Nowenna do św Teresy- Benedykty od Krzyza.doc

(113 KB) Pobierz
Nowenna do św

 

 

Nowenna do  św. Teresy Benedykty od Krzyża - Edyty Stein

 

 

( 9 sierpnia )

 

 

Dzień I - POSZUKIWANIE

Dzień II - ROZUM I WIARA

Dzień III - CHRZEST

Dzień IV - KOŚCIÓŁ

Dzień V - POWOŁANIE

Dzień VI - KRZYŻ

Dzień VII - LITURGIA ŻYCIA CODZIENNEGO

Dzień VIII - ŚMIERĆ

Dzień IX - ZMARTWYCHWSTANIE

 

  

Dzień I

POSZUKIWANIE

Tekstv do rozważenia:

"Bóg daje się znaleźć tym, którzy Go szukają. I chce być szukany. Jest więc zrozumiałe, że objawienie naturalne nie jest zupełnie jasne i jednoznaczne i tyl­ko pobudza do szukania. Objawienie nadnaturalne odpowiada na pytania, ja­kie zadaje naturalne. Wiara jest już zna­lezieniem. "Bóg dał się znaleźćť zarówno w znaczeniu, że przez swe Słowo coś nam o sobie mówi, jak i że przez nie pozwala nam spotkać siebie samego".

"Byłam zawsze daleka od mniema­nia, że granice widzialnego Kościoła

mogą wiązać miłosierdzie Boże. Bóg jest Prawdą. Kto szuka prawdy, szuka Boga, choćby o tym nie wiedział''.

E. Stein

 

"Jestem bowiem świadomy zamia­rów, jakie zamyślam co do was - wyrocznia Pana - zamiarów pełnych pokoju, a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość, jakiej oczekujecie. Bę­dziecie Mnie wzywać, zanosząc do Mnie swoje modlitwy, a Ja was wysłu­cham. Będziecie Mnie szukać i znaj­dziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. Ja zaś sprawię, że Mnie znajdziecie - wy­rocznia Pana" ( Jr 29, 11-14a).

"Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu" (J 3, 21).

"Odpowiedział [...] Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przy­chodzi do Ojca inaczej jak tylko prze­ze Mnie [...]ť" (J 14, 6).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty pozwoliłeś św. Teresie Benedykcie odnaleźć Cie­bie na ścieżkach Jej życia, + pozwól nam szukać Cię wytrwale każdego dnia * i doświadczyć spoczęcia w To­bie jako Miłości Jedynej. Przez Chry­stusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża ­- módl się za nami.

 

 

Dzień II

ROZUM I WIARA

 

Teksty do rozważania:

"W każdym prawdziwym poznaniu Boga, On sam zbliża się do człowie­ka, choć nie daje odczuć swojej obec­ności jak w poznaniu doświadczal­nym. W poznaniu naturalnym zbliża się w obrazach i dziełach oraz w róż­norodnym działaniu. Osobowe spo­tkanie następuje w wierze poprzez słowo. Każdemu osobowemu pozna­niu towarzyszy możliwość nieprzyję­cia Go ze strony człowieka i ukrycia się poza własne dzieło ze strony Boga".

"Ponad drogą poznania filozoficzne­go jest droga wiary. Daje nam ona zu­pełnie szczególną bliskość Boga miłują­cego i miłosiernego oraz obdarza taką pewnością, jakiej nie może udzielić nam żadne poznanie naturalne. Należy jednak pamiętać, że i droga wiary jest drogą ciemną. Bóg dostosowuje swoje słowa do miary człowieka, abyśmy mogli pojąć to, co Niepojęte".

E. Stein

 

"Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wieku­ista Jego potęga oraz bóstwo stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzie­ła" (Rz 1, 20).

"...wszelką wyniosłość przeciwną poznaniu Boga i wszelki umysł poddajemy w posłuszeństwo Chrystusowi'' (2 Kor 10, 5).

,,Wy, choć nie widzieliście, miłujecie Go; wy w Niego;o teraz, choć nie widzicie, przecież wierzycie, a ucieszycie się radością niewymowną i pełną chwały wtedy, gdy osiągniecie cel waszej wia­ry - zbawienie dusz" (1 P 1, 8-9).

 

Módlmy się

Boże Wszechmogący, Ty zechciałeś, by św. Tereso Benedykta kontemplowała Ciebie przez rozum i wiarę, + daj nam pokorę umysłu i ufność dziecięcą * byśmy, poznając Twoją wspaniałość, nie szukali już niczego poza Tobą. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża - ­módl się za nami.

 

 

Dzień III

CHRZEST

 

Teksty do rozważania:

"Chrystus przyjął na siebie jarzmo Prawa, wypełnił je doskonale i z po­wodu Prawa umarł. Przez to samo uwolnił od Prawa tych, którzy pragnęli przyjąć życie od Niego. Lecz przyjmują je tylko wtedy, gdy jednocześnie od­dają swoje własne, gdyż ochrzczeni w Chrystusie, są ochrzczeni w Jego śmierci. Zanurzają się w Jego życiu, aby się stać członkami Jego Ciała, aby jako takie z Nim cierpieć, z Nim umrzeć i z Nim zmartwychwstać do wiecznego życia Bożego".

"Kto chce być Barankowi poślubio­ny, musi dać się wraz z Nim przybić do Krzyża. Wszyscy oznaczeni Krwią Baranka, to znaczy wszyscy ochrzcze­ni, jesteśmy do tego powołani, lecz nie wszyscy rozumiemy Jego .wezwanie. Iść za Chrystusem - to coraz wierniej Go naśladować; to wezwanie brzmi przenikliwie w duszy i żąda jedno­znacznej odpowiedzi".

E. Stein

 

"Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zo­staliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Za­tem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim po­grzebani po to, abyśmy i my wkro­czyli w nowe życie - jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca" (Rz 6, 3-4).

"A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: "Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?ť I powiedziałem do niego: "Panie, ty wieszť. I rzekł do mnie: "To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłu­kali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili [...]ť" (Ap 7, 13-14).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty przez chrzest złączyłeś św. Teresę Benedykta ze śmiercią i zmartwychwstaniem Twojego Syna, + spraw, abyśmy przyj­mując przez wiarę owoce tego sakra­mentu, * doświadczali nowości życia teraz i w wieczności. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża - ­módl się za nami.

 

 

Dzień IV

KOŚCIÓŁ

 

Teksty do rozważania:

"...wykorzystać swój wolny czas na to, by coraz lepiej poznawać i kochać Boga oraz Jego Kościół; także naukę wiary, liturgii, naszych Świętych; również instytucje Kościoła i współczesne życie katolickie wraz z jego cieniami, które na dłuższą metę nie pozostają ukryte. Kto żyje poza Kościołem lub wprawdzie się w nim wychował, lecz zaniedbał osobi­ste przyswojenie sobie jego obrazu świata i w ogóle nie wie, co jest mu dane w dziedzictwie jego wiary, ten jest w tru­dniejszej sytuacji, gdyż musi się rozejrzeć za tym, z jakich źródeł powinien czer­pać swój pogląd na świat".

"Chrystus nie pozostawił nas tutaj sierotami. Posłał nam swego Ducha, aby nas doprowadził do całej prawdy. Założył swój Kościół kierowany Jego Duchem i dał nam na ziemi swego za­stępcę, którego ustami mówi do nas Duch Święty. W Kościele też zjedno­czył wszystkich wiernych i chciał, aby jeden był odpowiedzialny za drugiego. W ten sposób nie jesteśmy sami i kie­dy stracimy zaufanie do własnego ro­zeznania i nawet do swej modlitwy, przychodzi nam na pomoc siła płyną­ca z posłuszeństwa Kościołowi i z wia­ry we wstawiennictwo innych".

E. Stein

 

"Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz

każdy je żywi i pielęgnuje, jak i Chry­stus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała'' (Ef 5, 29).

"Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół" (Kol 1, 24).

"Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, aby stano­wić jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Gre­cy, czy to niewolnicy, czy wolni. Wszyscyśmy też zostali napojeni jed­nym Duchem. Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne członki [...]. Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współ­weselą się wszystkie członki. Wy prze­to jesteście Ciałem Chrystusa i po­szczególnymi członkami" (1 Kor 12, 13-14.26-27).

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty pozwoliłeś św. Teresie Benedykcie odkryć Kościół jako Matkę, + daj nam tak miłować Mistyczne Ciało Twojego Syna i wszyst­kie Jego członki, * byśmy byli światłem dla świata i solą dla ziemi. Przez Chry­stusa Pana naszego. Amen.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu . . .

Święta Tereso Benedykto od Krzyża ­- módl się za nami.

 

Dzień V              

POWOŁANIE

Teksty do rozważania:

"Należeć do Boga, oddać Mu się w dobrowolnym darze miłości i Jemu służyć - jest powołaniem nie tylko garstki wybranych, lecz każdego chrześcijanina: czy jest on poświęcony Bogu, czy nie, czy jest mężczyzną, czy kobie­tą. Każdy jest bowiem powołany do na­śladowania Chrystusa".

"Oddać się w miłości i stać się cał­kowicie własnością kogoś innego i zarazem całkowicie go posiadać - oto najgłębsze pragnienie kobiecego serca. W tym streszcza się i zawiera dążenie do tego, co najbardziej osobiste, a obej­mujące zarazem całość, rys specyficz­nie kobiecy. Tam, gdzie takie oddanie dokonuje się w odniesieniu do czło­wieka, może ono stać się przewrotno­ścią: wydaniem się na łup, zakuciem w kajdany i nie usprawiedliwionym roszczeniem, którego żaden człowiek spełnić nie może. Tylko Bóg może przyjąć takie oddanie i tylko Bóg może dać się w darze tak, że napełni sobą całą ludzką istotę, nie tracąc nic z sa­mego siebie. Dlatego całkowite oddanie się jest zasadą życia zakonnego, a zara­zem jedynie możliwym i adekwatnym spełnieniem kobiecych tęsknot".

"Karmelitanki żyją po to, aby się modlić; Bóg niełatwo opiera się ich prośbom".

E. Stein

"Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu!" (1 Kor 1, 26).

"Niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do cze­go Bóg go powołał" (1 Kor 7, 17).

"Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samego siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście naby­ci. Chwalcie więc Boga w waszym cie­le" (1 Kor 6, 19-20).

"Posłuchaj, córko, spójrz i nakłoń ucha,

zapomnij o twym narodzie, o domu twego ojca!

Król pragnie twojej piękności:

on jest twym panem; oddaj mu po­kłon!"

(Ps 45, 11-12).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty zapragną­łeś, by św. Teresa Benedykta była Oblubienicą Twojego Syna i należała wyłącznie do Ciebie, + daj nam po­znawać Twoją wolę dla naszego życia * i pomóż dochować wierności Twoim wezwaniom, które do nas skierowałeś. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża - ­módl się za nami.

 

 

Dzień VI

KRZYŻ

 

Teksty do rozważań:

"...moje imię zakonne wniosłam już do postulatu. Otrzymałam dokładnie takie, o jakie prosiłam. Przez krzyż ro­zumiałam cierpienia Ludu Bożego, któ­re się wówczas właśnie zaczęły. Uwa­żałam, że ci, którzy rozumieją, iż jest to krzyż Chrystusowy, w imię reszty winni wziąć go na siebie. Dziś wiem o wiele lepiej, co znaczy być poślubio­ną Bogu w znaku krzyża. Jednakże w całej pełni nie zgłębi się tego nigdy, gdyż jest to tajemnica".

"Chrystus jest mocą Boży i Bożą mądrością nie dlatego, że jest wysłan­nikiem Boga, Jego Synem i że sam jest Bogiem, lecz szczególnie dlatego, że jest ukrzyżowany. Albowiem śmierć krzyżowa jest w niezgłębionej mądro­ści Bożej pomyślana jako środek od­kupienia. Aby okazać, że ludzka siła i mądrość nie są zdolne dokonać zba­wienia, dał Bóg zbawczą moc temu, który według kryteriów ludzkiego sądu okazuje się słaby i głupi; który sam z siebie okazuje się niczym, lecz pozwala w sobie działać samej mocy Bożej; który siebie "opróżniłť i "stał się posłusznym aż do śmierci krzyżowejť".

E. Stein

 

"Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystu­sa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata" (Ga 6, 14).

"...my głosimy Chrystusa ukrzyżo­wanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spo­śród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą. To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi" (1 Kor 1, 23-25).

"...razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus" (Ga 2, 19b-20a).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty mocą swojej łaski sprawiłeś, że św. Teresa

Benedykta uczyniła narzędzie naszego zbawienia swoją chlubą i miłością, + spraw, prosimy, byśmy z pomocą Du­cha Świętego przyjęli głupstwo krzyża * i uczynili go swoją mocą i mądrością. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża - ­módl się za nami.

 

Dzień VII

LITURGIA ŻYCIA CODZIENNEGO

 

Teksty do rozważenia:

"Istnieje powołanie do cierpienia z Chrystusem i przez nie do współdzia­łania w Jego zbawczym dziele. Złącze­ni z Panem stajemy się członkami Jego Ciała Mistycznego. W swych członkach Chrystus przedłuża własne życie i On sam w nich cierpi. Cierpienie w zjed­noczeniu z Panem staje się Jego cier­pieniem, jest włączone w wielkie dzie­ło zbawienia i dlatego płodne. Jest to zasadnicza idea życia zakonnego, prze­de wszystkim życia karmelitańskiego: przez dobrowolne i ochotne podjęcie cierpienia wstawiać się za grzesznika­mi i współpracować w odkupieniu ludzkości".

"Chrystus oddał życie, by otworzyć człowiekowi bramy życia wiecznego. Lecz by zdobyć życie wieczne, trzeba poświęcić życie ziemskie. Trzeba umrzeć z Chrystusem, aby z Nim powstać z mar­twych; trzeba się. zgodzić na trwające przez całe życie umieranie z powodu cierpienia i codziennego zaparcia się siebie, a nawet na krwawą śmierć świadka wiary dla Ewangelii Chrystusa".

E. Stein

 

"A zatem proszę was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozum­nej służby Bożej" (Rz 12, 1).

"Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czu­jemy się osamotnieni; obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nie­ustannie w ciele naszym konanie Je­zusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele. Ciągle bowiem jeste­śmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele [...]. Dla­tego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, któ­ry jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapie­nia nasze obecnego czasu gotują bez­miar chwały przyszłego wieku" (2 Kor 4, 8-11.16-17).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty uczyniłeś życie św. Teresy Benedykty nieustan­nym i niepodzielnym darem dla Cie­bie, + pozwól nam wydać siebie sa­mych Tobie i braciom w codziennej duchowej ofierze * i tak mieć udział w zbawczym dziele Twojego Syna. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża - ­módl się za nami.

 

 

Dzień VIII

ŚMIERĆ

 

Teksty do rozważenia:

"Gdy człowiek zrozumie, że Chry­stus w ostatecznym poniżeniu i unice­stwieniu dokonał największego dzieła pojednania i zjednoczenia ludzkości z Bogiem, zrozumie też, że także jego do zjednoczenia z Chrystusem popro­wadzi śmierć krzyżowa".

"Już teraz przyjmuję śmierć taką, jaką mi Bóg przeznaczył, z doskonałym poddaniem się Jego woli z radością. Proszę Pana, by zechciał przyjąć moje życie i śmierć na swoją cześć i chwałę, za wszystkie sprawy Najświętszego Serca Jezusa i Maryi, za święty Kościół, szczególnie w intencji zachowania, uświęcenia i doskonałości naszego świętego zakonu, za Karmel w Kolonii i Echt, w duchu ekspiacji za niewiarę ludu żydowskiego, aby Pan został przez swoich przyjęty, aby nadeszło Jego chwalebne Królestwo, na uprosze­nie ratunku dla Niemiec, o pokój świa­ta, wreszcie za moich bliskich, żywych i umarłych, za wszystkich, których mi Bóg dał, aby nikt z nich nie zginął".

E. Stein

 

"...jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umiera­my dla Pana. I w życiu więc i w śmier­ci należymy do Pana" (Rz 14, 8).

"...jak zawsze tak i teraz, z całą swo­bodą i jawnością Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć ­to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam wy­brać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lep­sze, pozostawać zaś w ciele - to bar­dziej dla was konieczne" (Flp 1, 20b-24).

"Albowiem krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej roz­łąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawie­dliwy Sędzia" (2 Tm 4, 6-8a).

 

Módlmy się:

Boże Wszechmogący, Ty obdarowa­łeś św. Teresę Benedyktę taką wiarą  i miłością, że przyjęła męczeńską śmierć i w niej należała do Ciebie, + wyzwól nas z lęku śmierci * i daj nam pragnie­nie spotkania z Tobą. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...

Święta Tereso Benedykto od Krzyża ­- módl się za nami.

 

 

Dzień IX

ZMARTWYCHWSTANIE

 

Teksty do rozważenia:

"W męce i śmierci Chrystusa ogień pochłonął nasze grzechy. Kiedy w to wierzymy, kiedy w płynącym z wiary oddaniu przyjmujemy całego Chrystu­sa, to znaczy, że obieramy drogę na­śladowania Go i tą drogą kroczymy, wówczas poprowadzi On nas "przez swe cierpienie i krzyż do chwalebne­go zmartwychwstaniať. Tego właśnie doświadcza się w kontemplacji: przej­ścia przez ogień ekspiacyjny do szczę­...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin