{0}{179}Tłumaczenie: Cezary Makles|cezarymakles@tlen.pl {187}{310}Pierwsza częć|husyckiej trylogii rewolucyjnej {320}{461}JAN HUS {467}{662}scenariusz:|na motywach autorstwa: {666}{744}Zdjęcia: {745}{846}Muzyka: {848}{1014}Scenografia:|Współpraca naukowo-historyczna: {1021}{1155}Projekty: {1158}{1305}Projekty kostiumów:|Makijaż: {1308}{1430}Dwięk:|Montaż: {1431}{1566}Konsultacja historyczna:|Konsultacja wojskowo-historyczna: {1567}{1691}Filmowa Orkiestra Symfoniczna pod batutš:|Czeski Chór Narodowy pod batutš: {1692}{1766}Taniec: {1767}{1892}Efekty specjalne: {1900}{2025}Reżyser pomocniczy:|Asystenci rezysera: {2030}{2212}Asystenci architekta / Asystenci kamerzysty|Kierownik owietlenia / Malarze {2217}{2337}Menedżer produkcji:|Zastępca: {2339}{2473}Obsada: {3903}{4128}W pozostałych rolach: {4135}{4285}Reżyseria: {4332}{4424}Pod koniec XIV w.|i na poczštku XV {4425}{4517}Królestwo Czeskie było|jednym z najpotężniejszych państw w Europie. {4518}{4613}Bogactwa Kocioła, wysokiej|arystokracji i niemieckich kupców {4614}{4705}wyrosło z potu i krwi|zwykłych poddanych, {4707}{4777}którzy popadali w coraz głębszš nędzę. {4778}{4863}Pojawili się wówczas reformatorzy, |którzy zaczęli krytykować {4864}{4969}rozrzutnoć i rozpustę|panów i bogatych kupców, {4971}{5077}ale przede wszystkim wzywali do reformy Kocioła, {5078}{5192}który pogršżył się w chciwoci posiadania|wiatowych ziemskich dóbr i władzy. {5193}{5308}Punktem kulminacyjnym tych reformatorskich dšżeń|była działalnoć Mistrza Jana Husa. {5310}{5425}Walkę przeciwko uciskowi feudalnemu,|Hus mógł podjšć jedynie w kontekcie religijnym. {5425}{5540}Zatem wzywajšc|do zwycięstwa Prawdy Bożej, {5542}{5647}wzywał jednoczenie do reformy stosunków społecznych. {5649}{5759}Jan Hus zwracał się do szerokich mas|czeskiego ludu {5760}{5874}I w wyniku swojego nauczania |stworzył ideologicznš podstawę {5875}{5985}ruchu husyckiego - najsilniejszej siły|rewolucyjnej {5986}{6102}w dotychczasowej historii. {6103}{6271}Praga 1412 {6328}{6598}Gdy się prawda fałszem staje,|pobożnoci nie dostaje. {6656}{6887}Człek daje czeć stworzeniu,|bałwanowi przeróżnemu, {7115}{7351}zamiast Stwórcy jedynemu, {7454}{7676}wiecznie błogosławionemu. {7701}{7826}Czego tu szukacie? {7834}{7959}Już wam mówiłem! Nie ma tu dla was pracy! {8075}{8108}Johanka! {8109}{8198}Powinnam ić do domu,|moja pani mnie zbeszta. {8200}{8325}I jak tam, Staszek, cišgle nic? {8395}{8468}Jak postępy? {8470}{8632}Ach, nasz Marcin znów pracuje po swojemu.|Dlaczego nie naladujesz wzoru? {8634}{8743}To ma być Królowa Niebios, subtelna,|niezwykła istota. {8745}{8870}A ty wyrzebiłe wiejskie dziewczę. {8890}{9007}Ale co w tym jest. {9009}{9123}Niele, chłopcze. |Widać, że wkładasz serce w tš pracę. {9125}{9228}Ależ on jest zakochany! {9229}{9354}Ach, tak! To ona! Ładna. {9362}{9453}Moja narzeczona. |Służy u rajcy Stumpfnagela. {9454}{9602}Masz wykształconego chłopaka, dziewczyno.|Gdyby jeszcze nie był taki uparty... {9604}{9633}Czego chcecie? {9634}{9698}To moi przyjaciele, panie.|Obaj dobrzy murarze. {9700}{9754}Do niedawna pracowali na Sviatohavelskim Rynku, {9756}{9826}zanim wstrzymano budowę.|- Daj nam szansę, panie. {9828}{9882}Nie potrzebuję ich. |Tutaj jest coraz mniej pracy. {9884}{10009}Już ci tam pracujš za pół stawki. {10414}{10462}Już po nim. {10464}{10587}Padł z głodu. {10678}{10803}Jednego człowieka! {10950}{11073}Na górę! A wy precz!|Szybciej z robotš! {11075}{11200}Pracować! Albo obetnę wypłaty! {11278}{11398}Posłuchajcie, chrzecijanie!|Posłuchajcie, grzesznicy! {11400}{11525}Kupujcie wszechmocne papieskie odpusty! {11539}{11585}Spójrzcie na tš maskaradę! {11587}{11640}To kaznodzieja piekła. {11642}{11737}Groził, że pochowa mojego ojca poza murami cmentarza. {11739}{11848}Wycišgnšł ode mnie ostatnie grosze.|A i tego mu było mało. {11850}{11937}To on! Chodcie za mnš! {11939}{12048}Hej, ty! Gdzie sš pienišdze, które mi jeste winien? {12050}{12118}Musiałem zapłacić piekarzowi. {12120}{12223}A zatem piekarz jest ci droższy|niż duszpasterz? {12225}{12310}Ta hołota myli tylko o jedzeniu! {12312}{12437}Odłóż siekierę i podejd tu! Słyszysz? {12534}{12626}Brać go!|A siekierę - do mnie! {12628}{12753}Zostawcie to!|Jíra! {12759}{12837}Ta siekiera jest moja! {12838}{12933}Już nie. Zabieram jš za twój dług. |Idziemy! {12934}{12983}A jak wyżywię żonę i dzieci? {12984}{13033}Ty krwiopijco!|- Złodziej! {13034}{13087}Czemu się drzecie?|Czemu nie pracujecie? {13088}{13158}Nie mam czym... |Ksišdz z zabrał mojš siekierę! {13159}{13228}Tym gorzej dla ciebie.|Nie potrzebuję robotników bez narzędzi. {13230}{13275}Co z nami będzie? {13277}{13402}Zejdcie mi z oczu! Precz! {13584}{13658}On też ma sakiewkę zamiast serca! {13659}{13784}Dranie! {14116}{14215}Dawajcie, chrzecijanie, |na zbawienie waszych dusz, {14216}{14359}dawajcie grosze, których przecież |nie zabierzecie do grobu! {14368}{14512}Spójrzcie dobrzy ludzie na człowieka|węża, bez kręgosłupa ni koci! {14513}{14605}Dajcie mu co zacna pani! {14606}{14774}Pomylcie, nędzni grzesznicy,|jakie straszliwe męki {14777}{14869}czekajš was po mierci, za wasze grzechy! {14871}{14928}Ksišdz z piekła straszy stare baby. {14930}{15064}Popatrz, jak diabelskie kopyto |wystaje mu spod sutanny. {15113}{15217}Nie rozpaczajcie! Papież się nad |wami zlitował i posyła wam {15218}{15347}wszechmocne odpusty.|- Który papież? Jest chyba kopa. {15359}{15467}Ten prawdziwy, rzymski. Jan XXIII [jeden z 3 pretendentów |podczas wielkiej schizmy zachodniej, ostatecznie antypapież] {15468}{15607}Wybrali go w zeszłym roku, |aby były potrojone wszystkie dobra. {15609}{15711}Kto da 60 groszy, |temu odpuci miłociwy Bóg {15712}{15830}100 dni piekielnych mšk w czyćcu!|- Prawdziwy z ciebie dobroczyńca! {15831}{15915}Ten kto ma pienišdze pójdzie do nieba,|a my, z pustš sakiewkš {15916}{16015}prosto do piekła, prawda?|- Oby ci zgnił ten plugawy język. {16016}{16086}Mistrzu Palec, mamy wygnać |tego więtokradcę? {16087}{16178}Poczekaj.|- Kup zbawienie. Nie zwlekaj. {16180}{16224}Widzisz to, Mistrzu Stanisławie? {16225}{16336}Ten dokument potwierdza jak wiele |Bożego miłosierdzia kupilicie. {16337}{16380}Miłosierdzia dla najuboższych. {16381}{16484}Spokój tam! Wyrzućcie tych przybłędów! {16486}{16611}Spójrz na tych żołnierzy.|Noszš królewskie barwy! {16643}{16749}To niemożliwe!|- Chodmy, chodmy! {16750}{16849}Dzi żebrać może tylko papież. {16850}{16987}Witaj, staruszku, |sam Bóg przywiódł cię do nas. {17012}{17097}Patrzcie wszyscy, na tego |pokutujšcego chrzecijanina, {17099}{17178}ten ubogi człowiek przyniósł nam wszystko, co ma! {17180}{17249}Niosę go na targ, wielebny panie. {17250}{17303}Pięć dni odpustu. {17305}{17459}Ty złodzieju! Oddaj mi mojš siekierę!|Ludzie, to nie jest sługa Boży! {17461}{17538}To kłamca! Jak może obiecywać,|że wasze grzechy będš odpuszczone? {17540}{17589}Tylko Bóg może odpuszczać grzechy. {17590}{17627}Matko! {17628}{17736}Wy heretycy! Słyszycie ich?|Mówi przez nich Hus! {17737}{17786}Tak! Hus jest przeciw wam! {17787}{17934}Kacerze z Betlejem!|[kaplica betlejemska - miejsce kazań Husa] {18059}{18184}Wy partacze, mierdzšcy robactwem! {18200}{18311}Wkrótce was uciszymy|a wasze heretyckie gniazdo, {18312}{18413}betlejemskš kaplicę, zamkniemy,|a potem zburzymy. {18415}{18466}Chciałby! {18468}{18609}Wierzę w Wycliffa, pana piekła, |patrona Czech i w Husa, {18618}{18677}syna jego jedynego...|- Bluniercy! {18678}{18828}...który się poczšł z ducha Lucyfera,|narodził się z matki jego! {19115}{19240}Droga dla legata! {19330}{19450}Co się tu dzieje? {19452}{19545}Kto mie przeszkadzać w sprzedaży w. odpustów? {19546}{19611}Ci kacerze z Betlejemu. {19612}{19677}Sš opętani przez tego diabelskiego Husa. {19678}{19791}Opróżnić plac! {19793}{19874}Jego Miłoć król zabrania |zamieszek i bijatyk {19875}{19950}na ulicach! {19952}{20049}{f:Verdana{s:24}{y:i}{c:$00FFFF}Powiedział to papież sam,|{f:Verdana{s:24}{y:i}{c:$00FFFF}jeli temu wierzyć, {20050}{20175}{f:Verdana{s:24}{y:i}{c:$00FFFF}że chce zabrać wszystko, co|{f:Verdana{s:24}{y:i}{c:$00FFFF}do innych należy. {20308}{20383}Marcinie!|Bałam się o ciebie. {20384}{20469}Oni chcš, aby Mistrz przestał kazać!|- On ich nie posłucha! {20471}{20517}Nie zdołajš go uciszyć! {20518}{20603}Chodcie, pójdziemy do niego. |I spytamy go. {20605}{20638}Chodmy. {20640}{20761}Niech wie, że wszyscy za nim stoimy.|- Tak. {20762}{20766}I tak Ojciec w. w Rzymie |przeklšł Ojca w. w Awignonie. {20768}{20892}I tak Ojciec w. w Rzymie |przeklšł Ojca w. w Awignonie {20893}{21023}i Ojca w. w Bolonii, a wszyscy trzej,|pamiętajšc o Chrystusowym przykazaniu {21025}{21159}miłoci bliniego, wypowiedzieli |sobie wzajemnie wojnę. {21193}{21328}Dlatego papież łupi wierzšcych, |kupczšc odpustami. {21440}{21541}Ach, witajcie moi mili. {21543}{21608}Chcielibymy |porozmawiać z tobš na osobnoci. {21609}{21734}Wejdcie dalej.|Na dzisiaj koniec, przyjaciele. {21978}{22103}Co się stało? {22136}{22228}Nie wiesz? |Praski lud wystšpił przeciw odpustom. {22230}{22303}Wszyscy czekajš, co na to |nasz uniwersytet. {22305}{22399}Naszš powinnociš jest surowo |potępić handel odpustami. {22400}{22524}Tak, ale król Wacław na nie zezwolił.|On boi się Rzymu. {22525}{22663}Nie rozumiem jak stanowisko króla |może wpłynšć na naszš opinię. {22665}{22738}My przecież kierujemy się prawdš,|jak nas uczy Pismo. {22740}{22849}To jest słuszne, ale postępujšc w ten |sposób nastawimy króla przeciwko sobie, {22850}{22957}a on jest twš jedynš mocnš podporš|przeciw arcybiskupowi. {22959}{23087}W tej chwili nie możemy |wystšpić przeciwko odpustom. {23128}{23207}A najlepiej by było, gdyby na jaki |czas przestał w ogóle kazać. {23209}{23299}Nie wolno mi przestać! Rzym chc...
aro164