE?!!!
00:02:32:Chuei! Gyokuran! Shunkei! Yuiren!
00:03:16:Pani...Yui...!
00:03:21:B...Braciszku...!
00:03:38:Zniknšł!
00:03:43:Tamahome!
00:03:44:Tamahome!
00:04:02:Co się stało, Kaika?
00:04:11:Nic takiego...|Tylko...nagle poczułem ogromny smutek...
00:04:17:Poczułem...jakby kto wyrwał połowę mnie...
00:04:23:Nie, odwrotnie.
00:04:26:To tak jakby utracona połowa do mnie wróciła...
00:04:32:Włanie tak. To dziwne...
00:04:37:Już wszystko w porzšdku, tato, mamo.
00:04:41:Rozumiem... Utracona częć ciebie.
00:04:44:Konan i Kutou sš teraz pogršżone w wojnie.
00:04:47:Wielu ludzi traci życie.
00:04:50:Wiem, Kaika.|Zagraj im marsza żałobnego.
00:04:54:Żeby wojna szybciej się skończyła.
00:04:57:Dobrze.
00:05:10:Genro! Żyjesz jeszcze?!
00:05:13:Oczywicie! Mylisz, że tak łatwo można mnie zabić?!
00:05:17:Co jest?!
00:05:20:Nigdzie nie widzę Jego Wysokoci...
00:05:32:Ty jeste dowódcš armii Kutou...
00:05:35:Lub raczej Strażnikiem Seiryu Nakago, prawda?!
00:05:40:W rzeczy samej.
00:05:41:A ty jeste czwartym cesarzem Konan, Saihitei.
00:05:47:Nie. Raczej Hotohori, Strażnik Suzaku, tak?
00:05:52:Godny podziwu jest władca...
00:05:55:...który sam staje do walki o swój kraj.
00:05:57:Nawet jeli przebyłe taki kawał drogi, to tylko po to żeby zginšć.
00:06:02:Jeli siedziałby cichutko w swoim palacu, mógłby przeżyć.
00:06:08:Moja armia rozpocznie odwrót.
00:06:10:Co?!
00:06:12:Cała armia Kutou przybyła i skoncentrowała się w Konan.
00:06:19:Z łatwociš moglibymy zmieć Konan.
00:06:23:Ale teraz inwazja Konan przestała być moim celem.
00:06:32:By zdobyć ten wiat zamierzałem zjednoczyć...
00:06:36:...cztery kraje: Konan, Hokkan, Sairou i Kutou.
00:06:43:Ale odkryłem inny wiat...
00:06:47:...który powinienem wczeniej zdobyć.
00:06:50:Od kiedy interesy...
00:06:52:...tego głupiego cesarza Kutou i moje rozbiegły się...
00:06:56:...wystarczy że zastosuję swój plan.
00:07:00:Plan...?!
00:07:01:Jak mylisz dlaczego sprowadziłem całš armię tutaj...
00:07:05:...po tym jak Suzaku stracił moc?
00:07:09:Co się stanie, jeli ja, Shogun...
00:07:12:...rozkażę tym setkom tysięcy żołnierzy zaatakować Kutou?
00:07:18:Teraz w stolicy cesarz ma zaledwie kilka tysięcy...
00:07:21:...żołnierzy przybocznych do ochrony siebie.
00:07:26:Państwo, które nie umie panować nad swoim ludem...
00:07:31:...rozpadnie się jak domek z kart.
00:07:36:Zniknie w mgnieniu oka.
00:07:41:Ta wojna...
00:07:43:To tylko podstęp by zmylić cesarza Kutou?!
00:07:46:Tylko dlatego wiele tysięcy ludzi straciło życie?!
00:07:50:W każdym razie, wrogie państwo upadnie, powiniene się cieszyć.
00:07:57:Jeszcze jedno!|Ten inny wiat który powniene wczeniej zdobyć...
00:08:01:Gdzie on jest?!|Czyżby miał na myli...?!
00:08:05:Bšd pewien, że przekażę pozdrowienia twojej Kapłance.
00:08:13:Miaka...Tamahome...
00:08:18:Nigdy więcej...
00:08:19:NIE POZWOLĘ ŻEBY IM ZNOWU PRZESZKADZAŁ!!!
00:08:30:Głupcze.
00:08:37:FUSHIGI YUUGI
00:08:48:Głupcze.
00:08:51:Wasza Wysokoć!
00:08:59:Suzaku... UŻYCZ MI MOCY!!!
00:09:25:Mi...aka... Miaka...
00:09:37:Co się stało Miaka?
00:09:38:Nic takiego. Miałam wrażenie jakby kto mnie wołał.
00:09:42:Ma straszne siniaki i chyba krwotok wewnętrzny...
00:09:45:...ale na szczęcie niczego sobie nie złamał.
00:09:50:Tamahome...
00:09:52:Nie możemy odesłać go do ksišżki, prawda?
00:09:55:Prawda? Prawda?
00:09:57:Przepraszam paniš. Moi przyjaciele trochę wypili.
00:10:02:Dlaczego to ja mam przepraszać?
00:10:04:Już nigdy nie wejdę do księgi "wiata Czworga Bóstw"...
00:10:07:...ponieważ Yui sobie tego zażyczyła.
00:10:09:Jeli Tamahome wróci do księgi, możemy się już nigdy nie spotkać.
00:10:15:Ale...Ale... Teraz wewnštrz księgi, wszyscy...!
00:10:21:Co mam robić?!
00:10:22:Miaka.
00:10:25:Możemy zamienić słówko?
00:10:28:To księga "wiata Czworga Bóstw".
00:10:31:Czytałem jš przed chwilš.
00:10:34:Mitsukake nie żyje.
00:10:38:A...Hotohori jest ciężko ranny i walczy o życie.
00:10:44:Może chociaż twój głos do nich dotrze.
00:10:48:Tutaj...
00:10:50:Mitsukake... Hotohori...!
00:10:54:Hotohori...
00:11:01:Hotohori!
00:11:04:Miaka...?
00:11:06:Głos...Miaki...z nieba...
00:11:11:Hotohori! Tasuki! Chichiri!|Słyszycie mnie?! To ja!
00:11:17:To naprawdę Miaka!|Co się z tobš stało?!
00:11:21:Przepraszam.
00:11:23:Przepraszam! Nie mogę już do was wrócić.
00:11:29:Nie mogę wrócić!
00:11:31:Miaka...|Armia Kutou...zawróciła...
00:11:36:Konan jest bezpieczne.
00:11:40:Żałuję...tylko jednego...
00:11:43:Nie mogłem go pokonać...|Nie mogłem go powstrzymać...
00:11:48:Jego? Jakiego jego?!
00:11:51:Przekaż...Tamahome...
00:11:54:Że...tylko on...może go pokonać...
00:11:58:Wasza Wysokoć!|Nie wolno ci mówić!
00:12:01:Hotohori nie! Nie waż się umierać!
00:12:05:Bo... Bo...|Bo co się stanie z Houki?!
00:12:10:Tak... Racja...|Houki czeka na mnie...
00:12:16:Nie mogę umrzeć...dopóki nie zobaczę twarzy mojego następcy...
00:12:27:Hotohori...
00:12:29:Tak... Racja.|Napewno będzie taki jak ty.
00:12:32:Napewno będziesz miał licznego synka! Więc...!
00:12:38:Miaka...|Kiedy wszyscy znowu się spotkamy...
00:12:43:Odrodzimy się w innych wiatach, innych czasach...
00:12:47:Ale napewno się spotkamy...
00:12:55:Jestem bardzo szczęliwy...że mogłem was wszystkich poznać...
00:13:03:Że mogłem poznać ciebie...Miaka...
00:13:11:Bšd szczęliwa...Miaka...
00:15:50:Kapłanka Suzaku?|Kto to?
00:15:54:Postać z legendy, znak który pojawia się...
00:15:57:...czasem na twojej szyi, Wasza Wysokoć wiadczy o tym że jeste obrońcš...
00:16:01:...Kapłanki, która przybędzie z innego wiata...
00:16:04:...i zyska moc Suzaku.
00:16:07:Kapłanka Suzaku...
00:16:08:Dziewczę, które przybędzie z innego wiata...
00:16:12:Może uwolni mnie od tej samotnoci.
00:16:17:Może mnie pokocha...
00:16:19:...nie tylko jako cesarza.
00:16:23:Napewno...
00:16:26:Hotohori...?
00:16:30:Hotohori...
00:16:40:Kochałem cię...
00:16:45:Bšd szczęliwa...
00:16:53:Kłamco...|Powiedziałe że nie umrzesz.
00:17:03:Powiedziałe że nie umrzesz, prawda...?
00:17:08:KŁAMCA!!!
00:17:21:Obudziłe się?
00:17:22:Tak...
00:17:23:Miaka... Co z Miakš?!
00:17:26:W porzšdku. Nic jej nie jest.
00:17:29:Ah tak... Dzięki Bogu...
00:17:37:Tamahome, chciałbym cię prosić o przysługę.|Nie mówišc nic Miace...
00:17:50:Mógłbym cię prosić żeby wrócił do ksišżki?
00:18:01:Keisuke...!
00:00:00:
Zgłoś jeśli naruszono regulamin