{700}{781}Co? O co chodzi? {861}{892}Drzwi. {926}{983}Nikogo tam nie ma, Danny. {1077}{1129}pij dalej. {1206}{1243}Wszystko w porzšdku. {1278}{1327}Nikogo tam nie ma. {1378}{1420}Chryste. {1500}{1590}{Y:i}WYDZIAŁ POLICJI - Biuro ledcze SIU|NOWY JORK {1595}{1716}{Y:i}DOWÓD TOŻSAMOCI|DOM BANDO - DETEKTYW {1724}{1847}{Y:i}JOE MARINARO|DETEKTYW {1852}{1975}{Y:i}BLLL MAYO|DETEKTYW {1980}{2103}{Y:i}GUS LEVY|DETEKTYW {2108}{2173}{Y:i}DANIEL CIELLO|DETEKTYW {2178}{2331}{Y:i}KSIĽŻĘ WIELKIEGO MIASTA {2469}{2542}Po drugiej stronie ulicy.|Budka telefoniczna. {3469}{3504}Będzie o trzeciej. {3536}{3626}- Nie zapominaj o mnie, dzieciaku.|- Czy mógłbym zapomnieć Kinga? {4003}{4064}- Tak.|- Trzecia. {4229}{4264}Przepraszam, Alan. {4269}{4320}- Jest tam Gus Levy?|- Tak, Dom. {4325}{4364}{Y:i}Trzecia. {4517}{4558}{Y:i}Trzecia. {6531}{6575}Cholerne drzwi, ciężko się przyzwyczaić. {6578}{6650}- Mam się nimi zajšć?|- Nie, nie. W porzšdku. {7453}{7537}Ej Gio, twoja cygarnica jest do kitu,|wiesz o tym? {7542}{7586}Proszę, młody. {7606}{7692}Dobra, dobra. Mleko matki. {7753}{7815}Najlepsze wcale nie jest takie dobre. {7853}{7903}Zapiewaj mi to, kochanie. {8149}{8210}- Pomogę ci.|- Łapy precz. Tu jest więcej forsy, {8215}{8275}- ...niż wydałby za życia.|- Drażliwy, drażliwy. {8329}{8375}Wracamy do Bogoty. {8380}{8412}Dalej, arriba, arriba. {8417}{8471}Zaczynacie zasmradzać to miejsce. {8573}{8647}Uważajcie tam. Włanie umyli podłogę. {8821}{8874}Gwiazdorski wieczór. {8899}{8960}- Dobry wieczór, panowie.|- Dobry wieczór, Wysoki Sšdzie. {8965}{9044}Detektyw Daniel Ciello,|biuro ledcze, wydział narkotyków. {9047}{9137}Detektyw Gino Mascone,|biuro ledcze, wydział narkotyków. {9158}{9229}- Nie ma pan nic przeciwko, sierżancie?|- Nie, Wysoki Sšdzie. {9236}{9274}Adwokaci. {9300}{9374}Panie, proszę nam wybaczyć. {9409}{9448}Czy któremu z panów się spieszy? {9465}{9499}Detektywie Mascone? {9504}{9540}Najpierw pan, detektywie Ciello. {9545}{9589}Dziękuję, detektywie Mascone. {9595}{9674}Wysoki Sšdzie...|Maria, czy mogłaby wstać? {9691}{9717}Dziękuję. {9720}{9788}Wysoki Sšdzie, ta młoda dama|nie ma nic pod futrem. {9793}{9836}Sšd nie chciałby, by się przeziębiła. {9841}{9935}Oczywicie, że nie, detektywie Ciello.|Byłaby to podstawa do apelacji. {9940}{9980}Proszę podejć. {10065}{10156}Mówię więc: "Poruczniku,|mój zespół fotografuje na zewnštrz. {10159}{10206}Mamy też dwa podsłuchy w rodku. {10211}{10292}Niech pan każe swoim ludziom|oddać te cholerne telewizory tam, {10297}{10338}skšd je ukradli". {10502}{10576}Dobra, dobra, kutasy.|Następnym razem będziemy pierwsi. {10581}{10657}Jedna z dziwek ugryzła urzędnika.|Spędzilimy tam cholerne dwie godziny. {10751}{10803}{Y:i}KOMISJA LEDCZA {10811}{10931}{Y:i}RICHARD CAPPALINO|FEDERALNY PROKURATOR LEDCZY {10937}{11003}{Y:i}BROOKS PAIGE|FEDERALNY PROKURATOR LEDCZY {11008}{11163}{Y:i}Nie troszczy się o mnie nikt,|tylko moi partnerzy. {11185}{11232}Proszę wejć, detektywie. {11273}{11305}Przepraszam, że pan czekał. {11308}{11368}Jestem nowy. Nie wiem,|ile trwajš te rozmowy. {11378}{11432}- W porzšdku, mam czas.|- To dobrze. {11437}{11525}Jestem prokuratorem okręgowym|Cappalino. Prokuratorem ledczym {11530}{11594}- ...badajšcym korupcję w policji.|- Wiem o tym. {11598}{11646}- Komisja ledcza.|- Chyba wywarłem wrażenie? {11651}{11691}Jasne, jestem gliniarzem. {11705}{11805}Detektywie, pan osobicie|nie jest o nic podejrzany. {11822}{11861}Dlaczego tu jestem? {11864}{11939}Muszę od czego zaczšć,|więc zaczynam od góry. {11948}{11978}Dlaczego narkotyki? {11981}{12072}Willie Sutton to powiedział.|"To tam sš pienišdze". Proszę usišć. {12081}{12161}Wie pan, chciałbym pomóc.|Nie wiem tylko jak. {12192}{12252}- Przepraszam. W porzšdku?|- Tak, nic mi nie jest. {12257}{12359}Przepraszam.|Proszę o cierpliwoć, detektywie... {12398}{12500}Jeli kto co wie,|to tym bardziej SIU powinno wiedzieć. {12509}{12581}Całe miasto podlega|waszej jurysdykcji, prawda? {12586}{12675}Wybieracie swoje cele, egzekwujecie|przestrzeganie prawa lub nie. {12680}{12749}Jak was nazwał sędzia Bernstein?|Ksišżęta wielkiego miasta. {12752}{12790}Jasne, jestemy cudotwórcami. {12795}{12845}Nikt was w zasadzie nie nadzoruje. {12850}{12899}Jestemy oceniani po efektach. {12904}{12992}Z których niektóre sš spektakularne.|Jednym z powodów naszej rozmowy {12997}{13055}jest pańska niezwykła kariera. {13063}{13134}Jest pan komendantem|w swojej jednostce. Mimo, że... {13143}{13232}Przepraszam. Jest pan przynajmniej|o siedem lat młodszy od innych. {13265}{13352}- Mówi się o tym, detektywie.|- O mnie? {13357}{13419}Nie, o biurze ledczym SIU. {13424}{13490}Cóż, panie Cappalino,|mówi się także o federalnych. {13544}{13598}Chciałbym o tym usłyszeć. {13603}{13650}Ale teraz pomówmy o gliniarzach. {13670}{13736}Jasne. Wy cały czas|szpiegujecie gliniarzy. {13741}{13795}Zajmujecie się gliniarzami, bo to łatwe. {13841}{13882}Zgadza się. {13902}{14009}I jest mi naprawdę bardzo przykro,|że gliniarze sš łatwi. {14043}{14125}Podczas całej swojej kariery|spotkałem tylko dobrych gliniarzy. {14130}{14185}W SIU sš wietni gliniarze.|wietni detektywi. {14190}{14261}Jeli kto został gliniarzem,|zostanie detektywem. {14266}{14330}Jeli kto został prokuratorem|okręgowym, zostanie sędziš. {14360}{14419}Dobrze, dziękuję za fatygę, detektywie. {14438}{14492}Będę w kontakcie. {14497}{14619}A gdyby pan chciał zadzwonić,|to numer do biura i do domu. {14660}{14729}Przy okazji, jeli ma pan co, cokolwiek, {14748}{14796}to nie musi przechodzić|przez komisję ledczš. {14799}{14870}Jest wiele innych|wydziałów dochodzeniowych. {14882}{14963}Szukacie czego poza gliniarzami?|Chciałbym o tym usłyszeć. {15089}{15125}Czytałe raport? {15130}{15206}Dziesięciokrotnie więcej gliniarzy|zostało pogryzionych w 1966 {15212}{15259}niż w 1964. {15264}{15339}Hej, Gino, a jest tam napisane|w co zostali pogryzieni? {15360}{15428}- Kto mógłby żyć z czym takim?|- Kto chce drinka? {15433}{15477}Hej, Ernie. {15482}{15539}Ronnie jest na górze. {15544}{15620}Uważaj, co twoja siostra|wkłada do buzi, dobrze? {15630}{15680}Po co pytać?|Czytam nowego Vonneguta. {15683}{15736}- Kogo?|- Vonneguta. Musicie spróbować. {15741}{15782}- Kogo?|- Won stšd. {15787}{15837}Twój tata i Ernie sš na górze z Ronniem. {15842}{15901}Czytałem ten raport, Gino. Dzięki, Bill. {15906}{15961}Jedno z niebezpieczeństw|zawodu: gryzšcy. {15966}{16023}Musicie zobaczyć,|gdzie ugryziono mojego konia. {16077}{16138}Znalazłem go na drodze.|Nie mówi, kto to zrobił. {16143}{16200}Dzięki, Ernie. Wracaj na dół, tato. {16205}{16260}- Ma rozcięty policzek.|- Zajmę się tym. {16265}{16317}- To twój brat.|- Jasne, zajmiesz się tym. {16327}{16372}Jak zazwyczaj to robisz, prawda? {16381}{16412}Gdyby się tym zajšł, {16415}{16487}mylisz, że wyglšdałbym|jak kawał wypatroszonego mięcha? {16492}{16556}O co chodzi? Masz problem, Ronnie? {16560}{16645}Masz nowy problem? Może opowiesz mi|o swoim problemie, Ronnie? {16648}{16736}- Robię, co tylko mogę.|- Nic nie robisz. Nic! {16741}{16793}Przychodzę tu, do twojego domu. {16798}{16857}Ty masz samochód.|Twoja żona ma samochód. {16862}{16974}- Masz problem? Powiedz mi o nim.|- Zawsze jeste dobrze ubrany! {16979}{17061}Pachniesz, jak sam nie wiem co.|A twoi znajomi tam na dole {17066}{17123}- ...sš tacy sami!|- Pracujemy i zarabiamy. {17128}{17218}Widzę tych gliniarzy. Co mi wmawiasz?|Jestecie urzędnikami służby cywilnej? {17229}{17273}Chcesz mi to wmówić? {17276}{17355}Siedzicie w tym gównie głębiej|niż ja i ludzie, których znam! {17358}{17456}Posłuchaj. Pracujemy i zarabiamy.|Może przeszukasz mi dom, co? {17461}{17552}- Przeszukaj mój dom. Jak wczeniej.|- Zawsze udajesz kogo wyjštkowego, {17555}{17619}bo masz odznakę do pary z broniš! {17624}{17717}Wiesz, czym się różnisz|od faceta z pończochš na głowie? {17722}{17788}Ty masz odznakę!|Taki sam z ciebie pieprzony oszust. {17791}{17879}Taki sam pieprzony oszust.|Twój ojciec tego nie widzi, ale ja widzę. {17884}{17940}W głębi duszy ojciec też to czuje. {17945}{18044}Jeli chcesz mi pomóc,|możesz mi pomóc! {18098}{18189}Czy wszyscy macie właciwš godzinę|na waszych złotych rolexach? {18483}{18580}- Przepraszam, tato. Ja...|- Wiem, że nie możesz. Wiem. {18602}{18640}Ale to, o czym on mówi. {18704}{18805}Twój brat ma rację, Danny.|On nie jest lepy. {18829}{18875}Ja też nie jestem. {18990}{19037}Mylałem, że poddałe go|leczeniu metadonem. {19042}{19121}Dwukrotnie poddałem go leczeniu.|Przysięgam na Boga, Joe. {19126}{19211}Dzień, w którym dam mu herę,|będzie dniem, w którym zabiję nas obu. {19216}{19250}Danny, daj spokój. {19298}{19379}W porzšdku. Trochę wina na trawienie? {19706}{19771}Nawet lubię, gdy Nancy|zabiera dzieciaki do rodziców. {19776}{19898}Mogę wtedy być w kuchni|i przyrzšdzać wszystko po swojemu. {19932}{20004}Jaki... jaki befsztyk lubisz? {20009}{20049}Przyrzšd po swojemu. {20062}{20099}Lubisz krwisty. {20208}{20293}O co chodzi? Czego chcesz?|Nie zrobiłem tego, o cokolwiek chodzi. {20320}{20424}Czemu nie zajmiesz się czym ważnym,|jak sprawdzanie prawników? {20429}{20493}Byłe w biurze prokuratora|na Manhattanie, tak? {20496}{20566}W tym biurze nie było ladu korupcji. {20571}{20622}Może wiesz co, czego ja nie wiem. {20691}{20796}Danny, to ty do mnie zadzwoniłe.|Dlaczego więc tu jeste? {20850}{20961}Jeli wiesz co o prawnikach|lub prokuratorach, chcę to usłyszeć. {21088}{21160}Macie zwyczaj sprzedawać narkotyki|w wydziale narkotyków? {21163}{21230}Skšd masz takie informacje?|Z Village Voice? {21235}{21290}Z New York Magazine, na Boga? {21295}{21371}Nie sprzedajemy narkotyków.|Dilerzy sprzedajš narkotyki. {21376}{21421}Nie jestemy dilerami, a policjantami. {21448}{21536}Ten befsztyk jest surowy....
aspiryna