00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:Translation by Kinnetik 00:01:36:Mam tylko... 00:01:39:jedno pytanie. 00:01:41:Jak ju� we�miemy �lub... 00:01:44:Czy nadal b�dziesz... 00:01:46:mi obci�ga�? 00:01:49:Jak zawsze romantyczny. 00:01:52:To zale�y. 00:01:55:Je�li nadal b�dziesz pieprzy�|mnie w ka�dym pokoju tego... 00:01:59:Jak to nazwiemy? 00:02:03:Mandalay? 00:02:05:Xanadu? 00:02:07:Wichrowe Wzg�rza? 00:02:10:Chrzest zostawiam tobie. 00:02:13:Brighton. 00:02:20:"Bri"-"Tin". 00:02:23:Niesamowite, prawda? 00:02:24:Nie a� tak. 00:02:26:To znaczy, �e to si� naprawd� dzieje. 00:02:31:Ju� widz� ich twarze 00:02:33:kiedy dostan� zawiadomienia. 00:02:36:Kurwa Jezu Chryste! 00:02:39:Co jest, Deb? 00:02:40:Brian i Justin bior� �lub. 00:02:45:Tak si� dzieje, 00:02:47:je�li kocha si� kogo�|wystarczaj�co d�ugo i mocno... 00:02:50:...�e potem piecze ci� dupa. 00:02:52:Jest tylko jedno wyja�nienie. 00:02:54:Pewnie zrobi� Justinowi dziecko. 00:02:59:To jaka� cholerna bzdura. 00:03:01:My�la�em, �e ci tego nie poka��. 00:03:02:Ba�em si�, �e pozrywasz sobie szwy. 00:03:04:Jestem "zdrajc�". 00:03:05:Jestem "ciotk� ze Stepford". 00:03:06:"Zarazi�em" jego ch�opaka. A teraz... 00:03:08:"Zapraszamy na uroczysto��|uczczenia naszego zwi�zku." 00:03:10:Niczego nie b�d� czci�. 00:03:12:Nale�niki z cynamonem i jab�kami. 00:03:15:Pycha! 00:03:19:Ciebie i Briana ��czy 00:03:20:d�ugi i wa�ny zwi�zek, prawda? 00:03:22:Jest w nim wiele silnych emocji. 00:03:23:- "By�o".|- Nie, "jest", 00:03:25:Czy chcesz to przyzna�, czy nie, 00:03:26:wci�� si� kochacie. 00:03:28:Ja go nie kocham. 00:03:31:Wcale. 00:03:32:A on na pewno nie kocha mnie. 00:03:33:Bo czy pokaza� si� cho� raz, 00:03:34:�eby mnie odwiedzi� w szpitalu? 00:03:36:Szczerze m�wi�c, tak. 00:03:38:Pewnie nie chcia�by,|�ebym ci to powiedzia�... 00:03:40:Jakby mnie to obchodzi�o. 00:03:42:ale w noc wybuchu, 00:03:43:kiedy straci�e� tyle krwi 00:03:44:a my bali�my si�, �e ci� stracimy, 00:03:46:Brian by� z nami na Intensywnej Terapii. 00:03:49:Chcia� odda� ci swoj� krew, 00:03:50:ale lekarz odm�wi�,|dlatego, �e jest gejem. 00:03:52:Kiedy Brian to us�ysza�, 00:03:53:wpad� we w�ciek�o��. 00:03:56:Naprawd�? 00:03:57:Szkoda, �e go nie widzia�e�. 00:03:58:Zacz�� szale�. 00:04:02:Tak, to do niego podobne. 00:04:05:Tylko �e tak nie zachowuje si� kto�, 00:04:08:kto ci� nie kocha. 00:04:20:Jak to sprz�tniesz, wynie� �mieci 00:04:22:i wytrzyj pod�og�. 00:04:23:I jeszcze co�? 00:04:24:Dzi�ki, �e mi przypomnia�e�. 00:04:25:Kto� si� porzyga� w m�skim kibelku. 00:04:27:Ciesz� si�, �e spyta�em. 00:04:34:Hej, uwa�aj, �eby czego� nie st�uc, 00:04:36:bo potr�c� ci za to z wyp�aty. 00:04:38:Nie jeste� dla troch� za|surowa dla tego ch�opca? 00:04:39:Hej, jak si� tu ch�opcu nie podoba, 00:04:41:to ch�opiec mo�e wr�ci� do szko�y, 00:04:42:gdzie jego miejsce. 00:04:43:Prosz� bardzo. 00:04:44:R�b co chcesz. 00:04:46:Wol� sprz�ta� kible ca�� wieczno��, 00:04:47:ni� wr�ci� do tej zasranej szko�y. 00:04:49:�wietnie, bo bez dyplomu, 00:04:51:w�a�nie to b�dziesz robi�. 00:04:55:Od kiedy to w przemy�le us�ugowym? 00:04:58:Jakby� zapomnia�, 00:04:59:to tam w�a�nie zaczyna�em. 00:05:01:Iron Men w�a�nie przegrali|pi�ty raz z rz�du. 00:05:03:Co� mi si� zdaje, �e pr�dzej|p�jd� na dno, jako heterycy, 00:05:05:ni� z gejem si�gn�|rado�nie po Super Puchar. 00:05:07:Mieli nawet Markhama do d�ugich rzut�w. 00:05:09:Z tym ramieniem? Bo�e,|jeszcze przed po�ow� 00:05:12:musia� mu wysi��� nadgarstek. 00:05:14:I nie ma tak �licznego ty�ka jak ty. 00:05:27:Kto� wie, do kogo nale�y ta torba? 00:05:33:Kto� zostawi� torb�? 00:05:39:Carl? 00:05:40:Bez paniki. 00:05:41:Wezw� brygad� sapersk�. 00:05:43:Prosz� o uwag�. 00:05:45:- Czy kto� jest w�a�cicielem tej torby?|- Skarbie, lepiej nie podchod�. 00:05:46:Tam mo�e by� bomba... 00:05:51:Zobaczmy. 00:05:53:Jest m�j lubrykant, 00:05:55:korek analny, poppersy, 00:05:57:nowy numer "Star"... 00:05:59:Biedna Jennifer. 00:06:00:Czy jeszcze kiedy� b�dzie|szcz�liwa bez Brada? 00:06:04:Chyba jedyne, co jako|tako przypomina bomb�, 00:06:06:to wypo�yczone DVD z "Aleksandrem" 00:06:10:Na razie. 00:06:12:Tak, powiem Lindsay 00:06:13:i znajdziemy chwilk�, �eby si� spotka�. 00:06:16:Ok. Dzi�ki. 00:06:22:Skarbie, co ci m�wi�am 00:06:23:o chlapaniu na mamusi�? 00:06:26:Musia�a� mu to kupowa�? 00:06:28:To tylko woda. 00:06:29:To by�a Jennifer. 00:06:30:Pewna para jest zainteresowana domem. 00:06:31:Co? 00:06:34:Nic. 00:06:35:W�tpliwo�ci? 00:06:37:Oczywi�cie. 00:06:38:Ale to nie znaczy, �e nie|powinny�my tego zrobi�. 00:06:40:Pos�uchaj, to powa�na decyzja. 00:06:43:P� nocy nie spa�am,|bo sama si� martwi�. 00:06:45:A ja my�la�am, �e to enchiladas. 00:06:48:Kiedy patrz� na twarze naszych dzieci, 00:06:50:my�l� sobie, po co wychowywa� je gdzie�, 00:06:51:gdzie us�ysz�, �e ich rodzice s� chorzy? 00:06:52:Gdzie b�d� ranieni i upokarzani? 00:06:55:Tego nie mo�na si� pozby�. 00:06:56:Nie da si� tego zmy�. 00:06:58:Najpierw musimy porozmawia�|z Brianem i Michaelem. 00:07:02:Brian na pewno nie|b�dzie si� sprzeciwia�. 00:07:05:Pewnie powie tylko "Sie ma, S�onko, 00:07:07:nie zapomnij o swoim staruszku". 00:07:10:Ale Michael to co innego. 00:07:16:Gdyby kto� mnie pyta�, powiedzia�bym, 00:07:17:�e pr�dzej zorganizuj� wesele|dla Britney i kogo� tam. 00:07:20:Na pewno ci� polecimy. 00:07:23:Przejrza�em wasze wymagania 00:07:25:i wszystko jest jasne i proste... 00:07:27:cho� fantastyczne, 00:07:28:poza tym jednym ma�ym szczeg�likiem. 00:07:30:"Z�ote gardenie"? 00:07:32:Wed�ug chi�skiej legendy, 00:07:33:kiedy tw�j kochanek|raz poczuje ich zapach, 00:07:35:b�dzie ci� kocha� na wieki. 00:07:36:Zadzwoni� do kwiaciarni|i zam�wi� ca�� fur�. 00:07:39:Rosn� tylko w G�rach Xishuangbanna|w po�udniowych Chinach. 00:07:42:A mo�e raczej petunie, kt�re rosn�|tylko w po�udniowym Pittsburghu? 00:07:44:Je�li Justin chce z�ote gardenie... 00:07:47:W porz�dku. B�d� z�ote gardenie. 00:07:52:Michael, 00:07:53:Sp�jrzcie tylko! 00:07:55:Ju� na nogach. 00:07:56:I poza domem. 00:07:57:jak si� czujesz? 00:07:58:Lekarz m�wi, �e prze�yj�, 00:07:59:je�li b�d� trzyma� si� z dala od bomb. 00:08:03:W�a�nie planowali�my 00:08:05:wesele pa�stwa Taylor-Kinney. 00:08:07:Nie chcia�bym wam przeszkadza�. 00:08:09:W�a�nie mia�em si� zbiera�. 00:08:11:Do Chin. 00:08:12:Mo�e poka�esz mi, w kt�ra to stron�? 00:08:21:Dosta�em wasze zaproszenie. 00:08:22:Z wra�enia prawie pad�em|trupem drugi raz, 00:08:27:i postanowi�em wpa��, �eby... 00:08:31:pogratulowa�. 00:08:34:Pomy�la�em, �e je�li to uszcz�liwi|Justina, to co mi szkodzi. 00:08:37:Jakby� kiedy� zrobi� co� wbrew sobie. 00:08:42:Jak sam elokwentnie to uj��e�, 00:08:43:nie mog� wiecznie �y�|jako klubowy ch�opiec. 00:08:48:Nadal jednak jeste�|najlepszym przyk�adem 00:08:50:nieustannej niedojrza�o�ci. 00:08:55:To, co sta�o si� mi�dzy nami... 00:08:57:- Chc� powiedzie�, �e...|- Daj spok�j. 00:09:01:Zachowywa�em si� jak dupek. 00:09:04:A ty jeszcze gorzej. 00:09:12:Wi�c... 00:09:15:Chcia�by� by� moim dru�b�? 00:09:18:Naprawd�? 00:09:20:Zawsze by�e� przy mnie. 00:09:23:Dlaczego teraz mia�oby by� inaczej? 00:09:39:Hej. 00:09:41:Masz m�a. 00:09:42:Jeszcze nie ca�kiem. 00:10:17:Zawsze z tym drugim jajem jest problem. 00:10:19:Tak. 00:10:20:- Sok �urawinowy z wod�.|- Cosmo. 00:10:23:Ju� si� robi. 00:10:24:C�, czasy si� zmieniaj�. 00:10:26:Kto by pomy�la�, �e|trzeba b�dzie przechodzi� 00:10:27:przez wykrywacz metalu,|wchodz�c do Woody'ego? 00:10:29:Tak. Albo �e Brian Kinney 00:10:30:si� chajtnie.|- W�a�nie. 00:10:32:Albo �e stuknie mi 35. 00:10:34:Niewiarygodne. 00:10:36:To faktycznie niewiarygodne. 00:10:39:No dobra, 36. 00:10:43:I p�? 00:10:45:No dobra, dobra, 39. 00:10:46:Tak czy owak, urz�dzam 00:10:47:ma�� imprezk� w Tango. 00:10:49:Uwielbiam to miejsce. 00:10:51:B�dziesz ty i Drew, 00:10:53:Michael i Ben, Mel i Linz, 00:10:55:Brian i Justin. 00:10:57:- Teddy.|- Co? 00:10:59:To w ko�cu twoje urodziny 00:11:01:a tylko ty jeste� sam. 00:11:04:Mo�e nied�ugo. 00:11:05:Pozna�e� kogo�? 00:11:07:Znowu? 00:11:08:Nie jakiego� "kogo�". 00:11:09:"Tego". 00:11:10:Em, tym razem chyba|naprawd� go znalaz�em. 00:11:13:Teddy, powiedz, powiedz, powiedz. 00:11:14:Kto? Gdzie? Kiedy? Jak? 00:11:16:Udziela�em si� w grupie AA, 00:11:18:i on udziela� si� w grupie AA. 00:11:19:Potem poszli�my na kaw�, 00:11:20:Potem wr�cili�my do mnie. 00:11:21:I poudzielali�my si� jeszcze troch�. 00:11:22:Jak ma na imi�? Dawaj fakty. 00:11:25:Twarde... mam nadziej�... fakty. 00:11:26:Ma na imi� Tad. 00:11:28:Brzmi super. 00:11:30:Tad i Ted. 00:11:31:Ted i Tad. 00:11:32:Tak mia�o by�. 00:11:34:Jak on wygl�da? Opisz dok�adnie. 00:11:35:Wygl�da dok�adnie... 00:11:46:tak. 00:11:47:Hej, przystojniaku. 00:11:54:Tad, to Emmett. 00:11:56:Emmett, to Tad. 00:11:57:Witaj, boski. 00:11:59:Ted m�wi o tobie bez przerwy. 00:12:01:C�, je�li nie nadaje|si� to do powtarzania, 00:12:02:to m�wi prawd�. 00:12:05:T�skni�em za tob�. 00:12:06:Min�� tylko jeden dzie�. 00:12:09:Dla motyla monarchy 00:12:10:to ca�e �ycie. 00:12:18:Najnowsze sprz�ty, 00:12:19:Drewniana pod�oga, wysoki sufit. 00:12:23:W ca�ym Pittsburghu nie|ma takiego mieszkania. 00:12:26:Tak, wiem. 00:12:27:Ju� tu kiedy� by�em. 00:12:29:Ka�dy, komu je pokazuj�,|ju� tu kiedy� by�. 00:12:34:Tu s� wszystkie szczeg�y. 00:12:36:Prosz� zadzwoni�, 00:12:38:je�li b�dzie pan zainteresowany. 00:12:42:Mo�e mnie oprowadzisz? 00:12:44:W�a�nie mia�am pozamyka�. 00:12:46:Na pewno tu nie zab��dzisz. 00:12:48:Mamo... zaczekaj. 00:12:51:Jestem bardzo zaj�ta. Spiesz� si�. 00:12:57:Co to? 00:13:13:Skarbie. 00:13:16:To... 00:13:18:To jest... 00:13:21:To jest po prostu... 00:13:25:Niewarygodne? 00:13:26:Wiem. 00:13:29:Chyba wszyscy si� z tym zgadzaj�. 00:13:34:Zaproszenie jest dla ...
barro