{859}{933}movie info: DX50 640x480 25.0fps 714.3 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ {1057}{}T�umaczy�a: zijok {11359}{11407}- Weso�ych �wi�t Wielkanocnych.|- Och, pan Hewes. {11406}{11428}Gdzie jeste�, kochanie? {11430}{11556}- Don, pr�bowa�am si� do ciebie dodzwoni�.|- Essie, mo�esz mi pom�c? {11567}{11667}Wszystko kr�ci si�|wok� Wielkanocnego zaj�ca. {11634}{11682}Witaj, skarbie. {11695}{11743}Prosz�. {11730}{11778}Niepotrzebnie kupowa�e�. {11791}{11891}Nie przyjechali jeszcze po twoje kufry?|Kaza�em zabra� je rano. {11882}{11956}- Nie by�y spakowane.|- Wy�lemy je go��biem pocztowym. {11959}{12007}Masz, przymierz kapelusz. {11986}{12060}Mamy czas na udzia�|w paradzie Wielkanocnej przed odjazdem poci�gu. {12061}{12135}Nie chc� jecha� tym poci�giem. {12143}{12269}To ostatni,|kt�rym mo�emy zd��y� na premier� w Chicago. {12263}{12285}Tylko popatrz. {12293}{12367}Ten kapelusz za�o�y|najpi�kniejsza dziewczyna na paradzie. {12352}{12426}Don, musimy porozmawia�. {12427}{12449}Essie! {12466}{12566}- Zabierz Michelle.|- Chod�, psinko. {12543}{12591}Dosta�am ofert� na wyst�p. {12598}{12672}Jasne, �e dosta�a�.|Mam tak� sam�. {12667}{12715}Wiem o tym. {12724}{12798}Pos�uchaj, skarbie, stanowimy zesp�. {12782}{12830}Dajemy wspania�y show.|Widzisz to? {12834}{12908}Nadine & Hewes?|To zapisane w gwiazdach. {12905}{12953}Zaoferowali mi cudowny kontrakt. {12960}{13008}Powiedzieli, �e zrobi� ze mnie gwiazd�. {13004}{13078}Ty mo�esz ta�czy� z kimkolwiek. {13078}{13152}Zaraz, zaraz. {13146}{13168}Pewnie m�g�bym. {13189}{13263}Ta�czy�em z mn�stwem dziewcz�t. {13234}{13308}Zawsze to by�a tylko praca. {13311}{13404}Tak by�o, zanim nie spotka�em ciebie. {13439}{13513}Nie chodzi tylko o taniec.|Chodzi... {13513}{13587}Chodzi o co innego. {13592}{13640}Chodzi o... {13639}{13687}...o nas. {17292}{17340}Mam nadziej�, �e przeszkadzam. {17341}{17389}Profesorze, kiedy przyjecha�e�? {17398}{17446}Dopiero co.|Mam egzamin powt�rkowy. {17453}{17501}- Ca�a Wielkanoc przede mn�.|- To dobrze. {17503}{17577}- Potrzebujesz pomocy w �wi�towaniu?|- Nadine. {17552}{17600}- Johnny.|- Co� ci przynios�em. {17617}{17717}Och, Johnny!|Och, Johnny, jaki s�odki. {17723}{17797}Wiem, jak� sukienk� do niego za�o��. {17771}{17819}Essie.|Essie! {17821}{17895}- Zdejmij p�aszcz.|- Sp�jrz, co pan Harrow nam przyni�s�. {17902}{17950}- Jeszcze jeden?|- Do mojej be�owej garsonki. {17957}{18005}Kto ci tak sp�aszczy� mordk�? {18007}{18081}Chc� wyda� przyj�cie po�egnalne.|Gdzie to ma by�? W Delmonico? {18069}{18117}- Usi�d� prosz�.|- W Sherry? {18109}{18157}Sam zdecyduj, to ty bywasz. {18154}{18202}Rany, chcia�bym, �eby�cie nie wyje�d�ali. {18204}{18252}Ja nie wyje�d�am. {18256}{18304}Ale�, kochanie. {18298}{18346}Podpisa�am ten kontrakt, Don. {18352}{18426}- Co zrobi�a�?|- Podpisa�am po po�udniu. {18431}{18479}B�d� mia�a show, Johnny. {18487}{18535}Chyba �artujesz. {18530}{18604}Mamy podpisany kontrakt|na nast�pne p� roku. {18591}{18639}To ty masz.|Nie ja. {18647}{18721}Nie mog� mnie zatrzyma�. {18726}{18827}Wiem, �e to brzmi|strasznie samolubnie, Don, {18790}{18838}ale musz� my�le� o sobie. {18855}{18955}W ko�cu bycie tancerk�,|to �adna przysz�o��. {18947}{19021}Rozumiesz to, prawda? {19017}{19065}Nie.|Przykro mi. {19074}{19156}Nie rozumiem. {19223}{19271}- Don...|- Ty mnie rozumiesz, Johnny. {19273}{19321}Prawd� m�wi�c - nie. {19304}{19352}Nie m�wisz serio.|To nie ma sensu. {19371}{19471}- Zawsze uwa�a�em, �e ty i Don jeste�cie...|- Naprawd�? {19468}{19568}Zrobi� dla ciebie wszystko.|Dlaczego teraz go zostawiasz? {19564}{19612}Johnny... {19596}{19676}...czy�by� nie wiedzia�? {19699}{19773}Chyba lepiej p�jd� go poszuka�. {19775}{19849}Jeste�my um�wieni na kolacj�. {19857}{19948}- Wr�cimy.|- Ale... {20029}{20077}- Czy w tym mo�na utopi� brunetk�?|- Ile ma wzrostu? {20088}{20162}175 cm. {20242}{20346}- Prosz� spr�bowa� teraz.|- Dwa burbony, Mike. {20397}{20471}Nie jedzie do Chicago. {20472}{20546}Zawsz� m�wi�,|�e najlepiej podr�uje si� samemu. {20543}{20617}Jasne. Za�o�� si�,|�e wiesz mn�stwo o kobietach. {20602}{20650}Powinienem.|Ca�e �ycie jestem samotny. {20656}{20704}- Jeste� bystrym go�ciem...|- Mike. {20706}{20780}Gdyby sp�dzi� pan �ycie za barem,|wiedzia�by pan, co ludzi rusza. {20787}{20887}Tu jest jak w klinice.|Ludzie przychodz� tu, bo maj� k�opoty. {20872}{20920}C�, jak cz�owiek s�ucha,|to si� uczy. {20923}{21023}Po 15 latach,|mog� podzieli� te k�opoty na dwa rodzaje. {21009}{21083}- Tak? Niby, jakie?|- Kobiety i ich matki. {21103}{21177}- Witaj, Don.|- Cze��. {21158}{21180}Witaj, profesorze. {21195}{21269}- Co b�dzie? Blondynka czy brunetka?|- To samo. {21262}{21336}Brunetki.|Na te to trzeba uwa�a�. {21320}{21342}Jak mnie znalaz�e�? {21360}{21460}Nie mam kryszta�owej kuli,|wi�c zwyczajnie szed�em za tob�. {21457}{21531}Poznaj mojego przyjaciela, Mike'a.|To wyznawca Arystofanesa. {21527}{21601}- Jak si� pan ma?|- Mi�o pana pozna�. {21582}{21656}Don, zabieram ci�|z powrotem do Nadine. {21655}{21677}Przys�a�a ci� po mnie? {21692}{21766}- Nie, ale...|- To w�a�nie k�opot ze studiami. {21754}{21828}Naczyta�e� si�.|Ta szklanka ma wi�cej rozumu, ni� ca�a biblioteka. {21839}{21913}- Prawda, Mike?|- Wykszta�cenie jest w porz�dku. {21910}{21958}To ludzie je psuj�. {21960}{22008}Nadine nie chcia�a tego powiedzie�. {21999}{22047}Wy dwoje|jeste�cie dla siebie stworzeni. {22034}{22134}Gdyby po prostu si� w kim� zakocha�a,|m�g�bym co� z tym zrobi�. {22134}{22234}Wiesz,|�e nie poradzicie sobie bez siebie. {22227}{22275}Kto m�wi,|�e bez niej sobie nie poradz�? {22296}{22396}Sp�jrz na te dziewcz�ta.|Ka�da jest bardziej utalentowana od niej. {22379}{22427}Oszala�e�.|Nie ma takiej drugiej. {22429}{22529}- Ta�czy jak anio�. Dobrze si� ubiera...|- Bo j� nauczy�em. {22522}{22588}- M�g�bym wzi�� kt�r�kolwiek z tych dziewcz�t...|- Wyst�p si� zacz��. {22590}{22664}M�g�bym wzi�� kt�r�kolwiek|i zrobi� to samo. {22641}{22689}To i tak nie by�aby Nadine. {22699}{22747}Obieca�em, �e ci� przyprowadz�.|Idziesz? {22754}{22802}Ona wie, gdzie mnie szuka�. {22785}{22859}Przyjdzie,|jak z kontraktu nic nie wyjdzie. {22857}{22889}Nie zmienisz zdania? {22891}{22939}Nie.|Id� sam. {22943}{23017}W porz�dku.|Zajmij si� nim, Mike. {22998}{23057}Dobra. {23086}{23134}Kt�r�kolwiek. {23132}{23180}Czy ja jej potrzebuj�? {23173}{23266}C�, nikt nie jest samotn� wysp�. {23264}{23364}- Dzi�ki, Mike.|- Ka�dy jest, jak kawa�ek kontynentu... {23727}{23788}Przepraszam. {23790}{23838}Tak, my�l�, �e si� nadasz. {23842}{23916}- Do czego si� nadam?|- Szukam kogo� do ta�ca. {23911}{23959}- �le pan trafi�.|- Potrzebuj� nowej partnerki. {23953}{24001}Dam ci 100 dolar�w tygodniowo. {24002}{24050}Sto dola...|Nie ma mowy. {24068}{24112}- No dobrze, 150.|- Sto pi��dziesi�t. {24114}{24153}Bardzo dzi�kuj�.|Mog� ju� sobie p�j��? {24155}{24203}Pewnie. Jeszcze chwil�.|Moja wizyt�wka. {24214}{24314}Mam studio pr�b u Michael'a.|Wiesz gdzie to jest? {24287}{24309}Tak. {24327}{24435}W porz�dku,|jutro rano o 10:00. {24439}{24513}Mo�esz sobie poczeka�. {24509}{24557}- Cze��, Hannah.|- Cze��. Pomo�esz mi? {24567}{24650}- Jasne.|- Dzi�kuj�. {24687}{24761}To mi�y go��.|Nieszcz�liwy i troch� samotny... {24762}{24836}Za�o�� si�, �e samotny.|Urwa� si� stra�nikowi. {24825}{24951}Wiesz, czego chcia� ode mnie?|�ebym rzuci�a dobr� prac� za 15 dolc�w tygodniowo. {24968}{25016}- Dzi�ki.|- Nie dos�ysza�em jego nazwiska. {24994}{25062}Don Hewes. {25066}{25136}Don Hewes?! {28929}{28977}Ona nie przyjdzie.|Chod�, mo�emy ju� i��. {28976}{29050}Powiedzia�e� o 10:00.|Ma tylko minut� sp�nienia. {29042}{29116}Nie przyjdzie.|Przynajmniej mam tak� nadziej�. {29118}{29192}Prawd� m�wi�c, zesz�ej nocy|podszed�em do sprawy zbyt emocjonalnie. {29185}{29311}Nie pami�tam dok�adnie,|ale chyba troch� mnie ponios�o. {29301}{29349}C�, to kosztuje 5 dolc�w. {29363}{29463}Masz. Da�bym nawet 10,|�eby si� z tego wypl�ta�. Zobaczymy si� p�niej. {29459}{29533}Sp�ni�am si�?|Przepraszam, panie Hewes. {29529}{29629}Nie mog�am z�apa� autobusu.|Wie pan, Wielkanoc. {29634}{29700}Sz�am piechot�. {29718}{29819}Powinien pan widzie� min� pana Pastini,|kiedy rzuci�am prac�. {29796}{29872}By� w�ciek�y. {29896}{29944}Dzie� dobry. {29939}{29987}Prosz� to powt�rzy�. {29994}{30120}- Dzie� dobry.|- Ten kawa�ek o rzuceniu pracy. {30109}{30183}Pan... Pan kaza� mi odej��.|Powiedzia� pan... {30170}{30254}Wiem, co powiedzia�em.|To jest Marty. {30245}{30293}- Jak leci...?|- Nazywasz si�? {30280}{30328}Hannah Brown. {30336}{30384}To si� poprawi.|Jasne, �e tak. {30387}{30435}A teraz do sedna sprawy. {30434}{30482}Prowadz� przez 4 kroki,|zaczynamy od twojej lewej nogi. {30497}{30571}P�obrotu w prawo,|dygnij, jak ci si� uk�oni�. {30566}{30666}Przy pi�tym, powoli si� podnie�.|Obr�� si� w prawo, potem w lewo. {30655}{30781}Prawe rami� wyci�gni�te|jako przygotowanie do podniesienia. {30773}{30847}S�ucham? {30835}{30883}Rozumiesz, co m�wi�, prawda? {30887}{30935}Nie. {30945}{31071}Panno Brown, co za idiota powiedzia�,|�e jest pani tancerk�? {31059}{31107}Pan. {31119}{31167}Skoro ja, to jest pani tancerk�. {31164}{31264}Zaczynamy od samego pocz�tku. {31246}{31346}Lewa noga do przodu. {31351}{31431}Lewa noga do przodu. {31440}{31472}Pan mnie znienawidzi. {31474}{31521}- Czy�by?|- Tak. {31506}{31580}Odr�nia pani|lew� nog� od prawej, prawda? {31580}{31628}- Nigdy nie jestem pewna.|- No nie! {31628}{31702}To nie moja wina.|Za m�odu by�am lewor�czna. {31701}{31801}Ale doktor powiedzia� matce,|�e mog�abym wyrosn�� na niebezpieczn� kryminalistk�. {31799}{31969}Wi�c kazali mi u�ywa� tylko prawej r�ki,|i teraz nie jestem ju� pewna. {31970}{32018}Wi�c jak ta�czy�a� w show? {32008}{32082}Kiedy mia�am wyst�p,|na lewej nodze mia�am podwi�zk�, {32093}{32202}ale dzi� nie mam jej ze sob�. {32373}{32421}To jest lewa noga. {32421}{32469}To jest prawa noga.|Jasne? {32479}{32527}Tak. {32520}{32568}M...
Starszykinomaniak